5/5
17-05-2023 o godz 21:41 przez: Barbara Janczyk
Powieść Magdaleny Hruszowiec okazała się o tyle długa, że dla wygody czytania wydawnictwo podzieliło powieść na pół. "Wszystko będzie dobrze" jest długą książką, lecz to naprawdę cudowna historia! Blake Nelson to piękna, na pozór pewna siebie kobieta. Nie potrafi jednak odnaleźć się w związku, gdyż czuje się tłamszona przez swojego chłopaka, dla którego najważniejsza jest praca. Co gorsza - Blake pracuje właśnie dla niego. Nie jest jednak szarą myszką, o nie. Postanawia w końcu zmienić coś w swoim życiu i gdy tylko na horyzoncie pojawia się posada managerki znanego muzyka Alexandra Greylanda, od razu sięga po szansę. Historię poznajemy z perspektywy dwójki głównych bohaterów, w narracji pierwszoosobowej. Zdarzenia i relacje, o których czytamy, są tak opisane, że wydają się niezmiernie prawdziwe! A co mnie urzekło? Uczucie pomiędzy bohaterami rozwija się powoli, ale konkretnie. A ja uwielbiam powieści slow burn! Jesteśmy świadkami jak Blake naprawia zepsute serce Alexa i próbuje przeniknąć przez pancerz, jaki mężczyzna wybudował wokół siebie. Stopniowo dowiadujemy się, czy Alex nauczy się kochać i czy Blake będzie potrafiła zawalczyć o swoje. Magda jest świetną pisarką, to wiem z całą pewnością i wiedziałam to już od pierwszych stron. A to jej debiut! Są takie osoby, po których od razu można poznać, że oprócz wymyślenia historii i wykreowania bohaterów, są stworzone do tego aby we wspaniały sposób przelać to wszystko na papier i porwać czytelnika. Pióro autorki jest dopracowane ale jednocześnie niesamowicie lekkie. Przez tekst się płynie! Czy mam się do czegoś doczepić? No kurczę, nie wiem, bo to naprawdę było dobre! Jeśli było coś takiego, to są to tylko niuanse, książkę naprawdę dobrze się czyta. Polecam obiema rękami!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-04-2023 o godz 09:14 przez: zaczytane.serce
RECENZJA PATRONACKA To niesamowite uczucie móc patronować taką książkę!Magdaleno, jestem Ci niesamowicie wdzięczna za możliwość poznania tej wspaniałej historii Współpraca wydawnictwo Romantyczne. W pierwszym tomie poznajemy kolejno naszych bohaterów. Blake, to wspaniała, pewna siebie kobieta, która pracuje w firmie swojego chłopaka Willa. Niestety dziewczyna często podporządkowuje się do jego decyzji, stara się być dla niego ideałem, nie myśli o swoich pragnieniach. W końcu chcąc postawić na swoim decyduje się zmienić pracę. Nową znajduje jako managerka bardzo znanego muzyka. Szczęśliwa, sądzi, że teraz już naprawdę wszystko będzie dobrze, ale czy na pewno? Blake jako główna bohaterka podbiła moje serce. To niesamowicie ciepła, dojrzała kobieta. Stawia na swoim, chce się uniezależnić, zapracować sama na własny sukces - bardzo motywująca dziewczyna, uwierzcie mi. Will zaś... cóż, chciałabym, abyście sami wyrobili sobie o nim zdanie. Mogę Was zapewnić, że jest to postać, która dostarczy Wam wielu emocji, zadziwi i zszokuje. Wszystko jednak zaczyna kręcić się wokół nowego pracodawcy Blake - Alexa Greylanda, wymarzonego, wyśnionego wręcz książkowego męża, o manierach idealnych, cudownej posturze, wspaniałym talencie i wyszukanych tekstach, które roztapiają serce. Blake jednak nie jest nami - Alex choć robi na niej wrażenie, dziewczyna jest związana z kimś innym, i ani jej w głowie jakieś skoki w bok. Wówczas jednak między Blake i Alexem rodzi się także swego rodzaju przyjaźń, wsparcie i partnerstwo. Książka jest niesamowicie wciągająca, bardzo ciężko się oderwać, bo chęć poznania dalszych losów jest niezbędna do funkcjonowania niczym powietrze.  Autorce możemy tylko pogratulować tak wspaniałej książki!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-05-2023 o godz 19:28 przez: Małgorzata
☕ Siedzę i myślę co ja mam napisać o tej książce. No bo ( pozdrawiam Panią od polskiego, która mówiła, że tak nie zaczyna się zdania) wiadomo, że to romans liczący tysiąc stron, podzielony na dwa tomy. Napisany przez cudowną Magdalenę Hruszowiec wydany przez Wydawnictwo Romantyczne. 📚 No i to tyle z technicznych spraw. I właśnie tu zaczynają się schody bo dla mnie ta powieść to coś więcej niż kolejna książka na półce. Dlatego tak ciężko napisać mi jej recenzje. ☕Nie chciałabym zagłębiać się w prywatne szczegóły. Otworzyłam się przed Autorką, w podziękowaniu za tą cudną historię, i myślę, że to wystarczy. Ale to ile wniosła do mojego życia ta powieść, to jak otworzyła mi oczy na pewne sprawy i jak bardzo mi pomogła jest nie do opisania i nie do ocenienia. 📚Niby banalna historia jak dziewczyna szukająca nowej pracy, poznaje znanego wokalistę, żeby na końcu zakochać się w sobie. Ale to ile wnosi do życia ta książka, to coś niewyobrażalnego. Zawarte jest w niej tyle mądrych przemyśleń. I tak jak nigdy nie korzystam ze znaczników, tak przy tej książce to zrobiłam. Nie mogłam się powstrzymać, bo chciałam zachować na później piękne cytaty i mądrość. Tak mądrość! ☕ A bo ktoś może powiedzieć, czego ty się tam mogłaś dowiedzieć z głupiego romansu... No i tutaj mocno można się zdziwić, jak bardzo wartościowe rzeczy, można wyłuskać z tej historii. Czasami nawet między wierszami... 📚Nie wiem, może ktoś, kto nie jest w życiowym dołku inaczej odbierze tę książkę. Ale jak dla mnie ta książka to po części drogowskaz... ☕I wybaczcie, że nie będzie analizy postaci, fabuły i znęcania się nad warsztatem Autorki. Nie tym dla mnie jest ta powieść. @intermission4reading
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-05-2023 o godz 13:37 przez: Agnieszka Kędzior
"Nigdy nie mamy pewności, że właśnie spotkaliśmy miłość życia, ale jeśli wierzymy, że tak jest, to powinniśmy walczyć o nią każdego dnia." Blake ma dobrą pracę i wydawałoby się, że fajne życie. Jednak czegoś jej brakuje. Pracuje w firmie narzeczonego i obawia się, że wszystko co ma zawdzięcza temu związkowi. Chce zacząć rozwijać się na własną rękę tylko czy będzie miała na tyle odwagi? Na szczęście szybko trafia się okazja. Kuzyn narzeczonego przyjaciółki, który jest znanym muzykiem, szuka nowego menadżera. Czy to będzie szansa dla Blake? Czy znajdzie w sobie tyle odwagi, by zawalczyć o sobie? Bardzo podobało mi się to w jaki sposób autorka wykreowała bohaterów. Polubiłam ich od samego początku. Blake nie chciała być zależna od bogatego narzeczonego. Chciała jak najwięcej zawdzięczać sobie i własnej, ciężkiej pracy. Alex- z jednej strony sławny muzyk, wydawałoby się, że zapatrzony w siebie, imprezowicz, podrywacz. A jednak był czuły, wrażliwy i to dzięki niemu Blake uwierzyła w siebie. Ich relacja rozwijała się powolutku. Choć świetnie się dogadywali i chcieli spróbować czegoś więcej to dziewczyna wiedziała, że najpierw musi zakończyć poprzedni związek. Książka napisana jest z dwóch perspektyw. Poznajemy myśli i przeszłość bohaterów - a ona w obu przypadkach nie była łatwa. Pióro autorki jest bardzo przyjemne. Dzięki temu z łatwością nie tylko czytamy ale też czujemy i wyobrażamy sobie całą historię. Książka idealna dla romantycznych dusz, które uwielbiają #slowburn i nieidealnych muzyków, którzy mają serce skryte pod grubym murem. Urzeknie Was nie tylko historia Blake i Alexa ale również cudowne teksty piosenek. Polecam ☺️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2023 o godz 18:48 przez: Zuzanna
Mieliście kiedyś tak, że nie chcieliście kończyć jakiejś książki, a jak już przyszedł moment zakończenia marzyliście, żeby sięgnąć po nią kolejny raz? Dokładnie to towarzyszyło mi podczas czytania historii Blake i Alexa, która pomiędzy zdaniami przeplatana jest bardzo ważnymi przesłaniami, które nie raz złapały mnie za serce. Jak ktoś mnie zna ten wie, że uwielbiam motyw muzyki w książkach. Sama muzyka odgrywa w moim życiu ogromną wartość i jest czymś bez czego nie potrafię żyć. Gdy pierwszy raz zobaczyłam okładkę 'Wszystko będzie dobrze' czułam, że mi się spodoba. Po przeczytaniu paru fragmentów sprawiła, że nie mogłam o niej zapomnieć, a gdy mogłam przeczytać już całą treść to totalnie przepadłam. Bohaterowie zostali obłędnie wykreowani. Alex to ten typ faceta, który będzie was w sobie rozkochiwał z każdym kolejnym rozdziałem coraz mocniej, aż nie będziecie mogli o nim zapomnieć. Za to Blake to osoba, która przechodzi ogromną przemianę, która mnie jednocześnie zaskoczyła jak i ucieszyła. Z kobiety, bojącej się podejmować własne decyzję przez wpływ toksycznego partnera w odważną kobietę, która wie czego chce. Jest niestety jeszcze jeden bohater, o którym musze wspomniec, którego jestem pewna, że nie polubicie. Will. William. Były Blake. Książka z pozoru niewinna, pod osłoną pięknej okładki, a pomimo tego, że jest to slow burn nie ma tu czasu na nudę. Akcja idzie do przodu w idealnym tempie. Relacja między bohaterami powoli się rozwija, a napięcie jakie się między nimi buduje nie daje spokoju. W skrócie jest to książka, o której jeszcze na długo nie zapomnę i mam nadzieję, że wy po przeczytaniu również.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-05-2023 o godz 18:37 przez: Julia
🤍Recenzja🤍 Tytuł: Wszystko będzie dobrze tom 1 Seria: Heartless Autor: Magdalena Hruszowiec Wydawnictwo: romantyczne Ocena: 5/5⭐ *** Nic nie dzieje się bez przyczyny. Życie Blake Nelson jest na to najlepszym dowodem. Kobieta konsekwentnie ignoruje wszystkie znaki od losu, bo chociaż ma w sobie wystarczająco dużo siły, żeby podbić świat, każda jej decyzja podyktowana jest tym, czego chce jej chłopak, William. Blake zapomina o sobie i swoich pragnieniach. Do czasu. Pewnego dnia otrzymuje wiadomości od narzeczonego przyjaciółki, że jego kuzyn - dosyć znany muzyk - szuka menadżerki. Blake ma dość pracy pod okiem swojego chłopaka w jego rodzinnej firmie, więc postanawia aplikować na nowe stanowisko. Chce rozwinąć się zawodowo i - co ważniejsze - wreszcie uwolnić się spod wpływu Willa. Tylko czy znajdzie w sobie na tyle odwagi, by sięgnąć po to, czego pragnie? *** Cudo. Cudowna książka. Nie spodziewałam się, że aż tak bardzo się zakocham. Wspaniała fabuła, która porwała mnie od pierwszej strony, a kreacja bohaterów wręcz idealna. Styl pisania bardzo przyjemny, książkę mimo ich sporych rozmiarów czytało się bardzo szybko. Zakochałam się w Aleksie, po prostu ideał. A wątek muzyki, mam nadzieję, że w drugiej części będzie go trochę więcej niż tutaj. Książka jest absolutnie cudownie wydana. Trochę nie wiem już co napisać, więc tym razem trochę krótsza recenzja, ale na pewno bardziej rozpisze się w recenzji drugiej części. *** Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji *** Pozdrawiam i do zobaczenia 👋🤍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-05-2023 o godz 10:58 przez: zaczytana,kociara
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Życie Blake Nelson jest na to najlepszym dowodem. Kobieta konsekwentnie ignoruje wszystkie znaki od losu, bo chociaż ma w sobie wystarczająco dużo siły, żeby podbić świat, każda jej decyzja podyktowana jest tym, czego chce jej chłopak, William. Blake zapomina o sobie i swoich pragnieniach. Do czasu. Pewnego dnia otrzymuje wiadomości od narzeczonego przyjaciółki, że jego kuzyn – dosyć znany muzyk – szuka menadżerki. Blake ma dość pracy pod okiem swojego chłopaka w jego rodzinnej firmie, więc postanawia aplikować na nowe stanowisko. Chce rozwinąć się zawodowo i – co ważniejsze – wreszcie uwolnić się spod wpływu Willa. Tylko czy znajdzie w sobie na tyle odwagi, by sięgnąć po to, czego pragnie? Czekałam na wydanie tych książek, za mną I tom. Zacznę od tego, że to debiut autorki, dwa - ma świetną okładkę. Ten tom pochłonęłam w dwa dni, a zaznaczę, że to grubasek, prawie 600 stron. Czytając nawet tego nie odczułam. Lubię wątek, kiedy relacje między bohaterami się powoli rozwijają, a napięcie jest budowane stopniowo. Fabuła porwała mnie już od pierwszej strony, język przyjemny, a czcionka duża. Ta pozycja to bomba emocjonalna, tyle emocji tutaj wam zapewni ta lektura. Tę historię się pochłania, nie pozwala odłożyć na bok, wciąga. Cieszę się, że miałam możliwość przeczytania tej książki, oczywiście zaraz zabieram się za II tom. Koniecznie jestem ciekawa co się wydarzy dalej. A wam czytelnicy polecam tę pozycję. Nieodkładalna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-05-2023 o godz 19:52 przez: Weronika
4,5/5 Na wstępie zaznaczę, że we wcześniejszej wersji tom I i II WBD to była jednotomowa, jednak ze względu na jej grubość autorka i wydawnictwo postanowiło rozdzielić, ale czyta się to jako jedność! Zacznijmy od stylu pisania autorki, który pokochałam od pierwszego rozdziału. Niesamowicie przyjemny, sama fabuła książki przypadła mi do gustu i z ręką na sercu mogę stwierdzić, że ten tom jest moją comfort książką i nie mogę się doczekać, aż przeczytam Tom II. Blake Nelson to postać, która w moim odczuciu się trochę pogubiła i bała się nowych rzeczy, ale tylko do czasu, bo podczas poznania Alexa, bohaterka odzywa i rozwija swoje skrzydła. Alex to książkowy mąż. Kocham tego muzyka całym sercem. Jego humor to coś co po prostu uwielbiam, jak i ten jego styl bycia i życia. Ah, uwielbiam! Jak już wcześniej wspomniałam fabuła książki była wciągająca. A to napięcie między głównymi bohaterami? GORĄCO A NAWET SIĘ JAKOŚ NIE ZA BARDZO DOTYKALI. TE GESTY TAK ROZPALAŁY! Ale musiałam odjąć pół punktu, gdyż główną bohaterkę nie łączyła zwykła relacja szef - pracodawca. W niektórych momentach przypominałam sobie, że główna bohaterka ma chłopaka (którego swoją drogą niezbyt lubię... a wręcz nie cierpię). Odjęłam tylko 0,5 gwiazdki, gdyż w pewnym momencie Blake sama przyznała, że jest hipokrytą mając problem o TO, a sama robiła różne rzeczy z Alexem (To były drobne/rozczulające gesty, nie pocałunki, ani seks)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
15-07-2023 o godz 16:54 przez: Anonim
Uwielbiam. Uwielbiam całą fabułę, styl pisania Magdy i bohaterów. Całą historię czytało się szybko właśnie przez to jak piszę autorka. Mimo, że początki były trudne przez jedną postać to dalsze rozdziały były cudowne. Zdziwiłam się, że mi się spodobała ze względu na wiek bohaterów, ja osobiście jestem ogromną fanką young/new adult. Tutaj bohaterzy są już dorośli, a mimo to nic mi nie przeszkadzało. Blake i Alex to takie dwa słoneczka, którzy zostali wykreowani cudownie. To jak Alex troszczył się o dziewczynę, błagam. Powala na ziemię. No i motyw slow-burn, czyli mój ukochany co dodaje plusowych punktów na starcie. Jeśli jesteście tak jak ja fanami tego motywu to zdecydowanie polecam wszystkim tą książkę. Podczas czytania nie ma nudy, przez całą książkę coś się dzieje, a plot twisty...🙈 Muszę jeszcze napisać o okładce, jest prze-śli-czna. Zdobienia w środku też mnie rozkochały, wszystko się łączy i jest cudowne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2023 o godz 20:53 przez: Lena
. Jednym zdaniem : ksiazka dla której przepadlam. Ksiazka pisana z dwóch perspektyw - Blake i Alexa. Pióro autorki jest tak cudowne, że gdy czytacie jej książki czujecie się jak byście czytali od bardzo dobrej autorki. W historii Blake i Alexa zakochałam już od pierwszych stron, pochłonęłam ją w jeden dzień i od razu zgodziłam się na patronowanie. Rollercoaster emocji jest na każdej stronie i chcecie więcej i więcej! Kocham postać Alexandra Greylanda! Gwarantuje, że i wy się w nim zakochacie. Jest to przesłodziak, który zasługuje na cały świat. WILLIAM to facet, którego nie chcecie znać. NIE CHCECIE ☠️ Historia idealna na ekranizacje, życzę tego autorce w przyszłości, bo to się nadaję! Ksiazka ma ogromny potencjał ❤️ Nie ma miejsca na nudę! Wszystko się tak szybko rozgrywa, że chcecie skończyć to jak najszybciej, ale tego nigdy nie kończyć. Pamiętajcie ! 𝐖𝐒𝐙𝐘𝐒𝐓𝐊𝐎 𝐁𝐄𝐃𝐙𝐈𝐄 𝐃𝐎𝐁𝐑𝐙𝐄! ♥︎
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-05-2023 o godz 18:42 przez: Anonim
”— Ryzykujesz, wiesz? — Wiem…” Ta książka udowadnia ,że warto czasami zaryzykować jeśli się nie ma już nic do stracenia i nie zapominać o sobie ,bo można dużo zyskać. Ja się w niej zakochałam ,przekazywała ona dobre wartości ,a sytuacje w niej przedstawione mogą trafić do dużej ilości czytelników. Humoru też w niej nie brakowało. Uwielbiam postać Alexa ,a przez to że książka posiada 2 perspektywy możemy dowiedzieć się co kryje się w głowach obojga bohaterów ,Blake oraz Alexa. Ich relacja jest cudna. Książka jest świetnie wydana np. posiada dużą czcionkę ,a z tego co wiem to wielu z was ją lubi ,ponieważ lepiej i szybciej się czyta. Zapewni wam ona różne emocje oraz na pewno nie oderwiecie się od niej .
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji