Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Wczesna połowa lat 80. obfitowała w szalone kombinacje - The Birthday Party, Black Flag i Minor Threat miały surową siłę, rozgrzewającą umysł w ciągu sekund. SWANS, Einsturzende Neubauten i Big Black stworzyli przygniatającą ścianę dźwięku. A Sonic Youth przedstawili zawrotnie nieprzewidywalną mieszankę sztuki, kultury pop i sonicznego ataku. Butthole Surfers mieli wspólne elementy ze wszystkimi tymi grupami, ale dodali do nich szaleńczo psychodeliczny akcent i skłonność do dziwacznych spektakli. 40 lat później, The Butthole Surfers we współpracy z Matador Records wydają swoją pierwszą serię remasterowanych reedycji , która z pewnością ucieszy fanów sceny indie-rocka lat 80! Choć nagrania nie oddają w pełni doświadczenia koncertowego The Butthole Surfers słuchacz wciąż może mieć wrażenie jakby wpadł do króliczej nory wielkości Teksasu. Koncertowy "PCPPEP" był pierwszym albumem, na którym można było usłyszeć klasyczny skład zespołu z dwoma zestawami perkusji, na których grali King Coffey i Teresa Taylor. Zsynchronizowana perkusyjna siła tej pary (o której fałszywie mówiło się, że jest rodzeństwem) stanowiła idealną bazę dla nieokiełznanej gry gitar i wokali dzielonych wówczas przez Gibby'ego Haynesa i Paula Leary'ego. Materiał został nagrany na żywo w The Meridian w San Antonio w Teksasie 25 marca 1984 roku. Pierwsze oficjalne nagranie koncertowe The Surfers pierwotnie wydane przez Alternative Tentacles, zawiera przede wszystkim wykonania utworów z debiutanckiej EP-ki zespołu z 1983 roku, "Butthole Surfers" plus jeden utwór z albumu "Psychic... Powerless... Another Man's Sac" ("Cowboy Bob"), a także inny, który technicznie nigdy nie został wydany na studyjnym albumie Surfers ("Dance of the Cobras", eksperyment taśmowy wykonany z nagrania "Woly Boly"). W momencie rozpoczęcia trasy koncertowej promującej album "Psychic... Powerless... Another Man’s Sac", koncerty Butthole Surfers stały się prawdziwym szaleństwem - ekscentrycznym spektaklem ewoluującym z każdym występem, pełnym stroboskopów, dymu, spinaczy do bielizny, tańca nago, trąbek, muzyki szalonej jak i fascynującej. Wydany przez wytwórnię Touch and Go w 1984 roku "Psychic... Powerless... Another Man’s Sac" to także znaczny postęp w stosunku do poprzednich nagrań. Niektóre fragmenty albumu owinęły punkową nutę dużą ilością psychodelicznego chaosu, hałasu, jęków i niezrozumiałego bełkotu, inne fragmenty rozciągały się w zmutowaną formę garażowego bluesa, surf rocka, country rocka, a inne po prostu wymykały się prostej klasyfikacji. Wiele utworów "Psychic..." zostało wzbogaconych dodaniem nietradycyjnego instrumentarium, w tym także wielu dziwacznych dźwięków (plucie, wymioty, hiszpańskojęzyczna stacja radiowa itp.).
Wokalista Gibby Haynes zadebiutował w niektórych piosenkach nową techniką wokalną, śpiewając przez megafon. Zagrał także na saksofonie w „Negro Observer” i „Cowboy Bob”. Był to ostatni album z basistą Billem Jollym, który występował także na dwóch pierwszych wydawnictwach zespołu. Takie utwory jak "Negro Observer", "Lady Sniff", "Cherub", "Mexican Caravan", "Cowboy Bob" i "Gary Floyd", stały się podstawą późniejszych występów na żywo Butthole Surfers. Ewolucja muzyczna była kontynuowana także na drugim pełnometrażowym albumie „Rembrandt Pussyhorse”, zawierającym utwory, w których oparta na muzyce rockowej destrukcja formy Buttholes została zmieszana z eksperymentalnymi, przeplatającymi się fragmentami, w których nagranie na taśmie było poddawane różnorodnej edycji i modulacji dźwięku, a elektryczne gitary, bas i dwie perkusje zostały wzbogacone dźwiękami fortepianu, organów i skrzypiec. To płyta, na której Haynes zajmował się już wszystkimi słyszalnymi wokalami, a ich dynamikę prezentował w pełnej krasie. Perkusista King Coffey powiedział, że "Rembrandt Pussyhorse" pierwotnie miał być EP-ką, ale ostatecznie przekształcił się w pełnowymiarowy album. Nagrania trwały kilka miesięcy i odbywały się w kilku studiach (głównie w San Antonio w Teksasie), aby dopasować się do ówczesnego harmonogramu tras koncertowych zespołu. Większość utworów została nagrana na 16-ścieżkowym sprzęcie nagraniowym. "Rembrandt Pussyhorse" - prawdopodobnie najbardziej eksperymentalne wydawnictwo w katalogu Butthole Surfers, ukazało się w 1986 roku nakładem Touch and Go. Tymczasem ich występy na żywo stały się legendarnymi przykładami przepychu i szaleństwa, a ich muzyka stawała się coraz głośniejsza, dziwniejsza i bardziej dzika. Stanowiła diametralne przeciwieństwo sceny hardcorowej, z której się wywodziła, a która zmierzała w coraz bardziej skodyfikowanych i konserwatywnych stylistycznie kierunkach.
Tracklista:
1. Creep in the Cellar
2. Sea Ferring
3. American Woman
4. Waiting For Jimmy to Kick
5. Strangers Die Everyday
6. Perry 7.Whirling Hall of Knives
8. Mark Says Alright
9. In the Cellar
ID produktu: | 1475691287 |
Tytuł: | Rembrandt Pussyhorse (2024 Remaster), płyta winylowa |
Wykonawca: | Butthole Surfers |
Dystrybutor: | Sonic Distribution |
Data premiery: | 2024-04-10 |
Rok nagrania: | 2024 |
Producent: | MATADOR |
Nośnik: | Płyta Analogowa |
Liczba nośników: | 1 |
Rodzaj opakowania: | Standard |
Wymiary w opakowaniu [mm]: | 310 x 5 x 310 |
Indeks: | 70281347 |
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Rembrandt Pussyhorse (2024 Remaster), płyta winylowa
Wczesna połowa lat 80. obfitowała w szalone kombinacje - The Birthday Party, Black Flag i Minor Threat miały surową siłę, rozgrzewającą umysł w ciągu sekund. SWANS, Einsturzende Neubauten i Big Black