5/5
30-03-2023 o godz 18:20 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Zdecydowanie polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-12-2022 o godz 04:03 przez: Beata Dzikiel | Zweryfikowany zakup
Jest cudowna polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-10-2022 o godz 11:18 przez: Dorota | Zweryfikowany zakup
Polecam całym sercem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-05-2024 o godz 20:12 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Świetna książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-05-2023 o godz 22:27 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Cudna powieść!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-09-2023 o godz 21:39 przez: Ewelina Król | Zweryfikowany zakup
Fajna książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-05-2024 o godz 22:08 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Polecam❤❤❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-05-2023 o godz 09:31 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Piękna 🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-12-2023 o godz 21:51 przez: Magdalena | Zweryfikowany zakup
Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-07-2023 o godz 20:06 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-04-2023 o godz 12:14 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Cudowna!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-01-2024 o godz 21:58 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-11-2023 o godz 07:54 przez: Edyta | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-12-2022 o godz 19:44 przez: Iwona Adamiak | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-10-2023 o godz 15:06 przez: Renata | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2023 o godz 12:35 przez: Izabela Dendra | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-11-2023 o godz 20:44 przez: Aleksandra | Zweryfikowany zakup
🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-10-2022 o godz 21:16 przez: NIEnaczytana
Co zrobiłaś dziś tylko dla siebie? Aha, nie miałaś czasu? No tak, pranie, gotowanie, sprzątanie – ważne rzeczy. A kiedy zrobisz coś dla siebie? Milczysz… Nie wiesz? Rozumiem. Ciągle coś się dzieje? Jasne. A zastanawiałaś się kiedyś, czy zdążysz zrobić coś tylko dla siebie, zanim wskazówka zegara życia przesunie się po raz ostatni…? Jak wiele razy słyszałaś podobne pytania lub sama je sobie zadawałaś? Jak wiele razy spychałaś swoje potrzeby na drugi plan, bo ważniejsze były inne sprawy, a na ciebie już po prostu… nie wystarczyło czasu? Przecież godziny, sekundy upływają tak szybko, nie da się rozciągnąć doby, a każda z nas — kobiet ma tak wiele obowiązków… Na przykładzie głównej bohaterki Belli Anna H. Niemczynow pokazuje, że tak naprawdę na zmiany nigdy nie jest za późno. Nie można być za starym na marzenia, na to, aby ubrać się ekstrawagancko, przebiec maraton, poświęcić jeden dzień tylko i wyłącznie na czytanie… Wystarczy tylko pozwolić sobie na to, aby tląca się w nas tęsknota za samym sobą, znalazła ujście. Trzeba obudzić uśpione namiętności i dać dojść do głosu wewnętrznemu JA. W nowej książce Anna H. Niemczynow nie serwuje nam gotowych odpowiedzi ani porad, jak powinniśmy postępować. Autorka jedynie podpowiada, jak można czerpać z życia pełnymi garściami, na co warto zwrócić uwagę, by coś zmienić. Bo wszak od ciebie zależy, jaką drogą chcesz podążać. Lektura historii Belli składnia do refleksji i próby odpowiedzi na pytania: czy wystarcza ci to, co masz? Czy czujesz się szczęśliwy? Czy masz poczucie, że jesteś równie ważny, jak twoi najbliżsi? Czy masz marzenia i czy pozwalasz sobie na to, by je spełniać bez wyrzutów sumienia, że ucierpi na tym coś lub ktoś? Autorka niczym wirtuoz gra na kobiecych emocjach i zdaje się, że dokładnie wie, w jaką strunę „uderzyć”, aby wydźwięk nakreślonej jej ręką opowieści, był jak najbardziej słyszalny, wyczuwalny, namacalny... Aby każda z nas – kobiet, które przeczytają jej nową książkę, wyniosła z niej jak najwięcej wartości, które niewątpliwe ukryte są między wierszami a czasem i podane wprost „na tacy”. Wystarczy tylko po nie sięgnąć i rozkoszować nimi jak prozaiczną filiżanką porannej kawy. Nowa książka Anny H. Niemczynow to także powieść o tym, jak łatwo można popaść w życiowy marazm. Jak szybko jesteśmy w stanie ulec złudnym pokusom, skupić się na tym, co tak naprawdę nie jest istotnie, zamiast celebrować każdy dzień, zwłaszcza ten, który spędzamy z najbliższymi u boku. Warto zwracać uwagę na małe radości, bo to na ich fundamencie zbudowane jest prawdziwe szczęście, które nas uskrzydla i pcha do przodu, ku marzeniom. Ku kolejnym szczytom, które możemy wciąż zdobywać, mimo upadków i bez względu na to, ile mamy lat, jaki jest nasz status majątkowy, a już na pewno na przekór temu, co ludzie powiedzą. Ważne, abyśmy my sami czerpali garściami z takiej "wędrówki". Podsumowując: „Uśpione namiętności” to powieść, po którą powinna sięgnąć każda z kobiet. Dla jednych będzie ona być może okazją, aby wreszcie odważyć się spełnić marzenia. Ktoś inny pokiwa głową i przyzna, że tak właśnie jest, kiedy w końcu postawi się na siebie, wtedy dopiero można zrozumieć, co znaczy być w pełni szczęśliwym. To także opowieść, która uświadamia, że nie ma niczego złego w pielęgnowaniu zdrowego egoizmu. Bo poza tym, że jesteśmy mamami, żonami, pracownicami, jesteśmy też odrębnymi jednostkami, które potrzebują rozwoju. I choć postawienie pierwszego kroku w jego kierunku oraz wyjście ze swojej trochę zakurzonej, ale bezpiecznej w naszym odczuciu strefy komfortu, może być przerażające, to stanowczo warto to zrobić. Przeczytajcie koniecznie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-03-2023 o godz 15:41 przez: Edymon
Cóż to była za rozkosz. Śmiech i łzy w jednej chwili. Serce przepełnione dumą i nadzieją. Dusza lekka niczym piórko. I umysł pełen wiary we własne dobro. A wszystko to za sprawą jednej powieści - "Uśpionych namiętności" Anny Harłukowicz Niemczynow. Książki Anny H. Niemczynow nie należą do rzadkości. Nie, jeśli sprawa dotyczy jej fabularnej strony. Powieści dla kobiet i o kobietach jest bowiem wiele. Może nawet zbyt wiele. Wiele z nich dotyka też bliskich nam spraw: rodziny, małżeństwa, przyjaźni, utraty i miłości. Wiele z nich wzrusza i bawi. Pobudza do refleksji. Pozwala nawet czasem spojrzeć na życie z nowej perspektywy. Mało jednak, jest książek, które mają w sobie tę moc. Moc zmieniania, współczucia, poprawy i radosnego szaleństwa. Które są niczym potężny kopniak. Policzek wymierzony w nasze przywary. Drogowskaz na roztaju dróg. Jedną z nich są ‘Uśpione namiętności”. Nieodzowną cechą twórczości Anny H. Niemczynow jest też wszechobecna afirmacji życia, którą każdy oczywiście może odbierać na swój własny sposób. To ona jednak i miłość autorki do samej siebie sprawiła, że jej książki pokochało tyle polskich czytelniczek. Siła, którą autorka epatuje, przekłada się najwyraźniej na tych, którzy jej książki czytają. Książki o Życiu pełnym wzlotów i upadków. Bez upiększeń i bólu. Za to pełne wiary i nadziei na lepsze jutro, na lepszą siebie. Prawdziwą siebie. Stąd też można je traktować (oczywiście z przymrużeniem oka) jak swoistą terapię. Lekcję życia. Poradnik - tytek tylko, że taki, który czyta się od deski do deski. Z wypiekami na twarzy i sercem przepełnionym dobrem. Skreślony w lirycznym stylu. Dopracowany pod każdym względem. Bo kto jak kto, ale nasza Ania pisać potrafi. Czaruje słowem, snując opowieści o tym co jej w duszy gra. A gra wiele. Autorka wydaje się wręcz być postacią, która nosi w sobie niepochamowane pokłady pomysłów na książki. Choć te bierze zazwyczaj z prawdziwego życia. Nie inaczej zapewne było w przypadku "Uśpionych namiętności", choć o to nie miałam jeszcze okazji jej zapytać. Jest to bowiem historia pewnej starszej pani Izabeli Walter, która całe swoje życie spędziła u boku męża, zajmując się domem i wychowaniem ich czworga dzieci. Byłą też jego ozdobą. Pan Walter zanim jednak doceniła starania żony sam musiał wiele w życiu przejść. To samo wyzwanie czeka na czwórkę jej dorosłych już dzieci, które po śmierci ojca postanawiają zaplanować życie własnej matki. Tworzą chytry plan przejęcia majątku po ojcu i podzieleniu opieki nad mamą. Izabella ma trafić do każdego z nich na dwa i pół miesiąca w roku, natomiast pozostałe dwa miesiące ma spędzić na zorganizowanych i sfinansowanych przez nich wakacjach. Ten plan ma jednak pewne wady. Po pierwsze: nieboszczyk cały majątek zapiał żonie, a po drugie Izabella po raz pierwszy w życiu znalazła w sobie siłę, by wyrazić własne zdanie i powiedzieć NIE, jak również samemu zaplanować swoje życie, realizując przy tym własną listę marzeń. Listę rzeczy, których nigdy nie udało się jej zrealizować. Wiele z nich to zwyczajne, proste czynności. Dlaczego więc Izabela wzbraniała się od nich? Co ją powstrzymywało? Odpowiedzi na te pytania z pewnością znajdziecie po przeczytaniu tej historii. Poznacie też prawdziwe oblicze Izabelli, które przez długie lata skrywało się przed światem. Będziecie przy tym świetnie się bawić, bo i humoru w tej książce nie brak. Przekonacie się też, że podziały międzypokoleniowe to tylko mit. Z całego serca polecam wam te powieść, która może okazać się też idealnym prezentem gwiazdkowym. ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-02-2023 o godz 21:52 przez: Book_w_mkesie
Do czego służą nam marzenia? Dla jednych, żeby je spełniać dla innych czymś co przypomina młodzieńcze lata lub szczęśliwy czas. Czy szczęście, lub bardziej dążenie do niego ma okres przydatności? Według mnie dopóty, dopóki oddychasz masz czas, masz możliwość do realizowania tego, co tylko urodzi się w twojej wyobraźni. Nie znoszę, kiedy ktoś pisze, mówi „w twoim wieku już nie wypada” „Ile ty masz lat?” itp. Uwielbiam książki autorki, tym bardziej że jest moją kolejną lokalną pisarką, którą z całego serca będę promować wszędzie, gdzie tylko się da. Każda książka Ani to odpowiedź na zawirowania, jakie mam w głowie. Mam większość pozycji, jakie napisała autorka i uwieźcie mi jak mam kłopot, to biorę na chybił trafił jakąś i czytam. Nie wiem, jak to robi, ale za każdym razem widzę co innego, czuje co innego, mimo że dana pozycja czytana jest np. piąty, szósty raz. Kiedy otrzymałam te pozycje sprawiła, że zwariowałam i urzeczywistniłam swoje marzenie, a chodzi o czerwone glany. W książce mowa o Martensach, jakie kupiła sobie Izabelle, ale but to but. Kiedyś słyszałam, że już w pewnym wieku glany nie pasują do kobiety po 30 czy 40. Aniu jesteś sprawczynią tego, że w końcu mam czerwone glany, o których marzyłam od czasów liceum. Kiedyś miałam czarne, ale potem na jakiś czas zapomniałam o nich. Wracając do książki to z całego serca polecam przeczytać opis. Będziecie wiedzieć, o czym jest. Według mnie jest o tym, żeby nie rezygnować z marzeń, żeby nie słuchać innych w kwestii tego, jak mamy żyć, jak mamy chodzić ubrane, czy najzwyczajniej w świecie, jakim być człowiekiem. Nie wyobrażam sobie, żeby moja córka po latach troszczenia się o nią przyszła do mnie i domagała się spadku po swoim ojcu, czy domagała się tego, co jej się należy. Izabelle Walter jest moim motorem napędowym do tego, żeby walczyć o siebie, żebym nigdy nie zapominała, że jestem warta każdej decyzji, spełnienia marzenia, jakie tylko rodzą się w mojej głowie. Ile to słyszy się, że kobieta niepracująca zawodowo tylko zajmuje się domem i wszystkim, co jest z tym związane, a po 40, 50, w momencie kiedy zostaje np. wdową nie wie, co ma ze sobą zrobić, bo to mąż był tym, który zarabiał na dom i popada w depresje. Znam chyba z siedem takich przypadków. Okazuje się, że gdyby nie jej zaangażowanie nie byłoby domu, rodziny, bo dom to nie tylko budynek, ale zapach obiadu w niedzielę, zapach ciasta, jakie robi co niedzielę, to opatrywanie skaleczeń swojego dziecka, jak i ocieranie łez itp. Książka będzie idealnym prezentem dla osoby, która żyje dla kogoś, zapomniała o sobie, nie słucha nikogo, kto chce dla niej dobrze, która myśli, że w wieku pięćdziesięciu lat już nic nie osiągnie. Nie wiesz jak zacząć rozmowę? Kup „Uśpione namiętności” i poczekaj na rezultat. Moja rada? Załóż wygodne buty i jazda, bo życie nie będzie czekać, a jeszcze wiele przed tobą do odkrycia. Taka dumna jestem, że miałam możliwość poznania kolejnej książki autorki, że jej książki idealnie pasują do mojej osoby, do mojego sposobu życia czy odczuwania. Polecam z całego serca nie tylko dla kobiet, ale i dla młodych dziewcząt, które szukają siebie, chcą zrobić coś ze sobą, a niewiedzą jak.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji