Ziemia skuta lodem. Zwiadowcy. Księga 3 (okładka  miękka, wyd. 11.2011)

Bardzo dobra saga. Tak mi się spodobały 2 pierwsze książki że z braku innych przeczytałem je 6 razy przez wakacje.
Napisane łatwym i przyjemnym do czytania jezykiem, mimo wielokrotnego czytania nie nudzi się.
Saga Zapowiada się jak mażenie, Pożyjemy zobaczymy.

P.S. Gratulacje dla autora i tłumacza.

W poprzedniej części zwiadowca Will i Evanlyn zostali pojmani podczas bitwy i płyną do Skandii jako jeńcy groźnego wojownika, jarla Eraka. Halt, mistrz i nauczyciel młodego zwiadowcy za wszelką cenę chcę oswobodzić ucznia. Gotów jest uczynić wszystko, nawet posunąć się do wypowiedzenia posłuszeństwa swemu władcy. Zostaje skazany na banicję i zmierza na Północ a jego towarzyszem staje się Horace - młody rycerz i przyjaciel Willa. Podróż opóźniają jednak nieustannie rycerze-rabusie, a w rezultacie poszukiwania Willa i Evanlyn nieoczekiwanie się przedłużają. Czy zdążą na czas i uratują jeńców? Jak zawsze podczas czytania się nie nudzimy, akcja się nie zatrzymuje i z wielką ochotą czyta się kolejne rozdziały. Rozdziały się przeplatają, raz pokazane z wyprawy Halta i Horace, a następnie czytamy jak sobie radzi Will z Evanlyn. Nie przeszkadzało mi to, dobrze się czytało jednak były momenty kiedy rozdział z jednej dwójki zakończył się w takim momencie i jak najszybciej chciało się czytać kolejny omijając następny. Halt jak zawsze spokojny i zdeterminowany, z każdej sytuacji potrafił wyjść na dobrą ścieżkę, Horace nie był mu dłużny. Młody rycerz pokazał odwagę, mimo, że czuł strach i lęk. Za to Will w połowie książki był nie obecny. Czemu? Dowiecie się jak przeczytacie 😅 Natomiast Evanlyn która wychowała się wokół służby potrafiła poradzić sobie w najcięższych momentach bez pomocy młodego zwiadowcy. Zwiadowcy to seria którą pokochałam od razu, za styl pisania, za opisy walk, przyrody, wszystkiego. To się nie zmienia, tylko z kolejnymi częściami robi się coraz bardziej ciekawie. Jeżeli zamierzacie przeczytać trzecią księgę, kupcie od razu czwartą, nie pożałujecie. 🤍

Sama nie czytałam, książke zakupiłam dla 11 letniego siostrzensca - on jest zachwycony :)

Kontynuacja przygody z poprzedniej części, nietypowe wybory, trudne chwile i walka o powrót do domu. Polecam serdecznie, cudowna książka, John Flanagan znów zabiera nas w swą podróż. Wyruszmy razem z nim!

Super. Polecam szczerze dla młodych nastolatków. Niesamowicie wciąga i pochłania. Świetny prezent na każdą okazję. Bez obaw nawet ci co nie lubią czytać będą siedzieć i czytać po nocach.

Jonh Flangan jak zawsze zaskakuje ,nigdy tak nie pochłaniałam książki. Czekałam na każdy rozdział książka warta przeczytania

Zwiadowcy to książka dla wszystkich którzy lubią przygody...mój syn je pochłania..ja zresztą też :)

Uwielbiam tą serię. Jest pełna przygód, fascynująca. Czyta się ją jednym tchem. Polecam

Można przetrwać i zimno i niewolę. Nadzieja i obowiązek zawsze są czymś co daje siłę.

,Ciekawa ta książka się zapowiada zwłaszcza jak się płynie okrętem wykingów.