5/5
10-07-2021 o godz 22:21 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Sztosik
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-08-2020 o godz 10:18 przez: Agnieszka Bątkiewicz | Zweryfikowany zakup
polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-09-2021 o godz 07:57 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Super.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-12-2021 o godz 18:44 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-11-2021 o godz 12:10 przez: Michał | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-03-2022 o godz 20:16 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
4,5
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-06-2020 o godz 10:58 przez: Pinko
Wyobraź sobie, że od lat z utęsknieniem czekasz na przeprowadzkę. Zbierasz pieniądze, aby urzeczywistnić owo marzenie- szczególnie, że właśnie powiększyła Ci się rodzina, a w obecnym domu robi się coraz mniej miejsca. Wreszcie jest: idealne miejsce, dość spory dom, miłe sąsiedztwo i ta cena... akurat na Twoją kieszeń. Pozbawiony jakichkolwiek złych przeczuć pakujesz cały swój dobytek w tekturowe pudła, "ładujesz" dzieciaki i żonę do samochodu, ruszając w podróż ku nowej przyszłości. Dodatkowo tuż za ścianą będą mieszkali Twoi -niestety- coraz starsi rodzice, masz więc poczucie, że możesz jednocześnie ich pilnować, dbać o ich zdrowie. Twoja rodzina to Twoja ostoja i chcesz dla nich wszystkiego, co najlepsze. Przyszłość zazwyczaj jawi nam się kolorowo- szczególnie, gdy stawiamy pierwszy krok ku czemuś nowemu. Nowy dom to nowe możliwości, nowe perspektywy, nowi ludzie. Smurlowie nie mieli pojęcia, że ich dom już jest zamieszkany... Tę serię książek zna chyba każdy, a przynajmniej o niej słyszał. O ile pierwszy tom został przyjęty dość ciepło, o tyle kolejne okazały się drobnym... rozczarowaniem. Przyznaję, nie byłam na bieżąco- część rozpoczynającą przeczytałam z zainteresowaniem, później na Targach Książki w Rzeszowie zakupiłam Opętania, ale to już nie było to- książka napisana trochę na siłę. Mimo rozczarowania poprzedniczką, nie mogłam sobie odpuścić nowości, czyli Przeklętego. I tutaj historia nabiera już smaczku, gdyż opisane są wydarzenia toczące się w konkretnym domu, w konkretnej rodzinie. Dla mnie jako osoby postronnej wydarzenia toczące się w domu Smurlów nie byłyby przerażające, gdyby nie fakt, iż wydarzyły się naprawdę. Trzeba tutaj uruchomić sporo wyobraźni, aby postawić się na miejscu tej rodziny. Bardzo im współczułam, bowiem niczym sobie nie "zapracowali" na takowy los- żyli w duchu wiary, kochali się, nie było między nimi żadnej przemocy. A jednak ich pech polegał na tym, że trafili do domu, w którym od dawna mieszkało zło. Początkowo nie zastanawiał ich nagły chłód, panujący w pomieszczeniach, ani nawet dziwne stukanie w ściany. Z właściwym sobie poczuciem humoru podchodzili do tych dziwacznych zjawisk, nie zastanawiając się nad nimi za długo. Dopiero później, gdy doszło do fizycznych ataków na członków rodziny, a zjawa przechodząca przez ściany ukazywała się coraz częściej, postanowili poszukać pomocy. Co ciekawe i smutne zarazem, ich Kościół postanowił... olać całą sprawę. Owszem, po naleganiu Janet Smurl wysłali księdza, lecz on zapewne uważał ich także za manipulantów, którzy pragną czymś "zabłysnąć". Skoro więc Kościół się od nich odwrócił, nie pozostało nic innego jak poszukać kogoś, kto zna się na sprawach nadprzyrodzonych, pomoże im i przede wszystkim... uwierzy. Przeklętego czyta się na raz; na pewno duży wpływ ma na to ilość stron oraz nieco większa czcionka. Historia sama w sobie jest o tyle ciekawa, że bazuje na faktach. Teraz aż strach kupować dom, bo nigdy nie wiadomo, co w nim żyje! Podsumowując, ta pozycja jest o wiele ciekawsza niż poprzednik, utrzymuje poziom pierwszego tomu. Dla fanów zjawisk nadprzyrodzonych będzie na pewno ciekawą lekturą... do poduszki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-06-2020 o godz 08:35 przez: murder.in.the.librar
"Przeklęty. Historia domu Smurlów" jest moim pierwszym spotkaniem z serią o Warrenach ukazującą się nakładem Wydawnictwa Replika. Oprócz omawianej pozycji w ramach serii ukazały się również: "Opętania. Historie prawdziwe" oraz "Nawiedzenia. Historie prawdziwe".⠀ ⠀ Gdy jesienią 1973 roku szczęśliwa i religijna rodzina Smurlów wprowadzała się do swojego nowego domu w West Pittston nic nie zwiastowało koszmaru, który wkrótce stanie się ich udziałem. Jeśli Jack i Janet Smurlowie wraz z czwórką córek oraz rodzicami Jacka spodziewali się, że w bliźniaku na Chase Street 328-330 będą mogli wieść spokojne, zwyczajne życie to los okrutnie z nich zadrwił. W sumie to nawet nie wiadomo dlaczego. Byli zwyczajną, kochającą się i religijną rodziną, która nie robiła absolutnie nic, co mogłoby przywołać do nich zło (jak np. zabawy tabliczką Ouija). A jednak wkrótce po zamieszkaniu pod nowym adresem Smurlom zaczęły przytrafiać się dziwne rzeczy. Na początku było stosunkowo niewinnie: różne niewytłumaczalne zniszczenia, hałasy, sprzęty włączające się samoistnie w niespodziewanych momentach. Niestety, problemy stopniowo przybierały na sile, stając się z czasem nie do zniesienia. Rodzina zaczęła poszukiwać pomocy i w ten sposób poznała małżeństwo Warrenów. Okazało się jednak, że nawet tak doświadczona para demonologów miała problem z okiełznaniem rozszalałego demona.⠀ ⠀ Ta książka jest przerażająca. A kiedy zaczniemy się zastanawiać co my byśmy zrobili na miejscu bohaterów... efekt przybiera tylko na sile. W dzieciństwie jednym z moich największych lęków była obawa przed doświadczeniem paraliżu sennego. Dziadek opowiadał mi o mrożących krew w żyłach nocach, gdy mimo silnego niepokoju nie mógł się ruszyć, a obrazy spadały ze ścian jego pokoju. Tymczasem stosowanie paraliżu to jedna z ulubionych technik demona dręczącego Smurlów. W porównaniu z innymi jego działaniami zdaje się być jednak drobnostką. Historię potwierdza wielu świadków - m.in. sąsiadów, księży, policjantów, lekarzy, czy dziennikarzy. To sprawia, że książka jest naprawdę mocna. Jedyne czego mi zabrakło, to próba aktualizacji informacji na końcu (np. w postaci posłowia) - oryginalnie książkę wydano po raz pierwszy w 1992 roku i jestem zwyczajnie ciekawa jak rodzina ma się po tych 28 latach. Plusem jest fakt, że całą książkę poświęcono jednej sprawie - dzięki temu możemy ją wnikliwie przeanalizować i zżyć się z bohaterami, co sprawia, że jeszcze mocniej angażujemy się w historię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-06-2020 o godz 11:58 przez: domi.czytaa
WWW.DOMICZYTA.BLOGSPOT.COM IG: @DOMIBOOK „Przeklęty. Historia domu Smurlów” to historia, która opowiada o losach rodziny Smurlów, która po przeprowadzce do swojego wymarzonego domu, spotkała się oko w oko ze złem. Złem, które ukazuje im się w swoich najgorszych i najstraszniejszych obliczach. Historia oparta jest na prawdziwych zdarzeniach, więc tym bardziej intryguje i przeraża. Jednak czy aby na pewno? Dla mnie książka ta jest tą, która zostawiła we mnie, po sobie mieszane uczucia. Z jednej strony z dużym entuzjazmem podeszłam do czytania tej książki, a z drugiej w trakcie czytania ten zapał mocno opadł. Dlaczego? Ponieważ nie dostałam takiej historii, jakiej bym się spodziewała. Nie czułam obiecanego strachu, grozy i dreszczyku. Nie mogę jednak powiedzieć, że opowieść o losach rodziny Smurlów mnie nie zaciekawiła, bo historia ta jest bardzo angażująca i wymaga dużej dozy współczucia i wyobraźni. Jednak pozostawiła mnie z małym niedosytem i nutą rozczarowania. Ciężko mi zrozumieć motywacje i wybory bohaterów, którzy tak długo męczyli się w sytuacji, która ich spotkała. Podczas czytania towarzyszyły mi pytania, dlaczego tak długo zwlekają z wyprowadzką, dlaczego nikt nie jest w stanie im pomóc? Ciężko jest także kategoryzować tę książkę w jednym gatunku. Czy to reportaż, czy powieść grozy, czy wspomnienia? Nie jestem pewna, bo historia ta czerpie po trochu z każdego gatunku i sposób przedstawienia tej historii jest naprawdę dziwny. Fabuła prowadzona jest z wielu perspektyw, w ciężkiej w odbiorze narracji. Momentami mocno poszarpana, a przeskoki czasowe i rozciągnięcie w dużym interwale czasowym nie ułatwią jej odbioru. W moim odczuciu jest to świetna historia na film, ale przedstawiona w formie książki nie do końca do mnie przemawia. Nie mniej jednak uważam, że warto poznać losy tej rodziny, mimo kilku niedociągnięć
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2020 o godz 10:44 przez: Kobietaczytajaca
Jak ja na tę książkę czekałam, kiedy tylko dotarł kurier z nią zaraz zabrałam się za czytanie. Jest to historia prawdziwa o nawiedzonym domu przy Chase Street 328-330. Po tragedii, jaka spotkała rodzinę Smurlów, czyli zatopieniu ich starego domu postanawiają kupić bliźniak pod wyżej wymienionym adresem. Jedna połowa będzie ich, druga rodziców Jacka. Na początku przytrafiały im się rzeczy, które było łatwo wytłumaczyć, plama na dywanie, która po wywabieniu na drugi dzień znów się pojawiała, czy pazury na wymalowanej co dopiero ścianie, pukanie, dziwne odgłosy. Po pewnym czasie kiedy się modlili zaczynało niemiłosiernie śmierdzieć a później doszło nawet do ataków fizycznych, np. bicie czy zrzucenie ze schodów. Wtedy tą sprawą zajmują się demonolodzy, którzy potwierdzają, że w tym domu jest demon i to bardzo niebezpieczny. Egzorcyzmy nie pomagały, demon uspokajał się, by nabrać jeszcze więcej siły. Historia ta jest niesamowita, przy czytaniu towarzyszy strach, a nawet były momenty, kiedy ciarki przechodziły po plecach. Nie wyobrażam sobie mieszkać w takim domu mało tego nie tylko oni doświadczali tego ale też rodzice mieszkający w drugiej połówce, mama Jacka np. latała nad łóżkiem na materacu. Sąsiedzi potwierdzają, że z tym domem było coś nie tak. Mówią o nim ze strachem, obawą, wolą go unikać. Nie raz są świadkami wrzasków lub innych dziwnych rzeczy. Ta książka jest lepsza niż niejeden horror. Dodatkowo mamy w książce zdjęcia rodziny i tego domu. Polecam Wam przeczytać i moja ocena 9/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2020 o godz 20:31 przez: czytam_ksiazki
❗UWAGA ❗ NIE CZYTAĆ PO ZMROKU ❗❗❗ Każdy z nas, przynajmniej raz w swoim życiu, słyszał historie o nawiedzonych domach czy też duchach. Nie zawsze były to sprawdzone informacje, dlatego na takich ludziach jak ja - czyli niedowiarkach, w ogóle nie robiło to wrażenia. Od kilku dni nie zaliczam się do tych osób. Po przeczytaniu tej przerażającej książki, uwierzę już chyba we wszystko co z nawiedzeniami jest związane. Można powiedzieć, że książek, historii i filmów o demonach jest w bród, ale czy one opisują prawdziwe zdarzenia? Ta, akurat do takich należy, spisane są w niej autentyczne wydarzenia z życia rodziny Smurlów. Ich historia to prawdziwy koszmar, a ja już nigdy nie zostanę sama w domu. Sprawą Smurlów zajęli się najsłynniejsi demonolodzy - Ed i Lorraine Warrenowie, niestety nawet oni nie potrafili stawić czoła złu, które zamieszkało w West Pittson. Strach potęguje informacja, że sprawa Smurlów została potwierdzona przez księży, policję, dziennikarzy i sąsiadów. A jeśli myślicie, że demony przyczepiają się tylko do ludzi niewierzących, to jesteście w ogromnym błędzie. Otóż Jack i Janet Smurl byli praktykującymi katolikami... Tak więc, jeśli szukacie sposobu, żeby przestać podjadać w nocy - przeczytajcie tę książkę. Już nigdy nie pójdziecie w nocy, po ciemku do lodówki😛 🔥Premiera 9 czerwca 🔥 l
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-06-2020 o godz 11:21 przez: Anonim
Oj.... Chyba po raz pierwszy zdarzyło mi się nie spać spokojnie, po przeczytaniu książki. Strach, oraz skrajne emocje towarzyszyły mi do ostatniej strony. Powieść absolutnie mnie zahipnotyzowała!! „Przeklęty - Historia domu Smurlów” autorstwa Eda, Lorraine Warren oraz Roberta Curran, Jacka i Janet Smurl przedstawia, przerażajace zjawiska towarzyszące nawiedzeniu przez duchy i demony ich wymarzonego domu. Kiedy rodzina Smurlenów wprowadziła się na Chase Street 328, pamiętanego 1 października 1973 roku nic nie zapowiadało tragedii jaka spotka ich rodzinę. Janet i Jack próbowali początkowo poradzić sobie sami z licznymi dziwnymi wypadkami które działy się w ich domu, kiedy jednak z czasem zaczęły one zagrażać zdrowiu i życiu wszystkich członków rodziny musieli zasięgnąć pomocy specjalistów. Jedynymi osobami które mogły zrozumieć te nadprzyrodzone zjawiska byli Ed i Lorraine Warrenowie, jednak to co odkryli w tym domu przerastało nawet ich......... Jeśli macie słabe nerwy, to polecam wam przeczytanie tej książki w dzień😁 Absolutnie nie bierzcie się za nią przed snem😁. Czytając tak porażającą powieść opartą na faktach musicie nabrać odpowiedniego dystansu. Bardzo cieszę się z tej lektury, napewno będę pogłębiać informacje dotycząca tej rodziny oraz samych autorów. POLECAM!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
27-05-2020 o godz 19:51 przez: natala_reads
Nie będę wam opowiadać o co chodzi, bo z pewnością większość z was słyszała o nawiedzonym domu , który inspiracją był do nagrania filmów takich jak "Obecność"... Nie wiem jak mam określić tę książkę. Nie wiem jak mam się wypowiedzieć na jej temat. Liczyłam na historię, która mną wstrząśnie i sprawi, że zacznę wierzyć w duchy, a ... dostałam jakąś powieść fantastyczną czy coś w tym stylu. Ta historia jest całkowicie bez sensu i.. no nie dajmy się oszukiwać... gdyby ktokolwiek z Was miał zamieszkać w nawiedzonym domu... to szybciej byście się z niego wyprowadzili, aniżeli wprowadzili, czyż nie? Ja z pewnością tak bym zrobiła, a ta historia... To brzmi jak jedna wielka bajka, w którą dorośli nie chcą nawet uwierzyć. Dla mnie ta książka to całkowite nieporozumienie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-12-2023 o godz 17:47 przez: Alicja
Nie rozumiem ludzi co wymagają od czyjegoś życia większego horroru niż próba opętania 🫣 Jest to bardzo ciekawy opis nadprzyrodzonych mocy jak próby zawładnięcia nad rodziną przez demona. Sam fakt jest już zdumiewający i przerażający przez to co ta rodzina przeszła i jak małymi krokami demon doprowadzał ich do stanów depresyjnych oraz załamań psychicznych i nerwowych. Opis wszystkich wydarzeń w tym domu jest niezwykle ciekawy i fascynujący. Bardzo polecam🫶
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
28-06-2020 o godz 18:17 przez: Karolina Borys
Nie będę ukrywać, że książka zdecydowanie nie spełniła moich oczekiwań. Spodziewałam się przerażającej historii, którą ciężko będzie czytać po zmroku, pełną mroczności, tajemnic i strachu. A niestety było dokładnie przeciwnie. Opowieść o domu Smurlów jest po prostu nijaka i niedopracowana. Masa niepotrzebnych wstawek, irytujących opisów i wywiadów bez celu. Niestety, fanom historii z dreszczykiem stanowczo odradzam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji