The Promised Neverland Light Novel (okładka  miękka, wyd. 12.2020)

Sprzedaje empik.com : 27,14 zł

27,14 zł
29,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Ponadnorme : 29,99 zł

Sprzedaje MANGASTORE : 29,90 zł

Sprzedaje Shop Gracz : 27,60 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Przygodowa manga o dziecięcej przyjaźni. Emma, Norman i Ray wiodą pełne ciepła i radości życie w niewielkim sierocińcu Grace Field House. Ta miła rzeczywistość zmienia się jednak, a Norman właśnie pisze list, który ma umożliwić dzieciom ucieczkę. Jakie losy czekają głównych bohaterów i czy ich przyjaźń przetrwa?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1255419469
Tytuł: The Promised Neverland Light Novel
Podtytuł: List Normana
Seria: The Promised Neverland
Autor: Shirai Kaiu , Demizu Posuka , Nanao
Tłumaczenie: Gęszczak Wojciech
Wydawnictwo: Waneko
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-12-21
Data wydania: 2020-12-21
Gatunek mangi: dramat, przygodowy, shonen
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 181 x 196 x 20
Indeks: 36781690
średnia 4,6
5
37
4
6
3
4
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
5 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
3/5
29-05-2023 o godz 09:24 przez: Bogdana | Zweryfikowany zakup
Po zabraniu towaru postanowiłem trochę zajrzeć do ksiąg, po wyjściu ze sklepu podszedł do mnie ochroniarz i zaczął wypytywać i domagać się czeku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-01-2021 o godz 22:33 przez: Emilia
Cudowna książka, jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć więcej o bohaterach w the promised neverland to bardzo polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
29-01-2021 o godz 09:15 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
3/5
15-02-2021 o godz 06:44 przez: Wkp
SENTYMENTALNY DZIEŃ Czytacie moje recenzje więc wiecie, że light novel to nie typ literatury, który bym cenił. Owszem, znam dzieła, które jako tako dało się czytać, ale nigdy nie trafiłem na nic, co by mnie zachwyciło. „List Normana” też mnie nie zachwycił, ale jak na książkę tego typu wypada naprawdę dobrze i nie zawodzi pod względem stylu, co jest niestety zmorą light noveli. Nadszedł trzeci listopada. Dzień, w którym Norman ma zostać wysłany do demonów. Ostatni dzień jego życia. Straszna chwila? Dla niego raczej sentymentalna. Siedząc w lesie i pisząc list do swoich przyjaciół, by pomóc im w ucieczce z Grace Field House, zaczyna wspominać minione lata. Czas, który spędził u boku Emmy i pozostałych dzieci, wszystkie te dni, kiedy był szczęśliwy i nie wiedział nic o demonach, zsyłkach i związanych z tym wydarzeniach. Czas, którego wspominanie staje się swoistą pociechą w tym trudnym okresie… Jak widzicie po powyższym opisie, „List Normana” nie rozwija uniwersum „The Promised Neverland”. Wszystkie najważniejsze wydarzenia zawsze zarezerwowane są dla mangi, bo w końcu nie każdy sięga po dodatki, a każdy fan serii chce dostać wszystko to, co powinien w cyklu, który już i tak czyta. Twórcy light noveli spod danego szyldu muszą więc albo skupić się na pokazaniu jakichś nieistotnych wydarzeń, albo na powieleniu tego, co już było, z nieco innej perspektywy. „Lis Normana” zaś łączy obie te cechy, dając nam całkiem ciekawą, sentymentalną podróż w czasie do momentów, które w serii zostały już dawno za nami. Ale jak to wszystko jest napisane? Bo chyba każdy, kto czyta light novele wie, że to typowa literatura młodzieżowa. Najczęściej prosto, wręcz prostacko napisana, bez rozbudowanych opisów, bez wielokrotnie złożonych zdań, bez smakowania słów i bez głębi – tak psychologicznej, jak i wynikającej z przesłania i tym podobnych elementów. „List Normana” jednak, napisany przez Nanao, stylistycznie jest o dziwo niezły. To nie wybitna literatura, właściwie to jest bardzo prosta i niewymagająca, ale czyta się ją bez bólu, a i zdarzają się bardziej udane momenty. Sama treść, choć w pewnym stopniu stanowi powtórkę z rozrywki, pozostaje całkiem ciekawa i przyjemna. A na dodatek mamy tutaj sympatyczne ilustracje. Na dzień dobry wita nas kolorowa rozkładówka (jedna z tych grafik wydana została przez Waneko także jako pocztówka), a na koniec mamy kilka szkiców i tym podobnych bonusów. W skrócie: przyjemny dodatek dla miłośników „The Promised Neverland”. Czytając „List Normana” łatwo jest dać się ponieść wspomnieniom o wczesnych tomach serii i tym emocjom, które wywoływały. I to najlepsze, co niniejsza pozycja ma do zaoferowania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-06-2021 o godz 10:57 przez: Radosław
POPKULTUROWY KOCIOŁEK >> Przedstawiona w nowelce historia rozpoczyna się 3 listopada, czyli dokładnie w dzień „wysyłki” Normana. Chłopak, zanim zmierzy się ze swoim przeznaczenie, postanawia napisać tytułowy list, w którym chce przekazać Emmie i Rayowi wskazówki jak przetrwać i uciec z Grace Field. Stworzona przez niego korespondencja przemienia się jednak w nostalgiczną podróż w przeszłość. Norman wspomina wesołe chwile życia w sierocińcu, w otoczeniu przybranego „rodzeństwa”. Wszystko to przesiąknięte jest jego mocną miłością do swoich towarzyszy, z którymi spędził tyle wspaniałych momentów. LN List Normana to pozycja zarezerwowana jedynie dla osób, dla których fabuła oryginału nie jest tajemnicą. Książka składa się z prologu, po którym następują cztery oddzielne historie rozgrywające się w przeszłości. Każdy z rozdziałów to mieszanka faktów, które są już znane (pokazane są one tutaj z troszkę innej perspektywy) z nową treścią fabularną. Nie należy jednak oczekiwać masy „nowości”, która znacząco rozbudowywałaby uniwersum. Określona ilość stron wymusiła na twórcach ograniczenie rozbudowy poszczególnych wspomnień i skupienie się jedynie na kilka najważniejszych elementach. Do zalet pozycji na pewno należy zaliczyć fakt, że doskonale potrafi oddać on emocjonalność historii i samych bohaterów. Doskonale widać tutaj jak bardzo podopieczni sierocińca byli ze sobą związani i jak potrafili stworzyć namiastkę prawdziwej „rodziny”. Każda kolejna historia to mieszanka radości i zarazem dramatu, jaki przeżywa w danej chwili Norman. Całkiem dobrze prezentuje się również język powieści, który można zaliczyć do łatwych i przyjemnych w odbiorze. Na pewno nie należy jednak oczekiwać od jej treści sporej dawki „adrenaliny”, która pojawiała się zarówno w anime czy mandze. Całość stawia tutaj na melancholię i nie ma tutaj nawet najdrobniejszego momentu mocniejszej akcji. Dla jednych może być to zaleta, dla innych zaś spora wada. Dość mylący może być również sam podtytuł książki. Tak naprawdę z „listem” mamy tutaj do czynienia tylko w krótkim prologu. Cała pozostała treść to wspomnienia, które teoretycznie są związane z Normanem. Opisane są one jednak z perspektywy kogo innego (Emmy, Normana i ostatecznie Raya). Na pewno nadaje to tytułowi pewnej „różnorodności”, ale ponownie koliduje z samym tytułem. W ostatecznym rozrachunku The Promised Neverland: List Normana to pozycja poprawna, mogąca zapewnić czytelnikowi chwilę niezobowiązującej rozrywki, ale tylko pod warunkiem, że nie będzie on oczekiwał od książki czegoś naprawdę porywającego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorach:

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego