Zdążę cię zabić. NYPD Red. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 03.2016)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

RED to wyjątkowy oddział policji stworzony przez burmistrza Nowego Jorku. Wybrani detektywi prowadzą śledztwa, w które są zamieszani ludzie z pierwszych stron gazet – politycy, aktorzy i sportowcy. Elita chroni elitę. Ciało Evelyn Parker-Steele znaleziono w Central Parku. To już czwarta ofiara mordercy, który zabija bogatych i wpływowych. Detektywi Zach Jordan i Kylie MacDonald odkrywają, że każdy z zamordowanych popełnił przestępstwo, ale nigdy nie poniósł za to kary. Morderca wymierza sprawiedliwość na własną rękę i dba, by znaleziono zwłoki jak najszybciej. To wiadomość dla tych, którzy do tej pory uważali się za bezkarnych. To też groźba – uważaj, możesz być następny. Jordanowi i MacDonald uda się znaleźć mordercę, jeżeli prawidłowo wytypują kolejną ofiarę.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1120132853
Tytuł: Zdążę cię zabić. NYPD Red. Tom 2
Seria: NYPD Red
Autor: Patterson James , Karp Marshall
Tłumaczenie: Patkowska Alina
Wydawnictwo: Harper Collins Publishers
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 352
Numer wydania: I
Data premiery: 2016-03-16
Rok wydania: 2016
Data wydania: 2016-03-16
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 30 x 216 x 149
Indeks: 18928143
średnia 4,6
5
21
4
8
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
23 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
28-03-2018 o godz 11:57 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Uwielbiam historie tego autora każda jego książka jest niesamowita. W tej opisuje niesamowita akcję i pozwala dowiedzieć się jak planuje wszystko morderca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
12-04-2016 o godz 09:45 przez: Monika Pawełek | Zweryfikowany zakup
Nie zawiodłam się ani trochę na powieści, czytała się świetnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
30-03-2016 o godz 09:35 przez: justa21
Istnieją stanowiska szczególnie narażone na korupcję, są również takie zawody, których wykonywanie – przy braku należytej uwagi i dbania o life balance – prowadzi do wypalenia zawodowego. Często też poczucie braku sensu wykonywanej pracy, bezsilność, która ogarnia człowieka po kolejnej porażce sprawiają, że przechodzi on na „drugą stronę”, zaczynając działać na granicy prawa bądź poza obowiązującymi normami. Taki schemat działania można zaobserwować szczególnie u policjantów, którzy widząc kolejnego przestępcę wychodzącego z więzienia i śmiejącego się im w twarz, niejednokrotnie mają ochotę wymierzyć sprawiedliwość we własnym zakresie. Tyle tylko, że nie wszyscy przechodzą od takich kuszących myśli do czynów…
A jak sytuacja ta wygląda w przypadku nowojorskich policjantów? Tego zapewne do końca nie wiadomo, pewne jest jednak, że w mieście grasuje ktoś, kto jednak postanowił zająć się tymi, którzy z różnych względów uniknęli odpowiedzialności karnej za czyny, które popełnili. Ów tajemniczy osobnik, przez media nazwany Czyścicielem, uprowadza swoje ofiary, torturami wymusza przyznanie się do zbrodni, a następnie dusi. Kilka godzin po znalezieniu zwłok w Internecie pojawia się nagranie, będące swego rodzaju spowiedzią. Pierwszą ofiarą tajemniczego mordercy był członek gangu, który w porachunkach z przywódcą wietnamskiej grupy postrzelił cztery niewinne osoby, w tym jedną śmiertelnie. Drugi wyrok wykonano na narkotykowym dilerze, trzeci – na pedofilu, odpowiedzialnym za morderstwo swojej dziewiętnastoletniej kochanki oraz swojej sąsiadki. Jednak to czwarte morderstwo szczególnie wstrząsa opinią publiczną, bowiem ofiarą jest pochodząca z elity organizatorka kampanii politycznych, córka właściciela sieci kin, żona potentata hotelowego, siostra słynnego dziennikarza. Jej wyznanie, jakoby dwa lata temu miała zamordować swoja przyjaciółkę i kochankę, jest prawdziwym szokiem.
Status społeczny ostatniej ofiary i naciski polityczne sprawiają, że do akcji zostaje włączona specjalna jednostka policji, NYPD Red, zajmująca się celebrytami. O emocjonującym śledztwie toczącym się w cieniu politycznych rozgrywek i prasowej nagonki możemy przeczytać w powieści „Zdążę cię zabić” autorstwa Jamesa Pattersona, który we współpracy z Marshallem Karpem stworzył porywający kryminał, nieco może zbyt przewidywalny i schematyczny, ale jednak pozwalający nam zgłębić motywy zbrodni, a także poznać tajniki działań operacyjnych policji. Po książkę powinni sięgnąć szczególnie wielbiciele gatunku, a także serialu kryminalnego CSI tudzież filmów z Jackiem Chanem czy Jeanem-Claudem Van Damme`em. Lektura powieści dostarcza sporą dawkę emocji, nagłe zwroty akcji nie pozwolą nawet na chwilę nudy, zaś upływający czas – dzielący policjantów od znalezienia kolejnych zwłok porwanej ofiary – nadaje tempa fabule.
Przejmując śledztwo, partnerzy Zach Jordan i Kylie MacDonald są zmuszeni powrócić do wcześniejszych trzech morderstw, by odkryć powiązania pomiędzy ofiarami oraz schemat działania. Szybko okazuje się, że prowadzący wcześniej sprawę detektywi nie zdobyli żadnych interesujących informacji, mających wpływ na dalsze działania. Wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie oraz wyjątkową przenikliwość, detektywi NYPD RED szybko ustalają, że Czyściciel, to nie jedna a dwie osoby. Co więcej, łatwość, z jaką udaje im się zwabiać ofiary do samochodu może wskazywać na to, że podają się oni … za policjantów.
Jak zakończy się ta gonitwa z czasem? Zach i Kylie znajdują się pod ogromną presją, bowiem osoba Czyściciela stała się elementem politycznej gry, a na dodatek została porywana kolejna ofiara, której życie znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Co więcej, działania Czyściciela budzą mieszane uczucia w mieszkańcach Nowego Jorku – część z nich uważa, że ów tajemniczy przestępca robi tylko to, powinno należeć do wymiaru sprawiedliwości, czyli sprząta miasto, symbolicznie oczyszcza go z przestępców. Sięgając po książkę „Zdążę cię zabić” musimy być gotowi na zmierzenie się również z rym aspektem – etycznym, a także z faktem, iż prawda może mieć wiele twarzy. Emocji towarzyszących książce nie umniejsza nawet fakt, iż prolog kryje w sobie rozwiązanie zagadki, bowiem pobudza to do dyskusji nad błędnymi krokami policjantów i fałszywymi zaułkami, w które sami się zapędzają. Dlatego też, choć zakończenie jest z góry wiadome, a rozwój akcji przewidywalny, to z powieścią nie można się nudzić, zresztą Patterson doskonale wie, jak stworzyć książkę, po którą sięgną rzesze czytelników.

Justyna Gul
(www.qulturaslowa.blogspot.com)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-04-2016 o godz 00:00 przez: monweg
"RED to wyjątkowy oddział policji stworzony przez burmistrza Nowego Jorku. Wybrani detektywi prowadzą śledztwa, w które są zamieszani ludzie z pierwszych stron gazet – politycy, aktorzy i sportowcy. Elita chroni elitę."

Jako nałogowo pochłaniający książki mól, słyszałam o Jamesie Pattersonie wiele dobrego. Ponoć jest on jednym z najpopularniejszych pisarzy w Stanach. Niestety, jak dotąd nie przeczytałam żadnej jego książki. To moje pierwsze spotkanie z prozą tego autora i zarazem pierwsze udane. Jestem pewna, że jeszcze niejednokrotnie sięgnę po thrillery, kryminały (cały czas się waham, czy to bardziej kryminał, czy może thriller) pisarza.

Detektywi Zach Jordan i Kylie MacDonald prowadzą śledztwo w sprawie morderstw popełnionych przez seryjnego mordercę. Oprócz tego, że ofiarami jak zwykle są wpływowi i bogaci, każdy z nich przyznaje się publicznie przez kamerą do wcześniejszego popełnienia przestępstwa, które uszło mu na sucho. Teraz ten mściciel, nazywany przez prasę Czyścicielem, robi porządek i karze tych, którzy wymknęli się wymiarowi sprawiedliwości.

"W Nowym Jorku mieszka osiem milionów ludzi. Nasz departament ma chronić ich wszystkich i wszystkim służyć, ale niektórzy otrzymują lepszą ochronę i lepsze usługi niż pozostali. Może to nie brzmi szczególnie demokratycznie, ale zarządzanie miastem przypomina zarządzanie firmą. Po prostu trzeba dbać o najlepszych klientów. W naszym przypadku to ci, którzy generują największy dochód i przyciągają turystów, innymi słowy, sławni i bogaci."

Sprawa do łatwych nie należy, bo i środowisko, z którym przychodzi pracować śledczym jest, delikatnie mówiąc, dość specyficzne. Poza tym, jak przystało na elitarną jednostkę policji, wszyscy patrzą im na ręce, od dziennikarzy po gliniarzy ze zwykłych posterunków. Oczywiście dużo do powiedzenia ma burmistrz, przed którym muszą zdawać relacje z postępów swojej pracy. Krótko mówiąc, nie ma czego zazdrościć. Praca, owszem ciekawa, ale stresująca okropnie.

"Nie mamy do czynienia z naśladowcą. To prawda, ofiara pochodziła z zupełnie innej grupy społecznej niż pierwsze trzy, ale cała czwórka zginęła w ten sam sposób. Uduszenie. Prawdopodobnie ktoś nałożył im na głowę plastikową torbę. Wszyscy byli przetrzymywani przez co najmniej siedemdziesiąt dwie godziny, ciała zostały wyszorowane amoniakiem, mieli tę sama treść żołądka. Pizza. I to nie jakaś tam przypadkowa pizza. To samo ciasto, ten sam sos, ten sam ser. To była prawdziwa domowa pizza, nie z sieciówki…"

Zdążę Cię zabić to bardzo ciekawie napisana powieść, którą czyta się wprost rewelacyjnie. Odpowiednio stopniowane napięcie, wystarczająco wartka akcja, ciekawe postaci składają się na interesującą lekturę. Do tego Wydawnictwo HarperCollins zadbało o dobry papier i bardzo czytelną czcionkę, dzięki której, przynajmniej ja, „połknęłam” książkę prawie na jeden haps. Krótkie i treściwe rozdziały nie męczą i pozwalają na odłożenie powieści w każdym momencie.

Zdążę Cię zabić to powieść sensacyjna w amerykańskim stylu, od której nie mogłam się oderwać. Trzeba przyznać, że duet Patterson/Karp dobrze się rozumie, bo stworzyli opowieść intrygującą i wielce zajmującą. Może troszkę za mało wgryźli się w pracę samego oddziału RED, ale ogólne wrażenie zasługuje na piątkę z plusem. Jestem ciekawa pierwszej części NYPD i chyba to przeoczenie będę musiała uzupełnić.

"Ofiara ma poranione wnętrze jamy ustnej, zasinione podniebienie i język, kilka zębów świeżo wyszczerbionych lub połamanych, świeże skaleczenia na wargach i wybitą szczękę. Wygląda na to, że była torturowana przez kilka dni przed śmiercią. Niektóre ślady wskazują na to, że śmierć nastąpiła w jakimś innym miejscu i przetransportowano ja tutaj już martwą."

Z wielką chęcią sięgnę po kolejne tomy z Zachem Jordanem i Kylie MacDonald w rolach głównych. Prawdę powiedziawszy mam wielką ochotę na więcej Pattersona w swoich planach czytelniczych. Wszystkim, którzy lubią thrillery, kryminały i powieści sensacyjne wszelkiej maści polecam powieść Zdążę Cię zabić. Nie zabrakło w niej szybkiej akcji, interesującej fabuły i opisów ofiar morderstw. Jeżeli poszukujecie książki, która wciągnie was od pierwszej strony i nie pozwoli wypiekom na twarzy zejść do końca czytanej historii, to jest to powieść dla was. Nie zastanawiajcie się długo. Jeśli znacie twórczość Pattersona, to nie muszę was namawiać, jeśli nie, to ja ze swej strony polecam.

http://monweg.blogspot.com/2016/04/zdaze-cie-zabic-james-patterson.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-03-2016 o godz 10:09 przez: Katarzyna Tuszyńska-Jąkalska
Jak do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z twórczością James'a Pattersona. Pewnie dlatego, że dopiero od jakiegoś czasu zaczęłam czytać książki z działu thriller/kryminał/sensacja. Wcześniej unikałam tych gatunków. I tak naprawdę nie wiem dlaczego. Odkąd pamiętam lubiłam oglądać różnego rodzaju filmy i seriale kryminalne i detektywistyczne. Podoba mi się w nich tajemniczość, trzymanie w napięciu, emocje i oczywiście fabuła.

Książka "Zdążę cię zabić" przede wszystkim rzuca się w oczy ze względu na okładkę, która odbiega kolorystyką od tych typowych ze swojej kategorii. Zazwyczaj są czarne, szare lub po prostu w ciemnych barwach. Natomiast ta wyraźna, efektowna, przedstawiająca jedne z wyższych budynków Nowego Jorku. Kojarzy mi się z amerykańskimi serialami, które oglądałam kilkanaście lat temu. Powieść podzielona jest na trzy części, a każda z nich na kilka dwu- lub trzy- stronicowych rozdziałów. Opowiedziane są tak naprawdę dwie historie przeplatające się na zmianę. Napisana jest lekkim językiem, w prosty i ciekawy sposób. To wszystko sprawiało, że czytało się ją szybko i z wielką przyjemnością, mimo poruszanego tematu. Porusza kilka kwestii. Głównym przedmiotem książki jest motyw kryminalny, polegający na wytropieniu mordercy. Kolejnym ukazanym tematem jest wątek polityczny. Detektywi prowadzą śledztwo, w które zamieszani są również politycy, a wszystko dzieje się na kilka dni przed wyborami. Książka przedstawia także dylematy miłosne głównego bohatera.

Gideon i Dave są najlepszymi przyjaciółmi od najmłodszych lat. Pewnego dnia Meredith - siostra Dave'a wraca zapłakana i wystraszona z imprezy. Okazuje się, że została zgwałcona przez Enza Salviego - syna najbardziej znanego i najbogatszego w mieście gangstera. Dziewczyna nie chce tego zgłaszać na policji. Gideon i Dave postanawiają zatem sami wymierzyć sprawiedliwość i zemścić się na sprawcy pozbawiając go życia. Zaplanowali to w taki sposób, że nie zostali schwytani, a nawet podejrzani. To ich tajemnica.
Po kilku latach podejmują pracę w policji, a nieświadoma niczego Meredith w kancelarii prawnej. Tymczasem zostaje znaleziony notatnik Enza ...

Detektywi z NYPD Zach Jordan i Kylie MacDonald zostają wezwani do kolejnego morderstwa, które tym razem miało miejsce na rogu Piątej Alei i Siedemdziesiątej Piątej Ulicy, a dokładniej w Central Parku na diabelskim młynie. To już czwarta zbrodnia w ostatnim czasie. Tym razem ofiarą jest Evelyn Parker - Steele - córka właściciela około tysiąca kin na terenie kraju, siostra znanego dziennikarza a zarazem żona właściciela hoteli i kasyn. Każda z ofiar zawsze ma na sobie biały kombinezon z tyveku, a ciało jest wyszorowane amoniakiem. Ponadto wszystkie były wpływowe i bogate, a także pochodziły z różnych dzielnic NY. Jedynym łączącym je elementem był fakt, że nigdy nie zostały ukarane za popełnione przestępstwa. Przed Zachem i Kylie trudne zadanie - mają schwytać mordercę tzw. Czyściciela w ciągu siedmiu dni, aby zdążyć przed zbliżającymi się wyborami. Tymczasem znika kolejna osoba - Rachel O'Keefe podejrzana o zabójstwo kilkuletniej córki, tymczasowo zwolniona z aresztu...

Książka wciągnęła mnie już od pierwszej strony i trzymała w napięciu do końca. Mimo, iż po kilkunastu kartkach byłam prawie pewna jaki będzie wynik śledztwa, to przyznaję, że powieść czytałam z wielką ciekawością. Autor powoli i stopniowo odsłaniał karty. Zarówno wątek zabójstwa Enza przez dwóch przyjaciół, jak i tajemnicze zbrodnie Czyściciela świetnie się ze sobą przeplatały.

"Zdążę cię zabić" jest naprawdę udanym kryminałem. Najważniejszą rolę odgrywają w nim oczywiście prowadzone śledztwa. Dodatkiem do nich są stopniowo wprowadzane pozostałe wątki, które nie przyćmiewają głównej historii, a wręcz ubarwiają lekko książkę. Dzięki temu z zaangażowaniem pochłonęłam tę powieść. Dostarczyła mi niesamowitych emocji, a napięcie rosło z każdym kolejnym rozdziałem. I do tego jeszcze rewelacyjne zakończenie. Ponieważ jak do tej pory nie udało mi się przeczytać żadnej innej książki autora, to po tej lekturze mam zamiar to nadrobić. To idealna powieść zarówno dla miłośników kryminałów, jak i dopiero zaczynających swoją czytelniczą przygodę z tym gatunkiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2016 o godz 21:47 przez: Merry
Tydzień temu dotarły do mnie dwie książkowe paczki, z których bardzo się ucieszyłam. W jednej z nich była właśnie "Zdążę cię zabić". Dla niej przerwałam moją dotychczasową lekturę i w ramach świątecznej przerwy dałam się jej "porwać". Przepadłam na kilka godzin z książką w ręku.

W Nowym Jorku funkcjonuje RED, czyli specjalny oddział policji zaangażowany w śledztwa, w które zamieszane są sławne osoby. Pewnego dnia w Central Parku zostają znalezione zwłoki Evelyn Parker- Steele. To nie pierwsza ofiara wśród wpływowych i znanych ludzi. Sprawą zajmują się Zach Jordan i Kylie MacDonald. Dochodzą do tego, jaki jest motyw zabójcy. Okazuje się, że morderca sam wymierza sprawiedliwość, bowiem jego ofiary nigdy nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności za swoje przestępstwa. Para detektywów stara się odkryć, kto stoi za śmiercią tych osób, zanim kolejna straci życie...

Nie miałam wcześniej przyjemności zapoznać się z twórczością autora (James Patterson), chociaż należy on do czołówki najpopularniejszych amerykańskich pisarzy, dlatego bardzo się cieszę, że ta książka trafiła w moje ręce. Jej lektura zapewniła mi niesamowitą rozrywkę podczas świątecznego popołudnia, gdy miałam chwilę dla siebie. "Zdążę cię zabić" jest napisana w taki sposób, że nie można się od niej oderwać nawet na moment. Akcja, która wciąga bez reszty. Akcja, która nie daje wytchnienia. To jest właśnie to, co w książkach uwielbiam i za to trafiają do mojego czytelniczego serca i w tym przypadku właśnie tak się stało. Z napięciem obserwowałam zmagania detektywów czekając, aż prawda wyjdzie na jaw. Z drugiej strony przypatrywałam się tajemniczemu "Czyścicielowi", o którym my, jako czytelnicy, wiemy szybciej i więcej niż nasza para bohaterów. Perfekcyjnie gra on z policją w "kotka i myszkę". Oceniam to oczywiście na plus.

Nie jest to jedyna zaleta. Kolejną są bohaterowie. Bardzo polubiłam Zacha i Kylie. Chętnie poznałabym ich dalsze lub wcześniejsze losy, ponieważ ta para bardzo mnie intryguje. Pomimo tego, że oboje ułożyli sobie jako tako życie, daje się wyczuć jakieś napięcie między nimi. Gdyby autor trochę bardziej rozwinął ich wątek, powieść podobałaby mi się jeszcze bardziej. Innym wartym uwagi bohaterem tej książki jest poszukiwany morderca zwany "Czyścicielem". Nie mogę i nie chcę zdradzić, kto nim jest, więc napiszę tylko, że to postać, która poniekąd miała w swoim zamyśle rację (zwłaszcza, gdy dowiadujemy się, jakie wydarzenie poruszyło w nim chęć samodzielnego wymierzania sprawiedliwości), aczkolwiek z czasem przerodziło się to w chorą satysfakcję. Jakby z ludzkiego cierpienia czerpał niejaką przyjemność. Przerażające.

Z pewnością nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorem. Z przyjemnością sięgnę po jego inne powieści. Książka "Zdążę cię zabić" zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Jest jedną z tych, po przeczytaniu których mogę powiedzieć, że była to naprawdę świetna lektura. Jak już wspomniałam, jedynym dla mnie małym minusem jest niezbyt rozbudowany wątek życia prywatnego Zacha i Kylie. Czuję tutaj lekki niedosyt. Poza tym drobiazgiem powieść jest godna polecenia. W sam raz dla osób uwielbiających wciągającą, szybką akcję, która nie pozwala oderwać się od książki aż do ostatniej strony. To połączenie kryminału, sensacji i thillera, które z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom gatunku. Polecam.

http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/2016/03/zdaze-cie-zabic-james-patterson.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-05-2016 o godz 11:44 przez: Agnieszka Michalska
Kiedy decyduję się na kryminał, zawsze oczekuję od niego dwóch rzeczy: aby był nieprzewidywalny i kończył się z wielkim hukiem, który będę jeszcze wspominać przez długi czas. Z pierwszym tomem serii NYPD Red – „Scenariusz mordercy”, zaryzykowałam i to mi się opłaciło! Nie dość, że lektura wciągnęła mnie bez końca, to na dodatek poznałam dwóch świetnych pisarz tego gatunku. Dlatego, nie zastanawiając się zbyt długo, czym prędzej sięgnęłam po drugą część powieści o wyjątkowym oddziale policji z Nowego Yorku.

Detektywi Zach Jordan i Kylie MacDonald zostają wezwani do Central Parku, gdzie zostało znalezione ciało Evelyn Parker-Steele. Okazuje się, że kobieta jest już czwartą ofiarą mordercy, okrzykniętego mianem „Czyściciela”. Na własną rękę wymierza on sprawiedliwość na tych, którzy popełnili zbrodnie, ale zostali oczyszczeni z wszelkich stawianych ich zarzutów. Tylko od tej dwójki policjantów zależy, czy zdążą na czas prawidłowo wytypować kolejną ofiarę Czyściciela.

James Patterson i Marshall Karp to mistrzowie w nadawaniu pseudonimów swoim zbrodniarzom. Tym razem mamy do czynienia z „Czyścicielem” – bezwzględnym mordercą, któremu nie podobają się orzeczenia sądów w sprawie innych oprawców. Pomimo to, że „Czyściciela” poznajemy już na samym początku, to akcja ani na moment nie zwalnia i potrafi zaskakiwać na każdym kroku. Doskonale widać, że autorzy wyciągnęli wnioski z poprzedniej części i podnieśli sobie poprzeczkę. Dlatego też, druga część okazała się zdecydowanie lepsza od „Scenariusza mordercy”.

Jak już wspominałam, książka wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca. Mimo, że w połowie lektury byłam prawie pewna, jaki będzie wynik śledztwa, to przyznaję, że powieść czytałam z wielkim zaciekawieniem. A i tak na końcu okazało się, że zostałam naprowadzona na złą drogę i tożsamość „Czyściciela” okazała się zupełnie inna, niż od początku podejrzewałam! Takie traktowanie czytelnika zasługuje na duży plus! Autorzy powoli i stopniowo odsłaniali karty. Zarówno wątek zabójstwa Enza przez dwóch przyjaciół (drugie śledztwo prowadzone w tym samym czasie), jak i tajemnicze zbrodnie „Czyściciela” świetnie się ze sobą przeplatały. To, co wspólnymi siłami stworzyli obaj pisarze, powinno się traktować jako wzór do tworzenia naprawdę wyśmienitych kryminałów.

Autorzy proponują nam również, rozgrywające się w tle, prywatne wątki głównych bohaterów. Od pierwszej części Zach i Kylie byli moimi ulubieńcami, to tym razem naprzód wysunęła się Cheryl, pracująca jako psychiatra w tej samej jednostce policyjnej. Po nieudanym związku dwójki detektywów, Zach związał się z Cheryl, a ich wspólne relacje były przedstawione w naprawdę emocjonalny sposób. Do tego sama Kylie boryka się z własnymi problemami. Codziennie wraca do domu, myśląc tylko o tym, w jakim stanie znajdzie uzależnionego od leków, męża. Jednak pomimo wszystkich zawirowań życiowych, Jordan i MacDonald tworzą w pracy zgrany duet, z powodzeniem doprowadzając każde śledztwo do samego końca.

„Zdążę cię zabić” jest to kolejna propozycja, którą mogę polecić z czystym sumieniem. To idealna powieść zarówno dla miłośników kryminału, jak i dopiero zaczynających swoją czytelniczą przygodę z tym gatunkiem. Warto sięgnąć po książki obu panów, bo na pewno lektura ich dzieł, nie będzie czasem straconym.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-04-2016 o godz 19:27 przez: awiola
Temida niestety bywa czasami ślepa i nie zawsze organy mające za zadanie wydawać sprawiedliwe wyroki, to właśnie robią. Ciężko wówczas przejść obojętnie nad faktem, iż winowajca uniknął kary i śmieje się swoim ofiarom prosto w twarz. Nie ma się więc czemu dziwić, że w takich przypadkach ludzie postanawiają samoistnie wymierzyć odpowiednią karę, mając za nic prawomocne wyroki sądów. Czy można wówczas takie zachowanie potępiać?

"Zdążę cię zabić" to efekt pracy dwóch autorów – nie znikającego z czołówki najpoczytniejszych amerykańskich pisarzy, Jamesa Pattersona oraz Marshalla Karpa. James Patterson to autor thrillerów i powieści kryminalnych, któremu sławę przyniosła debiutancka powieść pt. "W sieci pająka".

W Central Parku zostaje znalezione ciało Evelyn Parker-Steele, będącej czwartą ofiarą mordercy nazwanego "Czyścicielem", bowiem zabija osoby, które uniknęły ręki sprawiedliwości. Detektywi Zach Jordan i Kylie MacDonald z elitarnego oddziału RED, prowadzą w tej sprawie śledztwo. Wyłącznie od nich zależy, czy zdążą wytypować kolejną ofiarę zabójcy wymierzającego sprawiedliwość na własną rękę.

"Zdążę cię zabić" to drugi tom cyklu autorstwa dwóch pisarzy, który spokojnie można czytać, nie znając początku, stanowi on bowiem zupełnie oddzielną całość. Oczywiście, w trakcie fabuły przywoływane są pewne wydarzenia z pierwszej części, jednak nie ma to zasadniczo wpływu na komfort czytania tej książki. A czyta się ją z prędkością światła, dzięki zabiegowi Jamesa Pattersona znanemu już czytelnikom, czyli bardzo krótkim rozdziałom, mającym maksymalnie po kilka stron. W zasadzie powieść tę można przeczytać w jeden wieczór, przenosząc się do Nowego Jorku, by odnaleźć mordercę.

Po raz kolejny nie zawiodłam się na świetnie poprowadzonej akcji, w której nie brakuje jej nagłych zwrotów i przede wszystkim tego, czego zawsze oczekuje po dobrze skrojonej fabule, czyli zaskakującego zakończenia. Autorzy stopniowo dawkowali napięcie, by w końcowej fazie zagmatwać intrygę kryminalną i zaskoczyć nieprzewidywalnym zwrotem akcji. Myślę, że nikt nie powinien się rozczarować tym aspektem, gdyż James Patterson oraz Marshall Karp skutecznie naprowadzili na złą drogę czytelnika będącego pewnym, iż odgadł kto i dlaczego zabija, czyli kto jest "Czyścicielem". To lubię!

Podczas lektury, oprócz wciągającej warstwy kryminalnej moją ciekawość i uwagę zwróciła również płaszczyzna etyczna, czyli poruszony przez autorów problem samoistnego wymierzania sprawiedliwości poza wszelkim prawem i regułami. Lektura książki wyzwala refleksje dotyczące pojęcia sprawiedliwości i zasadności takich czynów. Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, czy zabijanie w imieniu ofiar zasługuje na potępienie czy jednak w jakiejś części na wdzięczność. Każdy sam, we własnym sumieniu musi sobie odpowiedzieć na pytanie, po jakiej stronie by się opowiedział.

Z funkcjonariuszami elitarnej jednostki RED spędziłam całkiem rozrywkowy, pełen wrażeń wieczór. Podczas lektury nie wyczułam swoistego dyskomfortu spowodowanego współautorstwem, który tak często pojawia się w tego typu książkach. Dla fanów prozy Jamesa Pattersona to pozycja obowiązkowa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-04-2016 o godz 08:48 przez: Bookendorfina Izabela Pycio
"Nasz departament ma chronić wszystkich i wszystkim służyć, ale niektórzy otrzymują lepszą ochronę i lepsze usługi niż pozostali... zarządzanie miastem przypomina zarządzanie firmą. Po prostu trzeba dbać o najlepszych klientów... to ci, którzy generują największy dochód... sławni i bogaci."

Bardzo lubię styl pisania Jamesa Pattersona, z jednej strony świetnie buduje napięcie i poczucie zagrożenia, a z drugiej wprowadza do swoich powieści harmonię i uporządkowanie, wątki logicznie są ze sobą powiązane, precyzyjnie domknięte, bez względu na rozmach i szczegółowość akcji wszystkie detale składają się w spójną całość. I tak właśnie jest też w przypadku tej książki, czyta się ją błyskawicznie, bardzo dobrze skonstruowana, zbudowana z wielu krótkich tematycznych rozdziałów, dzięki którym zgrabnie się w niej odnajdujemy, odpowiada nam bardzo szybkie tempo akcji, złożoność kryminalnej intrygi, ciekawi bohaterowie i ten wyjątkowy kryminalny pazur autora.

Fabuła w miarę zagłębiania się w nią coraz bardziej się nakręca, pojawiają się nowe wątki i okoliczności prowadzące do wyjaśnienia zagadki czterech powiązanych ze sobą zabójstw. Policja podejrzewa, że morderca dokonuje osobistego wymiaru sprawiedliwości, zawiedziony bezsilnością systemu prawa, bezwzględnie eliminuje tych, którzy uniknęli kary, a obciążeni są różnymi przestępstwami. To swoiste oczyszczenie Nowego Jorku z niepożądanych jego mieszkańców. W tle rozwiązywanego śledztwa mamy brudną politykę, manipulowanie opinią publiczną nasilone zwłaszcza podczas kampanii o stanowisko burmistrza, siłę pieniądza, korupcję i mafijny świat. Presja czasu zaczyna odgrywać coraz większe znaczenie. Jak w tym zazębiającym się kołowrocie wydarzeń wyłuskać te prawdziwe i przydatne? Dlaczego tak trudno trafić na trop tego inteligentnego i przebiegłego seryjnego mordercy? Na ile adekwatne jest nadane mu przez prasę przezwisko Czyściciel? Które z zebranych poszlak okażą się kluczowe? Dlaczego ofiarami stają są bogaci i sławni? Czy uda się reprezentantom elitarnego wydziału policji RED dotrzeć do rozwiązania sprawy?

Autor proponuje nam również, rozgrywające się niejako w tle, bardzo ciekawe i pogmatwane osobiste relacje bohaterów książki, które dodają smaczku powieści. Zach Jordan i Kylie MacDonald, policjanci oddziału RED, to wyraziste i interesujące postaci, obdarzone różnymi osobowościami i nawykami. Z chęcią śledzimy towarzyszące im wydarzenia i postępy w rozwiązywaniu tej detektywistycznej łamigłówki. A trzeba przyznać, że wiele się w tej powieści dzieje, dużo niepewności, wątpliwości, przesłanek i prawdopodobnych przypuszczeń, trudnych do wyłapania dowodów, poczucie śmiertelnego niebezpieczeństwa i nieuchronnie upływającego czasu. Interesująca powieść kryminalna, osadzona na dobrej i sprawdzonej konstrukcji, trzymająca w napięciu, wypełniona intrygującymi okolicznościami zbrodni, ciekawym detektywistycznym dochodzeniem i mocno zaskakująca swoim zakończeniem.

bookendorfina.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-03-2016 o godz 00:46 przez: kobietatrzechbarw
James Patterson jest pisarzem specjalizującym się w thrillerach oraz powieściach kryminalnych. Należy wraz z Danem Brownem, Stephanem Kingiem i Johnem Grishamem do czołówki najpopularniejszych amerykańskich autorów. Napisane przez niego książki trafiają na listy światowych bestsellerów. Sławę przyniosła mu pozycja „Along Came the Spider”, która została zekranizowana. „Scenariusz mordercy” oraz „Zdążę cię zabić” napisał wraz z Marshallem Karpem.

Oddział NYPD RED powołany przez burmistrza do spraw dotyczących osób z pierwszych stron gazet ponownie wkracza do akcji. Tym razem detektywom Jordanowi i McDonald przyjdzie się zmierzyć z seryjnym mordercą, który na własną rękę wymierza sprawiedliwość. Jego ofiarami są zawsze osoby, które popełniły zbrodnie, ale nie zostały za nią skazane. Policji uda się złapać przestępcę, tylko jeśli trafnie wyselekcjonują kolejną ofiarę.

„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą(...)" Mt 7,1-3. Słowa te idealnie wpasowują się w tematykę „Zdążę cię zabić”. Zwykły człowiek nie powinien orzekać winy, nawet gdy działa w dobrej intencji, od tego jest policja, sąd, władza. Nie jest ona nieomylna, czasami wydaje złe wyroki, przez co zdarza się, że niewinni ludzie zostają skazani karą więzienia, a winni bezkarnie chodzą po ulicach, jednak ja wierzę, że wszystko do nas powraca niczym karma. Szóste przekazanie dekalogu głosi „nie zabijaj” i choć na świecie istnieje wiele wyznań, to uważam, iż tego jednego wszyscy bez wyjątku powinni przestrzegać ponad wszystko.

Zawsze czytając powieści napisane przez Pattersona mam ochotę krzyknąć: „wow!”. Moim zdaniem to jeden z najlepszych amerykańskich pisarzy zajmujących się tematyką kryminalną. Umiejętnie zbudowane napięcie, stopniowo dawkowana akcja, która nieustannie brnie do przodu, idealne nakreśleni bohaterowie, zaskakujące zakończenie – to niektóre z rzeczy przykuwających moją uwagę. W „Zdążę cię zabić” nie znajdziemy przydługich opisów. Treść jest rzeczowa, zrozumiała, a przede wszystkim przemyślana. Intryga goni intrygę, a całość przepełniona jest tajemniczym klimatem oraz niespodziewanymi zwrotami akcji. Autorzy dzielą książkę na krótkie rozdziały osiągające długość maksymalnie kilku stron. Zdecydowanie wpływa to na szybkość czytania powieści. Styl, język, składnia zdań w mojej opinii pozostają bez zarzutu. Książka jest nie lada gratką dla miłośników literatury kryminalnej.

„Zdążę cię zabić” trzyma w napięciu do ostatniej strony. Wątek polityczny odgrywający się w tle nie przytłacza, a zdecydowanie podtrzymuje interesujący klimat. Myślę, że nie tylko fani Pettersona będą zadowoleni. Jest to książka dla wszystkich, którzy lubią kryminały, thrillery, powieści sensacyjne oraz dla czytelników dopiero zaczynających przygodę z tym gatunkiem. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2016 o godz 19:09 przez: agraaafka
James Patterson po raz kolejny zaskakuje w kryminale sensacyjnym. Autor przenosi nas do gorącego i pełnych równie ekscytujących, jak i niebezpiecznych akcji w centrum samego Nowego Yorku!

Cała akcja obraca się wokół działań NYPD RED, tzn. oddziału policji, który wykonuje zlecenia wydane przez samego burmistrza miasta. Tylko wybrańcy, tzw. zasłużeni w swoim fachu detektywi prowadzą śledztwa, w które zamieszane są postacie pierwszoligowe, światowe, począwszy od polityków, aktorów.

Motywacja kolejnych, brutalnych morderstw dokonywanych na wybranych jednostkach sięga lat wcześniejszych, kiedy to w tajemniczych okolicznościach ginie nastoletni syn postrachu miasta, samego gangstera, Enzo Salvich. Młody opryszczek, który przed lata dokonał zbrodni z zimną krwią powraca ze swoim przyjacielem na ulice miasta Howard Beach. Stają się kimś wyjątkowym. Przez lata opracowywali strategię działań. Okazuje się ona zaskakująco skuteczna. Początkowo policja bywa bezradna; w końcu mężczyźni popełniają kolejne morderstwa na podobno niewinnej osobie, a do tej pory nikt ich nie przyskrzynił. Czują się bezkarni. Mają moc, środki, możliwości, zasoby, aby pozwolić sobie na coraz odważniejsze poczynania.

Funkcjonariusze NYPD Red wkraczają do akcji, kiedy w miejskim parku rozrywki zostaje odnaleziona Evelyn Parker-Steele. Sprytni przestępcy wybierają bogate i wpływowe ofiary, nie są, więc przypadkowe, a wręcz z zamysłem wyselekcjonowane. Detektyw Zach Jordan oraz jego partnerka KylieMacDonalnd (prywatnie jego dawna miłość) wkraczają z przebojem do działania.

Schemat morderstw jest identyczny. Biały kombinezon, roztrzaskane wnętrze jamy ustnej, filmik z kamery z uwiecznionym ostatnim wyznaniem ofiary. Co będzie dalej, czy detektywom uda się wpaść na właściwą poszlakę i złapać oprawców przed kolejną ofiarą, na którą polują?

„Wszystko zaczęło się od prostego pytania: Czy sądzisz, że Hitler był porządnym gościem, kiedy jeszcze chodził do szkoły?”

Początkowo młodym nastolatkom chodziło wyłącznie o wyrównanie porachunków z rozpuszczonym oraz niebezpiecznym dla wszystkich w całej okolicy, małym rozbijaką oraz gangsterem. Sprawy jednak zdecydowanie poszły za daleko. Mordercy zaangażowali się całkowicie w popełniane zbrodnie. To już nie była tylko zemsta, a coś więcej. Chęć wskazania społeczności, w szczególności służbom mundurowym, politykom niesprawiedliwości oraz nieefektywności działania systemu, tylko, jakim kosztem - podobno niewinnych ludzi.

Zach Jordan oraz detektyw MacDonald z racji swojego obowiązku muszą powstrzymać tajemniczych morderców przed kolejnym atakiem, czy to im się uda, czy kolejna ofiara poniesie karę w imię wyższych idei dwóch młodych gniewnych?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2016 o godz 21:47 przez: Katarzyna Kat.
"Zdążę cię zabić" to wspaniały kryminał, który pokazuje geniusz James'a Pattersona, który w każdej swojej współpracy z innymi autorami potrafi stworzyć cudo.
Dwóch detektywów Zach Jordan i Kylie MacDonald starają się rozwiązać obecnie najważniejszą sprawę. W grę wchodzi życie ludzi jak i walka o fotel burmistrza Nowego Jorku. Mają tydzień do wyborów, więc czasu coraz mniej, a w ciągu czterech miesięcy doszło do czterech zabójstw. Podejrzany nazywany jest "Czyścicielem", dlaczego? Dlatego, że morduje osoby, które pomimo tego, że są winni, uniknęli kary. Jego działania pokazują to, że każdy powinien odpowiadać za swoje czyny. Do tej pory sprawą zajmowało się dwóch detektywów Donovan i Boyle, jednak pomimo ich pracy mają za mało śladów i dowodów. Kiedy to ginie jedna z prowadzących kampanię wyborczą Pani Sykes - Evelyn Parker-Steele, do działania wkraczają policjanci ze specjalnie wyznaczonych oddziałów, którzy mają za zadanie chronić najbogatszych. Jednak kiedy zostaje porwana kobieta Rachael O'Keefee, oskarżana o zabójstwo swojej córki, śledztwo nabiera rozpędu a plany Czyściciela zostają zniszczone. Mamy tutaj nieoczekiwane zwroty akcji. James Patterson w genialny sposób wodzi czytelnika za nos. Kiedy już wydaje nam się, że wiemy kto jest tym złym, a kto dobrym, okazuje się, że wszystko jest o sto osiemdziesiąt stopni inaczej. Dodatkowo autorzy wprowadzili długo wyczekiwany motyw mafii. Rodzina Salvich, która terroryzuje Howard Beach traci jednego ze swoich członków, a kto zadziera z mafią, musi ponieść karę. Zaskakujące było to, że prolog ma ogromne znaczenie w całej powieści. Można powiedzieć, że jest wstępem do zakończenia. Czytelnik spodziewa się co może się wydarzyć, jednak nie wszystko idzie tak jak myślimy. W tej powieści podobało mi się także to, że Patterson i Karp nie skupili się tylko na samej pracy policji i szczegółowych opisach tego co w danej chwili wykonują ale poznajemy również to, co robi "Czyściciel", który okaże się całkowicie inną osobą, niż początkowo myślicie. Na plus świadczą też wątki poboczne, takie jak problemy rodzinne detektyw Kylie czy nowy związek detektywa Jordana i doktor Cheryl.
Myślę, że ta książka spodoba się każdemu, kto lubi porządnie skonstruowane kryminały, dopracowaną akcję i perfekcyjnie zbudowane postacie. Polecam każdemu!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-04-2016 o godz 19:13 przez: Zaczytana bez pamięci
Czym tym razem zajmuje się zespół NYPD RED? Na karuzeli w Central Parku odnaleziono ciało Evelyn Parker-Steele. Kobieta jest czwartą ofiarą Czyściciela - seryjnego mordercy, który na własną rękę wymierza sprawiedliwość - pozbawia życia osoby mające na sumieniu śmierć innych ludzi. Zanim ich zabija, zmusza, by przyznali się do popełnienia zbrodni. Zach Jordan i Kylie MacDonald szukają mordercy. Sprawa nie jest prosta. Okazuje się, że jest on profesjonalistą. Owszem, wrzuca filmiki z ofiarami do sieci, ale nie pozostawia po sobie innych śladów. Kto i dlaczego stoi za zbrodniami?

Jak to u Jamesa Pattersona bywa, morderca jest znany już od samego początku. Nie zdradzę oczywiście kim on jest, tego musicie dowiedzieć się sami. Mimo to akcja ani na chwilę nie zwalnia. Dzieje się sporo. Nie potrafiłam oderwać się od książki. Autorzy wyciągnęli wnioski z poprzedniej powieści i podnieśli sobie poprzeczkę. Ta część jest zdecydowanie lepsza od Scenariusza mordercy.

Autorzy rozwinęli nieco wątek dotyczący Cheryl, psychiatry, która współpracuje z RED. To bardzo mnie ucieszyło. Poprzednio czułam pod tym względem niedosyt. Teraz czuję się usatysfakcjonowana. Życie osobiste Zacha i Kylie zeszło nieco na drugi plan, ale to akurat jakoś bardzo mi nie przeszkadzało.

W książce pojawiają się nawiązania do Scenariusza mordercy. Nie ma ich zbyt wiele, ale czytelnikom, którzy nie znają poprzedniej części cyklu, mogą nie rozumieć niektórych wątków. Dlatego jeżeli nie słyszeliście o NYPD RED, radzę nadrobić zaległości.

Patterson i Karp podnieśli sobie poprzeczkę. Nie jestem w stanie niczego zarzucić tej książce. Chociaż nie, jedna rzecz się znajdzie, za szybko się skończyła. Mam nadzieję, że niebawem powstanie kolejna część i będę mogła poznać dalsze losy NYPD RED. Ta powieść była nieprzewidywalna, od początku do końca trzymała w napięciu. Czyściciel w mistrzowski sposób gra na nosie detektywom. Czegoś takiego w książkach Pattersona jeszcze nie było. Moja żądza krwi została w pełni zaspokojona. Jestem głodna kolejnych wrażeń.

Jeżeli szukacie dobrego thrillera - dobrze trafiliście. Nie będziecie się z tą książką nudzić. Połączenie odrobiny psychologii z pędzącą w ekspresowym tempie akcją to strzał w dziesiątkę. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-04-2016 o godz 21:32 przez: ejotek
Czytelnik wraz z detektywami stara się rozwikłać zagadkę i choć dość szybko otrzymuje odpowiedź na najważniejsze pytanie to w niczym to nie obniża napięcia czy dobrej zabawy. Kiedy już "razem" odkryliśmy kto jest Czyścicielem, okazało się, że ... nie wszystko poszło po "naszej" myśli - mowa tu o detektywach i o mnie. Patterson nie jeden raz mnie zaskoczył, nie jeden raz wpuścił w maliny i tak pokierował moją dedukcją, że lądowałam w ślepych zaułkach. Niby wiedziałam, ale i tak dałam się nabrać. Niby to było takie proste, ale nie znałam ani motywu, ani logicznego wyjaśnienia, bowiem autor dodatkowo sprytnie manipuluje imionami i nazwiskami, według własnego "widzimisię". Aż do finału, który był niezwykły, niespodziewany dla bohaterów, ale i obfitujący w drżenie serca. Nawet nie wiem kiedy mi minęła ostatnia godzina czytania, bowiem powróciłam do rzeczywistości dopiero, gdy zamknęłam końcową okładkę.

Przecieki, mafia, zemsta, porachunki, spryt, logiczne myślenie i dążenie do prawdy - to wszystko znajdziemy w doskonałym amerykańskim kryminale. Jordan i McDonald wielokrotnie pokazali jak trudne decyzje trzeba czasem podejmować, by dotrzeć do sprawcy. Do jakich forteli podczas przesłuchiwania świadków trzeba się uciec, by uzyskać informację bez nacisków. Udowodnili, że trzeba być wytrwałym i upartym, nawet w sytuacjach kiedy życie prywatne się staje się przyczyną bezsennych nocy. To zresztą kolejny plus książki - zwrócenie uwagi na sprawy prywatne policjantów, które nierzadko mogą im przeszkadzać w pracy i jakże ważne jest, by mieć w kimś oparcie. Autor z właściwym wyczuciem proporcji opisał te dwie sfery życia naszych bohaterów (na pierwszym planie śledztwo a w tle życie prywatne).

Podsumowując przyznaję, że żyłam w nieświadomości. Nie wiedziałam o istnieniu autora, który funduje czytelnikowi tyle niespodzianek, dba o szczegóły i potrafi tak świetnie ułożyć fabułę, że kolejne strony są wręcz wchłaniane. Wciąż coś się dzieje, nie ma niepotrzebnych fragmentów, wszystko jest spójne i intrygujące. Jeśli macie ochotę na chwile zapomnienia z idealnie napisanym kryminałem to ja polecam właśnie ten!

całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/04/james-patterson-zdaze-cie-zabic.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-04-2016 o godz 16:05 przez: IPHONE_USER
Dziś czeka nas spotkanie z kryminałem w prawdziwym amerykańskim stylu. "Zdążę cię zabić" to drugi tom cyklu o nowej jednostce policji - RED, powstałej w Nowym Jorku z inicjatywy burmistrza. Ich zadanie polega na rozwiązywaniu spraw związanych z celebrytami.

Zach Jordan i Kylie McDonald zostają wezwani do Central Parku, gdzie na karuzeli odnajdują ciało brutalnie zamordowanej kobiety. Ubrana w ochronny kombinezon, ze zmasakrowaną szczęką, nie jest pierwszą ofiarą grasującego mordercy, który ze względu na wybierane ofiary, zyskuje przydomek Czyściciel. Nie zabija niewinnych, ale ludzi, którym udało uniknąć się sprawiedliwości. Nie do niego należy wydawanie wyroków, ale "oczyszczając" miasto zyskuje wielu zwolenników, a nawet fanów. Detektywi muszą odkryć tożsamość mordercy, zanim życie straci kolejna osoba. W grę wchodzi również walka o fotel burmistrza, a do wyborów pozostaje tylko tydzień. Do tej pory sprawą zajmowało się dwóch policjantów, Donovan i Boyle, ale nie zdobyli żadnych poszlak, które mogłyby przybliżyć ich do rozwiązania zagadki. Kiedy ofiarą zostaję kobieta prowadząca kampanie wyborczą pani Sykes, do akcji wkraczają Zach i Kylie i przejmując dowodzenie. Do czego posuną się, aby złapać Czyściciela? Czy nie przytłoczą ich sprawy osobiste? Czy siedem dni, to wystarczająco na pochwycenie inteligentnego i przebiegłego zabójcy? Przekonajcie się sami!

Uważam, że Patterson to jeden z najlepszych amerykańskich pisarzy zajmujących się tematyką kryminalną. Nie znam autora, który napięcie budowałby lepiej niż on. "Zdążę cię zabić" nie da ci wytchnąć. Intryga goni intrygę, oprócz tego zaskoczą cię niesamowite zwroty akcji. Książkę polecam nie tylko fanom tego gatunku, ale również tym, którzy nigdy się do niego nie przekonali. Jestem pewna, że James Patterson jest w stanie to zmienić!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-04-2016 o godz 22:49 przez: Marta Głowacka
Dwoje irlandzkich nastolatków zabija syna mafijnego bossa. Mają powód. Zamordowany zgwałcił wcześniej i brutalnie pobił siostrę jednego z nich – Dave’a. Chłopcy wiedzieli, że ze względu na różnego rodzaju koneksje sprawca nigdy nie zostanie ukarany, dlatego postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Po latach decydują się powrócić do zasady „oko za oko, ząb za ząb” i stają się Nowojorskimi czyścicielami ulicy. Mordują złoczyńców i przestępców, którzy wywinęli się od kary. Część mieszkańców miasta im kibicuje, ale ich działalność nie jest na rękę burmistrzowi. Od złapania czyścicieli zależy jego stanowisko w najbliższych wyborach. Do wykonania tego zadania werbuje najlepszych z najlepszych czyli Zacha Jordana i Kylie MacDonald z elitarnej jednostki NYPD Red.

„Tysiąc dwieście osób wstrzymało oddech, gdy mafijny boss powiódł zimnym, mrocznym spojrzeniem po kościele, pokazując wszystkim i każdemu z osobna, że strata nie osłabia rodziny. Gideon i Dave odważyli się oddać mu spojrzenie z mocno bijącymi sercami i zaciśniętymi ustami. Wiedzieli, kogo szuka Joe Salvi – ich. Jego spojrzenie wyraźnie mówiło, że nie przestanie ich szukać do końca życia”*.

To moje kolejne spotkanie z Jamesem Pattersonem i uważam je za udane. Wcześniej znałam autora z książek o Alexie Crossie. Nie był to wprawdzie bardzo odkrywczy thriller, bo już na początku czytelnik, wie kto jest mordercą, ale mimo wszystko autorowi udało się oddać klimat nowojorskich ulic pełnych przestępców i ukazać pracę nieustępliwych policjantów, którzy, aby dopaść celu, nie zawsze postępują zgodnie z przepisami prawa.

*Patterson J., Karp M., NYPD Red zdążę cię zabić, Harper Collins, Warszawa 2016, str. 20.

http://stacjaksiazka.pl/recenzje/nypd-red-zdaze-cie-zabic-james-patterson-marshall-krap_1/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2016 o godz 23:59 przez: Beata
Ostatnio po kryminały sięgam bardzo często. Uwielbiam zawsze zgadywać kto może być domniemanym zabójcą a później śledzić do ostatniej strony rozwój sytuacji. A później, na co zawsze wychodzi, dziwić się jak to nie wpadłam na tak proste rozwiązanie. Za książkami Jamesa Pattersona niesamowicie przepadam, dlatego większość ich jest na mojej liście do przeczytania. Od pierwszej części uwielbiam serię NYPD RED, dlatego musiałam sięgnąć po drugą część.

Ucieszyłam się że mimo tematyki innego morderstwa i jego twórcy pozostali nadal tacy sami detektywi, czyli Zach Jordan i Kylie MacDonald. Już od początku ich polubiłam, a moje uczucie co do nich, pozostały do dziś takie same. Fajnie, że ich losy nie poszły w kąt, a w jakimś najmniejszym stopniu mogłam poznać dalej co u nich się dzieje. Dlatego to był jeden z powodów przez które przyjemnie mi się czytało ten kryminał.

Również przebieg morderstw był genialny. Wszystko co się działo w tej książce mogę skomentować tylko słowami, jakie to było niesamowite. Autorzy tak rozprowadzili całą akcję, że dotrzymałam do samego końca, bez chęci odłożenia choć na chwilę powieści. Najchętniej to mogłabym ją czytać i nie robić nic więcej.

Myślę, że w zupełności autorzy dorównali do pierwszej części. A nawet, mogę powiedzieć że była lepsza. Miałam dosyć duże oczekiwania bo tak dobrym początku, ale wszystkie zostały spełnione. Nie spodziewałam się że będzie aż tak dobra, a jednak. Cieszę się tym bardziej, bo wiem że są już napisane i wydane w oryginale dwie kolejne części. Już mam zaufanie do tych autorów i jestem świadoma tego że z pewnością będą one dobre. Nie mogę się doczekać ich premiery!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-04-2016 o godz 09:02 przez: Iwona_C_
Czy zabójstwo złoczyńcy może być usprawiedliwione? To odwieczny problem moralny. Tym razem zmierzył się z nim James Patterson w swojej najnowszej powieści sensacyjnej "Zdążę cię zabić"

W Nowym Jorku zaczyna działać Czyściciel. Jego czwartą ofiarą jest Evelyn Parker-Steel, która prowadzi kampanię wyborczą jednego z kandydatów na burmistrza Nowego Jorku. Od tego momentu śledztwo przejmuje elitarna jednostka NYPD – oddział RED. Jest to oddział w skład, którego wchodzą wybrani detektywi rozwiązujący sprawy, w jakie zamieszane są elity Nowego Jorku. Czy uda się znaleźć sprawcę tych zbrodni, zanim zabije kolejną osobę?...

Jest to powieść napisana w taki sposób, że nie można się od niej oderwać. Szybka akcja, ciekawe dialogi i intrygujące postaci. Autor bardzo dobrze stopniuje napięcie, chociaż nie można powiedzieć, że akcja jest zastopowana. Miejscami na chwilę zwalnia, by czytający w następnym momencie mógł powiedzieć, ale że co!!!

Sama historia opisana w książce, mimo że osnuta na znanym i wydawać by się mogło oklepanym temacie, jest napisana w interesujący sposób. Nie można się przy niej nudzić. Wręcz przeciwnie, z niecierpliwością czekamy, co będzie na kolejnej stronie. Uczucie to potęgują krótkie rozdziały, kończące się tak, że sami sobie mówimy „jeszcze tylko jeden”, ale wiadomo jak to się kończy…

Detektywom z nowojorskiej policji kibicujemy na każdym kroku. Dotyczy to głównie dochodzenia, ale autor wprowadził do powieści dość rozbudowany wątek dotyczący życia prywatnego głównych bohaterów...

Pełna recenzja dostępna na stronie http://www.czytajac.pl/2016/04/james-patterson-zdaze-cie-zabic/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-03-2016 o godz 11:40 przez: AgaRozz
Absolutny guru wszystkich fanów dobrego kryminału wraz z obiecującym pisarzem Marshallem Karpem stworzyli kolejną część świetnej policyjnej serii. W "Zdążę cię zabić" elitarna jednostka nowojorskiej policji RED tropi seryjnego mordercę, który eliminuje bogatych i wpływowych mieszkańców Nowego Jorku.

Zach Jordan i Kylie MacDonald, detektywni elitarnej jednostki NYPD RED zostają wezwani do Central Parku, gdzie na karuzeli odnaleziono ciało brutalnie zamordowanej kobiety. Zwłoki były ubrane w kombinezon, który nosi się w przypadku skażenia chemicznego. Okazuje się, że to już czwarte morderstwo, w którym ofiara była brutalnie torturowana, a następnie ubrano ją w taki strój.

Ponadto ofiary łączy coś jeszcze - wszystkie to bogaci i wpływowi ludzie, znani powszechnie ze swojej działalności. Detektywi odkrywają też, że każda z zamordowanych osób miała na koncie konflikt z prawem, jednak nigdy nie poniosła w związku z tym żadnych konsekwencji. Na Zachu i Kylie ciąży ogromna presja, naciskają na nich nie tylko szefowie, ale też prasa i politycy, w obliczu zbliżających się wyborów.

James Patterson i Marshall Karp i tym razem nie zawiedli. "Zdążę cię zabić" trzyma w napięciu i dostarcza emocji w każdym kolejnym rozdziale. Jak na mistrza przystało, fabuła jest skonstruowana tak, by wciąż intrygować. Poza tym dużo dobrej akcji i ciekawy wątek polityczny. Fani pisarza będą zadowoleni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
29-03-2016 o godz 08:58 przez: Natalia Nastałek
Powiem szczerze, że jeszcze nigdy w życiu nie czytałam żadnego kryminału. Jest to pierwsza książka takiego typu, którą miałam okazję przeczytać. Na początku troszkę się obawiałam ponieważ zbytnio mnie nie wciągnęła. Dopiero po kilkunastu stronach, akcja zaczyna się rozkręcać. W tej książce elitarna jednostka RED z nowojorskiej policji tropi seryjnego mordercę, który likwiduje bogatych i wpływowych ludzi z nowego Jorku. Jednak ci ludzie nie są bez winy i oprawca wyznacza im samosąd.

Zach Jordan i Kylie McDonald dostają kolejne wezwanie do sprawy, ale tym razem wezwani są do Central Parku, ponieważ zabójca zostawił swoją ofiarę na karuzeli. Co się okazuje zostają oni przydzieleni do tej sprawy, aby rozwikłać zagadkę i najgorsze jest w tym to, że nie mają dużo czasu. Muszą zdążyć przed wyborami.

Co ciekawe szybko znajdują kolejne szczegóły związane ze śledztwem, a ich poprzednicy nie zrobili nic w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Jak to detektywi śledzą i jeżdżą za podejrzanymi i w końcu zagadka zostaje rozwikłana. Zakończenie jest bardzo ekscytujące i ciekawe. Nie będę Wam streszczała całej historii książki, bo wtedy byłoby to bez sensu, ale powiem szczerze, że cała opowieść bardzo mi się spodobała i teraz z większą ochotą będę wybierała kryminały do czytania.

Pozdrawiam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Podobne do ostatnio oglądanego