Plan na przyszłość (okładka  miękka, wyd. 05.2022)

,,Nic tak nie motywuje człowieka do działania, jak chęć zarobienia pieniędzy” ✨ Zgadzacie się z tym cytatem? Nie ma nic lepszego na długie, chłodne wieczory niż wciągająca książka z zaskakującymi zwrotami akcji. Taka właśnie jest książka ,,Plan na przyszłość”. Akcja książki pędzi na łeb na szyję i zaskakuje zwrotami akcji niczym najlepsze filmy w tym gatunku. Tak, tak dobrze czytacie 👍 Jeśli w połowie lektury stwierdzicie, że doskonale wiecie, jak to się zakończy – uwierzcie mi, byliście w błędzie. Snuta przez pisarkę intryga o bezwzględnym i dostosowującym się do otoczenia jak kameleon Pawle trzyma w napięciu do ostatniej strony. A to wszystko dzięki zagęszczającej się wokół głównego bohatera atmosferze. Paweł to typ człowieka, który zrobi wszystko, aby wygrać. Tak właśnie działa, pragnie wzbogacić się za wszelką ceną i jest gotowy sięgnąć po wszelkie środki prowadzące do sukcesu. Z czasem pomiędzy nim a Zuzią, rodzi się coś więcej. A kim jest Zuza? Rodzice wychowywali ją w zgodzie z tradycjami, a Ona mimo to wpadła w złe towarzystwo na osiedlu. Jednak przynosiła do domu same 5, zdała maturę i podjęła studia w Gdańsku na zarządzaniu. Poznała na imprezie Pawła i zauroczyła się w nim. Pomogła mu w jednej akcji przy kradzieży mieszkania i od tej pory jeździła z nim na akcje. Sytuacja się komplikuje w chwili, gdy Paweł wymyśla plan na zarobek. W tym celu potrzeba mu jest Zuza. A co to za plan? Co z tego wyniknie? Musicie przekonać się sami 🙌 Dodam tylko, że pojawia się w tej chwili kolejny bohater Rafał, który sporo namiesza w fabule oraz w życiu Zuzy i Pawła. Książka wciągnęła mnie niesamowicie! Świetnie przedstawieni bohaterowie, których bardzo dobrze można sobie wyobrazić to wielka zaleta tej powieści. Relacja zdarzeń ma miejsce z perspektywy trzech bohaterów Zuzy, Pawła i Rafała. Na kartach powieści Autorka przedstawia mroczną stronę toksycznych ludzi. Wszystkie postacie niewątpliwie wprowadziły wachlarz wielu emocji. Począwszy od poczucia niesprawiedliwości, poprzez współczucie, aż do złości na tych bohaterów. Niewątpliwie czarny charakter w postaci Pawła dodał tej powieści kolorytu. A jego poczynania, pokazują, jak można zmanipulować, zniewolić i traktować bez krzty zrozumienia swoich najbliższych. Natomiast Zuza, wyrosła na pokiereszowaną życiem kobietę, o niskim poczuciu własnej wartości, deficycie uczuć, których nie otrzymała od bliskich, i silnym pragnieniu wyrwania się z domu. Była idealnym kąskiem dla Pawła, który szybko stał się osobą dominującą w związku. Zuza poddała się tej relacji i tkwiła w niej, nie widząc, że jest to zły związek, że ona nie ma w nim żadnej autonomii, swojego zdania czy decyzyjności. Zuza jednak nie potrafiła się temu przeciwstawić, usprawiedliwiając Rafała przed innymi i przed samą sobą. Czy wydarzenie z końca książki otworzyło jej oczy i zmusi do przemyślenia dotychczasowego życia, a w konsekwencji do radykalnych zmian? Dowiemy się niebawem! 📌📌 22 marca premiera drugiej części książki, więc przekonamy się niebawem jakie będą dalsze losy Zuzy i Pawła. A kto jeszcze nie czytał tej części, to polecam bardzo 👍👍

Pewnego dnia Zuza zapragnęła odciąć się od dotychczasowego życia na osiedlu, rodziców... i trafia do Gdańska, gdzie rozpoczyna studia. Imprezy nigdy nie były dla niej czymś obcym i to właśnie na jednej z nich poznaje Pawła, który okaże się być dla niej zgubą... Mężczyzna pokazuje jej nowe życie, niebezpieczne, życie na krawędzi. Pokazuje nowy sposób na to życie i... na zarabianie dużych pieniędzy. A te, jak powszechnie wiadomo, potężnie uzależniają. Za sprawą Pawła, Zuza wkracza na mroczną ścieżkę. I gdy pojawia się okazja do zdobycia naprawdę dużej kasy, za namową ukochanego godzi się na realizację podłego planu. Celem jest niejaki Rafał Zakrzewski, baaardzo bogaty gość. A plan jest prosty - Zuza ma go uwieść. "Nic tak nie motywuje człowieka do działania, jak chęć zarobienia pieniędzy." A co się stanie, gdy ów cel, przestanie być tylko celem? Dwóch mężczyzn... I ona - w samym środku piekła, które zgotowała sobie na własne życzenie. Gdyby tak posłuchała ostrzeżenia Pawła, którym uraczył ją na początku ich znajomosci: "Wiem, że jesteś dobrą osobą, a jak w to wejdziesz, to zniszczysz sobie życie. Ja zniszczę ci życie." Jak to się skończy? Musicie przekonać się sami sięgając po świetny debiut Marceliny Wach! Przed Wami coś zupełnie nowego, świeżego! Historia, która nie pozwoli wypuścić się z rąk! Która zaskoczy, a chwilami wręcz wstrząśnie. Nie spodziewajcie się tu słodkiego romansu, o nie! Marcelina Wach serwuje nam świetnie skonstruowaną intrygę, a my - wraz z bohaterami tej powieści - wkraczamy w sam jej środek. Poznajemy Zuzę, Pawła i Rafała. A historia, którą tu mamy, została opowiedziana z trzech perspektyw. Przyjrzymy się wydarzeniom oczami każdego z naszej trójki bohaterów. Zdecydowanie dobre posunięcie. Wielki plus to styl autorki. Lekki, przystępny. Książkę chłonie się błyskawicznie! Przeczytałam ją niemal jednym tchem. Nie byłam w stanie przestać, dopóki nie poznam zakończenia. Bohaterowie "Planu na przyszłość" zostali bardzo ciekawie wykreowani. O każdym z nich czytałam z wielkim zainteresowaniem. Poznajemy ich mocne i słabe strony. Czytamy o problemach i trudnościach, z jakimi muszą się zmierzyć. Aż w końcu przechodzimy do największego wyzwania, jakim jest realizacja precyzyjnie zaplanowanej intrygi. Muszę przyznać, że od momentu rozpoczęcia planu uwiedzenia Rafała przez Zuzę, czytałam tę powieść z jeszcze większą uwagą. Wciąż miałam w głowie jedno pytanie: jak tak można?! W skupieniu śledziłam każde posunięcie Zuzanny i Pawła. Byłam ciekawa, czy też ich plan wypali. A może wszystko się wyda? Jednak zakończenie tej historii to coś zupełnie niespodziewanego! Takiego finału nie przewidziałam nawet przez moment. Muszę przyznać, że byłam zszokowana i jedyne co przychodziło mi do głowy to: ale jak to?!! Droga Autorko, wielki ukłon w Twoją stronę! Tą książką wywołałaś u mnie lawinę emocji. Sprawiłaś, że przeżywałam tę historię bardzo mocno. Wciągnęłaś mnie w sam środek wydarzeń i z niektórymi do tej pory nie jestem w stanie się pogodzić. Brawo! A do tego wszystkiego intrygująca okładka! Dość długo żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia, jak właśnie ten tytuł! I dziś gorąco Wam go polecam! "Plan na przyszłość" to świetna powieść! I gratuluję tak udanego debiutu!

Plan na przyszłość Autor: Marcelina Wach Wydawnictwo: Dlaczemu Zuzanna spokojna studentka, po przeprowadzce do Gdańska zaczyna studenckie życie. Od wczesnych lat budowała wokół siebie mur, do którego nie dopuszczała nikogo. Zaczął on się kruszyć, jak na jednej z imprez poznała Pawła, tajemniczego niegrzecznego chłopaka. Dla niego zrobiłaby wszystko, a on coraz bardziej ją wciągał w mrok. Początek jej końca. Paweł wprowadza ją w swój świat, złodziejski świat. W zdobyciu większych pieniędzy opracowują plan, po którym ich świat odmieni się o 180 stopni. Uwiedzenie bogatego biznesmena Rafała ma im to zapewnić. Czy Zuzannie się uda uwieść i rozkochać w sobie Rafała? Jak postąpi Paweł i jakie decyzje podejmie względem Zuzanny? Czy intryga się uda? Plan planem, a co pokaże życie i jak to wszystko się rozwinie, dowiecie się czytając „Plan na przyszłość” Marceliny Wach. Nie chcę Wam za dużo zdradzać fabuły, ale zdecydowanie debiut Marceliny Wach jest to coś nowego, innego, coś ożywczego. Po opisie książki nie spodziewałam się tak wciągającej fabuły i przede wszystkim innej niż zazwyczaj. Styl pisania oraz lekkie pióro autorki przedstawia nam rewelacyjną napisaną historię o bardzo wyrazistych bohaterach, gdzie możemy poznać ich myśli, ale przede wszystkim poczuć ich emocje. Została napisana z perspektywy trzech bohaterów. Osobiście lubię taką narrację. Świetnie poprowadzona intryga, której nie da się przewidzieć do samego końca, z zakończeniem, które wbija w fotel, tego się w ogóle nie spodziewałam, jestem w pełni zaskoczona. Nie jest to zwykły romans o miłości, tylko świetnie przeprowadzona intryga, która wciąga nas coraz bardziej w mroczny świat bohaterów. Wymyślony plan przez bohaterów jest szokujący i zaskakujący, który chcemy poznać i wydaje się, że już nic bardziej nie może nas zaskoczyć, wtedy autorka rzuca bombę, zaskakując nas ponownie. Pokazuje nam świat, jak szybko możemy się uzależnić od drugiej osoby, pieniędzy i jak mroczny świat może wciągać coraz bardziej. Pragnienie adrenaliny tylko nakręca ich postępowanie. Nie mogę nie wspomnieć o namiętności między bohaterami, będzie płomiennie z ciekawymi wątkami swingowania, spotkania będą przybierać różną formę. Jest lekko i ze smakiem. :) Co jesteś w stanie zrobić dla miłości?  Pieniądze są ważne, ale czy najważniejsze? „Plan na przyszłość” to debiut obok, którego nie można przejść obojętnie. Ciekawa historia, zaskakująca, pełna intryg, wciągająca, pokazująca, jaka może być siła uzależnienia od drugiej osoby. Decyzje podjęte nie do końca mogą się okazać właściwymi. Nie zawsze z nimi muszą się czuć dobrze. Skutki tego mogą się okazać nieodwracalne. Zdecydowanie TAK. Polecam serdecznie i po takim zakończeniu czekam na dalsze losy bohaterów. Bo będzie prawda? :) Dziękuję bardzo autorce oraz wydawnictwu za możliwość przeczytania i zrecenzowaniu książki :)

Zuzanna na imprezie poznaje Pawła, który zmienia ją o 180 stopni. Sprowadza dziewczynę na złą drogę, pokazuje jej świat pełen adrenaliny i kradzieży. Para planuję intrygę, która zakłada, że Zuza ma uwieść biznesmena Rafała, tylko czy wszystko pójdzie zgodnie z jej założeniem? Bohaterowie jak i cała historia była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Zakładałam, że książka będzie ckliwym, dość przewidywalnym (po zapoznaniu się z opisem miałam swoje założenia jak może się potoczyć) romansem, a dostałam coś zupełnie innego, nowego i niespodziewanego. Zuzanna i Paweł zdecydowanie nie należą do postaci, których lubię najbardziej, są ich doskonałymi przeciwieństwami. Byli wyrachowani i brutalni, tacy właśnie mieli być. Żyli w świecie pełnym kłamstw i niedomówień, pokazali jak wyglądają relacje damsko-męskie i jakie konsekwecje może ponieść przywiązanie się do drugiej osoby. To było już chore uzależnienie, a nie zwykła miłość. Byłam ciekawa jak potoczy się zaplanowana przez nich akcja, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem, czy wręcz przeciwnie. To co się działo po drodze wielokrotnie mną wstrząsnęło i wbiło w osłupienie, a najgorsze w tym wszystkim jest fakt, że to mogło wydarzyć się naprawdę, to nie jest tylko fikcja. Historia jest dosyć krótka, ale mocna i wciągająca, doskonała lektura na jeden wieczór dla osób szukających wrażeń i o silnych nerwach. Zakończenie wyrwało mnie z butów. Miałam już ułożony w głowie finał, jednak autorka wszystko co sobie wymyśliłam, musiała zniszczyć. Do teraz nie potrafię do końca się pozbierać po tej historii i szczerze liczę na jej kontynuację. Marcelinie gratuluję tak dobrze skonstruowanego debiutu i już się nie mogę doczekać kolejnych książek. ZDECYDOWANIE POLECAM

A teraz pozwólcie, że przeniesiemy się w świat kłamstw, niedomówień i pragnień, które doprowadza do tragedii. Pierwsza miłość to silne uczucie, ale czy warto się w niej spalać? „Plan na przyszłość” jest debiutem. Tego faktu nie da się ukryć. Jednak czytając go ani przez chwilę nie poczułam, że jest niepoprawny czy niedopełniony. Na początku miałam wrażenie, że będzie to pamiętnik. Pierwsze parę rozdziałów opisanych jest w narracji pierwszoosobowej z punktu widzenia danej postaci. Tutaj ich poznajemy. Ale tylko tyle, ile sami o sobie powiedzą. Następnie zaczyna się prawdziwa akcja. Zostajemy wciągnięci w nieprzyjemny plan i razem z bohaterami śledzimy, jak rozwinie się sytuacja. Byłam bardzo ciekawa, jak to się potoczy, że nawet nie wiem, kiedy doszłam do końca książki. A zakończenie.. Cóż bomba musiała spaść. Podobało mi się pióro autorki. Jest naprawdę lekkie i przyjemne w odbiorze, co przekłada się na czytanie. Przez tę powieść dosłownie się płynie. Zrównoważona liczba odpisów do dialogów i pierwszoosobowa narracja. Takie książki czyta się znacznie łatwiej i przyjemniej. Pomysł na fabułę jest niczego sobie i przede wszystkim świeży. Szczerze, nie kojarzę, abym miała możliwość przeczytać ją w innych książkach. Może dlatego tak się wkręciłam w akcję. Od momentu niecnego planu tej dwójki nie byłam w stanie odłożyć tej powieści, chociażby na chwilę. Musiałam się dowiedzieć, jak to wszystko się rozwiąże. A na końcu szok i niedowierzanie. Wszystko co tak skrupulatnie układamy sobie w głowie jako końcówka, okazuje się, że zostaje wywrócone do góry nogami. Bo ktoś kiedyś powiedział, że miłość silniejsza jest niż śmierć.

Mówią, że dobra książka broni się sama. I tak było w tym przypadku. To było moje pierwsze spotkanie z Autorką, ale na pewno nie ostatnie. W tej powieści poznajemy parę Zuzannę i Pawła, która ma swój plan na życie i oryginalny sposób zarabiania na życie. Z tego powodu w ich misterną intrygę zarobku zostaje wplątany niczego nieświadomy Rafał. Zuzanna ma za zadanie rozkochać go w sobie i doprowadzić do ślubu a później przyłapać go na zdradzie i przejąć jego majątek. Ale czy na pewno będzie tego chciała? I czy na pewno wszystko pójdzie zgodnie z planem? I czy na pewno nie jest tylko marionetką w czyimś planie? Autorka w bardzo ciekawym stylu przedstawia nam historię trójki ludzi, która chcąc nie chcąc uwikłana jest w tę samą historię. Lekkie pióro pisarki sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Ich świat wciąga i jak najszybciej poznać rozwiązanie. Zakończenie jest bardzo mocne i daje jasny przekaz, że będzie druga część. Polecam serdecznie tę pozycję, życząc przyjemnej lektury. 

Mówią, że dobra książka broni się sama. I tak było w tym przypadku. To było moje pierwsze spotkanie z Autorką, ale na pewno nie ostatnie. W tej powieści poznajemy parę Zuzannę i Pawła, która ma swój plan na życie i oryginalny sposób zarabiania na życie. Z tego powodu w ich misterną intrygę zarobku zostaje wplątany niczego nieświadomy Rafał. Zuzanna ma za zadanie rozkochać go w sobie i doprowadzić do ślubu a później przyłapać go na zdradzie i przejąć jego majątek. Ale czy na pewno będzie tego chciała? I czy na pewno wszystko pójdzie zgodnie z planem? I czy na pewno nie jest tylko marionetką w czyimś planie? Autorka w bardzo ciekawym stylu przedstawia nam historię trójki ludzi, która chcąc nie chcąc uwikłana jest w tę samą historię. Lekkie pióro pisarki sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Ich świat wciąga i jak najszybciej poznać rozwiązanie. Zakończenie jest bardzo mocne i daje jasny przekaz, że będzie druga część. Polecam serdecznie tę pozycję, życząc przyjemnej lektury.