Sam i Watson pokonuja zazdrość (okładka  twarda, wyd. 03.2020)

Z Samem i Watsonem poznaliśmy się już jakiś czas temu. Pokazywałam wam zachwycającą książkę o patrzeniu na innych sercem 💓 (jeśli Wam umknęła to zajrzyjcie na Stories, zostawię tam odsyłacz do posta). Dziś powracam z mądrą lekcją na temat zazdrości. Akurat u nas to ostatnio spory problem ☹️ Małe spotkanie rodzinne staje się dla Sama początkiem trudnych emocji. W odwiedziny do chłopca przyjeżdża jego malutka kuzynka Lenka. Dziewczynka zasypia akurat wtedy, gdy Sam chciał się z nią pobawić. Na domiar złego drugiemu kuzynowi - Szymkowi udaje się wywołać uśmiech na twarzy bobasa. Sam czuje się z tym bardzo źle. Jest wściekły, obrażony i mocno zdenerwowany. Z natłokiem emocji po raz kolejny pomaga się mu uporać niezwykle mądry kot Watson. Watson tłumaczy chłopcu, czym jest zazdrość. Pokazuje, że czasem każdy ją odczuwa. Tłumaczy również, że najczęściej to, co wtedy czujemy i co podpowiada nam głowa mało ma wspólnego z rzeczywistością. Malutka Lenka nie mogła przestać lubić Sama tylko dlatego, że w jego obecności zasnęła. Tak mały bobas nie kontroluje swoich potrzeb. Chce spać to po prostu śpi 🙂 Bardzo lubię tę serię 🥰💓 W prostych słowach pomaga uporać się z trudnymi sytuacjami i emocjami, które mogą spotkać każde dziecko. Ponadto niezbyt obszerny tekst i bardzo ładne ilustracje czynią ją przystępną dla każdego przedszkolaka. A chyba wszyscy wiemy, jak dzieci w tym wieku potrzebują wsparcia w radzeniu sobie z własnymi uczuciami. Instagram: @biblioteka.malych.czytaczy

Książek o emocjach jest więcej niż samych emocji. I bardzo dobrze! bo wiadomo, że nie każdemu przypadnie do gustu jedna metoda. Autorka cyklu o Samie i Watsonie proponuje rozwiązania, które pasują mnie i moim dzieciom. Nie jakieś wymyślne i wymagające mnóstwa czasu. Ale przy tym biorące pod uwagę wrażliwość dziecka. Historia o zazdrości to jedna z tych, które zdarzają się w każdej rodzinie. U Sama zazdrość pokazana jest przy spotkaniu z małą kuzynką - z którą najpierw pobawił się kolega Sama, i on sam już nie zdążył. Tyle wystarczy, by smok zazdrości zaczął rosnąć. Ale na szczęście jest Watson. Który tłumaczy, że serce mieści wiele osób i że zazdrość nie przydaje się do niczego Podoba mi się ta książka. Mam nadzieję, że powstanie więcej książek w tym cyklu