Palimpsest (okładka  twarda, wyd. 07.2010)

Fabuła naprawdę interesująca jeżeli chodzi o sam pomysł. Wykonanie jednak jest moim zdaniem poniżej krytyki. W każdym rozdziale jest opisywany stosunek z drugą osobą bądź paroma, nie koniecznie będącymi płcią przeciwną. W pewnych momentach książka potrafi obrzydzić, jeżeli jest się osobą nietolerancyjną dla homoseksualistów bądź „uczuloną” na tematy przypadkowego seksu, mimo iż sam opis nie jest ukazany w sposób wulgarny. Sama konstrukcja książki jest beznadziejna: cztery postacie mają na zmianę własny rozdział w świecie rzeczywistym plus dodatkowo dochodzą cztery rozdziały z miasta Palimpsest w dowolnej kolejności pomiędzy rozdziałami wyżej wymienionymi. Autorka chcąc wzbogacić historię przez swój poetycki język osiągnęła całkowicie przeciwny skutek. Książka jest ogólnie chaotyczna i ciężka do przebrnięcia. Nie ma przyjemności z czytania jej. Mogę powiedzieć, że to była jedna z najgorszych książek jaką miałam okazje przeczytać. Całkowicie nie polecam.

Do przeczytania książki zaciekawiła mnie recenzja umieszczona z tyłu. Podejrzewam że autorka chciała zrobić fantasy z domieszką erotyki, a wyszedł wielki pornos z elementami fantasy. Każdy z każdym, bez względu na płeć czy pokrewieństwo uprawia ze sobą seks, ową czynność traktują jako bilet do kolejnej lokacji. Lubię kolekcjonować książki, nawet te których wiem że ponownie nie przeczytam, ale tą z chęcią sprzedam nawet za 1/3 ceny.

Podsumowując, źle trafiłem, nie mój gust. Trudno, zdarza się.

(...) Autorka znów popisuje się nieokiełznaną wyobraźnią, chociaż jest w tej kreacji pewien mroczny rys. Właściwie do końca nie wiemy, co sprawia, że Palimpsest tak bardzo przyciąga wędrowców. (...) Miasto, do którego można wejść tylko poprzez seksualną interakcję? Najbardziej urzeka mnie jednak archetypowość tego miasta – stworzonego jako swoiste eldorado dla wrażliwych, jako świat, w którym znajdą zrozumienie i głębszy wymiar. / Krzysztof Maciejewski.

Książka zasługuje na uwagę dzięki swej oryginalności i nietypowemu pomysłowi na fabułę.Byłam zaskoczona tym, co autorka przygotowała czytelnikom. Przede wszystkim klimat powieści sprawia,że czujemy się jakbyśmy znaleźli się w czyimś śnie lub transie narkotycznym.Tu nic nie jest takie,jakie się początkowo wydaje. Halucynacje,wytwory umysłu,marzenia senne,dziwaczne postacie to tylko początek. Ogromnym plusem jest język powieści,który jest niezwykle plastyczny,pełen poetyckości, metafor i symboliki. Będzie tu także sporo erotyki,więc książka moim zdaniem przeznaczona jest dla czytelnika dorosłego.Autorka jednak kreśli sceny bardzo intymne z dozą wrażliwości,bez wulgarności czy niesmaku, choć ich ilość może nieco przytłaczać.Bez wysiłku widać także,jak z każdej strony wylewają się ludzkie marzenia, namiętności,widać tęsknotę i chęć zaznania szczęścia.Ludzie i ich pragnienia, ból egzystencji,tragedie ukazane w niesamowity sposób.Nie każdemu z pewnością się spodoba,ale warto dać jej szansę!!

Genialna książka, istna uczta dla fanów fantastyki.

Szczerze polecam - książkę czyta się znakomicie:)