Pszczoły. Krótki lot w głąb niezwykłych umysłów (okładka  miękka, wyd. 04.2023)

Coś nowego na rynku. W sam raz dla pasjonatów pszczelarstwa

Ciekawa

Czytacie czasami książki naukowe, true crime? Ja uwielbiam, zwłaszcza te o zwierzętach i chyba właśnie w ten sposób zainteresowała "Pszczoły. Krótki lot w głąb niezwykłych umysłów.". Czy okazała się ciekawa dla zwykłego czytelnika nie mającego nic wspólnego z tymi owadami? chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że bez pszczół nie byłoby i nas, ludzi. Są to bardzo ważne stworzonka, a przy tym niezwykle inteligentne. Lars Chittka postanowił przybliżyć nam ich cechy. A okazuje się, że są to bardzo ciekawe umysły. Wiecie, że pszczoły potrafią się uczyć, są genialnymi nawigatorami, mają tak świetną pamięć, że wróciłyby do ula, do domu, nawet z bardzo daleka? A to, że wysłano je w kosmos i udało im się dostosować na tyle, że przy braku grawitacji stworzyły plaster miodu? Czyżby to mógł być zalążek możliwości mieszkania na innej planecie? No i w środku tej książki jest nie tylko masa tekstu, ale także rysunki, a nawet schemat mózgu pszczoły. Coś niesamowitego! Powiem otwarcie i szczerze, że to jedna z najciekawszych książek naukowych, jakie miałam przyjemność przeczytać. I od razu zaznaczę, że jest napisana bardzo przyjemnie. Rozdziały nie są rozwlekane, nie jest to typowo naukowy bełkot, którego nie zrozumie nikt poza właśnie naukowcami. Obawiałam się tego, jak zawsze przy tego typu książkach, ale na szczęście jest to zbiór ciekawostek, a przy tym nie jesteśmy traktowani jak średnio rozwinięte ameby. Można wyciągnąć z lektury wiele wniosków, poznać od środka stworzenia, które zapewniają nam tak naprawdę życie. I choć pewnie nikt się tego nie spodziewa, to "Pszczoły. Krótki lot w głąb niezwykłych umysłów." ląduje w moim top 3 tego roku. nie kryminał, nie thriller, a opowieść o stworzonkach, które czasami warto poczęstować wodą w upalny dzień gdy przycupną na naszym balkonie czy parapecie. Podsumowując, to fascynująca opowieść. Jest w niej wszystko to, czego o pszczołach nie wiemy, a powinniśmy. Spryt, inteligencja, a przy tym, bądźmy szczerzy, urocze skrzydełka i oczka! Recenzja powstała we współpracy z Copernicus Center Press.

Lars Chittka w swojej książce „Pszczoły..” zgodnie z podtytułem zabiera nas w „krótki lot w głąb niezwykłych umysłów” i jest to podróż fascynująca! Z książki dowiadujemy się co pszczoła potrafi, czy uczenie się przychodzi jej prosto, czy w ogóle pamięta, jak poznaje świat, jak zbudowany jest jej mózg i wreszcie czy może ma świadomość (?) Napisana przystępnie, wciągająco i nieprzytłaczająco. Rozdziały są krótkie, tematy nie są rozwlekane. Dla mnie niezwykle ciekawymi były opisy poszczególnych doświadczeń jakim poddawane były pszczółki celem oceny ich funkcji poznawczych. Niektóre z nich wydały mi się naprawdę nietypowe, bo przecież pszczół w ulu jest mnóstwo, a numerowanie ich i śledzenie ich lotu wydaje się karkołomnym zadaniem. Nie jest to lektura dla osób w ogóle niezainteresowanych tematem, bo sięga troszkę głębiej niż powierzchowne informacje ciekawiące wszystkich. Poza tym Autor prezentuje spojrzenie tylko od strony umysłów tych owadów, wiele zapewne możnaby jeszcze o pszczołach dopisać. Reasumując, jestem bardzo zadowolona z tej lektury. Troszkę otworzyła mi oczy na umysły tych owadów, a przy okazji przybliżyła świat etologów 🐝

Pozycja „Pszczoły, krótki lot…” mocno rozczarowuje! Techniczne opisy badań i eksperymentów oraz informacje o pokoleniach badaczy zajmujących się badaniami, a wszystko podane językiem nieco „laboratoryjnym”, niezbyt przystępnie i zajmująco dla przeciętnego czytelnika. Nomenklatura quasi naukowa zniechęca, a podstawowych informacji na temat np. liczebności roju, etapów życia , wyłanianiu i pozycji królowej, współistnieniu z człowiekiem... brak! Szkoda, gdyż życie pszczół jest fascynujące, a tak niewiele o nim wiadomo… Odkładam tę lekturę na bok.