A lasy wiecznie śpiewają (okładka  twarda, wyd. 02.2024)

Sprzedaje empik.com : 42,99 zł

42,99 zł
59,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Kultowa powieść skandynawska, która na długo zostaje w sercu. Przetłumaczona na trzydzieści języków, sfilmowana, sprzedana w ponad dwunastu milionach egzemplarzy.

Walka z naturą. Walka o miłość. Walka o szacunek. Na Północy trzeba umieć żyć!

W skutej lodem dziewiętnastowiecznej Norwegii ludzie mają twarde i dumne serca. Niełatwe życie regulowane jest przez rytm przyrody i wielowiekową tradycję szanowaną ponad wszystko. Czy ktoś stamtąd może pokochać miłością gorącą i szczerą, której nie złamią wichry losu?

Stary chłopski ród Björndal od lat słynie z męstwa i uporu, budząc strach i respekt pozostałych mieszkańców równiny. Zdobyte przez rodzinę bogactwo przyniosło władzę, ale sprowadziło też ludzką zawiść i zagrożenia, którym musi ona sprostać.

Nieodpuszczone grzechy z przeszłości nie dają spokoju. W tym surowym świecie członkowie rodziny muszą odnaleźć drogę do szczęścia i odkupienia nie tylko własnych win, ale także ich przodków.

Niniejsza edycja zawiera w jednym woluminie obie części sagi: "A lasy wiecznie śpiewają" i "Dziedzictwo na Björndal".

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1249474526
Tytuł: A lasy wiecznie śpiewają
Autor: Trygve Gulbranssen
Tłumaczenie: Leśniewski Henryk, Goldmann Henryk
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Język wydania: polski
Język oryginału: norweski
Liczba stron: 560
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-11-30
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2024-02-23
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 50 x 150 x 250
Indeks: 36260119
średnia 4,7
5
52
4
12
3
2
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
19 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
27-01-2022 o godz 22:13 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Piękna, epicka opowieść o życiu w zgodzie z naturą, tradycja, wiara, walka z przeciwnościami losu. Momentami nieco moralizatorski, ale i tak warta przeczytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
25-02-2022 o godz 17:14 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
pełna nostalgii, zadumy, zmusza do refleksji
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-02-2024 o godz 11:53 przez: Eugeniusz | Zweryfikowany zakup
Co tu dużo pisać... - WSPANIAŁA LEKTURA!...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-09-2023 o godz 18:45 przez: Zofia Zięć | Zweryfikowany zakup
Intrygującea, ale dość szczegółowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2022 o godz 22:17 przez: kasia | Zweryfikowany zakup
100% zadowolenia - rewelacja!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-01-2022 o godz 23:04 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
Piękna powieść . Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2024 o godz 20:46 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
Po prostu świetna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-02-2022 o godz 23:12 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-12-2021 o godz 17:45 przez: Anna
Tradycja to piękno, które chronimy, a nie więzy, które nas krępują. Tradycja – to rzecz zawodna, ulega często przeinaczeniom. Tradycja jest rozumem całego narodu, przesianym z jednego wieku w drugi. Wszystko, co tradycyjne, jest łatwe do polubienia i nie wymaga wysiłku. Najbardziej prestiżowa, osiągająca rekordy sprzedaży na całym świecie powieść, której wznowienie właśnie zawitało do księgarń w Polsce. Przetłumaczona na 12 języków sprzedana w ponad trzydziestomilionowym nakładzie, książka, która uzyskała wiele prestiżowych nagród, Pisarz, którego pozycje zostały rekomendowane do biblioteki prezydenckiej w Białym Domu… Jeśli jeszcze nie znacie Trygve Gulbranssena i jego dzieła A lasy wiecznie śpiewają, koniecznie musicie to nadrobić, jest to powieść obowiązkowa przy końcu 2021 roku. Wydana w roku 1933 skandynawska saga zbliżyła do siebie pokolenia ludzi na całym świecie. Składająca się z dwóch tomów powieść na zawsze odmienia serca, oraz umysły czytelników zabierając nas do świata pełnego natury, tradycji, żywych ludzi i wartościowych historii. Publikacja, której akcja rozgrywa się w XVIII i XIX wieku żyje swoim życiem bez pośpiechu, pędu czasu, ani skrótowości. Zabiera nas do świata wszechogarniających lasów, wspaniałych widoków, ponadczasowej tradycji i ludzi, którzy są gotowi na wszystko by przez pokolenia bronic swojego dziedzictwa. W obficie skutej lodem dziewiętnastowiecznej Norwegii żyją dumni ludzie, których istnienie regulowane jest przez naturę, żywioły i pory roku. Na twardych równinach żyje, mieszka i pracuje lud Bjorndal. Są to ludzie, których boją się pozostali mieszkańcy szerokiej okolicy. Ród ten słynie z męstwa i uporu, ale skrywa także swoje momentami straszne tajemnice, nie zna pojęcia miłosierdzie i nie toleruje słabości. Członkowie rodu będą jednak musieli zmierzyć się z wieloma trudnymi pytaniami jak np. czym są obowiązki bogatych wobec biednych, czy można zrezygnować z zemsty, która stanowi filar ich istnienia, czy egzekwowanie swych praw zawsze prowadzi do czegoś dobrego, na czym tak naprawdę polega zaufanie i posłuszeństwo Bogu? Ród Bjorndal to także ludzie pełni miłości, pasji i poświęcenia. Czy odnajdą się w rodzinnych zmaganiach i kulturowych tradycjach? Jak potoczą się ich losy na przestrzeni mijającego czasu wielu pokoleń? Kto zyska, a kto straci? Czy surowi ludzie lodu potrafią kochać, czuć oraz współczuć? To wszystko w niezapomnianej powieści wszech czasów. Przeczytałam w swoim życiu wiele książek. Czasami zmarnowałam przy nich czas, ponieważ nie były warte nawet tego, aby je otworzyć. Przyznam, że do tej pory nie miałam w ręku lepszej pozycji niż A lasy wiecznie śpiewają Pana Trygve Gulbranssena. Ta powieść to dzieło, od którego ciężko się oderwać. Napisana na niesamowicie wysokim poziomie, może wydawać się ciężka i niezrozumiała. Zawiera wiele opisów i wydawać by się mogło niepotrzebnej treści, jednak to wszystko tworzy świat historii o ludziach być może lepszych niż my. Pisarz jest postacią charakterystyczną, jego książki łatwo rozpoznać, wielostronicowe opisy przyrody, bezpośrednia charakterystyka bohaterów, zero tak zwanej pikanterii i szczegółowo rozpisane przemyślenia postaci… Nuda? Być może, jednak bezsprzecznie jest to nuda, której wstyd nie znać. Przenosząc się w świat twardych ludzi z lodowej Norwegii, odkrywamy nie tylko losy bohaterów, ale również poznajemy sami siebie, nasze wartości, wady, zalety, pragnienia, oraz to, co nas przeraża i raduje. To pozycja, której nie można porównać do żadnej innej. Nikt już tak dziś nie pisze, myślę też, że Pisarz nie ma sobie równych również w latach swej twórczości. A lasy wiecznie śpiewają to magia, kunszt literacki oraz klasa w jednym. Nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka ukazały się dwie części sagi zawarte, w jednej pozycji są to, A lasy wiecznie śpiewają oraz Dziedzictwo na Bjorndal. Piękne wydanie ze skromną, twardą, okładką ze skrzydełkami zachęca do zapoznania się, z tym bez wątpienia wielkim dziełem. Nie znałam do tej pory twórczości Autora. Uwielbiam skandynawskie sagi, choć nie te o miłości, ta książka jest spełnieniem moich wszystkich oczekiwań wobec wartościowej literatury. Będę ją polecała wszystkim, którzy tak jak ja kochają rodzinne pozycje obyczajowe, pełne pasji, życia i namiętności. Najlepsze zakończenie roku tylko z dziełem Pana Trygve Gulbranssena. To jedna z tych publikacji, której nie wolno przegapić. Są książki, których wstyd nie przeczytać i ta jest jedną z nich. Jeśli jeszcze nie znacie głębokiego przesłania dzikiej Północy, koniecznie zapoznajcie się z międzynarodowym hitem, A lasy wiecznie śpiewają
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
18-12-2021 o godz 14:22 przez: Heather
Nie słyszałam do tej pory o "A lasy wiecznie śpiewają", tytuł był mi kompletnie nieznany, choć powieść wydano pierwotnie w rok u 1938 a jej sława obiegła cały świat. Dlatego jestem tak bardzo wdzięczna za wznowienia książek, bo mogę trafić na wyjątkowe historie, które w innym przypadku przeszłyby mi obok nosa. A bez wątpienia lektura Trygve Gulbranssena zasługuje na ogromną uwagę. Skusiłam się, ponieważ w zapowiedziach przeczytałam gdzieś, że jest to norweski odpowiednik naszej lektury "Nad Niemnem", czyli książki, którą uwielbiam i ogromnie szanuję. Niech Was jednak nie zraża to porównanie, ponieważ powyższa opowieść nie ma nic wspólnego z nudnawą szkolną lekturą, którą musimy czytać na siłę, ponieważ to piękna, głęboka i poruszająca książka, którą czyta się z zapartym tchem. Norwegia od zawsze mogła pochwalić się wyjątkowym klimatem. Malownicze miejsca, charakterystyczna społeczność, przyjęte zasady oraz wartości. Trygve Gulbranssen maluje na oczach czytelnika piękny i piekielnie wartościowy obraz miejsca a także zamieszkujących go ludzi i robi to z taką precyzją oraz wprawą, że brakuje słów zachwytu, by ująć jak wyjątkowa jest to książka. Niespieszny styl skupia się na detalach, analizuje sylwetki bohaterów, którzy wprowadzeni na scenę już od pierwszych stron mogą pochwalić się głębokimi przemyśleniami oraz w pełni wiarygodnym przedstawianiem a także swoją historią, która sięga daleko wstecz. XIX wieczna Norwegia, stary chłopski ród Björndal oraz liczne intrygi, bogactwo oraz walka o władzę. Tak w skrócie można określić zamysł fabuły, chociaż trudno oddać całość słowami, bo sens historii zrozumie tylko ten kto zdecyduje się na lekturę. Obraz rodu prezentowanego w tej powieści to ogrom pracy włożonej przez autora a także mnóstwo ponadczasowych wartości, które mają swoje uzasadnienie po dziś dzień. To opowieść o walce z trudną naturą, o przeciwnościach losu, o sekretach, zemście, zawiści a także o miłości, bo przecież miłość zawsze znajdzie swoje miejsce. Jestem zachwycona lekturą i jedyne czego żałuję to fakt, że dopiero teraz się o niej dowiedziałam. Jestem pewna, że jeszcze nie raz wrócę do sagi Trygve Gulbranssen a "A lasy wiecznie śpiewają" to nie tylko piękne, nowe wydanie, ale i połączenie obu tomów serii, ponieważ w środku znajdziecie również część zatytułowaną "Dziedzictwo na Björndal". Tym sposobem nie musimy się martwić o to co wydarzy się dalej, ponieważ całość czeka na nas w jednej, pięknie wydanej powieści, która może pochwalić się nie tylko wizualnym wdziękiem, ale i wyjątkowym, dopracowanym, bogatym w emocje wnętrzem, które zapada w pamięć i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-12-2021 o godz 18:16 przez: Anonim
„Być może zadaniem człowieka na ziemi jest przebijać się cierpliwie przez wszystkie niezrozumiałe sprawy i nigdy nie zwątpić.” Przenosimy się w czasie do skutej lodem dziewiętnastowiecznej Norwegii. Ogromna nienawiść, pielęgnowana latami między ludźmi z Północy, a Południem wydaje się być w końcu zażegnana. Czy jednak na długo? Stary chłopski ród Björndal, to ludzie, którzy przez lata ciężką pracą zdobywali majątek, doszli do władzy, słyną z męstwa i wytrwałości. Są silni, uparci wzbudzają szacunek wymieszany ze strachem. Zawiść, niechęć i mściwość szerzą się dookoła, a grzechy z przeszłości nie dają o sobie zapomnieć. Torgeir Björndal wyrusza w las, ma zamiar zapolować na niedźwiedzia, poznajemy jego syna Daga i jego przejmujące losy… Surowy, wymagający klimat, przepych i piękno otaczającej przyrody. Z ogromną przyjemnością oddałam się czytaniu, delektowałam się i zachwycałam słowem. Akcja powieści toczy się niespiesznie i niezmiennie intryguje. Autor czaruje słowem, jego styl jest płynny, bardzo lekki, naturalny, pełen prostoty. Z wnikliwością i łatwością oddaje wewnętrzne rozterki zmagania, niepokoje, obawy, strach bohaterów. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, ich życie jest bardzo ciężkie, wypełnione pracą od świtu do zmierzchu. Są bardzo dumni, powściągliwi, głęboko związani z tradycją. Przepiękne opisy przyrody, bywają długie, jednak kompletnie mi to nie przeszkadzało, czytałam je z przyjemnością i ciekawością. Lasy, ciemne, niezmierzone, budzące strach i niepewność. Potęga i majestat gór, żywioł wody. Natura, pory roku wyznaczają rytm życia bohaterów, są silnie i nierozerwalnie z nią złączeni. Miłość, która jest szczera i gorąca. Czy ma szansę na spełnienie, na szczęśliwe zakończenie? Mądrość płynąca z doświadczenia, szukanie tego co w życiu najważniejsze. Jednak to „najważniejsze” dla każdego co innego znaczy… Rewelacyjna, niepowtarzalna, piękna! Groźna, posępna, nieprzyjazna Północ. Ludzie, którzy nieustannie walczą z naturą, walczą o przetrwanie, o miłość, o swoją godność. Nie jest to powieść, którą czyta się szybko, dałam sobie czas i jestem zachwycona. Usłyszałam śpiew lasów… W książce dominuje smutek, zaduma, spokój. Zostanie w mojej pamięci na zawsze, jestem tego pewna. Wiem, że niejednokrotnie do niej wrócę. Z całego serca polecam! Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-03-2022 o godz 18:24 przez: Ewelina
Kolejny pisarz z lat 1894-1962 roku, którego książki zachwycają do dzisiaj. Mam ogromny szacunek do autorów, którzy potrafią pisać jakby wielopokoleniowo. Nie ważne, czy książkę przeczyta ktoś z roku 1960 czy z 2022. Ona wciąż będzie zachwycała. W ogóle jest dosyć gruba i ma nieco mniejszy druczek. Jest również nieco większa niż inne w twardej obudowie. Historia przedstawia nam losy dziewiętnastowiecznej Norwegii, gdzie nawet niedźwiedzie mają twarde serca. Tam nikt nie patrzy na kogoś, robi to, co do niego należy bez względu na to jak widzą to inni. Życie jest dla nich walką z dnia na dzień, a kiedy nadejdzie śmierć zwyczajnie się z nią godzą. Każdy tutaj żyje według zasad pór roku. W ciepłe dni zaciekle pracują, a te naprawdę zimne mocno dają im się we znaki. Jedna z bohaterek była tutaj bardzo zniesmaczona chwilą, kiedy ma wyjść za mąż. Niby cała ceremonia, ubiory i zabawa napawała ją optymizmem, jednak kiedy tylko przypomniała sobie o cielesnym oddaniu, które będzie musiało mieć swoich świadków od razu jej ciałem wstrząsnęła odraza. Musiała nauczyć się żyć według zasad ludzi z Bjorndal do czego nieco przygotowywał ją pastor. Tak naprawdę ciężko jest tutaj streścić całą historię. Będzie to opowieść o starym rodzie i jego zwyczajach. Ludziach, którzy według nich żyją i tych, którzy dopiero mieli tam osiąść. To ród przedstawicieli pełnych uporu i męstwa. Zawsze dążyli do tego, by budzić w innych respekt. Będzie podział na bogatych i tych biedniejszych. Niekiedy zawiść będzie wrogiem numer jeden, a cała przeszłość przypomni o sobie. Tutaj niekiedy czas będzie płynął bardzo leniwie, a niekiedy przybytek wrażeń sprawi, że sami poczujemy się nim przytłoczeni. Będziemy sobie zadawali pytania ile jeszcze bohaterowie muszą znieść, by osiągnąć spokój? Tym bardziej, że niespodziewanie historia będzie co jakiś czas przeskakiwać mocno do przodu. Nie mniej jednak bardzo ją polecam, bo wyciśnie z nas nie tylko to, co złe, ale i poleją się łzy. To taka opowieść, która nawet po skończeniu wciąż tli się w naszych sercach...
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
19-12-2021 o godz 14:07 przez: k.tomzynska
„A lasy wiecznie śpiewają” to jedna z najbardziej kultowych skandynawskich sag. Jej lektura jest bardzo przyjemna, a autor stworzył niesamowicie przytulny klimat, który sprawia że od książki jest się ciężko oderwać. Akcja osadzona jest w XVIII i XIX wieku, kiedy to ludzie żyli zupełnie inaczej niż dzisiaj. Nie było pośpiechu, ludzie znali wartość rodziny, mieli swoją dumę i przez pokolenia gotowi byli bronić swojego dziedzictwa. Ich życie uzależnione było od natury, pór roku i często tak nieprzewidywalnych żywiołów. To od nich powinniśmy się uczyć szacunku do tradycji. Autor przedstawił nam wiele opisów, które mogą o tym świadczyć. Ich ilość może momentami przytłoczyć, jednak uwierzcie, że tutaj każde słowo ma ogromne znaczenie i stwarza jedną spójną całość. Przepiękne opisy przyrody sprawiają, że zimne lasy Björndal stają się nam bliskie i jeszcze lepiej możemy rozumieć życie ludzi w skutej lodem Norwegii. Bohaterowie są cudowni, choć początkowo wkrada się mały chaos. Nagle pojawiają nam się postacie które nie posiadają własnej historii i nie wnoszę niczego szczególnego do lektury, aby za chwilę zniknąć. „A lasy wiecznie śpiewają” to długa, choć świetna lektura. Motyw tradycji, przyjaźni i rodziny jest tutaj mocno odczuwalny, a sposób ich opisania przepiękny. W wielu momentach książka chwyta za serce i zmusza nas do zastanowienia. Dzięki niej możemy poznać styl pisarzy z początku 1900 roku, a uwierzcie, że obecnie już nikt tak nie pisze. Chętnie jeszcze kiedyś do niej wrócę. Zdecydowanie polecam! P.S. Za sprawą Wydawnictwa Zysk i S-ka ukazały się dwie części sagi zawarte, w jednej pozycji - A lasy wiecznie śpiewają oraz Dziedzictwo na Bjorndal.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
27-12-2021 o godz 15:19 przez: książkowy krawiec
Książka powolna a jednocześnie piękna. Książka przy której można złapać chwilę oddechu i pozachwycać się zwykłym życiem. "A lasy wiecznie śpiewają" Trygve Gulbranssen Fabuła, zawsze zaczynam od fabuły. Jednakże teraz mam problem by ją opisać. Bo jak opowiedzieć o treści książki, która po prostu opowiada o życiu pewnego rodu. Śledzimy dzieje Daga, od jego młodości, poprzez czas, który spędził w małżeństwie, aż do starości. I w sumie tyle i aż tyle. Dodatkowo dostajemy wpleciony motyw dumy, poszanowania tradycji, popełniania w kółko błędów całego rodu. Ale także motyw zmiany, miłości szorstkiej i twardej jak skała. Smutku i przemijania. Niby nic odkrywczego, ot powieść o człowieku i jego życiu. Ale ma w sobie coś co ciężko nazwać. Może to klimat zimnej i nieprzyjaznej Norwegii. Może to XIX wieczne czasy i ich otoczka. A może po prostu prostota historii, która daje chwilę wytchnienia, dostarcza smutku, ale i uśmiechu. A może to właśnie to wszystko razem tworzy piękną powieść o dumnych ludziach, którzy mimo ciężkiego charakteru i twardych serc są w stanie kochać, żyć i czerpać z tego życia to co chcą. Czy polecam? To nie będzie książka dla każdego. Jeśli nie przepadacie za literaturą piękna to lepiej nie sięgajcie, gdyż możecie się znudzić. Ale jeśli to jest wasz gatunek to koniecznie się zapoznajcie. Ta książka różni się od literatury angielskiej z tego czasu. Nie jest aż tak naładowana miłością i romansem. I raczej skupia się na życiu bohaterów a nie ich miłostkach. Co w kwintesencji jest bardzo ciekawym przeżyciem.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
28-04-2024 o godz 18:04 przez: anonymous
