3/5
08-08-2023 o godz 13:03 przez: Agnieszka Byrska
Książka autorstwa Amy Lea była zabawna i łatwa do zrozumienia. Były tu poruszane ważne kwestie dotycząca samoakceptacji itp. Ciało pozytywność to temat, który króluje w tej historii. Byłam do tej książki dość sceptycznie nastawiona i spodziewałam się czegoś zupełnie innego. ✩ Przechodząc do treści opowieści, wymiany zdań między Crystal, a Scottem powodowała, że pare razy się zaśmiałam, a ich sama historia zaczęła się dość zabawnie. Dużo działo się tu na siłowni, tam też zaczęła się ich cała historia. Uwielbiam wątek enemies to lovers, jednak w tej książce było to ukazane w dość prosty sposób i nie podobało mi się. Osobiście lubię, gdy podczas ich „przemiany” coś się dzieje i kocham jak ten wątek jest przeplatany z czymś kryminalnym. Tego tutaj nie było, ale fakt jest taki, że to książka ogólnie jest o innej tematyce. ✩ Z jakiegoś jednak powodu nie jestem przekonana co do tej książki. Styl pisania autorki nie przypadł mi do gustu i nie mogłam się w to wciągnąć. JEDNAK ta historia ma w sobie dużo do przekazania. Była ona w swój sposób wyjątkowa, bo nie czytałam wcześniej tego typu romansu, a zakończenie podobało mi się.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-07-2023 o godz 15:58 przez: Anonim
Crystal jest pół Chinką, a do tego jest plus size influencerką fitness. Jak można się domyśleć, pomimo jej ogromnego poczucia własnej wartości, dziewczyna musi codziennie borykać się z chamskimi komentarzami. Jednak to jej nie przeszkadza, bo jest wierna swym ideom. Totalnie ją rozumiem i chciałabym z niej brać przykład. Crystal uwielbia siłownię na którą chodzi codziennie, a zwłaszcza stojak do przysiadów. Jednak pewnego razu jakiś bezczelny typ zajmuje jej ulubioną miejscówkę. Co gorsza facet pojawia się na siłowni w tych godzinach co Crystal i robi jej ewidentnie na złość. Między nimi aż iskrzy i żadne z nich nie zamierza ustąpić drugiemu. Wszystko zmienia się gdy Crystal i Złodziej stojaków spotykają się na przyjęciu zaręczynowym swoich dziadków. Oboje postanawiają zakopać topór wojenny. Pomiędzy Scottem i Crystal aż iskrzy. Dosłownie! Ta historia mnie pochłonęła bez reszty. I chciałabym więcej! Jeżeli chcecie poczytać zabawny, uroczy romans slow burn z przedstawicielką plus size i przeuroczym strażakiem, którego niestety nie spotkacie w prawdziwym życiu to musicie wybrać tą pozycje!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-08-2023 o godz 18:35 przez: Anna
Ig: zaczytana__dusza .... [...] - Naprawdę? Nie boli cię to już, że darzy uczuciami kogoś innego? [...] - Oczywiście, że to boli, ale to, że jedna osoba zawiodła moje zaufanie, nie znaczy, że wszyscy zrobią to samo. ... Powiem wam tak po przeczytaniu opisu nie miałam do niej dużych oczekiwań. Chciałam żeby była taką odskocznią. Czy tak się stało? Po części tak, a po części nie. Dlaczego? Ogólnie styl pisania autorki był świetny ale momentami czułam, że Crystal Ti hipokrytka. Niby mówi, że powinno się trakotwoav innych bez względu na to jak wyglądają ale odczuwałam momentami jakbywedlug niej Scotta definiował wygląd. A tak nie było. Naprawdę mimo humorów głównej bohaterki trwał przy niej i nie zostawiał. W tej książce możecie także znaleźć posty, które dodaje Crystal i opowiadają one o akceptacji siebie co jest bardziej dobrym pomysłem żeby ktoś znalazł w tej książce swój ratunek. Na podumowaniu powiem tak była to dobra książka, może nie jakas super świetna ale podobała mi się. ... [Współpraca barterowa @editio.red]
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-07-2023 o godz 12:03 przez: anonymous
Wiele książek, które przeczytałam w ostatnim czasie to głównie dark romanse, więc ta książka była dla mnie przyjemną odskocznią. Kocham motyw enemies to lovers, a tutaj jest on świetnie opisany, przez co czytało się jeszcze lepiej. Akcja rozwijała się wolno, ale warto było czekać, bo bohaterowie stworzyli świetną parę. Ważny element to także body positive i normalizowanie swoich niedoskonałości, które wszyscy mamy. Autorka podchodzi do tego w przyjemny i czasem zabawny sposób, co może pomóc w akceptowaniu swojego ciała osobom, które mają z tym problem. Nie jest to książka 5/5, ale to nie znaczy, że jest zła, bo najwyższą ocenę daję raczej rzadko, a w tej historii nie znalazłam takiego "wow" ani czegoś nowego, co by mnie mocno zachwyciło. Styl pisania autorki przypomina mi trochę Elenę Armas, a najbardziej jej książkę "The Spanish Love Deception", którą bardzo lubię, co jest na plus. Zapraszam na recenzję na instagramie - tysxbooks
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-08-2023 o godz 16:36 przez: Kotoksiazka
SET ON YOU to niezwykle lekka i zabawna powieść na poprawę humoru, ale poruszająca ważne tematy jak akceptacja siebie i hejt w internecie. Biorąc w ręce tę książkę nie liczyłam na wielkie wow, tylko na historię, która oderwie mnie od codziennych obowiązków. I te oczekiwania książka jak najbardziej spełniła. Jest dość schematyczna, więc na długo nie zostanie w mojej pamięci, ale na pewno odprężyłam się przy niej. Autorka kupiła mnie lekkim stylem, bo powieść czyta się praktycznie sama, jak również poruszonym tematem akceptacji swojego wyglądu. Podobało mi się że przedstawiła Crystal z kilkoma kilogramami więcej, mimo że była osobistą trenerką. Bo nie każdy z nas musi nosić rozmiar XS i S, aby dobrze się czuć w swoim ciele. Kolejnym ważnym elementem była przemoc w internecie. Niestety, problem bardzo aktualny, bo łatwo niektórym osobom jest oceniać innych, anonimowo za ekranu komputera.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-08-2023 o godz 12:08 przez: Anonim
Recenzja ✨Set on you✨ Główna bohaterka, Crystal jest fitnessowa influencerką namawiająca do kochania siebie takim jakim się jest oraz trenerką personalną. Jej konto instagramowe jest wielkim wsparciem dla wszystkich ludzi, namawia ona do kochania siebie oraz swojego ciała, niezależnie od wyglądu. Na siłowni poznaję pewnego mężczyznę, o którym nie może zapomnieć, pałają do siebie wrogością. Jednak cała sprawa przybiera inny tor w momencie spotkania na przyjęciu zaręczynowym. Książka bardzo fajna, lekka jednak porusza tematy nie łatwe, takie jak akceptacja siebie czy hejt w internecie. Kocham wątek romantyczny enemies/rivals to lovers a tu taki własnie jest. Bohaterowie mogą nauczyć nas jak powinno sie rozwiązywać problemy w związku, książka pokazuje jak bardzo ważna jest rozmowa z drugą polówką. Mega polecam książke na jedną noc do przeczytania. ⭐️⭐️⭐️⭐️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-07-2023 o godz 13:21 przez: Karol
Ta książka jest bardzo potrzebna, szczególnie w dzisiejszych czasach, w których żyjemy. Gdy poprzez presję innych ludzi przestajemy kochać siebie. Bycie w tej podróży z Crystal było inspirujące. Uwielbiam to, że książka przedstawia "jak powinniśmy kochać siebie bez względu na wszystko i olać wszystkich hejterów". "Jak on może być we mnie zakochany, skoro ja nawet nie jestem pewna, czy w nim jestem? „zakochana we mnie?" Scott i Crystal byli naprawdę uroczy razem. Nie wstydzili się do siebie przyznać. Te części książki bardzo mi się podobały. Podoba mi się również to, że historia nie była oparta tylko na ich związku ale również na osobistej historii Crystal, w której wciąż się uczy co to znaczy kochać siebie i pomagać innym również tego dokonać. Ciekawie obrazuje również poruszanie się po świecie mediów społecznościowych. Książka bardzo mi sie spodobala.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-08-2023 o godz 13:41 przez: Marzena
Współpraca recenzencka z wydawnictwem Helion. Mimo, że klimaty siłowni, sportu to totalnie nie moja bajka, to odnalazłam się w tej historii. Na samym początku, gdy otrzymałam książkę, miałam w głowie „Ile można pisać o aktywności fizycznej” jednak nic bardziej mylnego. Książka porusza trudne tematy takie jak akceptacja siebie oraz cyberprzemoc. Już od początku książki możemy ujrzeć wątek miłości, który był dosyć szczególny, przez połączenie ich rodzin poprzez dziadków. Nigdy nie zapominajcie, że gorsze dni w akceptacji siebie się zdarzają. Gdy wstaniecie, tak naprawdę wtedy pokażecie swoją siłe. „Nie przegrywa ten kto upada, tylko ten kto się nie podnosi”
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
18-08-2023 o godz 18:34 przez: Anonim
Główna bohaterka jest osobą, która akceptuje siebie, swój wygląd i stara się nauczyć tego swoich obserwatorów. Wątek samoakceptacji jest tutaj ważny i bardzo duży plus za to♥️ Mamy też tutaj wątek przemocy w internecie❗️ Cała historia jest lekka i wiele razy w trakcie czytania można się uśmiechnąć, jednak bohaterowie nie mają między sobą większej chemii według mnie. Te historie czytałam na trzy razy i nie będzie to mój ulubiony romans, bo uważam ze historia jest troszkę przewidywalna. Czegoś mi brakowało w tej książce, żeby została w mojej głowie na dlużej👀
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-09-2023 o godz 11:17 przez: Martyna
Zaczynając tę książkę nie spodziewałam się, że ona tak mnie zaciekawi. Mimo tego, że sam początek mnie nie zachwycił to reszta historii to oddała. W tej książce występuje bardzo dużo wartościowych fragmentów, które mogą pomóc niektórym osobom w odnalezieniu siebie. Cała relacja bohaterów oraz motywy zawarte w książce były bardzo dobrze pokazane i do tego nie da się przyczepić. Polecam każdemu kto jest nią zainteresowany, jest ona warta przeczytania. Oceniam 4/5. [Współpraca z @editio.red ]
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-07-2023 o godz 18:18 przez: Paula
"Ciemność jest przyciągana przez światło. Smutni i toksyczni ludzie nie mogą zdzierżyć, gdy ktoś inny jest szczęśliwy i odnosi sukces" To jest tak zwana książka na raz - siadasz, czytasz i ani się nie obejrzymy, a skończymy już czytać całość. Lekka, z humorem ale nie tylko. Znajdziemy tu walke ze stereotypami i uprzedzeniami, hejt w sieci i walke o poczucie własnej wartości
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-08-2023 o godz 20:08 przez: Aleksandra Korpak
Naprawdę warto sięgnąć po tę książkę!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji