5/5
14-05-2022 o godz 19:04 przez: Anonim
Czy miłość może czekać na nas w innej galaktyce? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w książce Miłość Z Gwiazd autorstwa @sprengerjoanna nakładem wydawnictwa @wydawnictwo_novaeres Bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji i słodki dodatek. Romans połączony z fantastyką. Oryginalne prawda? Chyba nie zaskoczę was gdy napiszę, że lekturę ukradła mi moja córka, zamknęła się w pokoju i wyszła dopiero, gdy skończyła czytać. Oddała mi książkę ze słowami : "przekaż autorce, że czekam na drugi tom i mam nadzieję, że nie będę długo czekać" - także @sprengerjoanna przekazuję, że masz już jedną fankę, która nazwała książkę totalnym sztosem i hitem nad hitami. Co z ust dość wymagającej nastolatki jest nie lada komplementem. Nie łatwo jest ją zadowolić i trafić w jej gust, a Tobie się udało. Kiedy młody człowiek odkłada smartfona, nie włącza Netflixa, nie korzysta ze Snapchata, Instagrama, Facebooka czy Messengera rodzic zaczyna panikować co się dzieje z jego potomkiem - choroba, nowy rodzaj buntu, chęć wymuszenia wyższego kieszonkowego czy co tym razem 🤣Ja widziałam na własne oczy jak moje dziecko pożera książkę, w każdym tego słowa znaczeniu ❤️ Zachwyciła ją nie tylko treść, ale również kreacja bohaterów oraz sposób w jaki ta historia została przelana na papier. W jej opinii jest totalnie wciągająca i uzależniająca. Opis wydawcy brzmi tak👇 Ariel Zielińska mieszka wraz z rodzicami w niewielkiej wsi Nadzieja. Spokojne i uporządkowane życie nastolatki kończy się w momencie, gdy jej bliscy ulegają wypadkowi samochodowemu. Szukając pomocy w bazie wojskowej, dziewczyna poznaje Kyriosa Ilionisa, dowódcę tajemniczej placówki. I choć ich pierwsze spotkanie przebiega w nieprzyjemnej, pełnej wrogości atmosferze, już wkrótce drogi tych dwojga ponownie się skrzyżują. I to nie tylko za sprawą gorącego uczucia, jakie niespodziewanie się miedzy nimi pojawi… Ariel nie podejrzewa nawet, że los właśnie otwiera przed nią zupełnie nowy rozdział życia. Życia na innej planecie… Ja właśnie zaczynam czytać i już po kilku stronach nie dziwię się, że młoda tak wysoko oceniła tą książkę, niesamowita czytelnicza uczta. Jestem pod ogromnym wrażeniem i chcę więcej i więcej❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-04-2022 o godz 09:54 przez: Paulina K.
Joanna Sprenger przez wiele lat pracowała z młodzieżą, dowiadując się o ich problemach, troskach. W końcu dojrzała do decyzji, żeby napisać książkę skierowaną dla nastoletnich odbiorców. Choć ,,Miłość z gwiazd" została zakwalifikowana jako gatunek New Adult, to dla mnie to połączenie elementów fantastyki, powieści obyczajowej, romansu, zachowując przy tym lekkość i niesamowitą umiejętność zainteresowania czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Pięknie wydana książka, licząca około 540 stron sprawi, że Twoje spojrzenie na istoty pozaziemskie już nigdy nie będzie takie samo. Ariel Zielińska razem ze swoją siostrą bliźniaczką Janką oraz rodzicami wracali ze szpitala. Nagle dziewczyna wpadła na pomysł, by zaoszczędzić drogi, czasu i przejechać skrótem. Z powodu jednak deszczowej pogody samochód uległ uszkodzeniu i dalsze podróż nie była możliwa. To właśnie tam Ariel poznaje Kyriosa Ilionisa, który nie dość, że potrafi czytać w jej myślach, to jeszcze stosunkowo szybko prosi ją o to, by została jego dziewczyną i przeniosła się na jego planetę, Blue, dlatego, że wszystko tam jest niebieskie. Ariel, jako mieszkanka Ziemi nie wie, czy chce zaryzykować swoją przyszłość dla nieznajomego. Jak się jednak okazuje, nie wszystkie decyzje będą od niej zależne. Joanna Sprenger stworzyła bardzo ciekawą historię, z którą niesamowicie miło spędziłam czas. Ciekawie wykreowani bohaterowie i nieziemska, dosłownie, fabuła sprawiły, że nie potrafiłam przestać myśleć o losach Ariel i Kyriosa. Zakończenie wywołuje zaskoczenie, ale na otarcie łez możemy przeczytać ,,Koniec tomu I". Mam nadzieję, że na kontynuację losów tych niecodziennych postaci nie będziemy musieli zbyt długo czekać. Koniecznie daj szansę tej powieści, jeśli lubisz nietuzinkowe fabuły i świetnie wyważony balans emocjonalny. Zaręczam, że nie sposób nudzić się z Ariel i Kyriosem. Ta pierwsza chce zrobić wszystko, by innym było przyjemnie, a chłopak musi myśleć nie tylko o własnym dobru. Przekonaj się o tym sam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-06-2022 o godz 23:37 przez: ksiazkowelove_1
„Wszystko ma swój początek. To, co się dzieje w naszym życiu, to przeznaczenie. Powodowane jest przez jakąś większą siłę, która kieruje naszymi losami… Czy miłość również jest zapisana w gwiazdach?” Ariel Zielińska mieszka wraz z rodziną na wsi o pięknej nazwie Nadzieja. Jej rodzice są właścicielami sadu, sprzedają najlepsze polskie jabłka w okolicy. W życiu bardzo dobrze im się wiodło, dopóki ojciec Ariel nie przeszedł poważnego zawału serca. Od tamtej pory mocno się zapożyczyli i ucierpieli finansowo. Dodatkowe fundusze były potrzebne, by opłacić leczenie ojca i utrzymać gospodarstwo w dobrej kondycji. Ariel jak każda dziewczyna miała swoje marzenia, ale mając dobre serducho przekładała swoje dobro nad innych. Bardziej zależało jej na szczęściu siostry bliźniaczki i pomóc rodzicom w trudnej sytuacji.  Jednak pewnego dnia los postanawia sam zadecydować za nią. Kiedy Ariel traci kontrole nad pojazdem i uderza z impetem w drzewo, musi szukać pomocy. Zostawiając rodzinę w aucie wyrusza na poszukiwania. Znajduje bazę wojskową, w której poznaje Kyriosa, dowódcę tajemniczej placówki. Chociaż nie pałają do siebie sympatią od początku, nie ma pojęcia, że właśnie otworzył się dla niej nowy rozdział życia …. Życia na innej planecie.  Co jest najlepszego w fantastyce? Dla mnie, że wszystkie chwyty są dozwolone, można całkowicie poddać się wyobraźni. Książka w całości mnie pochłonęła, nie pominęłam ani linijki w czytaniu, cały czas byłam ciekawa co autorka zaserwuje w następnym rozdziale. Zwykła kobieta i nadzwyczajny mężczyzna, wiele przeciwieństw, co z tego wyniknie? Śmiało mogę stwierdzić, że książka nadaje się dla osób nawet takich co za fantastyką nie przepadają, dlatego, że cały czas trzymamy się spraw przyziemnych… miłość, zazdrość, chęć udoskonalania.. Już w tej chwili niektóre urządzenia działają jak z kosmosu i skutecznie nas wyręczają, dlatego autorka tylko "trochę" nagięła rzeczywistość. Subtelna odsłona miłości nie z tej ziemi. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-05-2022 o godz 20:28 przez: Anonim
Kiedy dostałam propozycję od autorki, przeczytania książki to bardzo się ucieszyłam, bo już wcześniej mi się rzuciła w oczy. Byłam ciekawa fabuły, bo tytuł i okładka wskazywały, że będzie ciekawie. A jak było?  Miłość z gwiazd to historia o kosmicznej miłości. O pięknej przygodzie.  Ariel poświęca swoje życie dla rodziców, ciągle odkłada wszystko na bok, aby pomóc rodzicom. Pewnego dnia jadąc do domu, jej rodzice ulegają wypadkowi. Dziewczyna, chcąc im pomóc, udaje się na poszukiwanie pomocy i tafia na coś tajnego. Znajduje bazę wojskową. Poznaje tam niezbyt początkowo przyjaźnie nastawionego Kyriosa. Kim się okaże ? Co ich połączy ? Skąd się wziął? Kyrios to taki typowy książkowy drań. Lubiący mieć władzę nad wszystkim. Jednak poczuje coś mocnego i prawdziwego do Ariel.  Romans fantasy przyznam się szczerze, że nie często sięgam po ten gatunek książki. Jednak wiem, że to był pięknie spędzony czas. Zaczytywałam się w nią kilka dni, ale wiem, że jeśli bym była w lepszej formie czytelniczej zajęłoby mi to zdecydowanie mniej czasu. Styl, fabuła i akcja bardzo spójne. Przez co czytanie było przyjemne. Opisów, choć było sporo, to nie przytłaczały i nie zwalniały akcji. Pobudzały naszą wyobraźnię. Bardzo podobało mi się, że akcja zaczęła się szybko bez względnego przydługiego wstępu. Fajne połączenie świata ziemskiego i tego kosmicznego. No i świetnie stworzona miłość między Ariel a Kyriosem.  Debiut a zachwyca i zachęca do sięgnięcia po następny tom. Zakończenie jest nieoczywiste i pozostawia wiele pytań (mam nadzieję, że pojawi się niebawem kontynuacja). Jedynym minusem jak dla mnie było bardzo niedojrzałe zachowania głównej bohaterki i jej wyobrażenie, że każdy patrzy na nią uwodzicielsko. Tak ja ją odczułam, ale idzie przywyknąć do jej fanaberii. I można wytłumaczyć to jej młodym wiekiem. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-05-2022 o godz 23:09 przez: Magdalena
"Czy miłość może czekać na nas… w innej galaktyce?" To jest świetne pytanie, bo przecież w sumie nie wiemy czy gdzieś tam w gwiazdach nie żyje lud bardzo zbliżony do naszego. Ariel Zielińska o tym się przekonała na własnej skórze, młoda Polka wracając z rodziną do domu w małej wiosce Nadziei, ma wypadek, szukając pomocy trafia do dziwnej bazy wojskowej gdzie poznaje Kyriosa. Młody dowódca z początku nie chce pomóc rodzinie dziewczyny, jednak wszystko się zmienia gdy dziewczyna go dotyka.  Kim są dziwni żołnierze bezgranicznie słuchający swojego dowódcy? Po kilku tygodniach w bazie Ariel odkrywa, że coś naprawdę jest nie tak z tymi istotami, odkrywa że ma styczność z obcymi. W tym momencie pewnie każdy z nas dostałby jakiegoś mini zawału, jednak uczucie które pojawią się między Kyriosem a Ariel, pomaga przezwyciężyć strach, otwiera też drogę dziewczynie do nowego życia, do życia na innej planecie. Pełnej niebezpieczeństw i nie do końca zrozumiałych zasad. Powiem Wam że książkę pani Asi można spokojnie postawić obok serii "Lux" Jennifer L Armentrout a mogę się nawet pokusić o stwierdzenie że "Miłość z gwiazd" jest lepsza od tamtej serii. Tu istoty nie przyjmują ludzkiej formy tylko po prostu, są niesamowicie podobni do ludzi. Jestem niesamowicie ciekawa jak dalej potoczą się losy Ariel i Kyriosa, zwłaszcza że w trakcie książki pojawia się trzecia osoba, która dość mocno zamiesza między dwójką bohaterów.  Kiedy zobaczyłam, że Kamila @triomiedzywersami jest patronką tej książki, wiedziałam, że się nie zawiodę. To była wspaniała przygoda, która przeniosła mnie we wspaniały świat technologii i podróży międzyplanetarnych. Bardzo się cieszę że autorka zaufała mi i pozwoliła przeczytać i zrecenzować jej książkę. To był ogromny zaszczyt i wielka przyjemność
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2022 o godz 14:07 przez: ZaczytanaAnia
Halo halo – dzień dobry w tak piękną pogodę! Plażujecie? Łapiecie pierwsze promienie słońca? Ja już przywitałam pierwsze piegi w tym sezonie :D Pogadajmy dziś trochę o kosmosie. No może ja pogadam, a wy sobie poczytajcie! W literaturze od czasów Stanisława Lema temat ten nie do końca mnie przekonuje. Ale może nie trafiłam na dobrego autora, czy też dobrze skrojoną historię. #miłośćzgwiazd Joanny Sprenger zaskoczyła mnie więc już na samym początku w dwójnasób – nie dość, że była o kosmosie, obcych, innych planetach, to jeszcze mnie zachwyciła! Fabuła, wokół której zbudowana jest cała historia rozwija się w idealnym tempie, kulminacyjne momenty są świetnie wyważone i dzięki temu czytelnik się nie nudzi. Pomimo tego, że w książce jest dosyć sporo opisów, szczegółów, to absolutnie nie nuży. Wprost przeciwnie – z zapartym tchem moja wyobraźnia tworzyła obraz planety Blue i jej mieszkańców. Fabuła przesycona jest szczegółami, bardzo dobrze przemyślanymi przez autorkę (tu chylę czoła – naprawdę!). I tak wiem, co niektórzy czytelnicy zarzucą tej książce może i jakieś niedociągnięcia, ale dla mnie niczego tu nie brakowało. Autorka zabrała mnie do fantastycznego świata, pełnego magii i możliwości. Fabuła naprawdę jest intrygująca, bohaterowie i wszystkie wątki poboczne są ciekawe, przez co 500 stron czyta się w mig! No i romans jako główny wątek – nie jest męczący, bohaterowie nie irytują, a Kyrios wprowadza razem ze sobą tajemnicę, która snuje się niemal na każdej stronie. Bo czytelnik nie wie, jakimi umiejętnościami jeszcze zaskoczy bohater ☺ Wyczekuję z niecierpliwością kolejnego tomu! A tej kosmicznej przygody z książką #miłośćzgwiazd z pewnością jeszcze długo nie zapomnę!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-07-2022 o godz 10:18 przez: Daria
Wiecie po czym poznaję czy książka jest naprawdę dobra? Kiedy czytasz i o 3 w nocy orientujesz się, że masz już połowę za sobą, wtedy zaczynasz się stresować, że została ci do przeczytania tylko połowa. Przerzucasz kolejne strony i zaczynasz odliczać rozdziały do końca. Im bliżej końca powieści starasz się zwalniać tempo by jak najdłużej się nią cieszyć. A gdy kończysz czytać ostatnie słowo i zamykasz książkę ogarnia cię smutek. Czujesz pustkę, stratę jakby nagle opuścił cię najlepszy przyjaciel i nie możesz sobie znaleźć miejsca... Wtedy by sięgnąć po kolejną pozycję musi minąć dużo czasu bo człowiek wie, że długo nic nie będzie tak dobre... Macie tak czasem? Ja dokładnie to poczułam po przeczytaniu "Miłości z gwiazd". Ta książka dosłownie pożera czytelnika swoją historią i płynnym językiem, jakim jest napisana. Wyrywa z rzeczywistości by przenieść nas w inny świat. Każda z postaci jest doskonałe zbudowana, dzięki czemu czytelnik może poczuć do niej sympatię bádź niechęć, czasem utożsamić się. Urzekło mnie uczucie, które bardzo powoli rodzi się pomiędzy bohaterami, nie narzuca się czytelnikowi, jest bardzo subtelne, niewinne, wręcz magiczne. Bardzo mi tego brakowało czytając obecne pozycje. Jedynym minusem powieści jest to, że zdecydowanie zbyt szybko i łatwo się ją czyta, przez co historia szybko się kończy. Nie brakowało mi w niej niczego, oprócz kolejnej części, za którą czekam z ogromnym utęsknieniem. Historia "Miłości z gwiazd" na długo pozostaje w myślach czytelnika. Pani Joanno wspaniała powieść!!! Proszę o więcej:) Daria M.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-05-2022 o godz 05:45 przez: Daria
Czytaliście kiedyś książkę w której zamknięto wszystko co najlepsze z Waszych ulubionych filmów i powieści? Do tej książki nie będę ukrywać że najbardziej przyciągnęła mnie ta piękna okładka. Później przeczytałam opis i stwierdziłam że super pomysł. Romans połączony z fantastyką to totalnie moje kilmaty. Książka jest niezłym grubaskiem, ma ponad 500 stron ale bardzo szybko się ją czyta, mi to zajęło jeden dzień i to z przerwami. Pochłonęłam całą na raz bo nie mogłam się oderwać od tych postaci. Historia przedstawiona przez autorkę kojarzyła mi się w trakcie czytania z samymi fajnym książkami i filmami. Mogłam tutaj wyłapać motywy z Harrego Pottera (oklumencja), Niezgodnej (zadania do wykonania - próby), Star Wars (miecze świetlne) oraz Pasażerowie (piękny ogród). To było tak jakby zamknięto wszystko co dobre w jednej książce. I wiecie co jest najlepsze? To jest debiut i to tak udany! Przywiązałam się do postaci kosmicznych jak i do samej głównej bohaterki, która mimo że mnie odrobinę irytuje jest świetnie wykreowaną postacią. Co do Kyriosa mam mieszane uczucia, lubię go i nienawidzę jednocześnie. Marcus za to został nowym książkowym mężem, potrzebuję go jeszcze więcej w kolejnych tomach. Z polskimi książkami mam taki problem że nie lubię polskich imion, tutaj mi to ani trochę nie przeszkadzało bo te postaci nie były pierwszoplanowe. Zdecydowanie polecam! Tak jak pisałam samej autorce czekam na kolejny tom bo to taka historia w której czytelnik chce wiedzieć co będzie dalej
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-04-2022 o godz 18:57 przez: Sylwia Czajkowska
W pierwszej kolejności zakochałam się w okładce! Jest przepiękna i na długo zostanie w moim serduszku. Opis mnie zaintrygował, a bohaterzy kupili. Czego chcieć więc więcej od książki?? A no właśnie ja zdecydowanie chcę kontynuację tej historii. 😬 Zakończenie pozostawiło mi niedosyt. Chce i muszę się dowiedzieć, jak dalej potoczy się relacja pomiędzy Ariel a Kyriosem. "Miłość z Gwiazd" to sporego rozmiaru grubasek, liczy ok. 550 stron. Pomimo tych gabarytów mega szybko mi się Ją czytało. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-04-2022 o godz 16:27 przez: Krzysztof
Książka posiada wszystko to, co powinna zawierać takiego typu literatura. Wielką miłość, świetnie wykreowanych bohaterów, nutkę zazdrości, smak przygody, a do tego extra bonus w postaci: fantasy i sci-fiction. To prawda, że okładka urokliwa i tytuł niebanalny, ale to zawartość czyni tą powieść nietuzinkową i wyjątkową. Z niecierpliwością wypatruję ciągu dalszego historii wielkiej miłości pięknej ziemskiej dziewczyny do zniewalająco przystojnego kosmity. P.S. Ja wierzę, że ktoś tam jest... ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-01-2024 o godz 08:52 przez: Natalia
Mega super wciąga ,jelsi na końcu pisze koniec tomu I to znaczy że jest tom drugi (Jet albo będzie)więc super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2023 o godz 18:52 przez: Weronika
Cudowna czekam na drugą część i nie mogę się doczekać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji