Spis treści

  1. Bezoar – co to jest i jak powstaje?
  2. Kiedy kot jest zakłaczony?
  3. Jak rozpoznać, że czas na odkłaczanie kota?
  4. Odkłaczanie kota – domowe sposoby
  5. Pasta na odkłaczanie kota – czy warto ją stosować?

Uwaga! Artykuł ma charakter wyłącznie edukacyjny. Nie wyczerpuje on tematu, nie służy do samodzielnego diagnozowania ani leczenia zwierząt domowych, nie zastępuje wizyty u lekarza weterynarii i behawiorysty.

Bezoar – co to jest i jak powstaje?

Obecność sierści w żołądku kota jest normalna – dostaje się ona do niego w wyniku zwykłych, kocich zabiegów higienicznych. Kot, wylizując ciało swoim szorstkim językiem, zbiera na nim martwe włosy i, ze względu na to, że nie ma jak ich wypluć, po prostu je połyka. Nieduże ilości są później wydalane wraz z kałem (dlatego nieraz kocie odchody są takie włochate), a jeżeli jest jej więcej, tworzy się z niej pilobezoar.

Ogólnie bezoar to zbitek różnych nietrawionych materiałów, który gromadzi się w żołądku w postaci kuli. Taka kula uformowana z sierści to pilobezoar, trichobezoar lub kula włosowa – wszystkie nazwy są poprawne i dotyczą tego samego zagadnienia. Zazwyczaj kot sam jest sobie w stanie poradzić z zalegającym mu w żołądku niewielkim pilobezoarem – po prostu go zwraca. Kula włosowa po przejściu przez wąski przełyk nie ma już jednak w sobie nic z kuli. Przypomina raczej zgnieciony w dłoni rulon z namoczonego filcu. I może być zaskakująco spora! Wypluty kłaczek może mieć zarówno kilka, jak i nawet kilkanaście centymetrów długości, i obie te wartości mieszczą się w granicach normy.

Częstotliwość gromadzenia się i, co za tym idzie, wypluwania przez kota kłaczków jest uzależniona w dużej mierze od typu sierści. Im jest dłuższa i/lub bardziej gęsta, tym więcej jej trafia do żołądka, a co za tym idzie – jest częściej wydalana. Pora roku również ma znaczenie, ponieważ koty wiosną zmieniają okrywę włosową na letnią, a jesienią na zimową. Są zwierzęta, które tylko w tym okresie wypluwają kule włosowe. Innym zdarza się to raz na kilka tygodni lub nawet częściej. Każda z tych częstotliwości może być uznana za naturalną i nie musi budzić naszego niepokoju.

Są jednak sytuacje, w których powinna nam się zapalić czerwona lampka.

 

szczotka dla kota

 

Kiedy kot jest zakłaczony?

Może się zdarzyć, że kot nie jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z zalegającymi w układzie pokarmowym włosami, chociażby ze względu na to, że jest ich za dużo. Powody, przez które tak się dzieje, to między innymi:

  • alergie i choroby skórne – świąd powoduje częstsze wylizywanie się, a więc i połykanie większej ilości włosów;
  • problemy gastryczne, które upośledzają pracę układu pokarmowego, czyli także proces wydalania kul włosowych z organizmu;
  • nieodpowiednia dieta – słabej jakości karma powoduje osłabienie sierści i zwiększenie częstotliwości jej wypadania. Jeżeli do tego jest to karma sucha, a więc z niskim poziomem wilgoci, kot może być odwodniony, ponieważ większość płynów przyjmuje właśnie z pożywieniem. Odwodnienie również negatywnie wpływa na pozbywanie się z organizmu połkniętych przez kota włosów;
  • pasożyty – bez względu na to, czy mamy do czynienia z pasożytami skórnymi, czy wewnętrznymi, wszystkie wpływają na ogólną kondycję kota i osłabiają jego organizm;
  • silny stres, inne choroby mające wpływ na kondycję organizmu.

 

Miska dla kotów

 

Jak rozpoznać, że czas na odkłaczanie kota?

Te wszystkie czynniki, które opisałam w poprzednim akapicie, mogą sprawić, że nasz kot nie poradzi sobie z połkniętą sierścią w naturalny sposób. Potocznie mówiąc: zakłaczy się.

Jest kilka cech, po których możemy rozpoznać, że kot jest zakłaczony:

  • częste próby zwymiotowania lub wymioty bez sierści;
  • apatia;
  • ból brzucha (rozpoznamy go przez tkliwość przy dotyku, częste wylizywanie brzucha), skurcze brzucha, które wyglądają jak falowanie;
  • wstrzymanie perystaltyki jelit;
  • problem z wydalaniem kału i/lub biegunka (nierzadko wodnista) – jeżeli pilobezoar przedostanie się do jelit i w nich zablokuje, zatyka jelito i masa kałowa nie ma jak się przedostać dalej, albo wydalana jest tylko jej najrzadsza część, która znajduje ujście jakąś szczeliną pomiędzy kulą włosową a ścianą jelita.

Zainteresował cię temat? Zapoznaj się z innymi artykułami:


Taki stan jest niebezpieczny dla zdrowia naszego kota i jedynym krokiem, który powinniśmy podjąć, jest udanie się na odkłaczanie kota do weterynarza. Po przeprowadzeniu odpowiednich badań będzie w stanie ustalić przyczynę (bo przecież wszystkie wymienione przeze mnie objawy mogą wynikać również z mnóstwa innych schorzeń) i podjąć właściwe kroki w celu przywrócenia zwierzęciu zdrowia. W części przypadków może być tak, że jedyną możliwością pozbycia się pilobezoaru będzie operacja chirurgiczna.

 

Kuweta kryta

 

Odkłaczanie kota – domowe sposoby

Przyznam się od razu: wszystkie sugestie, które przeczytacie poniżej, to nie są bezpośrednie sposoby na odkłaczenie kota. Znając je, nie wprowadzajmy ich dopiero wtedy, kiedy ocenimy, że nasz kot jest zakłaczony. Ich zadaniem jest wsparcie organizmu kota w procesie naturalnego wydalania sierści na bieżąco. Nasz kot świetnie sobie poradzi sam, bez kupnych wspomagaczy, zupełnie jak jego dzicy krewniacy, jeżeli tylko damy mu do tego odpowiednie zasoby. Ale z drugiej strony – jeżeli dotychczas ich nie stosowaliśmy, a mamy podejrzenia, że naszemu kotu zaczął zbierać się zbyt duży kłaczek, jak najbardziej możemy je wprowadzić od razu. Nie zaszkodzimy mu w ten sposób, a możemy tylko pomóc.

 

Karma dla kota z wołowiną

 

Jakie domowe sposoby na odkłacznie kota polecam? Oto co możemy zrobić, żeby zmniejszyć ilość połykanych przez kota włosów oraz pomóc mu w pozbyciu się tych, które już połknie:

  • regularne wyczesywanie kota – kwestia kluczowa, ponieważ im mniej martwego włosa kot będzie połykał, tym mniej będzie go trafiało do żołądka. Pamiętajmy o tym, żeby zwiększyć częstotliwość zabiegów w okresie wzmożonego linienia wiosną i jesienią. Dodatkowa zaleta częstego czesania kota? Mniej sierści na wyjściowych ubraniach i w kubkach, które dopiero co wyciągnęliśmy z szafki kuchennej;
  • zdrowa dieta – czy istnieje dobra karma na odkłaczanie kota? Tak, ale przypuszczam, że nie taka, o jakiej myślicie. Żeby pokarmem pomóc kotu w odkłaczaniu, nie musimy od razu decydować się na przykład na BARF, ale już zmiana karmy suchej na mokrą przyniesie dużo dobrego! Jak pisałam wyżej – organizm kota jest tak skonstruowany, że większość płynów, jakie przyjmuje, pochodzi z pożywienia. Woda pitna jako taka to tylko dodatek. Jeżeli karmimy kota suchą karmą, nie jest on w stanie dostarczyć sobie tyle wody, ile potrzebuje i jest permanentnie odwodniony, a poziom nawodnienia organizmu ma ogromny wpływ na jego kondycję i funkcjonowanie. Dobrej jakości mokra karma to lepiej odżywiony kot;
  • dostęp do świeżej wody – chociaż kot z natury przyjmuje płyny z pożywieniem i pije niewiele, to jednak pije. Zapewnijmy mu wodę w atrakcyjnej dla niego formie. Koty pod tym względem potrafią być dość wybredne. Jeden może nie tolerować wody w miskach metalowych, a inny pije tylko bieżącą. Moje koty najbardziej lubiły pić… ze szklanek. Ale ze szklanych miseczek już nie, więc miały własne szklanki, w których regularnie wymieniałam wodę;
  • kocia trawa – gotową w doniczce możemy kupić już w wielu marketach wielobranżowych i sklepach zoologicznych, ale z powodzeniem przygotujemy ją też samodzielnie, siejąc w doniczce delikatne zboża. Najlepiej sprawdza się w tym celu owies. Koty chętnie zjadają taką trawkę, ponieważ służy ona przeczyszczeniu układu pokarmowego i zwróceniu ewentualnie zalegających w żołądku złogów. Wymioty po zjedzeniu przez kota trawy są zupełnie naturalne – w ten sam sposób postępują również dzikie gatunki kotowatych;
  • smalec gęsi lub kaczy, ewentualnie inne tłuszcze pochodzenia zwierzęcego – profilaktycznie możemy raz w tygodniu dodawać odrobinę (jedna łyżeczka od herbaty będzie wystarczająca) smalcu do kociej karmy. To rozwiązanie sprawdzi się również jako naturalna pasta odkłaczająca dla kota. Uwaga! Nie zaleca się stosowania tego sposobu u kotów z chorobami wątroby lub biegunką.

 

Poidełko dla kotów

 

Pasta na odkłaczanie kota – czy warto ją stosować?

Pasta na odkłaczanie kota to bardzo kuszące rozwiązanie, bo najprostsze – wystarczy pójść do sklepu i kupić tubkę wybranego przez nas specyfiku. Sęk w tym, że te produkty wcale nie są zdrowe dla naszego kota. Pasta dla kota na odkłaczanie często ma w swoim składzie syrop glukozowy, mleko, olej parafinowy, oleje roślinne – to wszystko są składniki, których kot w ogóle nie powinien spożywać, bo trawi je bardzo źle albo wcale. Pamiętajmy, że z natury kot jest przystosowany do diety wysoko mięsnej. A jeżeli kogoś to nie przekonuje, to pozostaje mi jeszcze argument ekonomiczny – słoiczek smalcu kaczego czy gęsiego kosztuje o wiele mniej niż specjalna pasta na odkłaczanie kota, a spełnia to samo zadanie i jest dużo zdrowsza dla naszego pupila.

 

Smalec kaczy

 

Jak ze wszystkim, co dotyczy zdrowia, tak i tutaj z powodzeniem możemy zastosować zasadę, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Nie chcemy przecież, żeby nasz kot się męczył, kiedy w prosty sposób możemy mu ułatwić codzienne funkcjonowanie.

Więcej porad znajdziesz w pasji Mam zwierzęta.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock

Bibliografia:

  1. Busza M. „Odkłaczanie kota – skuteczne sposoby” artykuł w serwisie petslover.pl, data dostępu: 30.11.22
  2. Biegańska-Hendryk M. „Kocie odkłaczanie – co warto wiedzieć?” artykuł w serwisie blog.kocibehawioryzm.pl, data dostępu: 30.11.22
  3. Zakłaczenie u kotów – solidna podstawa tematu. Jaką pastę odkłaczającą wybrać?” artykuł w serwisie furtastic.pl, data dostępu: 30.11.22
  4. Barnette C. „Trichobezoars (Hairballs) in Cats”, artykuł w serwisie vcahospitals.com, data dostępu: 30.11.22