Sen snem snów (okładka  miękka, wyd. 09.2023)

Sprzedaje empik.com : 31,50 zł

31,50 zł
42,00 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Czy jedno wydarzenie może coś zmienić?
Czy zawsze pamiętasz, o czym śnisz? Czy to na pewno są sny?…

Poznaj opowieść, która zabierze cię w obszary, do których nie zawędrujesz w najśmielszych snach. Przekonasz się, że czasami zaledwie jedna noc może sprawić, że nic już nigdy nie będzie takie samo. Po przeczytaniu tej historii może się okazać, że nie ma pewności, ile jest w twojej głowie, a ile wydarza się naprawdę.

Być może okaże się, że jedno wydarzenie może zmienić wszystko.
A to jeszcze nie koniec…

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1443257426
Tytuł: Sen snem snów
Autor: Krystyna Zelek
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-09-07
Data wydania: 2023-09-07
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 220 x 20 x 160
Indeks: 59160953
średnia 4,6
5
11
4
6
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
19 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
29-12-2023 o godz 21:37 przez: milbookove
"Sen snem snów" to lektura zupełnie inna od tych, które do tej pory trafiły w moje ręce. Jest ona niczym delikatny wiatr, który nieoczekiwanie otula swoją niezwykłością. Główna bohaterka, której imię pozostaje nieznane aż do ostatniej strony, prowadzi życie rozdarte między światem jawy a krainą snów. W tym realnym natura i długie spacery po lesie odgrywają dla niej ważną rolę, stanowiąc ucieczkę od wewnętrznych zmagań. Spotkanie w świecie snów z tajemniczym mężczyzną, którego nazywa "Aniołem” otwiera przed nią nowe drzwi percepcji, prowadząc do głębokiej analizy własnej duszy. Autorka, z mistrzowską precyzją i oryginalnym stylem, prowadzi nas przez świat, w którym granice między rzeczywistością a snami zacierają się. Przemawia do nas głębokimi przemyśleniami o życiu i ludzkiej egzystencji, zmuszając do refleksji nad własnymi doświadczeniami. Jednym z najbardziej wyróżniających się elementów jest sposób, w jaki autorka zastosowała unikalny zabieg literacki – bezpośredni dialog bohaterki z czytelnikiem. Ta technika przenosi nas, jako czytelników, z roli biernych obserwatorów do aktywnych uczestników jej wewnętrznej podróży. Podczas lektury tej książki doświadczamy niezwykłego poczucia bliskości z główną postacią. Przez bezpośrednie zwracanie się do nas, zaprasza nas ona do swojego świata, dzieląc się swoimi najgłębszymi myślami, obawami i nadziejami. Każde zadane przez nią pytanie, każdy wylewny monolog sprawia, że czujemy się, jakbyśmy prowadzili z nią intymną rozmowę. To sprawia, że "Sen snem snów" staje się nie tylko fascynującą lekturą, ale również niezwykle osobistym doświadczeniem. Ten literacki zabieg pozwala również na głębsze zanurzenie się w psychice bohaterki, dając nam możliwość zrozumienia jej motywacji i wewnętrznych konfliktów z unikalnej perspektywy. Jesteśmy nie tylko świadkami jej podróży, ale stajemy się jej częścią, co nadaje książce dodatkowej głębi i znaczenia „Czas nauczył mnie, że wszystko w naszym życiu jest „po coś”, zawsze musi być cel tego, co się w naszym życiu wydarzyło.” To zdanie doskonale oddaje główną ideę powieści – poszukiwanie sensu i celu w naszych doświadczeniach. Drugie ważne przesłanie płynie z cytatu: „Czasami los wystawia nas na ciężką próbę, w której główną walkę toczymy w swoim umyśle.”. W powieści tej bohaterka zmaga się nie tylko z tajemniczym "Aniołem", ale także z własnymi lękami i wątpliwościami, co stanowi metaforę wewnętrznych walk każdego z nas. „(…) czasami mrok nie musi oznaczać wyłącznie strachu, zła i czegoś, co nas przeraża, każdy mrok kryje w sobie zagadkę, która prowadzi do niezliczonych odpowiedzi, choć często obawa bierze nad naszym umysłem górę, nie należy tego tak postrzegać” – ten cytat pięknie ilustruje, że ciemność w naszym życiu może być źródłem odkrycia i samopoznania. "Sen snem snów" to książka, która zaskakuje, prowokuje do myślenia i pozwala spojrzeć na świat z innej perspektywy. To opowieść o poszukiwaniu siebie, o znaczeniu snów w naszym życiu i o mocy wewnętrznych przeżyć .Przekracza ona granice gatunków, oferując czytelnikom unikalną mieszankę fantasy i romansu zabarwionego też mrokiem. To opowieść, która zmusza do zastanowienia, inspiruje i skłania do przemyśleń nad własnym życiem. „Czasami los wystawia nas na ciężką próbę, w której główną walkę toczymy w swoim umyśle.”
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
27-12-2023 o godz 22:57 przez: Za_czy_ta_na
„… iluzja myślenia, nazywana popularnie fantazją umysłu, albo inaczej marzeniami sennymi. Dopóki nie otworzycie swojego serca i swojej, drugiej, bardziej, spragnionej części siebie, nie będziecie dokładnie wiedzieć, gdzie i w którym miejscu zacierają się granice między rzeczywistością a snem". • Bohaterka książki Krystyny Zelek to młoda bardzo wrażliwa dziewczyna, która uwielbia przyrodę i długie spacery po lesie. Od pewnego czasu dziewczyna czuje, że coś dziwnego dzieje się z jej organizmem. Nie może spać, nie ma apetytu, jej skóra staje się cienka i jasna, a spojrzenie puste, nieobecne. W tych krótkich momentach, kiedy udaje jej się usnąć widzi we śnie pewnego mężczyznę. Nie wie, kim jest, ale czuje, że może mu ufać i że nie grozi jej z jego strony żadne niebezpieczeństwo, a wręcz przeciwnie, ma wrażenie, że ten człowiek ją chroni. Nazwała go Aniołem. Pewnego dnia dziewczyna budzi się w całkowicie innym miejscu, miejscu, w którym rozpoczyna się jej koszmar… • „Sen snem snów" to książka, która zdecydowanie wyróżnia się na tle innych. Początkowo miałam problem by wczuć się w tę historię, ale z każdą kolejną przeczytaną kartką akcja nabierała tempa, a moje zainteresowanie rosło. To czym charakteryzuje się ta książka to przede wszystkim to, iż nie znamy imienia głównej bohaterki. Pada ono dopiero w ostatnim zdaniu książki (nie zaglądajcie tam!). Autorka daje nam możliwość byśmy sami nadali jej imię. Dla mnie była Luizą, bo to imię jakoś najbardziej mi do niej pasowało. Drugą rzeczą, z którą nie spotkałam się jeszcze w żadnej innej książce to, jak to sobie roboczo nazwałam, przerywniki w fabule. Nasza bohaterka przerywa swoją opowieść w całkowicie przypadkowych momentach by z nami porozmawiać. Zadaje nam pytania, które zmuszają nasze komórki mózgowe do intensywnej pracy. Analizujemy. Zastanawiamy się nad ich słusznością i co najciekawsze często w odpowiedzi będziemy potakiwać twierdząco głową. • Czasami sytuacje tu opisane były pozbawione sensu, a irracjonalne zachowanie bohaterki irytujące, ale czyż nie takie są właśnie sny? Ile razy po przebudzeniu z waszych ust padały słowa: „ale miałam dziwny sen". Ile razy szukaliście jakiejś logiki w tym, co widziały wasze pogrążone we śnie oczy? • Co do samej fabuły, to muszę przyznać, że była bardzo ciekawa. Zastanawiałam się, kiedy to, co przeżywa „Luiza" jest fantazją, a kiedy rzeczywistością i czy można śnić we śnie? 🤔 Nasza bohaterka trafiła do świata iluzji, sennego marzenia. Świata pogrążonego w ciemności i chaosie. Jaką rolę będzie zmuszona w nim odegrać? Czy wyjdzie cało z koszmaru, w jakim utknęła? • Jeżeli jesteście tego ciekawi, to gorąco zachęcam Was do lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
29-12-2023 o godz 20:41 przez: Aleksandra Gustaw
„Czy kiedykolwiek w życiu czuliście się samotni? Zarówno fizycznie, jak i psychicznie? Zapewne tak, każdy z nas przechodził ten stan w swoim życiu, niezależnie od wieku.” Zupełnie nie wiem, co mam napisać o tej książce. Mam pustkę w głowie, wydaje mi się, że to, co chcę przekazać, to będzie za mało, w końcu tak szalenie mi się podobała i ogromnie mnie zaskoczyła, a także zmusiła do pewnych przemyśleń. Próbuje przypomnieć sobie, czy czytałam coś podobnego i jak dla mnie jest to powiew świeżości, a jak wiecie, doceniam takie pozycje ogromnie, bo na rynku jest ich mało. W tej książce widać, że Krysia wykazała się bujną wyobraźnią, a to wyszło na plus, bo te wszystkie pomysły doprowadziły do tego, że od lektury nie można się oderwać. „Zarwany dzień. Zarwana noc. I o co ta afera? Zaraz się pozbieram.” Tak, ta piosenka chodzi mi po głowie, kiedy myślę o tej książce. Musiałam nagrać do tego tik toka, no musiałam! A noc zarwałam z wielką przyjemnością u niczego nie żałuję. Tutaj nie wiadomo, co jest jawą, a co snem. Wydarzenia są poprowadzone w wyjątkowy sposób, a podczas czytania towarzyszyły mi różne emocje. To tajemnicza pozycja, nie znamy nawet imienia głównej bohaterki, możemy sobie je nadać samemu, lub czekać do ostatniego zdania, wtedy ta zagadka się rozwiązuje. Kocham fantastykę i @kristink_a13 przypomniała mi dlaczego. Tutaj dobro walczy ze złem, a wszystko to jest przeplecione czymś, czego w książkach nie spotkałam chyba nigdy wcześniej. Jesteście ciekawi co to takiego? To rozmowa, jaką prowadzi autorka z czytelnikiem. Jestem zaskoczona tymi przerywnikami, a także tym, jak wyszło to intrygująco patrząc na całokształt. To jedna z tych książek, która zmusza odbiorcę do refleksji. Dajcie się jej porwać, jest tego warta i zdecydowanie za mało znana na bookstagramie. @kristink_a13 , czekam na więcej historii spod twojego pióra 🤩
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-12-2023 o godz 04:20 przez: Zaczytana.na.emigracji
Dzisiejszą recenzją przeniosę was do świata, w którym nic nie jest pewne i od początku jasne. Znajdziecie się na granicy jawy, a snu. ,, Sen snem snów”- Krystyny Zelek to niesamowita powieść pełna niezwykłych snów i postaci. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna, której imię jest nam przez większość czasu nie znane. Często ma bardzo realistyczne sny. Aż pewnego razu sen staje się rzeczywistością. Z bezpiecznego domu przeniesie się w miejsce, które skrywa wiele tajemnic i niebezpieczeństw. Krainę tą pokrywa wieczny mrok. Podświadomie czuję, że musi odnaleźć mężczyznę- Anioła, którego widywała od dawna w swoich snach. Przed nią nie lada zadanie. Czy uda jej się odnaleźć siebie, odkryć kim jest i jakie ma zadanie do wykonania? - Przeczytajcie koniecznie książkę. ——— Muszę przyznać, że niesamowicie zaskoczyła mnie ta książka. Z początku zaczyna się dosyć spokojnie. Autorka nie daje nam jasno do zrozumienia, czego możemy się spodziewać po przeczytaniu kolejnych rozdziałów. Znajdziemy w niej elementy ze świata fantasy. Jak nie czytam raczej takich książek, to ta mnie niesamowicie zaskoczyła i pochłonęła. Od książki bije niesamowite ciepło. Sporo się dzieje i nic nie jest przewidywalne. Kolejne strony przynoszą ze sobą coraz to nowe wątki. Książka trzyma w napięciu, nic nie możemy uznać za pewne. Nie wiemy kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Komu możemy zaufać. Bohaterka prowadzi narrację pierwszoosobową. Dzieli się z nami- czytelnikami swoimi odczuciami i przemyśleniami. Często też zadaje nam pytania i zachęca nas do zastanowienia się nad wieloma sprawami. ,, Sen snem snów” to świetna książka przepełniona uczuciami i sennymi marzeniami. Jeśli chcecie przeczytać coś, co będzie was na każdym kroku zaskakiwać, to koniecznie musicie przeczytać ,, Sen snem snów”. Polecam bardzo i czekam na drugi tom😍♥️.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
29-12-2023 o godz 13:50 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
5/5
28-12-2023 o godz 07:48 przez: Marta
Dziewczyna, która nikomu nie ujawnia swojego imienia uwielbia przebywać w lesie całymi dniami przeznaczając ten czas na przemyślenia. Spotykając przypadkowo nieznajomego chłopaka, który wzbudza jej zainteresowanie, z chęcią przystaje na jego propozycję i umawia się z nim... a zarazem doskonale wie, że czeka ją kolejna bezsenna noc... w końcu sen, to tylko strata czasu... "Wyszłam na balkon, a moim oczom ukazały się diamenty nieba, przepięknie migoczące w granatowej pelerynie. Usiadłam na kocu i zaczęłam wpatrywać się w gwiazdy, rozważając wszystkie za i przeciw, które miały mi pomóc podjąć decyzję." Jednak gdy udało jej się zasnąć nie spodziewała się tego, że trafi do innego świata, do świata marzeń i snów. Nie jest już niczego pewna, co jest iluzją a co rzeczywistością, musi poradzić sobie z panującym chaosem, koszmarem, którego się nie spodziewała. "Czy kiedykolwiek w życiu czuliście się samotni? Zarówno fizycznie, jak i psychicznie? Zapewne tak, każdy z nas przechodził ten stan w swoim życiu, niezależnie od wieku." ✨ "Sen snem snów" to piękna, jedyna w swoim rodzaju historia, gdzie fantastyka przeplata się z romansem. Już sam prolog wzbudził we mnie ogromną ciekawość a strona po stronie uświadamiałam sobie jak bardzo niesamowita jest ta historia, po prostu pochłonęła mnie bez reszty. Autorka dzieli się z nami swoimi przemyśleniami i rozważaniami nad pewnymi rzeczami, nad rzeczywistością, wyżej przedstawiłam wam jeden z cytatów. Książka jest warta uwagi, myślę, że to świetna odskocznia od naszych ulubionych gatunków, tutaj znajdziemy zupełnie co innego, @kristink_a13 zrobiłaś niezłą robotę! A ja jestem niemal pewna, że również zatracicie się w tej genialnej powieści. ❤️ Polecam bardzo! ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-12-2023 o godz 22:18 przez: oczaruj_mnie_ksiazko
Wow co to była za historia😮 Ile skrajnych emocji we mnie wywołała. Krystyna Zelek oddała w moje ręce książkę która pochloneła mnie bez reszty. Dawno nie czytałam czegoś tak intrygującego, tajemniczego, pochłaniającego a jednocześnie nowego, świeżego i innego. Autorka zabrała mnie w niezwykła podróż po meandrach ludzkiego umysłu, do świata snów tajemniczej głownej bohaterki. Ten świat mienił się wieloma barwami i pochłaniał z każdą stroną coraz bardziej. To jedna z tych książek po przeczytaniu których w głowie ma się gonitwe myśli. Autorka nieustannie zaskakiwała mnie i szokowała wydarzeniami opisywanymi w książce. W jednej chywili przyprawiała o szybsze bicie serca, a w innej powodowała , że moje serducho, stawało a ja z niecierpliwością przerzucałam kolejne strony by dowiedzieć się co się jeszcze wydarzy. Jak potoczą się losy bohaterów? Dokąd zmierza fabuła? Co tu jest jawą a co snem? Jak cienka jest granica miedzy tym co realne i rzeczywiste, a tym co jest tylko wytworem naszej wyobraźni, senną marą. To niesamowita historia o odwiecznej walce dobra ze złem. Książka przepełniona mrokiem, brutalnością, strachem niepewnością, rozpaczą, żalem, bólem i nienawiścią ale również nadzieją pokazująca wilką siłę, poświęcenie i wolę walki o lepsze jutro w imię wyższego dobra. Dziekuje @kristink_a13 za możliwość przeczytania zrecenowania tej niesamowitej książki. Wam kochani polecam po nią sięgnąć szczególnie jeśli lubicie książki z motywem snów i science fiction. Tu znajdziecie to i jeszcze wiecej bo autorka nieustannie zaskakuje i intryguje z każdą stroną rozbudzając apetyt czytalnika na wiecej. Z niecierpliwością wypatruje kolejnej książki autorki😍
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
28-12-2023 o godz 13:30 przez: itsoliviasara
Mówiąc szczerze jeszcze takiej książki nie czytałam. I raczej nie będzie dla każdego, bo jest dosyć specyficzna. W tym przypadku jest to najprawdziwszy komplement. Zabierając się za jej czytanie totalnie nie miałam pojęcia czego się spodziewać, bo z opisu tak naprawdę nic nie wiemy. Mamy taką książkę niespodziankę. Nic w niej nie można przewidzieć. Każdy rozdział zaskakuje. Już się czegoś spodziewasz, wyczekujesz. A tu obrót 180 stopni. Momentami panuje chaos, ale jest on jak najbardziej kontrolowany i ma swój cel. A nim są emocje, napięcie, wyczekiwanie co będzie dalej. I droga, którą musimy przejść by poznać całą prawdę. Na początku niektóre rzeczy mogą wydawać się nam bezsensowne. Jednak tak naprawdę prowadzą nas do określonego celu i zbliżając się do niego nagle odkryjemy, że to wszystko wcale nie było przypadkowe. Książka tak naprawdę z przesłaniem. Z jednej strony fantasy, a z drugiej odkrywanie siebie i tego co siedzi w nas samych. Walka dobra ze złem. Ja naprawdę jestem w szoku jak ta książka jest skonstruowana i co ze sobą niesie. Nie zdradzę Wam o czym jest książka. Bo skoro ma być niespodzianką to i Wy ją miejcie jeśli się na nią zdecydujecie. We mnie długo będzie siedzieć i na pewno taki był zamysł. Jeszcze nie spotkałam się by ktoś potrafił tak wejść w głowę czytelnika. Uwierzcie nie jest to jakaś pusta historyjka.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-12-2023 o godz 22:11 przez: Francuska_na_obcasach
Dzis książka, która ani nie jest świąteczna ( bo jest grudzień i większość z nas czyta świąteczne historie !) ani nie jest w kręgu książek, które czytam zazwyczaj. Jednak postanowiłam tej książce dać szansę i się nie zawiodłam !! Bohaterka 🦸 powieści żyje pomiędzy jawą a snem. Kiedy jej życie na jawie nie jest jakieś szalone, a raczej spokojne i stabilne to ten drugi świat jest bardziej fascynujący. Ten świat snów powoli zaczyna się mieszkać kobiecie z realnym życiem. Trafia do mrocznej, mało bezpiecznej krainy i tam postanawia odnaleźć pewnego mężczyznę, którego nazywa Aniołem.. więcej nie zdradzę bo musicie sami przeczytać tę książkę ! Nie jestem wielką fanką fantastyki, ale tutaj ona przenika się w fajny sposób z romansem co właśnie w tej książce mnie urzekło ! Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i każdy kolejny rozdział wzbudzał we mnie ciekawość.. co będzie dalej ! Mi zazwyczaj nic się nie śni, ale jak już zawsze analizuje swój sen i doszukuje się jakiegoś znaczenia teraz wiem, że świat snów może być naprawdę fascynujący i ciekawy ! A jak u Was jest ze snami ? Kto miałby ochotę przeczytać tą książkę ?!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
08-01-2024 o godz 08:40 przez: Krzysztof Kramer
#videorecenzjeinstaxprojekty Wygrana w rozdaniu ,,Leżę może na ziemi, a może na łóżku, trudno to określić, nie widzę.'' Pamiętacie o czym śnicie? A jak sen jest bardziej prawdziwy od życia? I przebudzicie się w śnie? U autorki ten sen trwał calutkie 17 lat, bo tyle pisała tą niesamowitą opowieść. Fantastyka to moja ulubiona bajka, to jest mój sen :) Narracja jest napisana że razem z bohaterką bierzemy udział w przygodzie. Nie raz zastanowimy się nad własnymi snami, przemyślimy nie jedną drogę które przebyliśmy podczas własnego życia. Bo powinniśmy się cieszyć nawet z tych najmniejszych rzeczy, jak siedzenie na pieńku w sercu lasu i słuchania szumu drzew. Mam nadzieję że powstanie przynajmniej trylogia, bo temat ma wielki potencjał. Taki nasz ,,Malowany Człowiek'' w polskim śnie :) Chcę poznać więcej światów, więcej snów i więcej książek autorki!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
28-12-2023 o godz 17:22 przez: Anonim
Pragnę gorąco zachęcić was do przeczytania książki, która jest niezwykła świeża ciekawa i potrafi zaskoczyć w najmnejoczekiwanym momencie. Główna bohaterka stawia przed nami wiele niewyjaśnionych zagadek a tym samym nie posiadając imienia od samego początku pozwala nam nadać jej to jedno unikatowe. Prowadzone dialogi są niezwykle ciekawe momentami śmieszne ale też przerażające przenosząc nas w ciekawy inny wymiar rzeczywistości w snach. Wszystko ubrane jest w niezwykła przygodę która towarzyszy nam od samego początku książki. Po przeczytaniu jej widzę że jest to całkiem nowe i intrygujące podejście do świata snu. Ciekawe postacie, całkiem inny nowy Świat oraz historia o której jeszcze nigdy nie czytałam. Stawia ta książkę na naprawdę wysokim levelu wśród lektur które znam
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
16-01-2024 o godz 15:36 przez: Sylwia
Ile razy zdarzyło ci się śnić na jawie albo miałeś wrażenie, że to, co przed chwilą wyśniłeś, było realne? Czy pamiętasz wszystkie swoje sny? Albo choć jeden, który zmienił twoje postrzeganie siebie lub sytuacji? Wyobraź sobie, że jesteś świadkiem czegoś, co na zawsze może odmienić losy świata, a ty masz na to wpływ. Tak właśnie rozpoczyna się niezwykła powieść Krystyny Zelek pt. "Sen snem snów". Ta historia od początku nie jest oczywista. Pełno w niej niewiadomych i wielu znaków zapytania, a finał wcale nie przynosi odpowiedzi na temat niektórych kwestii. Mamy tu bowiem dziewczynę, która pragnie dla czytelnika pozostać anonimowa aż do ostatnich kilku wersów. Robi to celowo, aby nikt nie poczuł z nią więzi i zobaczył w niej samego siebie. Tożsamość wydaje się nie mieć znaczenia, ponieważ autorka ma do przekazania coś bardzo istotnego, coś, nad czym powinniśmy się głębiej zastanowić. Zadaje sporo pytań, ale czy znamy na nie odpowiedzi? O bohaterce nie wiemy dosłownie nic. Funkcjonuje na dwóch obszarach: rzeczywistości i snu, ale nie opowiada nam o swoich przeżyciach, a jedynie zdradza swoje przemyślenia. Pierwszoosobowa narracja stawia ją również na pozycji wszechwiedzącej, z którą bezwzględnie musimy się liczyć. Każde wypowiedziane słowo to tylko jej perspektywa, uczucia, przeżycia. Przeżywa rozpacz nad ginącym światem oraz rozpadem rodzaju ludzkiego. Jest jego świadkiem, ale też nauczycielką starającą się wyjaśniać, co się stanie, jeśli nie zmienimy swojego podejścia do życia. Te sen na jawie pozwala czytelnikowi wierzyć, że to, czego właśnie doświadcza, nigdy nie nastąpiło, ale czy aby na pewno go nie dotyczy? Mamy tu do czynienia z wizją świata, w którym czuwa anioł. Jemu się ufa i powierza własne bezpieczeństwo, ale czy na pewno dziewczyna powinna tak zrobić? W miarę jak opowieść się rozwija, zaczyna coraz bardziej przerażać, wciągać, intrygować. Specyfika gatunku dość szybko ujawnia, że w tej powieści jest coś więcej niż tylko fantastyka. Krystyna Zelek ukazuje nam tutaj ludzi nieustannie dążących do władzy, którzy nie cofną się przed niczym, aby ją zdobyć. Są w stanie nawet poświęcić najbliższych w imię tylko sobie znanych ideałów. To również opowieść o głębokiej samotności człowieka pędzącego za życiem, aby spełnić swoje materialne zachcianki. W tym owczym pędzie zapomina o chwili dla siebie, o zatrzymaniu się nad refleksją. Nie potrafi już cieszyć się chwilą, a jedynie konsumuje wszystko, co mu się przydarza: ludzi, sytuacje, krajobrazy. Nie ma to jednak nic wspólnego z prawdziwym przeżywaniem siebie. Nie potrafi już odczuwać przyjemności z mały rzeczy. A o to przecież chodzi w codzienności. O doświadczanie, a nie jedynie obserwowanie. Brakuje nam uważności, kontemplacji oraz zapomnienia. Wszystko traktujemy jak coś, co nam się należy. A w rzeczywistości nic nie jest dane nam na zawsze. Mamy tu też romans, czyli czysto ludzkie uczucie, którego doświadcza bohaterka. Ta chwila zapomnienia nie przychodzi jej jednak zbyt łatwo, ponieważ za wszystko kiedyś przyjdzie zapłacić. Jednak bohaterka sama karmi się nadzieją, że wszystko, co ją spotyka, ma sens i prowadzi ku ratowaniu rodzaju ludzkiego. Zagłada bowiem czai się za rogiem. Demon władzy nie pozwala o sobie zapomnieć. Nie daje nikomu wytchnienia. Sami dla siebie jesteśmy jedną wielką zagadką. Nieprzewidywalni, nieokiełznani w swych czynach oraz pragnieniach możemy wszystko i wszystkich zniszczyć. Czas zatrzymać machinę, bo potem nie będzie już co naprawiać. Powieść gorąco polecam czytelnikom o mocnych nerwach. Pouczająca, pełna prawdy o nas samych historia, w której mrok miesza się z miłością, a to, co się wydarza, może również dobrze być wytworem naszej wyobraźni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2024 o godz 09:55 przez: Snieznooka
listopada 12, 2023 RECENZJA KRYSTYNA ZELEK „SEN SNEM SNÓW” Czy jedno wydarzenie może coś zmienić? Czy zawsze pamiętasz, o czym śnisz? Czy to na pewno są sny?… Poznaj opowieść, która zabierze cię w obszary, do których nie zawędrujesz w najśmielszych snach. Przekonasz się, że czasami zaledwie jedna noc może sprawić, że nic już nigdy nie będzie takie samo. Po przeczytaniu tej historii może się okazać, że nie ma pewności, ile jest w twojej głowie, a ile wydarza się naprawdę. Być może okaże się, że jedno wydarzenie może zmienić wszystko. A to jeszcze nie koniec… Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza Rok wydania: 2023 Format: Książka Liczba stron: 430 Sny są jednym z ciekawszych zagadnień, dlatego też często pozostają w sferze badań i rozważań pod kątem psychologii, ale także filozofii. Dawniej nie byłoby to możliwe, a dziś, kiedy technologia i nasza wiedza znacznie się poszerzyła, jesteśmy w stanie zapamiętywać nasze sny, a także je badać i analizować. Wszyscy o czymś śnimy, nawet, jeśli budząc się rano mamy w głowach pustkę, zwyczajnie nie pamiętamy, co nas spotkało, kiedy śniliśmy. Niektórzy z nas potrafią je jednak zapamiętać, spisać i stworzyć z nich niesamowitą opowieść, która na długo pozostanie w pamięci odbiorców. Mowa tutaj o debiutującej autorce Krystynie Zelek, która zaintrygowała mnie swoją książką pod tytułem „Sen snem snów”. „Sen snem snów” to powieść, która ukazuje, że nawet noc potrafi sprawić, że wszystko się zmieni, a spoglądanie na świat stanie zupełnie inne. Autorka sprawiła, że zaczęłam się zastanawiać i analizować książkę, a także same sny. Skąd wiemy, kiedy się budzimy? Ile z tego, co śniliśmy było prawdą, a może to, co robimy teraz okaże się długim snem? Bohaterka książki z pewnością inaczej spoglądała na otaczający ją świat, fascynuje ją natura, jest wrażliwa. Jej sny sprawiają, że czuje się być zawieszona pomiędzy nimi, a rzeczywistością, jakby granica się zacierała. W snach nie jest jednak sama, dostrzega pewnego mężczyznę, który jej towarzyszy. Jego obecność wydaje się dla niej naturalna, jakby ją uzupełniała, jednak nie tak do końca. Czuje wewnątrz jakąś pustkę, której nie rozumie. W lesie poznaje pewnego człowieka, właśnie wtedy wszystko się zmienia. Trafia do obcego, brutalnego i mrocznego miejsca ze swoim sennym towarzyszem. Ktoś ciągle coś od niej chce, ona nie rozumie, co się wydarzyło i dlaczego trafiła w to dziwne miejsce. Czy uda jej się stamtąd wydostać? „Sen snem snów” to przepiękna powieść, która przenosi czytelnika w zupełnie inny świat, z którego nie chce się odchodzić. Zupełnie tak, jakbym po odłożeniu książki została zmuszona do tego, aby się obudzić. Sama historia może się wydawać emocjonującym snem, w którego sama mogłabym być taką bohaterką. Nic w tym świecie nie jest pewne, przyjaciele mogą okazać się wrogami, walka może pogrążyć wszystko, co się zbudowało w zgliszcza. Czy w tak mrocznym i nieprzewidywalnym miejscu istnieje jeszcze nadzieja? Krystyna Zelek ma niesamowitą wyobraźnie, jestem tą książką zachwycona. Może się wydawać niepozorna, dziwna, tytuł dezorientować, ale warto jest sięgnąć po nią i pozwolić się pochłonąć snom. Wielu czytelników wychodzi poza strefy komfortu, ryzykuje, jeśli nie jest się czegoś pewne, jeśli tak macie z tą powieścią, powinniście zaryzykować. Przecież wiecie, że ryzyko się opłaca. „Sen snem snów” to historia, która potrafi wzbudzić w czytelniku wiele skrajnych emocji, aż chce się pobyć z nią znacznie dłużej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-01-2024 o godz 12:56 przez: Angelika
Macie czasami tak, że nie wiecie, jak przelać na papier to co macie w głowie? Ja miałam podobnie z tym, co chce Wam powiedzieć o tej książce. Po pierwsze MISTRZOSTWO! Takie właśnie słowo przychodzi mi na myśl, jako pierwsze. To była niesamowita przygoda, która dała mi do myślenia. W książce poznajemy naszą główną bohaterkę, która nie zdradzi nam na początku swojego imienia więc nie będę Wam psuć niespodzianki. I co od razu sprawia, że książka nas dosłownie wciąga? Narracja. Autorka zastosowała wspaniały manewr czytelniczy. Prowadzi narrację tak, jakby główna bohaterka dosłownie z nami rozmawiała, przemawiała do nas. Zwraca się do nas w pewnych momentach, pyta czy nadal jesteśmy z nią. Genialny pomysł, który jeszcze bardziej emocjonalnie angażuje nas w cała historię. Dodatkowo cała opowieść, która ze strony na stronę jest coraz ciekawsza intrygująca i ogromnie emocjonująca. Bierzemy udział w walce dobra ze złem w czystej postaci. Nie jest to prosta walka. Ogrom zła i cierpienia przyprawia o gęsia skórkę, ale cała historia jest świetna. Dodatkowo autorka co jakiś czas przerywa opowieść dosłownie na chwilkę i zwraca się do nas z rozważaniami egzystencjonalnymi. Mi ta książka dała nie tylko możliwość przeżycia niesamowitej czytelniczej przygody. Dała coś więcej. Skłoniła do rozważań na temat swojego życia. Myślę, że nie ma lepszego tytułu do polecenia na zakończenie obecnego i rozpoczęcie nowego roku. A o czym jest cała historia? Nasza bohaterka od kilku dni ma problemy ze snem. Nie może zasnąć, a gdy już jej się to udaje widzi postać mężczyzny, którego nazywa Aniołem. Pewnego dnia mdleje i gdy odzyskuje przytomność znajduje się w zupełnie innym miejscu. Jakby przeniosła się do innej rzeczywistości, albo śniła na jawie. Mieliście kiedyś tak, że nie mogliście się obudzić? Dziwne uczucie prawda? Sama miewam czasami taki problem i po przebudzeniu potrzebuje chwili by dojść do siebie. Tak właśnie w momencie przebudzenia czuje się nasza bohaterka. Niestety później jest tylko mroczniej. Dowiaduje sie, że świat w którym żyła nie był prawdziwy. Dopiero teraz znajduje się w tym prawdziwym ale zniszczonym swiecie. Dodatkowo to ona jest ta, która ma uratować świat przez prawdziwym złem. Reszta niech zostanie tajemnica która poznacie sami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-01-2024 o godz 20:06 przez: Katarzyna
⭐ Nie powiem, że książka była łatwa, bo byłoby to za proste określenie. ⭐ Dostajemy opowieść o bezimiennej dziewczynie, która z początkiem książki opowiada nam swoją historię. Jest młoda, ma bardzo rozbudowaną wyobraźnię i mało śpi. Gdy trafia do świata, o którym zdarzało się jej śnić wszystko jest nie tak. Nic nie rozumie, nie potrafi się odnaleźć, a jej poczucie bezpieczeństwa stale spada. ⭐ Co dostajemy od "Sen snem snów" oprócz intrygującego tytułu? Mnóstwo podróży, wiele wyzwań i barwnych opisów. ⭐ Nie było mi najłatwiej zacząć z powodu pierwszego rozdziału. Był dla mnie napisany językiem dziecka, a sama bohaterka wydawała mi się nad wyraz wredna, pseudo poetycka i nieszczególnie zainteresowana czymkolwiek poza czubkiem własnego nosa. Niestety, trochę jej tej irytującej osobowości zostało w dalszej części książki, ale spokojnie! Tylko odrobina. 😅 ⭐ Sama fabuła jest ciekawa. Temat snów jest na tyle elastyczny, że można go wykorzystać w wielu przypadkach i działa poprawnie. Tutaj z pomysłem na książkę nie było inaczej. Świat poza granicami jawy, a może nie do końca? Postapokaliptyczny świat wyniszczony brakiem słońca. Ludzie, którzy nigdy nie zaznali dnia, a ich jedyną opcją jest tylko noc. Wiara, Bóg i Aniołowie... Brzmi jak przepis na świetną powieść fantasy z domieszką postapo. 💪 ⭐ Nie zabrakło tu również wątku romantycznego, choć trudno mi określić kogo dokładnie miał dotyczyć, bo główna bohaterka jest średnio stała w swoich uczuciach. Przeczytacie a zrozumiecie - to całkiem zabawne 😅 ⭐ "Sen snem snów" to oczywiście debiut Krystyny Zelek, która pisała tą książkę przez 17 lat! Dacie wiarę? Niesamowite jest tutaj dążenie do celu. Podziwiam ogromnie Pani Krystyno! 🩷 ⭐ Na zakończenie łapcie mój ulubiony cytat. Może nie jest najbardziej poetycki (a uwierzcie mi, w tej książce nie brakuje cytatów), ale jest moim ulubionym : "Czas się zatrzymał i pozwolił nam tu wkroczyć". ⭐ "Sen snem snów" z czystym sumieniem mogę polecić fanom romansów, lekkiego romantasy i wszystkim, którzy kochają zawirowania miłosne w książkach! Współpraca Recenzencka z Krystyną Zelek
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-02-2024 o godz 08:57 przez: Anonim
⭐ Nie powiem, że książka była łatwa, bo byłoby to za proste określenie. ⭐ Dostajemy opowieść o bezimiennej dziewczynie, która z początkiem książki opowiada nam swoją historię. Jest młoda, ma bardzo rozbudowaną wyobraźnię i mało śpi. Gdy trafia do świata, o którym zdarzało się jej śnić wszystko jest nie tak. Nic nie rozumie, nie potrafi się odnaleźć, a jej poczucie bezpieczeństwa stale spada. ⭐ Co dostajemy od "Sen snem snów" oprócz intrygującego tytułu? Mnóstwo podróży, wiele wyzwań i barwnych opisów. ⭐ Nie było mi najłatwiej zacząć z powodu pierwszego rozdziału. Był dla mnie napisany językiem dziecka, a sama bohaterka wydawała mi się nad wyraz wredna, pseudo poetycka i nieszczególnie zainteresowana czymkolwiek poza czubkiem własnego nosa. Niestety, trochę jej tej irytującej osobowości zostało w dalszej części książki, ale spokojnie! Tylko odrobina. 😅 ⭐ Sama fabuła jest ciekawa. Temat snów jest na tyle elastyczny, że można go wykorzystać w wielu przypadkach i działa poprawnie. Tutaj z pomysłem na książkę nie było inaczej. Świat poza granicami jawy, a może nie do końca? Postapokaliptyczny świat wyniszczony brakiem słońca. Ludzie, którzy nigdy nie zaznali dnia, a ich jedyną opcją jest tylko noc. Wiara, Bóg i Aniołowie... Brzmi jak przepis na świetną powieść fantasy z domieszką postapo. 💪 ⭐ Nie zabrakło tu również wątku romantycznego, choć trudno mi określić kogo dokładnie miał dotyczyć, bo główna bohaterka jest średnio stała w swoich uczuciach. Przeczytacie a zrozumiecie - to całkiem zabawne 😅 ⭐ "Sen snem snów" to oczywiście debiut Krystyny Zelek, która pisała tą książkę przez 17 lat! Dacie wiarę? Niesamowite jest tutaj dążenie do celu. Podziwiam ogromnie Pani Krystyno! 🩷 ⭐ Na zakończenie łapcie mój ulubiony cytat. Może nie jest najbardziej poetycki (a uwierzcie mi, w tej książce nie brakuje cytatów), ale jest moim ulubionym : "Czas się zatrzymał i pozwolił nam tu wkroczyć". ⭐ "Sen snem snów" z czystym sumieniem mogę polecić fanom romansów, lekkiego romantasy i wszystkim, którzy kochają zawirowania miłosne w książkach!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-01-2024 o godz 19:22 przez: Nina
@book.moodpl „Sen snem snów” to książka, która absolutnie mnie zaskoczyła. Oczywiście pozytywnie. Sięgając po tę książkę nie spodziewałam się takich wydarzeń. Temat snów myślę, że każdemu dobrze jest znany, każdy jakieś sny ma, jedni je pamiętają, inni zapominają o nich zaraz po przebudzeniu. Krystyna Zelek genialnie zaprezentowała ten temat w swojej książce. Zawsze w każdej książce mamy jakiegoś głównego bohatera albo bohaterów, tutaj też tak jest, ale. No właśnie jest jedno zasadnicze ale :) Bohaterkę powieści poznajemy na końcu książki. Do tego dodajmy narracje zastosowaną przez naszą autorkę, która jest tak poprowadzona, że mamy wrażenie, że bohaterka powieści z nami rozmawia. Cała historia zaskakuje, ale też skłania do refleksji, do zatrzymania się na chwilę w swoim życiu i zastanowienia się co tak naprawdę w nim jest ważne. Pewnie ktoś zapyta, ale o czym jest ta historia ? O śnie ? Snach ? Po części tak :) Zdradzę niewiele – bo ta historia warta jest, aby jak najwięcej osób ją poznało. Nasza główna bohaterka ma problemy ze snem. Ale jak już zaśnie to spotyka tam pewnego mężczyznę, którego nazywa Aniołem. Pewnego dnia mdleje, a gdy odzyskuje przytomność dzieją się bardzo dziwne i niezrozumiałe rzeczy. A co dokładnie ? Już nie zdradzę nic Wam z tej historii :) Po przeczytaniu tej książki byłam w nie małym szoku. Jest to historia, która wręcz zmusza do refleksji. Ciężko mi będzie uwierzyć komuś, kto mi powie, że takich przemyśleń nie miał. Książka podobała mi się, a czytając ją ciężko było mi oderwać się od historii. Absolutnie wyjątkowa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-01-2024 o godz 21:17 przez: Maaaaartii
@meandmyworld77 Bezimienna bohaterka od samego początku otwiera się przed nami i opowiada o swoim życiu. Zaczyna zauważać pewne zmiany...bezsenność, uczucie sytości, lepszy wzrok. Stara się to racjonalnie wytłumaczyć, ale po czasie nic już nie jest takie pewne. Zmęczenie daje się we znaki, a jawa zaczyna mieszać się z upragnionym snem. Gdy przychodzi do niej mężczyzna, którego nazywa Aniołem - wszystko się zmienia, a ona sama pojawia się w miejscu, które ani trochę nie przypomina jej domu ✨Nie czytałam jeszcze takiej książki. To połączenie rozmowy autorki z czytelnikiem, z jednym wielkim opowiadaniem i rozważaniem w którym to emocje są na pierwszym miejscu. To imponujące, że autorka spisywała swoje sny przez wiele lat, by potem zinterpretować je na swój sposób i stworzyć z tego książkę - to wartość sama w sobie 🙌 Trzeba być jednak cierpliwym, bo nie czyta się jej łatwo, zwłaszcza na samym początku. Z lepszą korektą tekstu odbiór byłby zdecydowanie bardziej przyjemny i prostszy. Z czasem jest lepiej, a warto przebrnąć przez niektóre elementy, by docenić całokształt historii. Bohaterka jest bezpośrednia, zmienna i jedyna w swoim rodzaju. Akcja toczy się w różnym tempie, niektóre wydarzenia następują po sobie bardzo szybko, inne zaś trwają dłużej. Nie żałuję, że sięgnęłam po tą powieść, daje do myślenia, jest inna i mimo wszystko pokazuje, że każda sytuacja w naszym życiu czegoś nas uczy i niesie za sobą szereg innych wydarzeń ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2024 o godz 11:30 przez: Weronika
Sen snem snów" to powieść fantasy/science fiction autorstwa Krystyny Zelek. Przez opisaną historię prowadzi nas bezimienna główna bohaterka, która lawiruje między snem, a jawą. No właśnie, ale co jest czym? Nie mogę powiedzieć, że książka była łatwa w odbiorze, natomiast nie skłamie jeżeli powiem, że w życiu nie czytałam podobnej pozycji. Książka jest niezwykle intrygująca i tajemnicza od samego początku. Widać, że autorka wlała moc uczuć w tą historię i to się czuje na każdej stronie. Intensywność opowieści w "Sen snem snów" można porównać do nagłej i gwałtownej siły pędzącej lawiny. Oba zjawiska potrafią wciągnąć czytelnika lub obserwatora w wir emocji i nieprzewidywalnych zdarzeń, tworząc wrażenie nieustający eksplozji napięcia. Intrygującym zabiegiem że strony autorki była narracja z pierwszej osoby. Dawno nie miałam do czynienia z tą techniką literacką, fajnie to wpływa na czytelnika który ma wrażenie że jest częścią tej historii. Na pewno "Sen snem snów" jest książką nieszablonową, zapewniajacą czytelnikowi niezapomniane, wręcz duchowe przeżycia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Wilk
5/5
24,00 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Open Mind
5/5
29,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Po prostu
5/5
22,42 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ich troje
5/5
24,00 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ultimatum
4.5/5
17,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego