Wszystkie nasze chwile (okładka  miękka)

Sprzedaje empik.com : 30,84 zł

30,84 zł
42,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Cztery noce, by znaleźć miłość. Rok, by zmienić wszystko.

Tucker:
To było nasze ostatnie spotkanie. Całe lato spędziliśmy razem. Choć wiedziałem, że Suzanne tylko się mną bawiła, to jednak ciężko mi było pogodzić się z tym, że wyjeżdża na zawsze. I jeszcze mój ojciec. Dlaczego musiał wrócić akurat teraz? Impreza na zakończenie lata miała być odskocznią, a wszystko jeszcze bardziej skomplikowała. Skąd miałem wiedzieć, że będzie tam Erika? I że odtąd nie będę mógł przestać o niej myśleć?

Erika:
Imprezy to ostatnie, na co miałam ochotę. Od tamtego strasznego lata, kiedy chciałam zapłakać się na śmierć, wolałam spędzać wieczory w towarzystwie książek i Marissy, mojej najlepszej przyjaciółki. Tym razem jednak dałam się wyciągnąć. Tucker miał być moją ostatnią szansą na pełny reset, nowy początek. Nie wpadłam tylko na to, że sama poczuję więcej, niż bym chciała.

"Czuła historia dwojga młodych ludzi: razem i każdego z osobna. Porywająca i zapadająca w serce."
Booklist

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1271225824
Tytuł: Wszystkie nasze chwile
Tytuł oryginalny: Wszystkie nasze chwile
Autor: Hattrup Karen
Tłumaczenie: Owsiak Anna
Wydawnictwo: Chilli Books
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-06-30
Rok wydania: 2021
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 27 x 147 x 204
Indeks: 38957048
średnia 3,7
5
37
4
34
3
25
2
8
1
10
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
16 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
25-08-2021 o godz 22:21 przez: Magda | Zweryfikowany zakup
@magical.bookland Na pierwszy rzut oka, jest to historia podobna do innych: przyjaźń, miłość i tyle. A jednak nie. Jest w tej książce coś wyjątkowego. Może to świetna kreacja bohaterów, dzięki której, czujemy jakbyśmy znali ich od lat lub narracja w, której historię poznajemy na zmianę zarówno z perspektywy Tuckera, jak i Eriki. Ta książka ma w sobie coś magnetycznego, jakieś przyciąganie, które sprawia, że bardzo szybko płyniemy przez tą historię. . Tucker i Erika są dawnymi znajomymi, których przypadkowe spotkania na imprezach zacieśniają więzi i burzą granicę między nimi. Bohaterowie stają się sobie bliżsi, a podczas długich rozmów obserwują świat z perspektywy drugiej osoby. Mamy tu też bardzo ważny wątek slut shamingu. Erika jest starszą o 2 lata studentką, która próbuje ułożyć sobie życie i zacząć się z kimś spotykać po tym jak kilka lat wcześniej świąt zobaczyć nagranię, którego nikt miał ie widzieć. Za to Tucker to kończący liceum wrażliwy i zagubiony chłopak, który, jest nie pewny siebie, z powodu wyśmiewającego go ojca. . Jest to naprawdę poruszająca i wartościowa historia, pokazującą jak dzięki krótkim spotkaniom i rozmową, zmienia się relacja głównych bohaterów. Warto ją przeczytać nie tylko, ze względu na ważne wątki, które porusza, ale poprostu dla tego, że jest naprawdę przeuraczą historią o przyjaźni i miłości
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-02-2022 o godz 12:27 przez: Nikola | Zweryfikowany zakup
Zawiódł mnie koniec, nie wyjaśnione co z nimi
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-01-2022 o godz 15:22 przez: ewis | Zweryfikowany zakup
Trochę nudne te podchody..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-01-2022 o godz 08:52 przez: Laura | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-06-2021 o godz 20:13 przez: Julia
Nie ma chyba lepszego uczucia od tego, gdy książka, po której zupełnie się tego nie spodziewaliście, skradnie wasze serce. W moim przypadku taką powieścią był tytuł „Wszystkie nasze chwile” Karen Hattrup, który pod koniec czerwca wyjdzie nakładem wydawnictwa Chilli Books. Do książki podchodziłam z pewną dozą sceptycyzmu, gdyż o autorce nie słyszałam dużo. Po kilku stronach jednak moje obawy zupełnie się ulotniły. Jeśli szukacie niebanalnego i ciepłego romansu młodzieżowego, bardziej podchodzącego pod new adult, uważam, że ta książka będzie dla was idealna. Może zacznijmy jednak od początku... Tucker poznał Erikę podczas swojej wakacyjnej pracy w Jaskini Rozrywki. Miłość do Harry'ego Pottera połączyła ich i sprawiła, że chłopak zakochał się bez pamięci w dziewczynie, która była od niego starsza dwa lata. Po lecie każde udało się w swoją stronę i nic nie wskazywało na to, że spotkają się ponownie. Los bywa jednak przewrotny i szybko okaże się, że szereg imprez, w których wezmą udział w nadchodzącym roku, połączy ich mocniej, niż mogliby przypuszczać. Jedno jest pewne: ten rok nie będzie zwyczajny. Tak jak pisałam we wstępie, nie spodziewałam się tego, w jaki sposób książka we mnie uderzy. Tak naprawdę zakochałam się w niej prawie od razu (chociaż muszę przyznać, że pierwszych kilka stron może wydawać się niektórym nieco chaotycznymi). Karen ma niesamowicie lekki styl pisania i doprawdy dawno książki nie czytało mi się z takim zaciekawieniem i takim tempem jak tą. Największym jej plusem są dla mnie bohaterowie. Bardzo pozytywnie zaskoczyłam się sposobem wykreowania Tuckera. Odbiega on od stereotypowego mężczyzny, który pojawia się na kartach tego typu romansów i uważam, że jest naprawdę świetnym przykładem przełamania społecznego tabu. Jego największym marzeniem, jest zostanie ojcem, bije od niego duża wrażliwość i jednocześnie troska o drugiego człowieka. Z uśmiechem na twarzy czytałam o jego zabawach z młodszym kuzynem. Był przekochany i chociażby dla niego warto się z książką zapoznać. Nie każdy chłopak jest silnym macho, czy bad boyem i doceniam bardzo autorkę za to, ze w książce dobrze to wybrzmiało. Jestem też ogromną fanką wątku przyjaźni między Tuckerem i Bobbym. Ich relacja jest bardzo dobrze poprowadzona, czuć między nimi taką przyjacielską chemię, a ich słowne przepychanki doprowadzały mnie niejednokrotnie do łez śmiechu. Jak już o tym myślę, dochodzę do wniosku, że zasadniczo w książce jest naprawdę dużo dobrego humoru. Erika miejscami mnie denerwowała, ale na sam koniec polubiłam ją i jestem bardzo ciekawa jej dalszych losów. Relacja i cała dynamika między nią i Tuckerem naprawdę mi się podobały. Ich uczucia nie były typowym instant love, ale poznawaniem siebie i coraz silniejszymi emocjami związanymi z widokiem tej drugiej osoby. Owszem, pojawiały się między nimi utarczki, ale byłam w stanie je zrozumieć, dodatkowo zawsze je ze sobą prędzej, czy później wyjaśniali, zamiast zamiatać wszystko pod dywan, co uważam za plus. Zakończenie tego wątku uważam za całkiem udane. W ogóle motyw powolnego poznawania na różnych imprezach jest nietuzinkowy i jak najbardziej spełnił tutaj swoją funkcję Autorka na przestrzeni fabuły porusza wiele ważnych problemów, jak nowotwór, trudne relacje z rodzicami, rozwód, czy molestowanie seksualne i trudy, z jakimi musi zmagać się ofiara, czy śmierć bliskich. Robi to w bardzo dobry sposób, bez oceniania. Kilka razy byłam na granicy płaczu Uważam, że naprawdę dobrze oddała emocje, jakie rodzą się w młodych dorosłych, stojących na rozdrożu. Co do zakończenia, także przypadło mi ono do gustu. Jest dość otwarte i czuję, że jeszcze wiele do opowiedzenia zostało, ale nie przeszkadza mi to, a wręcz wzmaga ochotę na więcej. Te ostatnie sceny były po prostu urocze i ładnie kończyły pewien etap w życiu bohaterów. „Wszystkie nasze chwile” zaskoczyły mnie ilością ważnych wątków, które są tam poruszone, złożonością i oryginalnością bohaterów, a także lekkością stylu. Uważam, że jest to idealny romans, który jednak ma sobą do zaoferowania coś więcej niż tylko miłosne uniesienia. Polecam wam zapoznać się z lekturą i 30 czerwca zaopatrzyć się w swoje egzemplarze. W mojej opinii naprawdę warto! A mi pozostaje czekać na kolejne książki autorki, bo wiem, że chętnie poznam ją bliżej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-12-2021 o godz 20:43 przez: bookaholic.in.me
Autorka pod pretekstem kolejnych imprez pokazuje nam urywki z życia młodych ludzi. Zagubionych młodych ludzi, którzy można by rzec stoją na rozdrożu między nastoletnim, a dorosłym życiem. Odrobinę zbyt dojrzali na to by nazwać ich dziećmi, ale nadal uciekający przed całkowitą odpowiedzialnością, jaką niesie ze sobą dorosłe życie. Samotnie i wspólnie, przy pomocy przyjaciół, urywanych rozmów z innymi ludźmi, próbują poskładać swój świat, coś z niego zrozumieć i działać tak, by po prostu być szczęśliwym i znaleźć swoje miejsce w życiu. To idealna propozycja z gatunku young adult dla osób w wieku zbliżonym do książkowych bohaterów ale i też ciekawa propozycja dla dorosłych, którym należy się przypomnienie tych dziwnych i pokręconych lat, myśli, przygód, a przy okazji może inaczej spojrzą na swoje dojrzewające latorośle. Tucker nie jest typowy nastolatkiem, którego często możemy spotkać w literaturze. Spokojny, odrobinę wycofany, zdecydowanie nie przyciąga tłumu dziewczyn, choć z drugiej strony też nie jest im obojętny. Od nic nie znaczących, przelotnych relacji woli dbać o te trwałe, które coś dla niego w życiu znaczą. Tucker jest także trochę nieśmiały, trudno mu sobie poradzić ze wszystkimi emocjami, które w nim buzują ale też nie potrafi odnaleźć w sobie odwagi, by postąpić tak, jakby naprawdę chciał. Erika również stroni od ludzi. Ma swoją ukochaną przyjaciółkę, jednak nie w głowie jej imprezy czy nawiązywanie nowych znajomości. Przede wszystkim zwraca uwagę na to, by nie wyróżniać się z tłumu. Jest starsza od Tuckera i rozpoczęła już college, ale życie studenckie wcale nie przypomina tego, na jakie kreowane jest w filmach. Jej też brakuje odwagi, by przyznać się do tego, co czuje, by rozliczyć się z przeszłością. Czy ją w sobie odnajdzie? Książka pod pozorem niewinnej opowieści o przygodach młodych ludzi przemyca ważne i warte poruszenia tematy. Wykorzystanie seksualne, publiczne upokorzenie. Ale też relacje z rodzicami, odnalezienie się w nowej sytuacji rodzinnej, gdy rodzice nie są już razem, trudne kontakty z nowymi partnerami rodziców i wszystko, co tak naprawdę teraz jest aż nazbyt powszednie dla dzieci, których rodzice się rozstali. Autorka umiejętnie pokazuje także, że popełnianie błędów jest w porządku, żałowanie czegoś co się zrobiło bądź właśnie nie, też jest zupełnie naturalne i tak naprawdę przy odrobinie dobrych chęci wiele rzeczy można naprawić. A nawet jeśli nie to wynieść z tych wydarzeń wnioski na przyszłość. Ponadto, Autorka obrazuje różne przyjaźnie, wzloty i upadki tych relacji, przygotowuje na to, że życie pisze naprawdę różne scenariusze i bywa i tak, że czasem trzeba mieć trochę odwagi by sięgnąć po to, czego się chce, a czasem trzeba po prostu zaakceptować sytuację taką jaką jest. Ogromnie spodobało mi się także zakończenie powieści, dające wiele miejsca na działanie zarówno naszej wyobraźni jak i przeznaczenia Eriki i Tuckera. To wbrew pozorom mądra i wartościowa lektura, a dzięki temu, że jest napisana przystępnym językiem, czyta się szybko i może dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-06-2021 o godz 08:45 przez: Alza
To prawdziwa podróż wehikułem czasu do nastoletnich lat. Czytając “Wszystkie nasze chwile” przepełniało mnie wiele emocji i wspomnień. Naprawdę trudno było mi ją odłożyć i uważam, że autorka świetnie oddała magię beztroskich czasów liceum i studiów, dojrzewania i wchodzenia w dorosłość wraz ze wszystkimi budującymi w młodych ciałach emocjami. Poznajemy dwójkę bohaterów - Tuckera i Erikę. Narracja prowadzona jest naprzemiennie, dzięki czemu mamy możliwość lepiej ich poznać. Ich losy były naprawdę przejmujące. Choć czasami zabrakło lepszego podbudowania, to fabuła była bardzo wciągająca - książkę czyta się bardzo szybko, co dodatkowo ułatwiają krótkie rozdziały. Autorka zaprezentowała nam kilka fragmentów z życia nastolatków, których punktem wspólnym były imprezy. To na nich toczyły się główne wydarzenia. Wszystkie sytuacje były tak rzeczywiste, jakby ze swoich życiowych przebojów zwierzała mi się najlepsza przyjaciółka. Świetnie odnalazłam się w tym imprezowym klimacie, gdy próbujesz odnaleźć się wśród dużej grupy nieznajomych osób, wśród tłumu twarzy próbujesz dostrzec znajome rysy i mocno trzymając się za ręce przepychacie się na taras, aby odetchnąć od gęstego powietrza, gdy odkrywasz nowe pomieszczenia w domu gospodarza, gdy muzyka sama porywa Cię na parkiet i gdy eksplorujesz lodówkę w poszukiwaniach sera na tosty. Książkę przeczytałam z wielkim zafascynowaniem oraz zaangażowaniem. Nie ma w niej przerysowania i książka nie jest kiczowata - wręcz przeciwnie, jest czasami zabawnie, a czasami boleśnie prawdziwa. Co ciekawe, nie udało mi się przewidzieć zaskoczenia, a to w książkach YA raczej mi się nie zdarza :P Ciekawi bohaterowie drugoplanowi. Dobrze zbudowani, wielowymiarowi, charakterni. Wątki poboczne były dobrze poprowadzone i ciekawe, dzięki czemu stanowiły świetne uzupełnienie głównej historii. Nie ma niepotrzebnych dłużyzn i męczących opisów. Piękna, sprawnie napisana, wciągająca i autentyczna historia, która czaruje dowcipem i aktualnością, a także wzrusza i reflektuje podczas emocjonalnych i psychologicznych zakrętów, które serwuje nam autorka. To fantastyczna opowieść o byciu młodym i strachu przed popełnieniem błędu, a także o łapaniu ulotnych momentów i czerpaniu z nich wszystkiego, co najlepsze. O przeszłości, która odcisnęła swoje piętno na psychice i która nieustannie wprowadza bałagan w życie bohaterów. To także słodko-gorzka opowieść o relacjach. Przyjacielskich, romantycznych, rodzinnych. To opowieść o tym, że czasami od przełomu dzieli nas jeden krok, którego jednak wciąż nie możemy wykonać ze względu na kłody, które los rzuca nam pod nogi. Wierzę, że każdy czytelnik odnajdzie w tej historii cząstkę siebie. Gorąco polecam! PS moim zdaniem na wyróżnienie zasługuje także przepiękna, malownicza okładka, która od razu przykuła mój wzrok. Oby pojawiało się więcej takich!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-07-2021 o godz 11:12 przez: Snieznooka
Są takie książki, które przyciągają całą uwagę swoja graficzną otoczką, a dopiero gdzieś później potencjalny czytelnik koncentruje się na opisie od wydawcy. Ze mną przy książce autorstwa Karen Hattrup „Wszystkie nasze chwile” było podobnie. Spoglądając na parę na okładce znajdująca się gdzieś między miejskimi zabudowaniami czułam, że muszę ją przeczytać. Miałam ochotę na wzruszając historię pełną uniesień, która dotknie ludzi z krwi i kości, takich, których mogłoby się znać, autentycznych, rzeczywistych i zagubionych, jak przystało na tą grupę wiekową. Czy tak właśnie było? Głównymi bohaterami książki „Wszystkie nasze chwile” są Tucker i Erika, którzy poznali się przed trzema laty, kiedy to wspólnie pracowali w salonie gier o chwytliwej nazwie ”Jaskinia rozrywki”. Pomimo różnicy wieku, tutaj właśnie Erika jest starsza od chłopaka o dwa lata, nawiązała się między nimi nić porozumienia. Mieli wspólną pasję, a była nią fascynacja do świata magii i czarodziejstwa Harrego Pottera. Pomimo tego, że Tucker poczuł coś do niej, kiedy lato się skończyło każde z nich miało swoje miejsce, plany i marzenia. Zwyczajnie ich drogi się rozeszły, jednak los bywa przewrotny, a przeznaczanie potrafi wiele namieszać. Drogi tej dwójki przecięły się, na kilku imprezach, a relacja zaczęła się rozwijać. Erica jest raczej skryta, woli spędzać wieczory w towarzystwie książek niż głośnej muzyki i tłumów, ale nie może bez końca odmawiać swojej przyjaciółce Marissie. Chociaż i Tucker i Erika zdają sobie sprawę ze wspólnego przyciągania, zazwyczaj tłumaczą je, jako wzajemną przyjaźń, a nie coś więcej. Dziewczyna nie miała lekko i pewne przeżycia ciągną się za nią. Niestety to wpływa na jej przyszłość, a także teraźniejszość, zwłaszcza to, jak jest postrzegana przez innych. Czy uda jej się to zmienić? Czy Erika da sobie szansę i pozwoli na zbliżenie z Tuckerem? „Wszystkie nasze chwile” to historia, którą czyta się z przyjemnością, Karen Hattrup umiejętnie zbudowała klimat, który sprawił, że czytelnik czuje się tak dobrze podczas jej czytania. Autorka zdecydowała się na to, aby poprowadzić historię poprzez narrację z punktu widzenia głównych bohaterów. Tucker nie jest mafiozo, groźnym bad boyem, ale zwyczajnym młodym chłopakiem, który jest wrażliwy. Wyróżnia się w ten sposób na tle innych, jest opiekuńczy, przyjacielski, ma w sobie pokłady troskliwości. Zarówno on, jak i Erika ostają od swoich przyjaciół, można ich określić mianem outsiderów. Każde z nich ma swoje własne problemy, różnice w środowisku, z którego pochodzi. Naprawdę przyjemnie czytało mi się książkę, w której było tyle delikatności, zdecydowanie uważam, że jest to świetna historia dla młodych ludzi, którzy wkraczają w dorosłe życie, ale nie tylko. Widać po mnie, ci nieco starsi czytelnicy także docenią walory tej literatury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-06-2021 o godz 17:29 przez: Anmar_anu
Erika i Tucker poznali się, gdy razem pracowali w "Jaskinii Zabaw". Połączyły ich wspólne pasje, a także swego rodzaju zainteresowanie. Przyjaźń rozwijała się powoli, kontakt utracili, gdy Erika wyjechała na studia. Teraz Jaskinia ma zostać zamknięta. Tucker dostrzega być może ostatnią szansę na zorganizowanie imprezy i ponowne spotkanie z Eriką. "Wszystkie nasze chwile" to opowieść dziejąca się od imprezy do imprezy i opowiadająca o wzajemnych relacjach nastolatków, a także o ich rozwoju. Rozdziały mają narrację naprzemienną, więc wzajemnie uzupełniają się i pozwalają nam spojrzeć na wydarzenia z dwóch perspektyw. Autorka nie zawahała się poruszyć ważnego tematu jakim jest umieszczanie w sieci kompromitujących filmików. Równocześnie nie piętnowała bohaterów. Ukazała czyn i jego konsekwencje, a także przemianę bohaterki pod wpływem wydarzeń, pokazała nam reakcję innych, jednak sama nie ustosunkowała się do niego. Pozwala czytelnikowi samemu wyrobić sobie zdanie. Jednocześnie dała do zrozumienia, że jeden błąd czy niewłaśniwe zachowanie nie określa nas na całe życie, że powinniśmy wyciągnąć z tego wnioski i starać się żyć dalej. Właściwie w główny wątek jakim jest skomplikowana relacja bohaterów po mistrzowsku wplecionych jest kilka pobocznych wątków, które dla mnie były jeszcze ważniejsze. Bo mówimy nie tylko o tym, że czasami nasze nieodpowiedzialne zachowanie może mieć przykre konsekwencje, ale o tym by akceptować siebie i po prostu "być sobą", a nie starać się ciągle spełniać czyjeś oczekiwania. Dodatkowo to piękna i bardzo pouczająca historia dojrzewania naszych młodych bohaterów, którzy z czasem sami uczą się by dawać innym drugą szansę czy nie odtrącać najbliższych. Książka porusza kilka istotnych zagadnień, a jednocześnie napisana jest niezwykle lekko i ciekawie. Bardzo interesujący jest sposób przedstawienia wydarzeń (ja sama, gdy czytałam o niektórych zachowaniach nastolatków miałam ochotę, w pierwszym odruchu, skrytykować je, jednak pisarka starała się tak nakreślić obraz sytuacji, by nie oceniać a starać się zrozumieć). Czasy, gdy byłam w wieku bohaterów minęły już jakiś czas temu jednak i na mnie ta powieść wywarła pozytywne wrażenie, chociaż myślę, że inaczej odbiorą ją nastolatkowie, dla których problemy ukazane w książce są bardziej aktualne. I to właśnie im, a także ich rodzicom, książkę tę szczególnie polecam. Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Chilli Books.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-06-2021 o godz 11:29 przez: Izabela Wyszomirska
Historia "Wszystkich naszych chwil" opowiedziana została z perspektywy obojga głównych bohaterów. Zarówno Erika, jak i Tucker okazali się niedojrzali. Co prawda są jeszcze młodzi, mogą popełniać błędy, jednak w niektórych życiowych sytuacjach, typu przyjaźń, po prostu trzeba wiedzieć co można robić, a czego nie. Poruszona została tu kwestia zaufania, odmienności, potrzeby akceptacji, choroby. Jednakże chyba najbardziej moją uwagę skupił wątek rodziny patchworkowej, których tak wiele i w naszym prawdziwym życiu. Chciałabym, aby był częściej podejmowany w książkach, gdyż czytelnik może spojrzeć na ten aspekt jakby z boku, zobaczyć w jaki sposób inni ludzie radzą sobie z niełatwymi relacjami w takich rodzinach. 😊 Autorka podkreśla, iż rozmowa, otworzenie się na drugiego człowieka to fundament w budowaniu poprawnych relacji nie tylko w gronie rodzinnym, ale i w kontekście międzyludzkim. Każdy z nas potrzebuje bliskiej osoby, po prostu kogoś obok, ale i innych ludzi, dlatego bardzo podobało mi się to, jak Tucker zaczął dostrzegać ten element życia. Nie od dziś wiadomo, że człowiek to stworzenie stadne, prawda? 😊 Krótkie rozdziały zbudowane głównie z naturalnych dialogów i przystępny, lekki styl autorki sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Jednakże przyznaję, że musiałam nieco się skupić, gdyż pojawiały się spore przeskoki czasowe pomiędzy poszczególnymi imprezami. 😊 Nie ma w tej powieści wulgarności i erotyki, którą można spotkać niemalże w każdej książce. Karen Hattrup obrała sobie za cel pokazać nam relację opartą na bliskości, delikatności, czułości, niewinności, zrozumieniu. 😊 "Wszystkie nasze chwile" to porywająca, pełna tajemnic historia z gatunku New Adult, a jednak uniwersalna w przekazie. To powieść o wadze rozmowy, szukaniu siebie, zaufaniu, sile przyjaźni, walce ze stereotypami i uprzedzeniami. Polecam wszystkim, niezależnie od wieku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-07-2021 o godz 23:04 przez: Dorota Lipiarska
Książka idealna na lato? "Wszystkie nasze chwile" Karen Hattrup - to właśnie książka idealna na lato! Nasi główni bohaterowie, czyli Tucker i Erika to dwoje młodych. Znają się oni ze wspólnej pracy, ze wspólnych imprez i.... nie da się ukryć, że tych dwoje ciągnie do siebie. Mimo, że bardzo często tłumaczą się znajomym czy rodzinie, że... "jesteśmy tylko przyjaciółmi" to inni również widzą co ich łączy. Nie będę zdradzać Wam tutaj szczegółów jak ta historia się kończy i jak ich relacja wygląda, bo to po prostu trzeba przeczytać. Główny bohater Tucker to postać, która mnie zaskoczyła. Nie dostaniecie tutaj pewnego siebie nastolatka. To wrażliwy chłopak, pełen empatii, ciepła i zrozumienia dla innych. A do tego Erika, młoda dziewczyna, która kocha całym sercem i zrobi dla przyjaciół naprawdę wiele. Muszę zaznaczyć, że ta historia jest wiele wątkowa, porusza ważne tematy. Po pierwsze relacje przyjacielskie, kłótnie i wybaczanie, silne więzi między bohaterami. Kolejny wątek to rodzina, tutaj przedstawiona jako ta poturbowana, z przejściami i nie zawsze idealna. A dodatkowo całość okraszona jest... miłością, miłością pod każda postacią, partnerską, przyjacielską i rodzinną. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, podzielona jest na rozdziały, które obrazują dany moment w historii. Jednym słowem w moim odczuciu ta historia jest po prostu... urocza i serdecznie Wam ją polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
06-07-2021 o godz 09:15 przez: Ewa Samul
„Wszystkie nasze chwile” to książka, która wywołała we mnie wiele mieszanych uczuć i nawet teraz, z biegiem czasu, nadal nie wiem co o niej myśleć. Muszę przyznać, że miałam chyba zbyt wygórowane oczekiwania i koniec końców ogromnie się zawiodłam. Jest to niewątpliwie historia bardzo oryginalnie skonstruowana, ponieważ poznajemy bohaterów jedynie przez pryzmat czterech imprez. I chociaż sam pomysł był bardzo dobry, to jednak ja przez całą książkę miałam poczucie wielkiego chaosu i zdystansowania do losów bohaterów. Patrząc na wycinki ich życia, nie byłam w stanie zbliżyć się do nich, poczuć tego, co czują oni. Relacja, którą próbowała nakreślić autorka, w wielu momentach była dla mnie bardzo nierealna oraz pozbawiona emocji. Owszem poruszyła tutaj wiele istotnych, a zarazem trudnych tematów, takich jak molestowanie czy udostępnianie bez zgody filmów w internecie, jednak dla mnie nie było to autentyczne. Warto jednak wspomnieć, że dzięki tym problemom sama historia jest bardzo aktualna. Wielokrotnie nie mogłam odnaleźć się w tej historii, przez co losy bohaterów absolutnie mnie nie przejęły i miałam wrażenie, że akcja po prostu przechodzi mi przez palce, nie zostawiajac po sobie śladu. „Wszystkie nasze chwile” to niewątpliwie jedno z największych rozczarowań w tym roku, bo zamiast angażującej i szczerej historii, dostałam zupełne przeciwieństwo. 2,5/5
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-06-2021 o godz 16:29 przez: darincreates
Wakacyjna miłość - Erika i Tucker. To młodzi bohaterowie, którzy spotykają się w wakacyjne dni, których szybko okazuje się łączyć coś więcej, jednak ich drogi mają się rozejść. Okazuje się, że nie można tak łatwo zapomnieć nawet o wakacyjnej miłości. Czy przypadkowe spotkanie zmieni coś w życiu Eriki I Tuckera? Główni bohaterowie tej książki od samego początku wydają się nam być bardzo prawdziwi - popełniają błędy, robią głupstwa, czasami wykazują się niedojrzałością, jednak mimo to, czytelnik nie podchodzi do nich negatywnie. Nie spodziewałam się, że tak szybko wciągnę się w tę historię! Na pozór zwyczajne problemy tej dwójki, ich relacja i kwestie, które zostały poruszone w książce krążąc wokół nich bardzo mnie zaciekawiły. Na pewno nie jest to ckliwy romans, czy książka, która nic nie wnosi i do niczego nie prowadzi. Autorka tworząc historię głównych bohaterów skupiła się na poruszeniu bardzo istotnych tematów, jakimi są przyjaźń, relacje z rodzicami, bliskość, zrozumienie, otwartość. Wkraczając do świata bohaterów możemy poznać ich perspektywę w zależności od czasu i sytuacji w jakiej się znajdują. Wszystko ostatecznie zdaje się prowadzić do kwestii otwartości na drugiego człowieka i próby zrozumienia, która jest podstawą każdej relacji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-01-2023 o godz 17:08 przez: books_shine_like_the_stars
Wobec tej książki miałam trochę zbyt duże wymagania. Jak to ja, wymagam żeby emocje aż kipiały, żeby motylki trzepotały, a serce podrywało się do lotu przy czytaniu. Tymczasem tutaj mamy spokojny, umiarkowany lot. Historia jednak na pewno jest dobrze przemyślana. Niektóre decyzje bohaterów natomiast czasami mnie irytowały, ale jednak miały takie być by doprowadzić do konkretnych wydarzeń. . Motywem przewodnim tej historii przede wszystkim jest uczucie. Dwoje młodych ludzi zna się już z poprzedniej pracy, teraz spotykają się ponownie na jednej z imprez. Zawsze ciągnęło ich do siebie jednak nigdy nie było dobrego momentu, by stworzyć z tego coś więcej. Oscylowali więc zawsze między przyjaźnią a niechęcią do siebie. Dojrzewanie i czas jednak robią swoje i między młodymi rozwija się coś pięknego pełnego zrozumienia, wyrozumiałości i kompromisów. . Mimo, że oczekiwałam czegoś więcej to jednak książka nadal mi się podobała. Dlatego szczerze polecam. Jest to młodzieżówka, która myślę że przypadnie do gustu wielu starszym nastolatkom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-06-2021 o godz 07:45 przez: M.Bodnar-Czarnecka
"Czuła historia dwojga młodych ludzi: razem i każdego z osobna. Porywająca i zapadająca w serce." Booklist Książka dla miłośników miłości, które rodzą się z wieloletnich przyjaźni. Głównymi bohaterami powieści jest Erika i Tucker, dwójka młodych ludzi, którzy mierzą się z codziennością, problemami przeszłości i prywatnymi słabościami. Nie sposób jest nie polubić bohaterów głównych, ale i tych pobocznych. Jestem zachwycona każdym z nich, a każdy chciałaby mieć taką przyjaciółkę jak Marissa ( ja mam! ❤). Czytając książkę niejednokrotnie zrobi się Wam ciepło na sercu. Cała powieść jest wielowątkowa i porusza wiele istotnych kwestii takich jak miłość, skompliowane relacje z rodzicami, rozwód, czy molestowanie seksualne i śmierć. Karen Hattrup nie ocenia drugiego człowieka, zostawia nam też otwartą furtkę do własnego zakończenia tej lektury, które daje możliwość na więcej. Jestem oczarowana i będę wracać. ❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-07-2021 o godz 13:49 przez: Anonim
"Cztery noce, by znaleźć miłość Rok, by zmienić wszystko." Przyjemna, lekka książka. Bardzo życiowa i napisana prostym językiem. Szczerze mówiąc czytając powróciłam do beztroskich czasów liceum i studiów. Idealna dla młodych ludzi. Czytelnik z pewnością nie będzie się nudził czytając
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego