5/5
25-09-2023 o godz 17:17 przez: uwAga
Na wstępie wspomnę, że jest to moje pierwsze zetknięcie z twórczością autora i nie czytałam "Kozła", o którym tak głośno było niedawno. Zupełnie nie przeszkadzało mi to w odbiorze "Szóstki". Wyczuwałam co prawda jakieś napięcie, istnienie relacji, niezamkniętych spraw między bohaterami, ale nie miało to wpływu na zrozumienie sensu powyższego tytułu. Książkę rozpoczyna wydarzenie, które rzeczywiście miało miejsce w 1967 roku - katastrofa tramwajowa w Szczecinie, w której smierć poniosła największa liczba ludzi w historii Polski. Dzień po wydarzeniu do mediów trafia informacja, że nie był to wypadek. Cenzura blokuje przekaz. Minister spraw wewnętrznych powołuje tajną grupę, która ma zbadać kulisy wypadku. Ugne Galant z grupą śledczych poszukuje osób ratujących pasażerów po wypadku, którzy byli świadkami akcji ratunkowej. O krok przed nimi są ludzie, którzy zrobią wszystko, by prawda nie ujrzała światła dziennego. Sam opis katastrofy był dla mnie tak fotograficznie oddany i wstrząsający, że miałam ciarki na całym ciele. Wielkie uznanie za to dla autora. Po takim początku dałam się kupić. Nie mogę pominąć godnego podziwu, wnikliwego researchu, którego dokonał autor, by przenieść nas w te specyficzne czasy PRL-u. Czym głębiej wchodzimy w fabułę tym obraz całości staje się bardziej skomplikowany, a brakujące elementy sprawiają, że trudno wyobrazić sobie końcowy obraz tej skomplikowanej układanki. Przemysław Kowalewski doskonale wie jak zawładnąć emocjami czytelnika i trzymać go w napięciu. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-09-2023 o godz 20:52 przez: asia gębicz
Grudzień 1967roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami ,,szóstki" ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. W mediach pojawia się informacja, że nie był to zwykły wypadek. Cenzura jednak blokuje przekaz, a minister spraw wewnętrznych po cichu powołuje tajną grupę, która ma zbadać kulisy zdarzenia. Zespół tworzy Ugne Galant razem ze współpracownikami. To oni szukają teraz osób, którzy byli świadkami i ratownikami podczas tamtego wypadku. Niestety zawsze o krok przed nimi są ludzie, którzy blokują dojście do prawdy. Nie czytałam pierwszej części, ale w niczym mi to tutaj nie przeszkadzało. Książka od razu zawładnęła moim umysłem i porwała w swoje macki wysysając ze mnie strach, zadziwienie, przerażenie i smutek. Autor sprytnie żongluje tropami, wtapiając w tło okrutną komunistyczną rzeczywistość i to, jak prosto dzięki odpowiedniej manipulacji szczuć jednych ludzi na drugich. Bawi się nami, by w odpowiednim tylko sobie momencie nacisnąć guzik i zaprosić nas na szaleńczą jazdę tramwajem prosto do piekła. I to wszystko w imię Boga. Tylko czyjego, ja się pytam. Moim zdaniem historia jest znakomita i dała mi wszystko, czego po niej oczekiwałam, czyli dobrą zabawę, przerażenie, śledztwo i bohaterów na najwyższym poziomie i zakończenie, które wbija w fotel. Dla mnie autor wyrasta na jednego z najlepszych autorów kryminałów w tym kraju, dlatego chylę czoła i ogromnie polecam!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-09-2023 o godz 20:52 przez: SceneQueene
Można napisać lepszy lub gorszy kryminał, snując fabułę niemalże na każdy temat. Jako fanka mrocznych doznań, przeczytałam ich już setki i muszę przyznać, że rzadko zdarza się, aby sam pomysł na stworzenie narracji mnie zaskoczył. W przypadku „Szóstki” jednak tak właśnie się stało. Trzeba mieć nie lada wyobraźnię, aby na bazie rzeczywiście mającego miejsce wypadku pojazdu komunikacji miejskiej stworzyć pełen napięcia kryminał z plot twistem sięgającym wiele, wiele lat wstecz – a Przemysławowi Kowalewskiemu się to udało. Nie jest to jednak jedynym, co można podziwiać w tej powieści. Porwał mnie bowiem przede wszystkim jej przesiąknięty zapachem lubianego przeze mnie w każdej postaci tytoniu klimat. Wierne, szare, brudne, owiewające niczym papierosowy dym mgła odzwierciedlenie lat 60. ubiegłego wieku to jej zdecydowana zaleta. Dla kogoś tak samo jak ja lubiącego nurzać się w tym co ciemne, złe i przesiąknięte krwią, osnucie akcji tak charakterystycznym klimatem będzie nie lada gratką – podobnie zresztą jak wielopoziomowa narracja, która jest tak płynna jak szlachetny trunek w butelce niedostępnego wówczas alkoholu. Duży pisarski kunszt w połączeniu z obszerną wiedzą poskutkowały w tym przypadku rasowym kryminałem, który wśród licznych czytelniczych propozycji może wieść dumny prym w kategorii na ten z najbardziej oryginalnym tłem. 8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-10-2023 o godz 12:53 przez: Strony Marzeń
Grudzień 1967 rok. Zwykły dzień. Zwykła podróż tramwajem, o tej samej godzinie i tą samą trasą co zawsze. Wszystko z pozorów wydaje się normalne, gdy nagle w kabinie z przodu tramwaju pojawia się ogień a hamulce przestają działać. Dla niektórych mieszkańców Szczecina okazała się to ostatnia podróż, ponieważ nie udało im się wyjść cało z katastrofy "szóstki". Tajna grupa powołana przez samego Ministra spraw wewnętrznych ma za zadanie odkryć prawdę o tej katastrofie. Są bowiem przepuszczania, że nie był to zwykły wypadek, a zaplanowana dokładnie dywersja. Całe śledztwo skomplikują też zniknięcia świadków, którzy mogli by rzucić nowe światło na sprawę. Natomiast niektóre tropy zaczną prowadzić śledczych do kościoła, w którym na krzyżu zamiast Jezusa wisi chłopiec. Czy uda się dotrzeć do prawdy i dowiedzieć się kto i dlaczego spowodował wypadek tramwajowy? "Szóstka" to książka, która wciąga czytelnika w swój świat już od pierwszych stron historii. Autor w niesamowity wręcz sposób zabiera nas do Szczecina z czasów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i przedstawia ówczesne realia. A sposób w jaki jest prowadzona akcja w książce powoduje, że nie można się od niej oderwać, bo każdy rozdział rozbudza jeszcze większy głód poznania prawdy. Naprawdę świetna książka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-09-2023 o godz 09:37 przez: Anonim
Przenieśmy się w czasie. Szczecin 1967 rok, tramwaj który ma ławki zamiast wygodnych siedzeń, brak jakichkolwiek zabezpieczeń, nie ma czego się złapać w razie jakiegokolwiek hamowania, wypadku... Nie ma czegoś takiego jak wolność słowa, pomimo braku dzisiejszej technologii inwigilacja jest pełna. Na ulicach nie czujesz się bezpiecznie. Religia jest świętością- jesteś katolikiem i nie szanujesz innych wyznań, szczególnie Judaizmu... Wsiadasz jak codzień do swojego tramwaju nr 6 i jedziesz do pracy. Nagle pojazd wypada z torów i się przewraca. Tracisz przytomność. Gdy otwierasz oczy widzisz ciemność... praktycznie nic słyszysz - jedynie delikatne pojękiwania ludzi którzy jeszcze żyją. Jak to możliwe? Jak to się stało? Przecież tramwaje tak poprostu nie wypadają z torów. Po jakimś czasie wychodzi na jaw, że celowo zostały uszkodzone przewody hamulcowe. Zginęło kilkanaście osób, kilkadziesiąt zostało poważnie rannych. Kto mógł doprowadzić do takiego bestialstwa ? Ugne Galant będzie szukał odpowiedzi. Książka Rewelacyjna! Nie moglam się od niej oderwać. Przeniosłam się do jakże ciężkich czasów i wsiąknełam w tą historię. Thriller połączony z faktami i fikcją na świetnym poziomie ! Zdecydowanie sięgam po Kozła 😈
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-11-2023 o godz 18:26 przez: dyzio21
Akcja powieści cofa nas do roku 1967. Wtedy to dochodzi do wielkiej katastrofy tramwajowej w Szczecinie. Po tramwajem linii 6, ginie kilak osób, a kilkanaście zostaje ciężko rannych. Wszyscy uważają, że to zwykły wypadek, ale czy na pewno?? W lokalnej prasie pojawiają się pogłoski o tym, że do zdarzenia nie doszło przez przypadek. Ktoś prawdopodobnie maczał palce w tej katastrofie, ale kto? Podczas wyjaśniania sprawy przez grupę śledczych, na czele których stoi Ugne Galant, pojawiają się coraz to nowsze tropy. Jednakże świadkowie, którzy widzieli wypadek tramwaju zaczynają ginąć w tajemniczych okolicznościach. Czy śledczym uda się wyjaśnić tą tajemniczą sprawę>? Czy zbrodnie w imię Boga lub konkretnych idei mogą być usprawiedliwiane? "Szóstka" to bardzo ciekawa lektura, która już od pierwszych stron wciąga. Co rusz trafiamy na nagłe zwroty akcji i na nowe wątki w śledztwie. Bohaterowie to bardzo wyraziste postaci. Autor też w bardzo ciekawy sposób odzwierciedlił i przedstawił pracę Policji w latach 60tych. Polecam, myślę, że czytelnicy nie będą się nudzić podczas lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-10-2023 o godz 06:23 przez: Ja_zaczytana
Ja często jeżdżę tramwajami, więc ta historia podziałała na moją wyobraźnię, gdyż zaczyna się właśnie od katastrofy tramwaju, tytułowej "6", w której zginęło kilkanaście osób, a mnóstwo zostało rannych. Jeszcze bardziej potęguje fakt, że ta katastrofa zdarzyła się naprawdę w Szczecinie w 1967 roku. Przemysław Kowalewski wykorzystał tę historię, aby stworzyć świetną i wciągającą fabułę kryminału, gdyż czy ta katastrofa to na pewno był wypadek? Zostaje powołany specjalny zespół śledczych, który musi zbadać tę tajemnicę. I zespół ten jest naprawdę wyjątkowy. Składa się z samych mocnych osobowości, które mają swoje mroczne historie i ścigające ich demony. Z każdą stroną dostajemy nowe tropy, a historia robi się coraz bardziej mroczna i zawiła. Niektóre momenty sprawiają, że serce staje z emocji, a inne że łzy zbierają się w oczach że wzruszenia. Jestem na tak. Zostałam kupiona już na samym początku i do samego końca, który trzyma równie wysoki poziom swoje pozytywne zdanie podtrzymuje!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-10-2023 o godz 21:42 przez: zaczytana_mama_dwojki
Powieść rozpoczyna katastrofa tramwaju, która najprawdopodobniej była zamachem. Jest to główny wątek, na którym oparta została fabuła. W toku śledztwa, będącego jego następstwem, na wierzch wpływa masa brudów społecznych i politycznych. Do kompletu z zamachem Autor dołożył rytualne morderstwo i antysemityzm. Jak można więc zauważyć, fabuła jest zróżnicowana i wielowarstwowa co podsyca sferę emocjonalną. Do tego całość oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co jest również niewątpliwym atutem. Klimat tworzą opisy realiów tamtych czasów, zachowanie zwykłych ludzi, ich nieufność wobec władz oraz uprzedzenia klasowe i narodowościowe. Oczywiście nie można nie wspomnieć o nadużywaniu władzy i jawnym mataczeniu. W tej książce zdecydowanie na pierwszy plan wysuwa się szczegółowy research i związana z nim ogromna praca Autora. Fikcja literacka Idealnie wtapia się w prawdziwe wydarzenia, a w połączeniu z zaskakującymi zawrotami akcji tworzą trio doskonałe.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
17-09-2023 o godz 15:22 przez: malinka1405
Jeszcze niedawno poznawałam głównych bohaterów w „Koźle”, a tu już ponowne spotkanie. Muszę zaznaczyć na wstępie, że autor wykorzystał prawdziwe archiwalne materiały o wypadku tramwajowej szóstki z 1967 roku oraz przytoczył wypowiedzi motorniczej. Taka ciekawostka. Jeśli mam być szczera, to śledztwo w poprzedniej książce podobało mi się bardziej. Chyba brak mi tu doktorka. Za to katastrofa i jej tajemnica intrygowała od początku. No i ten klimat tamtych czasów, jest świetnie oddany, więc nawet osoba, która nie miała okazji go doświadczyć, czuje się, jakby była jego częścią. Czasem łapałam się za głowę, bo to, co kiedyś było normą, chociażby palenie dosłownie wszędzie, czy picie w pracy, dziś jest nie do pomyślenia. Co do fabuły to nie było większych zaskoczeń, a całość odbieram pozytywnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
20-09-2023 o godz 10:11 przez: Natalia 92
Niedawno miałam przyjemność czytać debiutancką książkę autora, a tu proszę pojawiła się kolejna. Fabuła książki rozpoczyna się gdy potężna katastrofa tramwajowa wstrząsa Szczecinem. Niestety w, której ginie kilkanaście osób, reszta zostaje rannych. Pojawiają się, informacje, że to nie był zwykły wypadek. Tylko zaplanowane działanie. Zostaje powołana grypa, która ma zbadać sprawę wypadku. Sprawca jednak jest o krok przed nimi. Książkę, która trzyma w napięciu, szybko się czyta, ciekawi bohaterowie. Autor dobrze oddał klimat tamtych lat. Opisuje prawdziwe wydarzenia, a to wszystko wymaga czasu i starannego przygotowania. Jednak dobrze sobie radzi w pisaniu książek na faktach. Jeśli lubicie powieści na faktach, kryminalne, trzymające w napięciu. Jest to idealny tytuł. Gorąco polecam !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
29-09-2023 o godz 10:17 przez: cieszynskabeata
„Szóstka" wirtuozerskie połączenie fikcji i faktów, doskonale odzwierciedla klimat i nastroje polityczne panujące pod koniec lat sześćdziesiątych. Poruszające opisy katastrofy, rytualne morderstwo, bezwzględność, okrucieństwo, szerząca się kampania nienawiści, prześladowania, antysemickie hasła i masowa emigracja społeczności żydowskiej z Polski. Powieść serwuje zatrważający niepokój, nieprzewidywalność, zaskakujący finał i realizm, a to oprócz ciekawej, choć niełatwej fabuły, doceniam najbardziej! Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-10-2023 o godz 18:40 przez: charlotte
Nigdy nie przepadałam za książkami, których fabuła była osadzona w przeszłości i w ogóle jakoś nawiązywała do historii. A teraz coraz chętniej się do nich przekonuję. Autor świetnie przedstawił Szczecin z tego okresu. W dodatku dał nam bardzo dobre śledztwo. Może trochę mniej makabry i mocnych opisów, ale to z kolei wcale nie ujmuje całości.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-09-2023 o godz 08:00 przez: Małgorzata Łosiewicz
Doskonale zbudowana fabuła! Świetnie się czyta - jeden z najlepszych, jakie wydano w tym roku! MEGA!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2024 o godz 12:34 przez: kudrasia79
Lektura obowiązkowa dla fanów thrillerów i Szczecina :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji