Zapomniani Bogowie. Słowiańska opowieść (okładka  miękka, wyd. 02.2017)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

W pobliżu nadnarwiańskiego grodu znaleziono ciężko rannego mężczyznę. Nie wiadomo, kim jest, kto próbował go zabić i z jakiego powodu. Do swojej chaty przygarnęła go pewna wdowa, matka dwóch córek na wydaniu. Czy mężczyzna stanowi zagrożenie dla spokojnych mieszkańców grodu? A może to on jest w niebezpieczeństwie? Jaką tajemnicę nosi w sercu starsza z córek gospodyni?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1138923597
Tytuł: Zapomniani Bogowie. Słowiańska opowieść
Autor: Prusiński Jarosław
Wydawnictwo: E-bookowo
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 290
Numer wydania: I
Data premiery: 2017-02-27
Data wydania: 2017-02-27
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 153 x 22 x 213
Indeks: 21139864
średnia 4,6
5
9
4
3
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
2 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
28-01-2018 o godz 18:10 przez: plumek92 | Zweryfikowany zakup
aż brak słów by opisac dzieło autora, naprawde bardzo dobra książka ;) polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-08-2018 o godz 13:53 przez: Bibliotecznie
"Zapomniani bogowie" to nie jest książka historyczna, jak pisze sam autor we wstępie do tej powieści. Jednak można ją za takową uważać. Historyczną beletrystykę, rzekłabym. Naprawdę dobrą historyczną beletrystykę, ze świetnie zarysowanymi średniowiecznymi realiami, żywymi dialogami, zabawnymi scenami i niejedną tajemnicą w tle. I można by się czepiać, że język powieści jest zbyt współczesny, ale to nie do końca ma znaczenie. Dzięki temu zabiegowi rozmowy, które prowadzą bohaterowie, są żywe, dynamiczne i bliższe nam, niż gdyby posługiwali się oni, na przykład, językiem w stylu tego ze "Starej Baśni" Kraszewskiego. Widać, że autor poświęcił wiele godzin na zgłębienie dostępnych wydawnictw opisujących świat średniowiecznych Słowian. Efektem tych badań jest wartka opowieść, w którą możemy się zagłębić, by spędzić z bohaterami powieści kilka ładnych godzin. Pewnego dnia w lesie, niedaleko nadnarwiańskiego Ostrogrodu, znaleziono nieprzytomnego, ledwie żywego człowieka. Był nagi, z rozbitą głową i nikt go wcześniej nie widział w tych okolicach. Mężowie przynoszą go do domu Dobrawy, wdowy i matki dwóch córek, Dobrosławy i Dobromiły. Kobieta nie jest zachwycona, ale przyjmuje Obcego pod swój dach, szczególnie, że mężczyźni nie wróżą mu długiego życia. Przynieśli go z lasu raczej po to, by umierał w godnych warunkach. Jednak troskliwa opieka trzech kobiet sprawia, że Obcy powoli dochodzi do zdrowia. Jego obecność wprowadza ożywienie w grodzie, a sam tajemniczy mężczyzna jest tematem wielu rozmów i plotek powtarzanych przez mieszkańców. Nikt nie wie, skąd się wziął, a chory sam niczego sprzed napaści nie pamięta... Obcy, który nagle pojawia się w grodzie i zaburza znaną mieszkańcom codzienność, stanowi centrum całej tej opowieści. Wszystkie opisywane wydarzenia mają związek z mężczyzną i jego obecnością w chacie Dobrawy, w grodzie. Wraz z nim poznajemy zwyczaje Słowian, tradycje, panujące tam prawa, o których autor pisze w bardzo przystępnej formie, bez niepotrzebnego naukowego zadęcia. Gdyby tak były pisane podręczniki do historii, jestem przekonana, że znacznie więcej osób chętnie uczyłoby się tego przedmiotu w szkole. Ja ze szkolnej historii o Lechii nie pamiętam już nic... Córki Dobrawy to młode i ładne dziewczęta, choć Dobrosława uchodzi już za starą pannę. Ma niewiele ponad 20 lat, lecz u Słowian jest to wiek, w którym powinna już być żoną i matką. Jednak dziewczyna nosi w sercu straszną tajemnicę, która nie pozwala jej normalnie żyć. Od czasu, gdy mając 15 lat uciekła z domu, stroni od ludzi, nie przyjmuje żadnych konkurentów, których proponuje jej swatka, a czas spędza głównie w lesie, na polowaniach. Nikomu nie zdradziła jeszcze, co przydarzyło jej się w tamtej podróży, ale wróciła odmieniona. Młodsza o kilka lat Miłka jest panną na wydaniu. Na razie zerka nieśmiało na chłopców z grodu i powoli staje się kobietą, gotową do zamążpójścia. Obie dziewczyny zerkają ukradkiem na przybysza, lecz każda z innym nastawieniem... Wątek miłosny jest cudny. Tak po prostu. Nienachalny i delikatny, ale równocześnie pełen emocji i akcji. Nie znoszę w książkach przerysowanych i przesłodzonych postaci, których ckliwe umizgi i niezdecydowanie denerwują i psują przyjemność z lektury. W "Zapomnianych bogach" będziecie mogli obserwować, jak Obcy próbuje dotrzeć do zamkniętej w sobie i wrogo nastawionej do świata Sławki, która jednak, mimo tworzonego przez lata muru, bardzo pragnie być kochana i móc kochać. W pewnym momencie pojawił się na kartach powieści kronikarz, który bardzo negatywnie postrzegał "pogan" żyjących w Ostrogrodzie. Jego zadaniem było opisanie zwyczajów Słowian, co czynił bardzo skrupulatnie, ale, niestety stronniczo, gdyż nie znając ich języka, niewiele rozumiał z tego, co widział. Miało to odzwierciedlenie w jego zapiskach, które nijak miały się do rzeczywistości. Postać ta bardzo ubarwiła opowieść. Skojarzyła mi się natychmiast z Koszałkiem-Opałkiem i z uśmiechem śledziłam poczynania pisarza. Żeby przekonać się, jak potoczyły się losy tej postaci, musicie przeczytać książkę. Gwarantuję, że spodoba Wam się ten wątek :-) Wcale nie pogniewałabym się, gdyby pojawił się kolejny tom o perypetiach Sławki i Obcego... ;-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego