When The World Becomes Undone (CD)

Wszystkie formaty i wydania (2): Cena:

Sprzedaje dvdmax : 57,49 zł

57,49 zł
InPost 16,99 zł
Zobacz inne od dvdmax
Przewidywana wysyłka w 7-8 dni rob.

Sprzedaje ABE MEDIA : 72,00 zł

Sprzedaje Zoomici SA : 239,90 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Pochodzący z Nowego Jorku metalowy band Pale Horse Named Death, założony w 2011 roku z inicjatywy perkusisty Sal Abruscato. Zespól gra takie odłamy metalu jak: gorycki metal czy doom metal.

Tracklista:

1. As It Begins
2. When The World Becomes Undone
3. Love The Ones You Hate
4. Fell In My Hole
5. Succumbing To The Event Horizon
6. Vultures
7. End Of Days
8. The Woods
9. We All Break Down
10. Lay With The Wicked
11. Splinters
12. Dreams Of The End
13. Closure
 

ID produktu: 1222464498
Tytuł: When The World Becomes Undone
Wykonawca: A Pale Horse Named Death
Dystrybutor: Mystic Production
Data premiery: 2019-02-01
Rok nagrania: 2018
Producent: SPV Recordings
Nośnik: CD
Liczba nośników: 1
Rodzaj opakowania: Digipack
Wymiary w opakowaniu [mm]: 125 x 142 x 12
Indeks: 31491334
średnia 5
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
2 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
18-07-2019 o godz 19:44 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Chociaż Sal Abruscato zawsze może być najbardziej znany z tego, że jest oryginalnym perkusistą Type O Negative i Life Of Agony, zyskuje coraz większą popularność jako lider projektu A Pale Horse Named Death. Zespół posiada brzmienie podobne do Seventh Void – innego projektu związanego z dawnym Type O Negative – któremu przewodzi Kenny Hickey. To świetny album, który sprawia, że​​szczególnie zabawne będzie jej odsłuchiwanie przez die hard fanów Type O Negative. Chociaż żadna grupa nigdy nie dorównała ich popularności i lirycznemu dowcipowi, A Pale Horse Named Death nadal oferuje dobre pisanie, wystarczającą muzyczną różnorodność, aby cały koncept uważać za interesujący. Zachwycona niezwykle makabryczną okładką albumu, postanowiłam natychmiast go posłuchać. Nawet jeden z tytułów piosenek, „Succumbing to Event Horizon”, natychmiast przykuł moją uwagę. Pierwszą rzeczą, którą napotykasz włączając przycisk PLAY jest chorobliwa atmosfera: ktoś odszedł, dzwoni dzwonek, psy szczekają, grzmot klaszcze, konie ryczą niespokojnie, a ktoś płacze. Czy to nie wystarczy? Po wysłuchaniu utworu tytułowego do końca, możesz pomyśleć, że jesteś kupiony przez ten zróżnicowany album. „Love the Ones You Hate” to mroczny punk, „Fell in My Hole” to gotycka alternatywa, „Vultures” to oldschoolowy gotyk (w tym samym stylu co Type O Negative, dawny zespół Sala Abruscato). „Dreams of the End” i „Splinters” to depresyjne numery, które ciągną nas w dół. Poza tym są trzy pozostałe instrumentalne ambientowe utwory na albumie. Pierwszy to trochę niepokojąca gra na gitarze, drugi to obecność kogoś przechodzącego obok rytuału plemiennego gdzieś w lesie, a ostatni to przeróbka, a raczej kontynuacja otwieracza albumu, gdzie niektórzy ludzie wciąż lamentują, psy i konie i dzwony nadal robią to, z czym byli zajęci na samym początku, z dodatkiem głosu kapłana wygłaszającego wersety religijne. To niesamowicie monotonny album w niemal każdym aspekcie, ale jest to monotonia pożądana i z góry założona. Ten album miał być monotonny i hipnotyzujący. To oczywiście ma być depresyjnie hipnotyczne. Niesprawiedliwym zatem byłoby twierdzenie, że wszystkie utwory tutaj brzmią tak samo. Nie jest to prawdą, ponieważ muzycy mieszają dynamikę i zawierają różnorodne wpływy. Jest tu kilka dobrych piosenek. Wychodząc poza atmosferę początkową, utwór tytułowy jest dość mocnym początkiem, ponieważ melodia kołysanki na fortepianie skutkuje pewnymi skutecznymi kontrastami, które „Love the Ones You Hate” podąża za niemal optymistycznym rytmem. Stamtąd „Vultures” zbiera niektóre riffy w stylu Jerry'ego Cantrella. Sal Abruscato twierdził, że ten album jest „bardzo mroczny i przygnębiający” oraz że jest to „konceptualna jazda po mrocznych rzeczach”. Cóż, w końcu mózg zespołu wie najlepiej! ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2019 o godz 23:35 przez: Dariusz Kamiński | Zweryfikowany zakup
Istnieją kapele (jak APHND czy Frown), które potrafią wypełnić pustkę po Type O Negative. Fajna płyta, super brzmienie, świetny klimat. Czuć ducha TON. Zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez .

Podobne do ostatnio oglądanego