Droga Szamana. Szachy Karmadonta. Tom 5 (okładka  miękka, wyd. 05.2021)

Zacznę od tego, że w serię Pana Machaniengo wprowadził mnie mój przyjaciel. Namawiał, abym spróbował bo to nowy gatunek wchodzący na Polski rynek. Przełamałem się i naprawdę NIE ŻAŁUJĘ! Od każdej informacji o premierze następnych etapów i możliwości zamówienia, biegłem do domu aby to uczynić. Zawsze miałem dzień przed premierą i mogłem poznać dalsze losy naszego Szamana. Pierwsze 4 tomy były niesamowite lecz Szachy Karmadonta pozamiatały. To co tam się dzieje to jest po prostu magia. Pod koniec poleciała łezka w oku, lecz na samym końcu te emocje zupełnie zmieniły swój charakter i po ukończeniu książki siedziałem załamany, ponieważ nie mogłem się pozbierać z myślą co tam się właśnie wydarzyło. Naprawdę polecam BARDZO przeczytać etap 5 jak i poprzednie, no i czekać na pozostałe 2 bo to jest właśnie najgorsze uczucie... Czekanie na dalszy rozwój pięknej i wciągającej historii.

Jest to jedna z moich ulubionych serii, ale zakończenie 5 tomu jest jednym z najgorszych ze wszystkich. Można się z tym nie zgadzać, ale jest ono zrobione po to, aby przedłużyć serię o kolejne kilka tomów, co samo w sobie nie jest źle, ale sposób w jaki zostało to zrobione, jest nie do końca właściwy. Pomimo tego na pewno będę czytał kolejny i nie odradzam czytania tej części.

Jak zawsze Droga szamana pozamiatała. Pierwsze 2/4 książki to super humor i żarty 1/4 mnie trochę znudziłaa bo nie przepadam za morskimi klimatami. Po przeczytaniu tej książki dalej nie mogę się pozbierać zakończenie jest tak nieoczywiste, że na prawdę się zdziwiłam bardzo polecam i czekam na kolejne tomy.

Wyjątkowy tom, w którym dzieje się tak wiele, że nie ma miejsca ani na nudę ani nawet na tabele ze statystkami - książkę się niemalże połyka. Jest świetny dowcip, zwroty akcji, czyli wszytko to co powinna zawierać dobra książka fantasy oraz sesja RPG. Gorąco polecam

Niestety czytając tom 5 cały czas ma się wrażenie, że akcja ciągnięta jest na siłę - bo wciąż znajduje nabywców. Pierwsze 3 tomy dosłownie wciągnąłem w ciągu doby - czwarty był już męczący. Niestety tom 5 tej sagi jest niczym ostatnie sezony walking dead.

Książka kupiona dla męża, w prezencie - przeczytana w tempie ekspresowym, z wielkim entuzjazmem, mąż z niecierpliwością wyczekuje kolejnych części powieści. Jednym słowem - fantastyczna!

Książkę czytało się świetnie.Zakończyło zostawiło we mnie dosłownie burzę negatywnych emocji.Szkoda,że 6 tom jakby się odwleka.Zastanawiam się,aż nad kupnem angielskiej wersji.

Akcja się rozwija a ostatnie strony to zbieranie szczęki z podłogi - oby wypuścili następną część jak najszybciej.

Gdybym mógł dał bym 10 gwiazdek, dotychczas najlepsza cześć serii. Po przeczytaniu zakończenia zasnąć nie mogę

Co powodzieć ,autor potrafi doprowadzić do tekiego stanu że czekasz z niecierpliwością na kolejne tomy