4/5
09-07-2021 o godz 10:29 przez: Book Coffee Cake
Sandra to młoda samotna matka z dzieckiem, która mieszka w małej miejscowości. Jest uważana za miejscową "lafiryndę", ponieważ nie ma męża, ubiera się bardzo prowokacyjnie oraz pracuje w klubie dla panów, gdzie tańczy. Jest na językach wszystkich perfekcyjnych pań, które uważają ją za najgorszą. Pewnego dnia w klubie kobieta zostaje zaatakowana przez napalonego faceta, jednak broni ją przystojny amant z seksownym akcentem. Na ponowne spotkanie z ciachem kobieta nie musi długo czekać, gdyż zamawia on prywatną sesję z kobietą. Między dwójką dochodzi do gorących scen. Jednak to co dzieje się później dla młodej matki jest szokiem.. Spotyka przystojnego mężczyznę w kościele.. do tego, ten mężczyzna okazuje się nowym proboszczem. Bardzo seksownym proboszczem. Co nie wróży nic dobrego.. Muszę Wam przyznać, że dość długo zbierałam się za przeczytanie tej książki, nie byłam pewna czy to książka dla mnie. O jak bardzo się myliłam. Spodziewałam się prostej fabuły, a dostałam pełną zwrotów akcji historię, która wciągnęła mnie od pierwszych stron. Nie była ona banalna i naprawdę potrafiła mnie zaskoczyć. Jeśli po moim opisie myślicie, że wiecie już co będzie dalej i jak zakończy się ta historia, to muszę Was wyprowadzić z błędu. W tej książce nic nie jest pewne, gdyż potrafi zmienić bieg w ułamku sekundy. To moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Bardzo podoba mi się jej styl pisania, jest prosty i bez zbędnego przedłużania nakreśla nam historię, co jest wielkim atutem. Książka zdecydowanie nie należy do tych grzecznych, cała jest przepełniona erotyzmem, więc jest idealna dla osób, które szukają właśnie takich pozycji. Nie można również narzekać na nudę, ponieważ nasz ojczulek Javier nie należy do spokojnych. Podsumowując ta książka miło mnie zaskoczyła, gdyż tak jak wspominałam spodziewałam się prostej fabuły, a dostałam całą mieszankę różnych wydarzeń, które potrafiły mnie zaskoczyć. Uważam, to za wielki plus. Cieszy mnie również fakt, że książka była naprawdę pikantna, tak jak obiecywał opis i okładka. Jestem przekonana, że przypadnie ona każdemu, kto szuka letniego, pikantnego romansu na wakacje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-10-2021 o godz 12:13 przez: Agata i Karolina
🔥😈 RECENZJA 😈🔥 Tytuł: Prowincja grzechu Autor: Monika Magoska-Suchar @mmsuchar_autorka Wydawnictwo: Editio Red @editio.red Premiera: 16.06.2021 r. Mogę z czystym sumieniem przyznać, że jeszcze nigdy nie czytałam tak kontrowersyjnej i zarazem prawdziwej książki. To nie tylko erotyk, to też ciekawa powieść, która doskonale pokazuje przekrój każdej polskiej wsi i ludzi w niej mieszkających. Prowincja Grzechu opowiada o losach czterech kobiet żyjących w górskiej wiosce o nazwie Piwniczanka. Każda z nich jest zupełnie różna. Mamy między innymi tancerkę klubu nocnego, idealną Panią domu, gosposię księdza oraz znienawidzoną przez rówieśniczki najładniejszą kobietę wśród mieszkanek. Dotychczas żadnej z nich prawie nic nie łączyło do czasu pojawienia się księdza Javiera. Diabeł w sutannie, o włoskim, kusicielskim akcencie 👹. Książka ma bardzo kontrowersyjną tematykę, tak bardzo, że długo zwlekałam czy po nią sięgnąć. Utwierdzam się w stwierdzeniu, że autorka serwuje nam same mocne i odważne historie, czy to dobrze? Bardzo. Tym razem książka opowiedziana jest w ciekawy sposób, pokolei z perspektywy czterech kobiet dzięki czemu poznajemy ich światopogląd, który różni się znacznie w zależności od punktu widzenia 🙂 w ten sposób autorka świetnie nakreśliła problem niemalże każdej wsi gdzie człowiek jest zewsząd obserwowany, a działania niektórych okazują się być tylko pozą aby uniknąć wytykania palcami. Nie będę ukrywać, że na początku historia była dla mnie ciężka do przełknięcia za sprawą Sandry, pierwszej z bohaterek. Infantylna materialistka w roli matki. Nie ma nic gorszego niż tak nieodpowiedzialny charakter... Na szczęście jej postać nie była przedstawiona zbyt długo. Mogliśmy się skupić na postaci Javiera, który był jak magnes na kobiety. Kusił i rozgrzeszał w intymny sposób. Doskonale wiedział jak podejść każdą kobietę co czasami było lekko przekoloryzowane. Natomiast to fikcja literacka, a ja dzięki temu uznaje, że dobrze bawiłam się przy tej historii, która momentami była jak dobre erotyczne fantasy 😁🙃🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-11-2021 o godz 16:18 przez: za.czyta.na
"Prowincja grzechu" to opowieść o pięciu różnych kobietach mieszkających na jednej z podbeskidzkich wsi, których w większości nic nie łączyło, aż do momentu poznania nowego proboszcza w Piwnicznej. Sandra to wyzwolona tancerka klubu go-go. Samotna matka, która po kilku latach spędzonych w Warszawie wróciła do rodzinnej miejscowości. Łucja to siostra Sandry, uznana we wsi za perfekcyjną panią domu, perfekcyjną żonę i perfekcyjną matkę. Nikt nie wie jednak jaką tajemnice skrywa kobieta, żeby osiągnąć swój idealny wizerunek. Maria to pobożna gospodyni na plebani. Wdowa po komendancie policji, który zginął w wypadku samochodowym. Pozornie wzór cnót, tak naprawdę skrywa wielką tajemnice, o której wie tylko jedna osoba. Weronika to nauczycielka, skromna i zaniedbana miejscowa plotkara, która nie lubi samotności. Po wypadku sprzed lat uciekła i osiedliła się w Piwnicznej, aby rozpocząć nowe życie w miejscu, gdzie nikt nie znał jej sekretu. Izabela to piękna, zadbana i bogata kobieta, której zazdrości każda kobieta i za którą oglądają się mężczyźni w Piwnicznej. Tak naprawdę samotna, nieszczęśliwa i zaniedbywana przez męża. Każda na pozór idealna, jednak w głębi skrywają swoje wielkie, czasami kryminalne, tajemnice. Javier to nowy proboszcz w Piwnicznej. Nieziemsko przystojny i perfekcyjnie zbudowany mężczyzna, wywołujący ogromne emocji, głównie w żeńskiej części parafian. Pod sutanną skrywa jednak swoje drugie, mroczne oblicze. Kim tak naprawdę jest Javier? Co się stało z Sandrą? Czy kobietom uda się pokonać księdza i uratować swoje życie? Znam twórczość autorki i mam już za sobą kilka jej książek, jednak sięgając po 'Prowincję grzechu" nie spodziewałam się, aż tak zaskakującej i kontrowersyjnej historii. Nieszablonowa, mocno erotyczna, wciągająca, momentami trzymająca w napięciu opowieść. Osobiście ją polecam. Jest to naprawdę odważna książka, która na pewno wywoła w czytelnikach szereg przeróżnych emocji. Wydawnictwo Editio Red oraz Monika Magoska - Suchar dziękuję za egzemplarz do recenzji. :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-06-2021 o godz 06:09 przez: Anonim
Jak lubię “pieprzne” historie, lubię darki, tak do tej pozycji podchodziłam z lekką rezerwą, a jednocześnie z wielkim zaciekawieniem. Cały czas starałam się myśleć w kategoriach fikcji literackiej, ale wyobraźnia robiła swoje, bo po pierwsze główny bohater to ksiądz, co już jest kontrowersją samą w sobie. A po drugie akcja dzieje się w okolicach, które znam i w których bywam. Mieszkam w bliskiej odległości od Piwnicznej i kilka razy w roku robimy sobie tam wycieczki. Jako dziecko byłam w Piwnicznej, Nawojowej i Rytrze na koloniach. Na narty jeździmy do Krynicy, czy Wierchomli. Są o nich wzmianki w fabule. Inaczej się czyta kiedy kojarzysz miejsca, bo wyobraźnia pracuje wtedy dwa razy bardziej. Uwierzcie mi teraz spacerując po Parku Zdrojowym, czy Placu Jana Pawła II w Piwnicznej, chyba już zawsze będę miała przed oczami bohaterów książki i wypatrywała czy z którejś strony nie nadjeżdża Bentley 🙈😀 Wiem autorko ostrzegałaś…..🔥 “Prowincja grzechu” zaczyna się od razu mocnym wątkiem erotycznym i w takich okolicznościach poznajemy naszego głównego bohatera, nowego proboszcza, księdza Javiera Arevalo. To Hiszpan polskiego pochodzenia, nie muszę dodawać, że piekielnie przystojny. Jakie on miał gadane, jak potrafił omamić słowami te swoje parafianki. Wiemy o pięciu, Sandra, Maria, Łucja, Weronika i Izabela. Ich losy są ze sobą ściśle powiązane. A “solidarność jajników” po prostu genialna, przez to co zrobiły na koniec. Nie spodziewałam się zupełnie tego, że poza wątkiem erotycznym, dostaniemy także świetnie rozwinięty wątek kryminalny. I to on sprawia, że fabuła wciąga, może nie od pierwszego, ale od drugiego rozdziału i trzyma w napięciu do samego końca. To niebezpieczna, bardzo grzeszna, trzymająca w napięciu historia, pełna intryg i tajemnic. Zakończenie daje małą furtkę na kontynuację… To moje pierwsze spotkanie z twórczością @mmsuchar_autorka i naprawdę bardzo udane. Na pewno sięgnę po wcześniejsze tytuły autorki. Gratuluję premiery i polecam bardzo grzesznice 😈😈😈
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2021 o godz 23:52 przez: Karolina Koziar
Pięć kobiet i tyle samo różnych historii, bo chociaż każda mieszka w tej samej miejscowości to musi grać w teatrze życia zgotowanym przez mieszkańców, gdzie nawet najmniejsze niepowodzenie czy plama na sukience jest tematem plotek i głównym powodem do szufladkowania. I nie ważne czy są prawdziwe- jedna powie- reszta powtarza. Nikogo nie obchodzi co czujesz i jak sobie dajesz radę. Dlatego, kiedy do parafii trafia nowy i bardzo młody proboszcz Javier robi się spore zamieszanie. Przystojny Hiszpan o nietuzinkowej urodzie i seksownym akcencie czaruje słowem dając tym samym balsam dla spragnionych czułości kobiet. Dla jednych jest nieosiągalną fantazją na którą można legalnie popatrzeć podczas nabożeństwa... Dla innych pragnieniem, którego nikt nie jest w stanie ugasić... Kto zaryzykuje, skusi się do grzechu w małej prowincji i będzie gotów odkryć tajemnice ojca Javiera?  Autorka kolejny raz mnie zaskoczyła: niesztampową i przemyślaną fabułą, wyrazistymi i różnorodnymi postaciami, intensywnymi emocjami (niekoniecznie wszystkimi dobrymi) i ogromem kontrowersji. Uwielbiam to. Pierwszy raz czytałam erotyk z wątkiem księdza i byłam strasznie ciekawa w jakim kierunku pójdzie ta historia 😈 Wszystkie fantazje i akty erotyczne jakie możesz sobie wyobrazić są właśnie w tej powieści, ponieważ książulek dobrze wie jak spełniać potrzeby swoich parafianek. Pod sutanną kryje swoją mroczną stronę i to nie tylko tę gorącą, która prowadzi do spełnienia. Swój wygląd wykorzystuje do uśpienia czujności zagubionych kobiet, a w efekcie -osiągnięcia celu przez który zjawił się w Piwnicznej. Lubię być tak pozytywnie zaskakiwana zawartością książki do której siadam. Jeszcze bardziej gdy jest tak diabelsko niegrzecznie skomponowana, a najbardziej: kiedy wiem, że Autorka nie spoczywa na laurach i dalej dla nas tworzy! Bo... tego chce więcej. Nie tylko tych tajemnic i namiętności, ale również prawdziwej, kobiecej siły. Dziękuję. I polecam. I czekam. 🖤🖤🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-07-2021 o godz 23:19 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
3/5
30-06-2021 o godz 07:26 przez: zaczytanamatka
Piwniczna, miasteczko zapomniane, z uprzedzeniami. Gdy pojawia się nowy ksiądz, nawet uśpione pragnienia budzą się ze snu. 5 kobiet połączy fascynacja nowym duchownym. Każda z nich ma swoje tajemnice, a ojciec Javier chętnie udziela rozgrzeszenia...również na kolanach. Czy to wysłannik Boga czy Diabeł wcielony? Także on ma swoje sekrety i powody z jakich się znalazł w tym mieście. Dobra... Byłam strasznie nakręcona na tą książkę. Zdecydowanie nie polecam czytać pruderyjnym cnotkom. To historia dla odważnych i otwartych kobiet. Zgodzę się, że to nie jest lektura najwyższych lotów, ale zaskakuje szokuje i podnieca. Przecież i tego szukamy w powieściach. Historia pięciu kobiet, z pozoru zupełnie różnych. Sandra- młoda matka, która uciekła przed brutalnym partnerem. Pod ostrzałem uprzedzeń mieszkanek miejscowości. Wyzwolona kobieta, która nocą tańczy w klubie nocnym. Łucja – Pani idealna, matka piątki dzieci i siostra Sandry. Seks kojarzy jej się jedynie z ciążą. Maria – wdowa, która w małżeństwie zaznała tylko przemocy. Weronika- ukryła się w Piwnicznej żeby zapomnieć o tragicznych wydarzeniach. Na koniec Izabela – sól w oku mieszkanek, starsza zadbana, z dużym popedem seksualnym a samotna. Wiecie co te kobiety łączy zawiść i zazdrość, jak w życiu. Takie już jesteśmy z natury, lubimy być najlepsze zawsze w centrum uwagi. A je połączył jeden cel – ojciec Javier. I zdały ten test celującą, bo potrafiły odłożyć na bok własne animozje i pomyśleć głową a nie uczuciami. I to mi się w książce podobało. Pod historią, która jest przesycona seksem i to takim, że nie raz musiałam nawilżyc gardło z ekscytacji, bo ojciec Javier pod suta na ukrył bestię. Pod historią błahą znajduję przesłanie, że my kobiety w obliczu zagrożenia potrafimy współpracować i być dla siebie ogromnym wsparciem. I za to autorko z całego serca Ci dziękuję 😘 A do czytania zalecam otwarty umysł a nie uprzedzenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2021 o godz 07:27 przez: Sylwia
Recenzja premierowa 🤩🤩 Moniko, gratuluję i czekam na Petera teraz ❤️ . Dzięki uprzejmości @editio.red @mmsuchar_autorka mogłam przeczytać książkę "Prowincja grzechu". Cóż... muszę przyznać, że książka nie każdemu się może spodobać, jednak ja będąc na bakier z Kościołem, nie miałam największego problemu z przyswojeniem treści. . Jak sam tytuł wskazuje, będzie grzech, który kojarzy się z księdzem i instytucją, jaką jest Kościół. Akcja rozgrywa się na prowincji, dokładnie w Piwnicznej. Żeby było śmiesznie, znam te tereny, czyli Piwniczną, Krynicę, Muszynę, Zapopradzie i w tym roku również się tam wybieram 🤭🤭 Zatem przejdźmy do sedna książki.  .  Po śmierci poprzedniego proboszcza nowym księdzem zostaje w Javier. Seksowny, przystojny ksiądz pochodzenia polsko - hiszpańskiego. Od razu staje na celowniku wyposzczonych parafianek. Kto tu zacznie kusić grzechem? Ksiądz czy kobiety żyjące na prowincji?  ❗"Ten człowiek był grzesznikiem. Pokusą. Zakazanym owocem. Seks z nim powinien być przeklęty."  .  "Prowincja grzechu" to tak naprawdę opowieść pięciu kobiet, które połączyła jedna postać, czyli ksiądz Javier. Każda kobieta jest inna, każda z bagażem doświadczeń życiowych, a czy doświadczeń seksualnych?  Mnóstwo intryg, tajemnic... Pytanie czy ujrzą światło dzienne?  .  Kontrowersyjna książka, bo mamy tutaj postać księdza, który kusi, inicjuje i potęguje seks, a raczej mnóstwo seksu. Ucieleśnienie samego diabła... Od zawsze było wiadomo, że zło potrafi kusić, a czy przejmie władzę nad dobrem? Kim tak naprawdę jest Javier?  ❗"Wysłannik Boga... Czy raczej sam diabeł?"  .  Powiem Wam, że bardzo mi się ta książka podobała. Sceny seksu bez hamulców i zdecydowanie nie "po Bożemu". Zatem moje pytanie brzmi: "Czy wejdziesz do świata, w którym rządzi namiętność i pożądanie? " 9⭐/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-06-2021 o godz 11:59 przez: Kamila
"Chciałam, by robił, co tylko mu rozkażę, a to wymagało odpowiedniej oprawy. "Prowincja grzechu" jest to niewątpliwie grzeszna książka, która nie jest dla każdego. Javier - wysłannik Boga czy samego szatana? Bez wątpienia jest przystojnym hiszpanem z polskimi korzeniami, do którego wzdycha nie jedna parafianka. Czy któraś będzie potrafiła oprzeć się jego urokowi? Sensacją w Piwnicznej staje się pojawienie nowego księdza. Tamtejsza społeczność jest niechętnie nastawiona do obcych przyjezdnych. Jednak czy taki ksiądz będzie zaliczał się do tego grona? Wiele osób podziwia przybyłego księdza, lecz są do głównie mieszkanki płci żeńskiej. Jak wpłynie na nich nowo przybyły księżulek? Spowiedź kojarzy się z rozmową między Bogiem a człowiekiem, któremu pośredniczy ksiądz. Jednak Javier traktuje spowiedź jako cielesne rozgrzeszenie. Jak bardzo grzeszne? Tak, że nie jednemu pojawiają się rumieńce. Pięć mieszkanek tego podbeskidzkiego miasteczka przekonało się dosłownie jak wygląda rozgrzeszenie. Sandra, Łucja, Maria, Weronika oraz Izabela to kobiety, które dzieli wszystko jednak łączy jedno - fizyczny pociąg do Javiera. Każda z nich snuje z nim erotyczne fantazje. Jednak nie wiedzą z jakim diabłem mają do czynienia. Jak zakończy się historia kobiet i kto z tej sytuacji wyjdzie bez skazy? Jakie mroczne sekrety skrywa przystojny hiszpan? Te wszystkie informacje dostarczy wam ta gorąca lektura. Książka niewątpliwie jest nasycona gorącymi scenami oraz kontrowersyjną historią. Nie często spotykamy diabła z koloratką, który dopuszcza się zniewagi wobec Boga. Dodatkowo prowadzi interesy, które nie przystoją księdzu. Nie ma grzeszniejszej książki. Jednak jest to zasługa wspaniałej pisarki. To dzięki @mmsuchar_autorka możemy zagłębić się w takich historiach. Jesteś diabłem w ciele aniołka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-07-2021 o godz 23:36 przez: Anonim
Książka, jakiej jeszcze nie było. Może była, ale ja nie czytałam. Totalna fikcja więc weźcie to pod uwagę podczas sięgania pod lekturę, żeby nie było, że uraża kogoś wierzenia czy obraża duchowych.  Sandra po ucieczce od byłego wraca do Piwnicznej, zaściankowej miejscowości, w której liczy się to, co powiedzą sąsiedzi. Dziewczyna jest na językach, bo nie dość, że samotna matka to jeszcze ubiera się nie stosownie i pracuje w klubie go-go. Podczas jednego z pokazów na scenie atakuje ją mężczyzna, a drugi ratuje. Po tajemnie daje sporo pieniędzy, a później zaprasza na prywatny pokaz. Piękny i przystojny nieznajomy ratuje ją z opresji dwa razy, a kim się okaże? Księdzem, na którego punkcie mieszkanko Piwnicznej dostaną obsesji. Będą mieć mokre sny i seksownie fantazje. Nieziemsko przystojny ksiądz będzie dbał o swoje parafianki. Nie tylko o spokój duszy, ale i o spokój ciała. Książka jest ciekawa pokazana oczami kilku kobiet, które ulegają urokowi Javiera. Właściwie on będzie punktem wiążącym całą fabułę. Bohaterki są kimś w wiosce i nie mogą stracić swojej pozycji, a tak naprawdę każda ma swoje tajemnice, które skrycie ukrywa przed innymi. Żona byłego policjanta, pani nauczycielka, przewodnicząca koła gospodyń i bogata Izabella no i Sandra. Kobiety proste, mało miasteczkowe z normalnymi problemami i niedoskonałościami a Hiszpan przedstawiony jako typowy bohater porno i mafii. Przystojny z dużą klatą i przyrodzeniem. Typowy koleś, przed którym kobiety ściągają majtki. Książka jest gorąca, sceny jak z kryminału a całość świetnie wykreowana. Nie oklepana fabuła i to jest największy plus. Tajemniczość i ukryte cele dodawały pikantności. Najlepszą bohaterka była Izabela i Sandra moje idolki. Polecam wam serdecznie. Dajcie się wciągnąć w grzeszną grę Javiera i Piwniczanek.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-06-2021 o godz 07:18 przez: Karolina
Sandra jest młodą piękną kobietą z przeszłością, wróciła w rodzinne strony gdyż musiała uciekać przed swoim partnerem. W Piwnicznej się wychowała, odziedziczyła stary dom po mamie i tak mieszka wraz z córką. Jest wytykana przez całe wiejskie społeczeństwo, panna z dzieckiem nie jest tam mile widziana. Łucja wstydzi się takiej siostry, sama mieszka w pięknym domu, ma pieniądze, Sandra niechętnie musi korzystać z jej pomocy. Pracuje w klubie ze striptizem w tedy to Łucja opiekuje się jej córeczką. Pewnego dnia Sandra poznaje przystojnego klienta, który ratuje jej życie, mężczyzna jest nią ewidentnie zainteresowany. Ona też czuje do niego pożądanie, na niedzielnej mszy kobieta doznaje szoku. Do Piwnicznej przyjeżdża nowy proboszcz Javier mężczyzna jest Hiszpanem o polskich korzeniach, jest zbyt przystojny jak na księdza. Kobiety głupieją na jego widok, każda chce go mieć dla siebie. Idąc na mszę wyobrażają sobie gorące sceny seksu z księdzem w roli głównej. Javier luźno traktuje śluby czystości, pięć parafianek się o tym przekona, mężczyzna ma zamiar wygonić z nich diabła i dać rozgrzeszenie. A kiedy już wejdą do świata pełnego namiętności i pożądania nie łatwo będzie z niego uciec, o czym sama się przekonają. Po przeczytaniu tej książki mogę powiedzieć „Wybacz Ojcze, bo zgrzeszyłam: myślą mową i uczynkiem”. Kochani ta książka jest fenomenalna, grzeszna, niebezpieczna, pełna intryg i tajemnic. Autorka zawarła chyba wszystko, co tylko można w dobrym erotyku, rozpala nas czytelniczki do czerwoności i wychodzi pozna schematy. Po tej lekturze gwarantuję wam, że będziecie mieć ochotę na seks. Kochane zachęcam do przeczytania zapewnia, że będzie zmysłowo i bardzo gorąco. @mmsuchar_autorka gratuluję kochana świetnej książki i czekam na więcej równie gorących jak ta.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-04-2023 o godz 22:36 przez: Katarzyna
📖Nie jest to pierwsza książka @mmsuchar_autorka, którą przeczytałam, ale jestem zaskoczona zarówno fabułą jak i bohaterami. Uwaga!!! Nie wszystkim może przypaść do gustu. Po pierwszych stronach miałam wrażenie, że trafiłam na komedie erotyczną - bardzo się pomyliłam... Niewątpliwie jest to dość mocny erotyk, ale ma też bardzo mocny przekaz. Jaki musicie odkryć już sami. Akcja rozgrywa się w małej prowincjonalnej miejscowości. Niewątpliwie autorce udało się oddać obraz jego mieszkańców. Bohaterkami jest pięć kobiet, różnią się statusem społecznym i charakterami a łączy je ze sobą jedna postać "ksiądz". Poznajmy w skrócie bohaterów: ➡️ Sandra Orłowska - kobieta pracująca w nocnym klubie i samotna matka, która uciekła od byłego partnera. ➡️ Łucja Wiśniewska - matka piątki dzieci, która kreuje się na perfekcyjną panią domu. ➡️ Maria Zaborska - zaniedbana z wyglądu, wdowa po policjancie, pracuje jako gospodyni na plebanii. ➡️ Weronika Dłużyńska - zaniedbana nauczycielka miejscowej szkoły, która skrywa tajemnice. Wścibska i zawsze dobrze poinformowana. ➡️ Izabela Łączyńska - kobieta z klasą, dbająca o swój wygląd, którą zaniedbuje mąż. ➡️ Javer Arevalo (ksiądz) - nowy proboszcz w parafii o hiszpańskich korzeniach. Dobrze zbudowany i charyzmatyczny. Nijak nie pasuje do wykonywanej profesji. Mężczyzna ten wie jak zaskarbić sobie przychylność żeńskiej społeczności miasteczka. Tylko po co??? 📖 Jest to świetna pozycja, która od pierwszej do ostatniej strony dziwi i intryguje. Nie sposób jej jednak odłożyć na bok i o niej zapomnieć. Czytając zastanawiasz się nad motywacją bohaterów i ciekawość zżera jaki finał będzie miała historia tych pięciu kobiet. Mimo, że każda z nich różni się od siebie to mają jedną wspólną cechę. Polecam serdecznie 🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-04-2023 o godz 19:27 przez: Katarzyna
📖Nie jest to pierwsza książka @mmsuchar_autorka, którą przeczytałam, ale jestem zaskoczona zarówno fabułą jak i bohaterami. Uwaga!!! Nie wszystkim może przypaść do gustu. Po pierwszych stronach miałam wrażenie, że trafiłam na komedie erotyczną - bardzo się pomyliłam... Niewątpliwie jest to dość mocny erotyk, ale ma też bardzo mocny przekaz. Jaki musicie odkryć już sami. Akcja rozgrywa się w małej prowincjonalnej miejscowości. Niewątpliwie autorce udało się oddać obraz jego mieszkańców. Bohaterkami jest pięć kobiet, różnią się statusem społecznym i charakterami a łączy je ze sobą jedna postać "ksiądz". Poznajmy w skrócie bohaterów: ➡️ Sandra Orłowska - kobieta pracująca w nocnym klubie i samotna matka, która uciekła od byłego partnera. ➡️ Łucja Wiśniewska - matka piątki dzieci, która kreuje się na perfekcyjną panią domu. ➡️ Maria Zaborska - zaniedbana z wyglądu, wdowa po policjancie, pracuje jako gospodyni na plebanii. ➡️ Weronika Dłużyńska - zaniedbana nauczycielka miejscowej szkoły, która skrywa tajemnice. Wścibska i zawsze dobrze poinformowana. ➡️ Izabela Łączyńska - kobieta z klasą, dbająca o swój wygląd, którą zaniedbuje mąż. ➡️ Javer Arevalo (ksiądz) - nowy proboszcz w parafii o hiszpańskich korzeniach. Dobrze zbudowany i charyzmatyczny. Nijak nie pasuje do wykonywanej profesji. Mężczyzna ten wie jak zaskarbić sobie przychylność żeńskiej społeczności miasteczka. Tylko po co??? 📖 Jest to świetna pozycja, która od pierwszej do ostatniej strony dziwi i intryguje. Nie sposób jej jednak odłożyć na bok i o niej zapomnieć. Czytając zastanawiasz się nad motywacją bohaterów i ciekawość zżera jaki finał będzie miała historia tych pięciu kobiet. Mimo, że każda z nich różni się od siebie to mają jedną wspólną cechę. Polecam serdecznie 🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-06-2021 o godz 15:18 przez: opowiedz_mi_bajke
"Prowincja grzechu" Jak tylko przeczytałam opis książki byłam okropnie ciekawa treści, bo to coś czego jeszcze na prawdę nie było 😏 Na samym początku zaznaczam, że tak jak na pierwszych stronach autorka wspomniała, jest to fikcja literacka i każdemu, kto ma tę pozycję w planach radzę o tym pamiętać, żeby czasem niepotrzebnie nie czuł się urażony sposobem przedstawienia "duchownego". Kiedy miejsce byłego proboszcza zajmuje nowy ksiądz, życie parafianek Piwnicznej nabiera rumieńców 😏 Ksiądz Javier wywołuje niemałe zamieszanie. Nieziemsko przystojny i obrzydliwie bogaty Hiszpan staje się obiektem westchnień oraz nocnych fantazji damskiej części miasteczka, która lgnie do niego jak pszczoły do miodu. "Duchowny" nie jest jednak tradycyjnym kapłanem, bo czci nie tylko dusze, ale również ciało 😉 Miałam wrażeniem jakby ten facet miał jakąś magiczną kulę, w której odczytuje najgłębsze pragnienia swoich wielbicielek, usłużnie niosąc pomoc i spełniając ich pragnienia. Ogólnie pomysł na książkę jest fajny, inny niż większość bo poznajemy właściwie kilka kobiet, których punktem wspólnym staje się Javier. Każda z nich ma coś do ukrycia i stara się trzymać swoje demony pod łóżkiem, żeby nie stracić pozycji w małym miasteczku, w którym mieszkancy wiedzą i sobie (prawie) wszystko. Postać księdza była mocno wyidealizowana, typowy samiec alfa z "wielką maczugą", szeroką klatą i męska twarzą. Za to parafianki były już, że tak powiem ludzkie, miały swoje problemy, kompleksy i pragnienia. To co dzieje się w trakcie czytania jest gorące, niegrzeczne i momentami niemoralne. Zdecydowanie na plus jest to, że książka nie jest zwykłym szturchańcem. Jest też zagadka, napięcie i przysłowiowe trupy w szafie 😁 Przeczytałam ją migiem i nie przy mężu 😆😳
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2021 o godz 07:21 przez: Karolina
Historia pięciu kobiet, które różni w zasadzie wszystko ale jak okaże się połączy je ojciec Javier i słodka zemsta. Sandra, Łucja, Maria, Weronika i Izabela. Sandra jako pierwsza poznaje Javiera i jeszcze nie wie, że ten bóg sexu i nieziemsko przystojny mężczyzna to ich nowy proboszcz. Sandra poznaje go przypadkiem w klubie go-go gdzie pracuje. Łucja, siostra Sandry, matka pięciorga dzieci, idealna, ułożona i szanowana kobieta. Ale czy tak naprawdę czuję się szczęśliwa ? Maria, gospodyni na plebanii. Męża straciła w wypadku samochodowym i od tego czasu nie zwraca uwagi na wygląd i sposób bycia. Jak odmieni jej życie nowy ksiądz? Weronika to nauczycielka, kobieta wycofana i nie rzucająca się w oczy. Prowadzi spokojne i skromne życie. Dlaczego unika kontaktów towarzyskich ? Izabela to kobieta zamożna, zadbana, elegancka i wszyscy jej tego zazdroszczą. Ale czy kobieta jest naprawdę szczęśliwa? Jakie tajemnice skrywają bohaterki i jak na nie będzie miał ojciec Javier? Kiedy pojawia się ojciec Javier w małej góralskiej miejscowości, kobiety są oszołomione i zafascynowane duchownym. Kobiety lecą do niego jak pszczoły do miodu. Grzeszą na całego, czują się wyzwolone i rozgrzeszone. Jaką tajemnicę skrywa ten sexowny wysłannik Boga a może samego diabła ? Gorąca, grzeszna, wyzwalająca i ognista historia. Tak to jest bardzo odważna i kontrowersja książka, ale przyznaję że mega intrygująca. Sceny zbliżeń są bardzo uwodzicielskie i pobudzają wyobraźnię. Najbardziej podobała mi się postać Izy, twarda babka i owładnięta zemstą zdolna jest do wszystkiego. Świetnie omotała Javiera i dopięła swego. Kto potrzebuje spowiedzi i rozgrzeszenia ? Koniecznie zgłosicie się do ojca Javiera, on daje pokutę nie tylko duchową, ale również cielesną.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
03-07-2021 o godz 14:17 przez: k.tomzynska
Może zacznijmy od tego, że po samym opisie podchodziłam do książki dość sceptycznie. Ksiądz jako boski Adonis? No way! Kompletnie mnie to nie kręci. Jednak ciekawość nad samą fabułą wygrała i sięgnęłam po „Prowincję grzechu”. Sam pomysł na fabułę zasługuje na uznanie. Wreszcie mamy coś z gatunku erotyki co nie zostało obsadzone w biurowych i ściśle mafijnych realiach. Owszem, ksiądz okazuje się być mafiosem, ale jednak przez większość książki to tylko (boski i do schrupania) ksiądz. Sądzę, że sama w sobie książka, jak i autorka nabawiła się to pozycją zarówno wielu zwolenników, jak i krytyków. Ja jestem raczej z tych obojętnych. Styl pisania pani Moniki przypadł mi do gustu, a nietuzinkowy pomysł na fabułę zasługuje na ogromne gratulacje. To świadczy tylko i wyłącznie o tym, że autorka nie boi się swojej wyobraźni i wychodzenia poza schematy. Jednak bardzo, ale to bardzo nie spodobała mi się kreacja bohaterów… Książka podzielona jest na rozdziały, gdzie każdy z nich to historia innej parafianki i księdza. Wszystko byłoby super, gdyby nasze bohaterki nie były takie… płytkie. Brakuje w nich głębszych emocji. Autorka postawiła tylko i wyłącznie na to, aby ukazać ich pożądanie, a nawet w erotyku nie tylko o to chodzi. Oczywiście fani scen erotycznych scen takie otrzymają, ale u mnie nie wywołały one rumieńców na twarzy. Na zakończenie powiem tylko, że z książki między wierszami można wyczytać pewien morał. Otóż Drodzy Panowie, Drogie Panie - pamiętajcie, że w seksie nie chodzi wyłącznie o przyjemność jednego z parterów, ale obojga. Książkę jest mi ciężko ocenić. Dlatego powiem tylko tyle, że jeżeli lubicie wychodzenie poza schematy i w erotykach szukacie czegoś nowego to być może ta książka przypadnie Wam do gustu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-10-2021 o godz 17:11 przez: doorothyworld
Prowincja to nie tuzinkowa książka która niesie za sobą gorący seks. Nie tutaj Monika pokazała że łączenie tematu kościoła i pokazanie troszkę innego świata jest możliwe , i można nazwać kontrowersyjnym. Lecz znając Monie jej to nie przeszkadza i na pewno na tym nie poprzestanie. Wróćmy jednak do naszej historii której akcja się dzieje w Piwnicznej pięknej górskiej malowniczej wiosce. Nadchodzi wielka zmiana dla mieszkanek bo to o nie głównie chodzi, na odbycie służby Bogu przyjeżdża Hiszpan mając sprawować pieczę nad zagubionymi owieczkami. Ojciec Javier - Hiszpan z polskimi korzeniami, wyglądający jak Bóg chce uduchowić parafianki. Czytając te historie z kartki na kartkę coraz mocniej przeżywałam te historię, Sandra bo to od niej wszystko się zaczęło, poznała Javiera w nie tuzinkowych okolicznościach i uwierzcie mi sama miałam oczy jak 5 zł kiedy odszyfrowałam wszystko. Póżniej kiedy pewne sprawy kościoła i parafian są najważniejsze nasz Ojciec znajduje kobiety które mają maskę w dzień a w nocy wychodzi wszystko co było by złem wcielonym. Javier to szatan w ludzkiej postaci, kusi słowem, mową ciała - i tym czym chcesz :D Kiedy jego kluczowe kobiety są w stanie dla niego zrobić wszystko i idą za nim zagubione i obdarte z godności z grzechami wypisanymi na twarzy. Nasz romans przeobraża się w kryminał. Nawet nie zdajecie sobie sprawy co ostaje tam pokazane. Lecz uważam ze kobiety są zawsze wstanie się zjednoczyć nie zależnie czy się kochają lecz dla dobra sprawy stają się spowiednikiem i sędzią. Ta książka nie pozwoli Ci siąść w pierwszej ławce bez podtekstów. Aby Twoja wyobraźnia nie działała. Gratulacje Monika za naprawdę świetny romans a także i kryminał. Pokazała nam że pisanie książek nie ma barier.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-06-2021 o godz 23:23 przez: Magdalena Spirydowicz
Dobry wieczór,kochani 🥰 Prowincja grzechu ❤️ Monika Magoska-Suchar- strona autorska Editio Red Książka inna niż wszystkie 🥰 Sama fabuła zaskakująca, a wykonanie powala na kolana 😀🥰 Mamy 5 bohaterek ! Sandra, to młoda kobieta, matka która już bardzo wiele przeszła. Zaznaczę tylko, że bardzo lubię bohaterkę mimo iż ma ona swoje złe strony. Takie jak dorywcza praca w nocnym klubie. Łucja,idealna pani domu. Siostra pierwszej bohaterki . Pamiętajcie, że nie ma ideałów ,a pozory mylą! Maria.,Wdowa pracująca na plebani. Kobieta na pozór bardzo spokojna i opanowana, ułożona Weronika. Nauczycielka w miejscowej szkole. Bardzo inteligentna i poważna. Izabela, moim zdaniem czysty narcyz. Piękna nimfomanka. Wykorzystuje swoje walory. 😁 Wszystkie z nich łączy jeden. Ksiądz! Śmieszne nieprawdaż? Niestety prawdziwe. Mogę wam przysiądz ,że nie uznalibyście go za duchownego. Przystojny hiszpan, wytatuowany. 😁 Pierwsza myśl jaka sie narzuca. To anioł czy diabeł? Ja już z pewnością moge wam podpowiedzieć, że anioła ,to z niego nie będzie! 😂 Książka łączy bardzo wiele wątków, to muszę przyznać 🥰 i jestem bardzo na duże TAK 😋😈 Mimo wszystko jakoś przyjemnie się czyta i za ,to duże brawa dla mojej Moniczki 🥰 Według mnie ,to może być totalny hit. 🔥🔥 Bardzo serdecznie zachęcam do czytania. A wy jak myślicie co kryje się pod krzyżem Javiera? Czy to faktycznie nawrócony facet? Kochani mogę z dumną powiedzieć ,że jestem pod wrażeniem tej książki nie ukrywam ,że autora ma na prawdę super pióro i zawsze mnie zachwyca swoimi książkami ❤️ Jednym słowem polecam wszystkim czytelnikom,tą książkę bo tak jak wspomniałam na początku,to będzie hit ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-06-2021 o godz 21:52 przez: Anna
Kochani w dniu dzisiejszym zapraszam Was na recenzję książki @mmsuchar_autorka "Prowincja grzechu". Z tego miejsca chciałam serdecznie podziękować Monice za możliwość bycia patronem prowincji. Był to mój pierwszy patronat. Mam nadzieję, że dałam radę. A teraz zapraszam na recenzję. Czytając fragmenty książki na Instagramie , wiedziałam już, że będzie to nietuzinkowa historia, jakiej na polskim rynku książkowym nie było. Ksiądz i jego kochanki. Brzmi ciekawie? I tak też jest. A co my tu mamy. Mamy Piwniczną-Zdrój i tajemniczego, seksownego księdza. Pięć kobiet jakże różnych od siebie, połączy jedna dramatyczna historia. Historia ukazującą zaściankowego życie w małym miasteczku. Miasteczku, gdzie głównym mottem życiowym mieszkańców jest "A co ludzie powiedzą?!". Książka Moniki ukazuje poniekąd stereotyp małego miasta. Gdzie każdy zna każdego, największą władzę ma ksiądz, a ludzie bywają zakłamani i obłudni.  Autorka stworzyła nietuzinkową historię. Ba, historię jakiej nie było na polskim rynku. Historię, która może zgorszyć i doprowadzić do palpitacji serca. Podkreślę, że jest to erotyk, a głównym bohaterem jest ksiądz. Czy są sceny seksu? Oczywiście, że są i doprowadzają one do czerwoności. Jeśli spodziewacie się seksu w pozycji misjonarskiej to nie w tej książce. Tematyka książki nie jest dla każdego, jeżeli jesteś osobą wierzącą, mogą Cię zaszokować i zbulwersować sceny w niej opisane. Pomysł jak dla mnie genialny. W końcu doczekałam się nieschematycznej książki z mafią w tle. Moniko @mmsuchar_autorka gratuluję pomysłu i odwagi w napisaniu tak bezkompromisowej książki. Brawo. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-06-2021 o godz 17:29 przez: MonikaSmagała
Pięć kobiet, pięć zawiłych historii i jeden on.. Ksiądz Javier Arevalo. Sandra, Maria, Łucja, Weronika i Izabela mieszkają w małej podbeskidzkiej miejscowości, gdzie każdy wie wszystko o wszystkich. Zycie mieszkańców Piwnicznej toczy się od jednego skandalu do drugiego. Każdy z mieszkańców stara się jak może, aby nie stał się tematem plotek, które mogą uprzykrzyć im życie na bardzo długi czas. Dlatego tez jakież jest zdziwienie, kiedy do Piwnicznej trafia nowy ksiądz. Kapłan staje się tematem do plotek i niegrzecznych fantazji gdyż mężczyzna jest spełnieniem fantazji każdej mieszkanki. Proboszcz Arevalo od samego początku wzbudza zaufanie wśród swoich parafian, dlatego nikt nie podejrzewa, że może on być diabłem w ludzkiej skórze… Kiedy wejdziesz w świat pełen grzechu nie łatwo będzie Ci go opuścić… Wiedziałam o planach autorki na tę książkę. Pomyślałam, OK- takiej historii jeszcze nie było, ale z drugiej strony przecież mieszkamy w dość konserwatywnym kraju i zastanawiałam się jak ta książka zostanie odebrana. I wiecie co? Kilka dni po premierze widziałam sam pozytywny odzew, a to znaczy wyłącznie jedno… Monia chylę czoła, przed Tobą i Twoim talentem. Ta książka jest zdecydowanie inna. Jeżeli szukacie serduszek i kwitków to niestety w tej książce jej nie znajdziecie. Jeżeli jednak szukacie emocji i niesztampowej historii, najnowsza książka Moni jest idealna dla Was. Jednak pragnę Was ostrzec, po lekturze tej książki prawdopodobnie będziecie musieli się wyspowiadać 😈😈😈
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji