"Żony z Forest Hill" to literacka gratka dla miłośników lekkiego thrillera, którym zależy na pełnym emocji doświadczeniu. Sonia Rosa rozpoczyna naszą podróż od zniknięcia Kaji, niani pracującej na prestiżowym osiedlu Forest Hill. To, co zaczyna się od zagadkowego incydentu, szybko rozrasta się w labirynt zdrad, rodzinnych tajemnic i ukrytych namiętności mieszkańców. Każdy rozdział nosi imię jednej z postaci, co ułatwia czytanie . Autorka zgrabnie balansuje między fasadą doskonałości a brutalną rzeczywistością, odsłaniając, że nawet wśród bogatych skrywają się ciemne sekrety. Zakończenie nie tylko zaskakuje, ale również pozostawia czytelnika z pytaniem "dlaczego?". To subtelne zakończenie, które skłania do refleksji nad moralnością i psychologią postaci. Przenikliwe wątki, różnorodne postacie i napięta atmosfera sprawiają, że "Żony z Forest Hill" wciągają od pierwszych stron. Emocje postaci są tak realistyczne, że towarzyszą czytelnikowi nawet po zakończeniu lektury. To nie tylko kryminał, ale również lekki thriller z elementami dramatu obyczajowego. Sonia Rosa stworzyła opowieść, która nie tylko fascynuje, ale także zostawia czytelnika zastanawiającego się nad naturą ludzką. Gorąco polecam tę książkę wszystkim, którzy pragną przeżyć lekki dreszczyk emocji, a jednocześnie zastanawiać się nad głębszymi kwestiami ludzkiego losu. ⭐⭐⭐⭐⭐ (5/5)

Na elitarnym osiedlu ginie Kaja, młoda opiekunka, która przyciągała uwagę wielu mężczyzn. Ostatnio jednak zaangażowała się w poważny związek i chciała w całości się na nim skupić. Nie spodziewała się jednak, że dojdzie do tak drastycznych wydarzeń. To jedna z tych książek, która rozpoczyna się z przytupem. Od początku wiemy jak doszło do zniknięcia Kai, wiemy też co się stało. Jednak nie znamy sprawcy, możemy tylko przypuszczać kto mógł nim być, ale tropów jest naprawdę sporo. Z każdym kolejnym rozdziałem typujemy nowe osoby, które mogły zaszkodzić dziewczynie, tylko czy możemy mieć rację? Na Forest Hill każdy wydaje się podejrzany. Żony są zazdrosne o swoich mężów, chociaż Ci niekoniecznie traktują je dobrze. Za zamkniętymi drzwiami okazuje się, że ich życie wcale nie wygląda tak pięknie, jak mógłby przypuszczać ktoś z zewnątrz. Czy ich największe sekrety wyjdą na jaw? Mogą, kiedy pojawi się kolejne ciało... Ja uwielbiam książki w takich klimatach. Lekkie thrillery, których akcja rozgrywa się w małej społeczności lub na zamkniętych osiedlach. Te książkę czytało się przyjemnie i mimo, że nie zaskakiwała jakoś bardzo mocno, to finał mi to wynagrodził. Polecam jako lżejszy thriller do pochłonięcia w jeden wieczór. 🖤

Forest Hill - prestiżowe osiedle dla bogaczy. Szesnaście willi położonych po dwóch stronach jeziora, niedaleko lasu. Tu wszyscy się znają, wszyscy wiedzą o sobie wszystko. Każdy patrzy, obserwuje i wyciąga wnioski. Nic nie da się ukryć przed wścibskim wzrokiem sąsiadów. Snobistyczne społeczeństwo, bogacze żyjący w swojej małej oazie. Pewnego dnia na tym ich idealnym życiu pojawia się rysa. Zamienia się ono w koszmar. Ginie bowiem młoda dziewczyna, niania jednej z rodzin. Dziewczyna opiekowała się pasierbicą znanej autorki książeczek dla dzieci. Zaczynają się pytania i wątpliwości. Żony podejrzewają mężów, koleżanki nieprzychylnym wzrokiem patrzą na siebie. Raczej pewne jest to, że ktoś z tego osiedla miał coś wspólnego ze śmiercią Kaji. Kto i dlaczego? Czy uda im się rozwiązać tę zagadkę? Czy będą potrafili jeszcze sobie zaufać i żyć tak, jak do tej pory? Fajny, lekki thriller z przesłaniem, że nie wszystko złoto, co się święci, że pozory często mylą, a za zamkniętymi drzwiami często odgrywają się dramaty, o których zwykle nie mamy pojęcia. Wciągająca lektura, idealna na te jesienne wieczory.

Może nie jest to mrożący krew w żyłach thriller, ale całkiem dobrze się go czyta. Zamknięte, luksusowe osiedle i tajemnicza śmierć młodej kobiety. Jakie sekrety skrywa zamożna elita? Jak się okazuje bajkowe życie rodzin z Forest Hill to tylko pozory. Każda z nich skrywa brudne sekrety, które powoli wychodzą na jaw. Kim tak naprawdę była Kaja? Czy aby na pewno zerwała z przeszłością, tak jak zapewniała? "Żony z Forest Hill" to dobrze poprowadzony thriller, który czyta się praktycznie sam. Choć akcja nie pędzi tu na łeb i szyję, autorka utrzymuje zainteresowanie czytelnika na tym samym poziomie. Powoli odkrywane tajemnice bohaterów intrygują, a mały plot twist rzuca nowe spojrzenie na sprawę. Książka należy raczej do tych lżejszych, ale zaskakująco dobrze się ją czyta. Będzie idealna jako przerywnik między mocniejszymi pozycjami.

Żony z Forest Hill są tak napisane jakby to była ksiązka jakiejs zagranicznej bestsellerowej autorki bardzo dobrze sie czyta i jest super klimat!

Ciekawy i lekki kryminał. Zdecydowanie, lektura ma jedno popołudnie. Polecam!

Bardzo ciekawa książka

Hdjdjdj