Do sięgnięcia po książkę Trygve’a Gulbranssena „A lasy wiecznie śpiewają” skusiła mnie piękna okładka (rzeka przedzierająca się przez zalesione góry, krajobraz zatopiony w delikatnej mgle) i poetycki tytuł. Najnowsze wydanie zawiera w jednym woluminie obie części sagi: „A lasy wiecznie śpiewają” i „Dziedzictwo na Björndal”. Ta klasyczna skandynawska powieść po raz pierwszy ukazała się w 1933 roku i bardzo szybko stała się bestsellerem. Jej akcja rozgrywa się na przełomie XVIII i XIX wieku w skutej lodem Norwegii. Głównymi bohaterami są członkowie starego chłopskiego rodu Björndal. Trudne warunki klimatyczne i rytm przyrody determinują i regulują ich życie. Ten dumny ród północy słynie z męstwa i uporu. W mieszkańcach południowej części równiny budzą oni lęk, dlatego na co dzień zachowują oni wobec swych północnych pobratymców dystans. Gdy jednak nie mogą sobie poradzić z niedźwiedziem, który regularnie napada na ich domostwa, decydują się poprosić sąsiadów z północy o pomoc. Tak właśnie rozpoczyna się powieść i to wydarzenie staje się początkiem kolejnych, w których przeplatają się losy ludzi z Borgland i Björndal. Ta nieśpieszna historia pozbawiona jest nagłych zwrotów akcji czy zaskoczeń. Gulbranssen opisuje codzienne życie kolejnych pokoleń żyjących zgodnie z wielowiekową tradycją. Każda kolejna generacja mierzy się z siłami przyrody, doświadcza potęgi, ale też piękna okolicznych lasów i gór, szukając przy tym odpowiedzi na kluczowe, egzystencjalne pytania. Bohaterowie są małomówni, zanurzeni we własnych myślach rzadko ze sobą rozmawiają. Za ścianą pozornej obojętności i wycofania kryją się jednak gorące i szczere uczucia. Z osobistą oceną tej zacnej, klasycznej i dla wielu kultowej powieści mam pewien problem. Przyznaję się bez bicia, że zanurzając się w niespiesznej akcji „A lasy wiecznie śpiewają” zmagałam się ze znudzeniem… Być może to nie był to dla mnie odpowiedni czas na tę lekturę. Wymaga ona skupienia, myślę, że zimowe długie wieczory pozwoliłyby mi mocniej wejść w klimat i wraz z bohaterami odpowiadać na różne pytania dotyczące ludzkiej egzystencji. Lepiej zestroić się z literaturą po skandynawsku wyważoną i zdystansowaną, taką, w której dominuje smutek, zaduma, spokój. Z drugiej jednak strony jeszcze długo po lekturze myślami wracałam do jej bohaterów. Niewątpliwie jest w tej powieści coś hipnotycznego, ponadto piękne opisy dzikiej przyrody pozwoliły mi się wyciszyć i wrócić wspomnieniami do własnych doświadczeń z przebywania w starym lesie. https://papierowybluszcz.wordpress.com/2024/04/25/a-lasy-wiecznie-spiewaja-trygve-gulbranssen/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-02-2024 o godz 19:23 przez: Anonim
🖤🖤 RECENZJA 🖤🖤 Trygve Gulbranssen "A lasy wiecznie śpiewają" Ród Björndal od pokoleń miał opinię surowego, silnego, zawsze dostającego to czego chce i niezwykle odważnego. Każdy męski członek tej rodziny budził respekt, lubił obcować z naturą i stopniowo powiększał majątek. Dag który jest tu głównym bohaterem, przeszedł w swoim życiu naprawdę wiele, chwile radości, smutku, strachu a nawet miłości. Jak wyglądało życie jego i bliskich? Czy wisząca nad rodziną klątwa była prawdziwa? Czy ten oziębły ród odnajdzie w sobie głębsze uczucia i pokona ogrom przeciwności losu? Kochani zacznę może od tego, że książka podzielona jest na dwie części "A lasy wiecznie śpiewają" oraz "Dziedzictwo na Björndal". Obie części są intrygujące, ciekawe i przenoszą nas do świata gdzie panują wyjątkowe zwyczaje. Autor stworzył historię o rodzinie, która została mocno doświadczona przez los, bohaterowie mają swoje wzloty i upadki, a wszystko jest tak obrazowo opisane, że z łatwością możemy zwizualizować sobie wszystko co się dzieje w tej historii. Mamy tu piękno przyrody, dążenie do władzy i pieniędzy, ludzką zazdrość oraz nieustającą walkę z uczuciami. Dag i jego rodzina wystawiana jest na wiele prób, jedne sprawiają, że serce się raduje i widzimy przyszłość bohaterów bardzo pozytywną, lecz za chwilę fabuła zmienia swój bieg i drżymy z niepokoju o to co jeszcze złego może się wydarzyć. To naprawdę ciekawa choć wymagająca historia obyczajowa. Autor postawił na ogrom opisów które mogą czytelnika bardzo przytłoczyć, jednak gdy podejdziemy do tej książki ze spokojem to gwarantuję, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Urokliwa Skandynawia, ogrom wydarzeń i ciągle przeplatająca się miłość to wszystko sprawia, że książka zachęca do czytania. Ja osobiscie musiałam sobie robić przerwy w czytaniu bo czułam się nią trochę zmęczona, ale poznałam ją całą i nie żałuję tego. Jeżeli więc lubicie piękne i dziejące się w dawnych czasach historie obyczajowe to książka stworzona właśnie dla was. Pozdrawiam serdecznie @wiola_loves_books
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-01-2022 o godz 16:43 przez: paati924
Bardzo chciałam przeczytać tę książkę ze względu na opisy przyrody i okładkę, która jest kojąca. Jestem olbrzymią fanką przyrody, dlatego m.in. przeprowadziłam się na Warmię&Mazury! Piękne opisy przyrody w Norwegii sprawiają, że oczami wyobraźni jesteś tam na miejscu. IG: Czytomanka 👉Historia zaczyna się opisem konfliktu między mieszkańcami północy a ludźmi żyjącymi na równinie. Bardzo przypomina mi to sytuacje obecną; fani szczepionek, kontra przeciwnicy. Społeczność Björndal to ludzie dumni, uparci, odważni, ale też niezwykle zawzięci, co ich czasami gubi. Opowieść o walce człowieka z naturą, ale także z samym sobą. 👉Autor w swojej książce stworzył niezwykły klimat. Była tu miłość, przygody, śmierć, problemy, opisy przyrody. Każdy znajdzie coś dla siebie. Czytało się ją szybko, choć momentami wydawała się nużąca. Najbardziej podobał mi się opis życia codziennego i przyrody, gdzie oczami wyobraźni czułam jakbym tam była... ❗Ocena: 7/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
18-01-2022 o godz 19:52 przez: niepoczytalna
Gdybym miała porównać dzieło Trygve Gulbranssena do jednej z rodzimych historii, to najbardziej przypomina mi ono "Noce i dnie" Marii Dąbrowskiej (chociaż akcja tej drugiej rozgrywa się później). W obu przypadkach fabuła skupia się wokół majątku, który zamieszkują kolejne pokolenia, na ich codzienności, troskach i radościach. Gulbranssen dużo mniejszą wagę przywiązał do zbudowania głębi bohaterów – wyraźnie czuć, że to miejsce jest najważniejszym elementem całej historii, a ludzie są tylko narzędziami, które pomagają w przedstawieniu go.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-02-2024 o godz 09:39 przez: Anonim
To epicka i potężna opowieść prozatorska, która zachwyca wysublimowaną poetyką, ale i prostotą jednocześnie. Do tego wspaniała, wielopoziomowa, błyskotliwa fabuła ukazująca proste życie chłopstwa, które ukształtowała ciężka praca i wiara. To też szereg kontrastów pomiędzy tradycjami z dziada pradziada, a nowoczesnością i nieporozumieniem, które wciąż narasta.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Icebreaker
4.4/5
35,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Złowieszczy dar
4.6/5
42,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Forrest Gump
4.5/5
37,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego