01-02-2021 o godz 19:36 przez: bookarnia
Jestem ogromną fanką twórczości Jess Ryder. Uwielbiam thrillery, które wychodzą spod pióra tej autorki. „Wszystkie moje kłamstwa”, to powieść, o której mogę wypowiedzieć się w samych superlatywach. Bohaterką powieści jest Erin - spełniona żona i matka, właścicielka dobrze prosperującej firmy, kobieta, która nosi w sercu wielką, rodzinną tajemnicę. Jak powszechnie wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi. Głowna bohaterka przekonuje się o tym w bolesny sposób. Kiedy rodzinne sekrety wychodzą na światło dzienne, życie Erin wali się w gruzach. Odwracają się od niej najbliższe osoby. To chyba jedna z najbardziej dotkliwych kar, jaka może ją spotkać. Problemy piętrzą się bardzo szybko. Ujawnienie rodzinnych brudów, tylko pogłębia rodzinny kryzys. Erin musi ponieść konsekwencje i odpokutować za swoje kłamstwa. Książka toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych, dzięki czemu historia Erin zostaje ukazana z szerszej perspektywy. Poznajemy życie młodej, nastoletniej i pogubionej życiowo dziewczyny, która nie otrzymała wsparcia od najbliższych. Wątki z przeszłości, przeplatają się z teraźniejszym życiem głównej bohaterki. Trudne dzieciństwo, determinuje dorosłe życie. Jess Ryder jak zwykle po mistrzowsku dozuje napięcie. Akcja książki obfituje w wiele zwrotów akcji, a ja lubię, kiedy w fabule dużo się dzieje. W powieści przeplata się wątek kryminalny, psychologiczny i obyczajowy. Ta mieszkanka gatunków sprawia, że przez powieść po prostu się płynie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2021 o godz 12:52 przez: lmagdalenka
Erin to bizneswoman, matka dwójki dzieci i cudowna żona. Razem z mężem (udziałowcem) prowadzi kilka przedszkoli i nic nie zapowiada kryzysu w ich życiu. Do momentu 40-tych urodzin, kiedy to Erin ze skrzynki wyjmuje kartkę urodzinową. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ta kartka nie była wysłana przez jej porzuconą zaraz po urodzeniu córkę. Szok, niedowierzanie... Sekret, który Erin ukrywała przez tyle lat wyjdzie teraz na jaw? To jest niemożliwe. Demony z przeszłości zaczynają nachodzić kobietę, przecież miała wtedy tylko 15 lat. Oprócz rodziców i najbliższych przyjaciółek nikt nie wie o tym co miało miejsce 25 lat temu. Błędy z młodości zaczynają wychodzić na powierzchnię. Co tu jest prawdą, a co kłamstwem? Dlaczego Erin nie wyjawiła prawdy mężowi przed ślubem? Jak rodzina zareaguje na ukrywaną przeszłość kobiety? Czy Erin spotka się z córką? Jak przeszłość kobiety wpłynie na jej przyszłość? Czy dzieci wybaczą jej, fakt ukrywania przyrodniej siostry? Okazuje się, że ich w życiu kłamstwo goni kłamstwo. Do jakiej tragedii to doprowadzi? Ale to była dobra książka. Czytało mi się ją fantastycznie. Chciałam więcej i więcej i więcej. Byłam ciekawa co będzie dalej, jak ta historia się zakończy. Thriller po który na pewno warto sięgnąć. Polecam w 100%. A ja na pewno w najbliższym czasie przeczytam kolejną pozycję tej autorki, którą mam już na swojej półce :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-07-2021 o godz 17:37 przez: Zaczytaneksięgowe
Erin jest dość niegrzeczną nastolatką. Przesiaduje ze starszymi znajomymi i z nimi nadużywa alkoholu. W wieku 14 lat zachodzi w ciążę i jest zmuszona oddać córeczkę po porodzie do adopcji. Podczas 40 urodzin Erin otrzymuje kartkę z życzeniami od swojej córki, którą ostatni raz widziała przy porodzie. Jak od tego czasu zmieni się życie kobiet? Czy będą umiały się dogadać? Jaki wkład w tą historię będzie miała młodsza córka Erin? Zacznę od tego, że według mnie mało tu thrillera w thrillerze. Niby jakiś dreszczyk emocji jest ale delikatny. Na tym minusy książki się kończą. Fabuła jest bardzo interesująca, porusza temat ciąży w bardzo młodym wieku. Możemy poznać tu perspektywę 14 letniej dziewczynki a później dorosłej 40letniej kobiety. Autorka przeprowadza nas przez trudny świat dziewczynki, która spodziewa się dziecka. Widzimy tutaj ogromny wpływ rodziców, bezradność i nieodpowiedzialne zachowanie. Autorka przedstawiła również późniejsze problemy Erin i jej córki Jade spowodowane nieodpowiednim zachowaniem podczas ciąży. Dorosła Jade ma problemy zdrowtne za co obwinia swoją biologiczną mamę. Chce aby ona cierpiała tak, jak ona cierpi całe życie. Wymyśla intrygę, którą realizuje krok po kroku... Nie chce Wam za dużo zdradzać bo te książkę poprostu trzeba przeczytać a czyta się zaskakująco dobrze i błyskawicznie. Zdecydowanie polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-01-2021 o godz 13:36 przez: Wiktoria
To jest jeden z tych thrillerów, gdzie wszystko, co sobie wyobrażamy, że zaraz się stanie, ma odwrotną akcję. Gdy już na samym początku wydaje nam się, że NA PEWNO, wiemy, jak skończy się cała historia, w nagłym momencie zaczynają się zwroty akcji, które wszystko komplikują. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, lecz wiem, że na pewno przeczytam resztę jej książek. Styl pisania jest bardzo przyjemny,  a na pewno świadczy o tym to, iż zaczynając czytanie wieczorem, wyszło, że rano już tylko doczytywałam ostatnie rozdziały. Fabuła opiera się na tym, iż kobieta popełnia błędy w młodości i zmuszona przez rodziców oddaje swoje dziecko do adopcji. Życie potem układa się jej wspaniale, ma męża, dwójkę dzieci, ale jej przeszłość pozostaje tajemnicą. Jej pierworodna postanawia spotkać się z nią i wreszcie poznać swoją biologiczną matkę. Tylko czy to wszystko będzie działo się na normalnym i spokojnym gruncie? Oczywiście, że nie! Historia jest świetnie opowiedziana a bohaterowie wykreowani w bardzo dogłębny sposób ( chodzi głównie o kobietę i jej córkę). Wszystko jest niebanalne, a przy tym nie brakuje dynamicznej akcji. Chętnie przeczytałabym o ich dalszych losach, ale niestety chyba nie będzie kolejnej części. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-05-2022 o godz 01:38 przez: Karolina
Erin przeczuwała, że jej czterdzieste urodziny nie przyniosą nic dobrego, nie myliła się. Kartka z życzeniami od osoby z jej przeszłości paliła ją właśnie w ręce. Myśli kotłowały się w głowie. Miała rodzinę, dobrą pracę, była ceniona i nie chciała tego wszystkego stracić przez odzywającą się przeszłość - nikt z jej obecnego otoczenia, oprócz przyjaciółek, nie znał jej tajemnic. Chciała zachować to dla siebie, niestety przyniosło to jeszcze gorsze rezulaty niż, by chciała. Do czego potrafi doprowadzić tajemnicza przeszłość i ogrom kłamstw? ------- Lubię styl autorki. Mam za sobą jej cztery książki, a piąta czeka na półce. Kolejny raz się nie zawiodłam i przepadłam w świecie tajemnic, kłamstw, narkotyków, alkoholu i zagadek, oraz zwrotów akcji, które z każdą kartką robią historię jeszcze ciekawszą. Ukazuje nam również trudne stosunki między córką, a rodzicami, a także wczesną ciążę nieświadomego dziecka. Autorka daje nam możliwość poznania teraźniejszości, jak i przeszłości głównej bohaterki i co najważniejsze, daje nam również możliwość poznania myśli i czynów jej "tajemnicy" sprzed lat. Książka należy do gatunku thrillera, ale nie do końca jestem pewna, czy do niej ta kategoria pasuje, nie mniej jednak bardzo mi się podobała.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-04-2021 o godz 19:10 przez: k.tomzynska
Pierwszy raz z twórczością Jess Ryder spotkałam się 2 lata temu. Już wtedy wiedziałam, że chętnie będę sięgać po jej książki. Tym razem przychodzę do Was z recenzją „Wszystkie moje kłamstwa”. Zdajecie sobie sprawę, jak skrywane tajemnice mogą wywrócić życie do góry nogami? O tym przekonała się główna bohaterka książki. Thriller wciąga od pierwszych stron i ciężko odłożyć ją „na później”. Książka pisana jest z perspektywy dwóch ram czasowych. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością, a całą historię poznajemy dzięki podwójnej narracji - Erin i jej nastoletniej córki Jade. Książka przez cały czas trzymała w napięciu i porusza wiele ciekawych wątków. Jest skarbnicą wielu zwrotów akcji, a to bardzo lubię. Co najważniejsze wywołuje u czytelnika wiele emocji i porusza bardzo ważną kwestię, jaką jest FAS (alkoholowy zespół płodowy). Autorka pokazała jaki wpływ spożywanie używek podczas ciąży może wpłynąć na życie młodego człowieka. Nie chodzi tutaj tylko o różnego rodzaju problemy natury fizycznej, ale nawet psychicznej. Kreacja bohaterów jest bardzo dobra, a ich reakcje na wydarzenia przedstawione zostały realnie i naturalnie. Książka ta jest nie tylko thrillerem, który dosłownie się pochłania. Jest także przestrogą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-02-2021 o godz 17:20 przez: annajo_sz
Lubię Jess Ryder 😊 I z każdą przeczytaną książką utwierdzam się w tym przekonaniu. W książce "Wszystkie moje kłamstwa" poznajemy Erin, czterdziestoletnią kobietę, właścicielkę przedszkola, żonę i matkę. I właśnie jeśli chodzi o bycie matkę to sprawa nie jest taka prosta. Erin ma dwójkę dzieci a w zasadzie to trójkę, gdyż będąc nastolatką urodziła córkę, którą oddała do adopcji, a raczej została do tego zmuszona przez rodziców. A gdy Jade, pierworodna córka odnajduje kobietę po latach, wiele skrywanych tajemnej wychodzi na jaw.... "Wszystkie moje kłamstwa" było moim trzecim spotkaniem z piórem autorki i równie udanym jak poprzednie. Jest to jedna z tych książkę, którą czyta się szybko, ale z zainteresowaniem. W książce zostało poruszonych kilka trudnych, ale ważnych tematów, jak nastoletnie ciążę, alkoholizm czy relacje z rodzicami i przyjaciółmi Jedyne co mogę się przyczepić to opisy dotyczące Erin będącej nastolatką. Bardzo mnie irytowała, miałam ochotę nią potrząsnąć i powiedzieć dziewczyno obudź się, co Ty wyprawiasz 😤 Polecam 👍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji