Skok na Rembrandta (okładka  miękka, wyd. 09.2021)

Kolejna powieść dla młodzieży z głośnym przytupem. Skok na Rembrandta poleciła mi nasza redakcyjna koleżanka. Miała ona przyjemność zrecenzować dla Was pierwszy tom przygód Arta i Camille. Więcej o tej książce, Skoku na van Gogha, przeczytacie tutaj. W National Portrait Gallery Museum w Waszyngtonie trwają przygotowania do wielkiej wystawy największych mistrzów malarstwa. Obrazy przybyły z różnych krajów, a na gali z okazji otwarcia wernisażu, ma być obecna Królowa Elżbieta II. Tak, dokładnie ona, królowa Wielkiej Brytanii. Art i Camille po szkole spędzają wolny czas w Galerii i razem z nimi mamy okazję zapoznać się ze słynnymi dziełami. W książce odnajdziemy kilkanaście kodów QR, które po zeskanowaniu przeniosą nas na stronę wydawnictwa Widnokrąg, gdzie będziemy mogli obejrzeć wspomniane dzieło i przeczytać ciekawostki dotyczących danego obrazu i malarza. Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Najnowsze technologicznie zabezpieczenia są sprawdzane i weryfikowane, by nikt nie odważył się ukraść cennych obrazów. Pewnego dnia Art spostrzega na dziecińcu pewną kobietę. Przykuła jego uwagę miarowym jakby wojskowym krokiem. Gdy następnego dnia znów pojawiła się w muzeum o tej samej godzinie, chłopak zrobił się bardziej podejrzliwy. Od tamtego wydarzenia, zrywał się zaraz po lekcjach, by zbadać tę mroczną sprawę i śledzić każdy krok tajemniczej kobiety. Camille, która przywykła do powrotów ze szkoły razem z Artem, nie mogła znieść jego szybkiego ulatniania się po szkole. To nie było do niego podobne. Przecież byli najlepszymi przyjaciółmi, ufali sobie i mówili o wszystkim. Pewnego dnia dziewczyna postanawia śledzić chłopaka. Ku jej zaskoczeniu, Art podążał w kierunku muzeum. Podczas konfrontacji przyjaciel wyjaśnił jej swoje dziwne zachowanie i zwierzył się ze swoich obaw oraz podzielił wnioskami z dotychczasowych obserwacji. Okazało się, że tajemnicza kobieta odwiedza codziennie galerię o tej samej godzinie, a przejście przez dziedziniec zajmuje jej dokładnie czterdzieści dwa kroki. Choć jego wnioski nie mają pokrycia w dowodach, Camille bez wahania staje po jego stronie. Wspólnie próbują zdobyć dowody, że ktoś planuje napad na renesansowe obrazy. Art przeczuwa, że osoba, która stoi za tym wszystkim, musi mieć coś wspólnego z kradzieżą z Muzeum Isabelle Stewart Gardner sprzed trzydziestu lat w 1990 roku? Na szali leżą dzieła warte miliard dolarów, a zegar tyka…

༘ 𝗢𝗽𝗶𝗻𝗶𝗮 𝗼 𝗦𝗸𝗼𝗸𝘂 𝗻𝗮 𝗥𝗲𝗺𝗯𝗿𝗮𝗻𝗱𝘁𝗮 ,,Skok na Rembrandta" jest książką przygodowo-historyczną. Bohaterowie są najlepszymi przyjaciółmi, którzy chociaż nie znają się długo to i tak razem dużo przeżyli. Teraz kiedy myślą, że w końcu odpoczną a wystawa odbędzie się od problemów, Art nagle coś zauważa . Czy wraz z Camille uda im się rozwiązać zagadkę? Już od pierwszych stron byłam zauroczona ,,Skokiem na Rembrandta" jest to niesamowita książka przez, którą dosłownie się płynie. Wszystkie zwroty akcji, wątki były genialnie poprowadzone przez co nie mogłam oderwać się od tej książki. Bohaterowie byli z jednej strony ciekawi, a z drugiej irytujący. Ich relacja była niektórymi momentami nie szczera jakby sobie nie ufali. Końcem, końców jednak zjednoczyli się i razem zaczęli szpiegowanie. Końcówka była dla bardzo dużym zaskoczeniem. Nie spodziewałam się jej i myślę, że była najlepsza. 𝗠𝗼𝗷𝗮 𝗼𝗰𝗲𝗻𝗮 𝘁𝗼 4,5/5