Odzyskanie czasu (okładka  miękka, wyd. 05.2020)

Autor:

Sprzedaje empik.com : 21,77 zł

21,77 zł
34,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 32,06 zł

Sprzedaje dvdmax : 30,71 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Powrót do świata bestsellerowego "Problemu trzech ciał" Cixina Liu.

Mózg Yun Tianminga został zamrożony i umieszczony w statku kosmicznym, który wystrzelono w kierunku floty trisolariańskiej. Plan był desperacki. Istniała tylko minimalna szansa na to, że obcy ożywią człowieka i że pewnego dnia Tianming zdoła przekazać na Ziemię cenne informacje.

Tak też zrobił. Ale wcześniej zdradził ludzkość.

Po tysiącach lat spędzonych na zesłaniu Tianming może wreszcie odkupić winę. Istota zwana Duchem werbuje go do pomocy w wojnie z wrogiem, który zagraża istnieniu całego wszechświata. Tianming podejmuje to wyzwanie, ale tym razem nie chce być jedynie pionkiem w grze... Odkupieniem za zdradę może być ocalenie ludzkości..

Wydane za zgodą Cixina Liu "Odzyskanie czasu" poszerza zdumiewające uniwersum wyczarowane przez trylogię "Wspomnienie o przeszłości Ziemi". Odkryjesz, dlaczego wszechświat jest "ciemnym lasem", i dowiesz się, jak naprawdę wyglądają Trisolarianie.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1240411278
Tytuł: Odzyskanie czasu
Seria: Wspomnienie o przeszłości Ziemi
Autor: Baoshu
Tłumaczenie: Andrzejewski Jan
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 320
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-05-19
Rok wydania: 2020
Data wydania: 2020-05-19
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 25 x 133
Indeks: 34858172
średnia 4,3
5
27
4
18
3
4
2
3
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
15 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
2/5
19-05-2020 o godz 01:19 przez: Marek | Zweryfikowany zakup
Salman Rushdie napisał kolejną powieść, która jest dobrą rozrywką a jednocześnie opisuje realia naszych czasów..Oby więcej takich książek.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 3
4/5
16-10-2021 o godz 08:03 przez: gosta2b | Zweryfikowany zakup
Fajne, ale może przez fakt, że nie tak epicka jak podstawowa trylogia, to nie wciągnęła mnie aż tak bardzo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-11-2023 o godz 10:12 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
To nie Cixin Liu ale jako uzupełnienie trylogii i wyjaśnienie kilku kwesti warto przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-06-2022 o godz 14:40 przez: Leszek Dąbrowski | Zweryfikowany zakup
Dobre ale nie super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-04-2024 o godz 22:20 przez: Paulina Kozyra | Zweryfikowany zakup
Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-05-2020 o godz 07:11 przez: Wkp
POWRÓT DO „WSPOMNIENIA” Co prawda nie często zdarza się, by inni autorzy kontynuowali legendarne tytuły wybitnych twórców, ale jednak. W świecie fantastyki mogliśmy czytać zarówno rosyjską kontynuację „Władcy pierścieni”, jak i ciąg dalszy „Wojny światów”, „Autostopem przez galaktykę” i wielu innych kultowych utworów. Rzecz w tym, że praktycznie nigdy nie zdarzało się to za życia autora pierwowzoru. Dlatego właśnie „Odzyskanie czasu” jest swoistym ewenementem. Nie dość bowiem, że twórca znakomitej trylogii „Wspomnienia o przeszłości Ziemi” wciąż jest wśród nas, to jeszcze sama jego opowieść jest rzeczą stosunkowo nową. A tu proszę, inny autor – z namaszczeniem Cixina Liu – podjął się napisania powieści rozgrywającej się w tym świecie i już możemy się nią cieszyć. A cieszyć jest czym. Owszem, „Odzyskanie czasu” nie jest tak wybitne, jak „Problem trzech ciał” i jego kontynuacje, ale to wciąż kawał znakomitej fantastyki, po którą warto sięgnąć. To miało być, jak chwytanie się brzytwy. Ostatnia deska ratunku. Desperacki plan połgał na tym, by wystrzelić w kierunku floty Trisolarian zamrożony na pokładzie statku mózg Yun Tianminga i liczyć, że wrogowie ożywią go i pewnego dnia dzięki temu Yun zdoła przekazać swoim ziomkom ważne informacje, które pomogą w ich sytuacji. Po części się to udało, jednak jednocześnie ostatnia nadzieja ludzkości zdradziła własny gatunek. Czy kiedyś zdoła odkupić swoje winy? Po tysiącleciach zesłania pojawia się ku temu okazja. Niejaki Duch potrzebuje jego pomocy w wojnie z przeciwnikiem zagrażającym całemu wszechświatowi. Stawka jest wielka, a Yun chce odegrać w nadchodzących wydarzeniach znaczącą rolę. Czy to powozili mu zmazać winy? I jakie będą konsekwencje jego działań i tych wydarzeń? Zaczyna się, niczym „Gwiezdne wojny”. Co prawda nie w odległej, tylko w innej galaktyce, ale to kwestia nomenklatury, prawda? Nie nastroiło mnie to optymistycznie, bo fanem „Star Warsów” nie jestem, wolę ambitniejszą fantastykę. Ale na szczęście powieść Baoshu jest ambitniejsza. A przede wszystkim naprawdę dobra. Namaszczony przez samego Cixina Liu autor – swoją drogą obsypywany chińskimi nagrodami fantastycznymi i chociaż te na świecie nie są może szczególnie cenione, okazuje się, że nie dostał ich przypadkiem – okazał się godnym następcą jego spuścizny i stworzył dzieło może nie tak świetne, jak pierwowzór, ale za to lepsze od ostatnich książek Cixina, czego, przyznam szczerze, się nie spodziewałem. „Odzyskanie czasu”, jak na dobrą fantastykę przystało, jest opowieścią świetnie pomyślaną i tak samo poprowadzoną. Zbudowana została co prawda na świetnym gruncie, jaki przygotował poprzednik, jednak Baoshu idzie tu po części swoją drogą. Zachowując to, za co kochaliśmy „Wspomnienie o przeszłości Ziemi”, odświeża schemat i stara się dostosować go do własnej wrażliwości. Efekt finalny jest znakomity: dostajemy kawał dobrej fantastyki, gdzie space opera, military fiction i tradycyjna Science Fiction spotykają się z ważkimi tematami i rzeczami bliskimi także nam. Jednocześnie udziela tu odpowiedzi na kilka pytań, jakie zostały po książkach Liu, a i nie zapomina by całość była po prostu dobrą rozrywką na poziomie. Rozrywką świetnie napisaną i wciągającą. Lekką, ale jednocześnie posiadającą swój należyty ciężar. Jeśli czytaliście pierwowzór, koniecznie powinniście poznać także „Odzyskanie czasu”, bo to bardzo pozytywne zaskoczenie i kawał godnego spin-offu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-05-2020 o godz 07:11 przez: Wkp
POWRÓT DO „WSPOMNIENIA” Co prawda nie często zdarza się, by inni autorzy kontynuowali legendarne tytuły wybitnych twórców, ale jednak. W świecie fantastyki mogliśmy czytać zarówno rosyjską kontynuację „Władcy pierścieni”, jak i ciąg dalszy „Wojny światów”, „Autostopem przez galaktykę” i wielu innych kultowych utworów. Rzecz w tym, że praktycznie nigdy nie zdarzało się to za życia autora pierwowzoru. Dlatego właśnie „Odzyskanie czasu” jest swoistym ewenementem. Nie dość bowiem, że twórca znakomitej trylogii „Wspomnienia o przeszłości Ziemi” wciąż jest wśród nas, to jeszcze sama jego opowieść jest rzeczą stosunkowo nową. A tu proszę, inny autor – z namaszczeniem Cixina Liu – podjął się napisania powieści rozgrywającej się w tym świecie i już możemy się nią cieszyć. A cieszyć jest czym. Owszem, „Odzyskanie czasu” nie jest tak wybitne, jak „Problem trzech ciał” i jego kontynuacje, ale to wciąż kawał znakomitej fantastyki, po którą warto sięgnąć. To miało być, jak chwytanie się brzytwy. Ostatnia deska ratunku. Desperacki plan połgał na tym, by wystrzelić w kierunku floty Trisolarian zamrożony na pokładzie statku mózg Yun Tianminga i liczyć, że wrogowie ożywią go i pewnego dnia dzięki temu Yun zdoła przekazać swoim ziomkom ważne informacje, które pomogą w ich sytuacji. Po części się to udało, jednak jednocześnie ostatnia nadzieja ludzkości zdradziła własny gatunek. Czy kiedyś zdoła odkupić swoje winy? Po tysiącleciach zesłania pojawia się ku temu okazja. Niejaki Duch potrzebuje jego pomocy w wojnie z przeciwnikiem zagrażającym całemu wszechświatowi. Stawka jest wielka, a Yun chce odegrać w nadchodzących wydarzeniach znaczącą rolę. Czy to powozili mu zmazać winy? I jakie będą konsekwencje jego działań i tych wydarzeń? Zaczyna się, niczym „Gwiezdne wojny”. Co prawda nie w odległej, tylko w innej galaktyce, ale to kwestia nomenklatury, prawda? Nie nastroiło mnie to optymistycznie, bo fanem „Star Warsów” nie jestem, wolę ambitniejszą fantastykę. Ale na szczęście powieść Baoshu jest ambitniejsza. A przede wszystkim naprawdę dobra. Namaszczony przez samego Cixina Liu autor – swoją drogą obsypywany chińskimi nagrodami fantastycznymi i chociaż te na świecie nie są może szczególnie cenione, okazuje się, że nie dostał ich przypadkiem – okazał się godnym następcą jego spuścizny i stworzył dzieło może nie tak świetne, jak pierwowzór, ale za to lepsze od ostatnich książek Cixina, czego, przyznam szczerze, się nie spodziewałem. „Odzyskanie czasu”, jak na dobrą fantastykę przystało, jest opowieścią świetnie pomyślaną i tak samo poprowadzoną. Zbudowana została co prawda na świetnym gruncie, jaki przygotował poprzednik, jednak Baoshu idzie tu po części swoją drogą. Zachowując to, za co kochaliśmy „Wspomnienie o przeszłości Ziemi”, odświeża schemat i stara się dostosować go do własnej wrażliwości. Efekt finalny jest znakomity: dostajemy kawał dobrej fantastyki, gdzie space opera, military fiction i tradycyjna Science Fiction spotykają się z ważkimi tematami i rzeczami bliskimi także nam. Jednocześnie udziela tu odpowiedzi na kilka pytań, jakie zostały po książkach Liu, a i nie zapomina by całość była po prostu dobrą rozrywką na poziomie. Rozrywką świetnie napisaną i wciągającą. Lekką, ale jednocześnie posiadającą swój należyty ciężar. Jeśli czytaliście pierwowzór, koniecznie powinniście poznać także „Odzyskanie czasu”, bo to bardzo pozytywne zaskoczenie i kawał godnego spin-offu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-06-2020 o godz 19:51 przez: Bookendorfina Izabela Pycio
"Natura światła jest nieskończona." Trylogia "Wspomnienie o przeszłości Ziemi" ("Problem trzech ciał", "Ciemny las", "Koniec śmierci") napisana przez Cixin Liu zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, dlatego z zaciekawieniem sięgnęłam po powieść Baoshu "Odzyskanie czasu", dającą możliwość bonusowego zajrzenia w świat wykreowany przez Cixin Liu. Ciekawie jest spojrzeć na emocje towarzyszące innym czytelnikom podczas zapoznawania się z daną książką, sposób szybowania ich wyobraźni, interpretacje scenariusza zdarzeń, porównać wszystko z własnymi przeżyciami, spostrzeżeniami i refleksjami. Baoshu na tyle intensywnie wniknął w przywołaną trylogię, że niesiony podziwem i entuzjazmem postanowił odnieść się po swojemu do niewypowiedzianych przestrzeni historii, nadać im własny blask i wydźwięk, a przy tym zachować jak najwięcej unikalnego klimatu. Sztuka rozumienia i definiowania czasu nie należy do łatwych, wiele parametrów i możliwości otwiera się, w tym bram do innych światów. Podróż człowieka wydaje się jedynie pyłkiem w cyklu przemijania, podobnie jak narodziny, życie i obumieranie cywilizacji. W tym uniwersum nawet planety nie są w stanie oprzeć się nieuniknionemu zniknięciu. A jeśli dotyczy to wszechświata? Podobało mi się spojrzenie z perspektywy swoistej nieskończoności, wybiegającej daleko poza egzystencję form życia, wpasowującej się w koło nieustannej ewolucji i powtórki. Skłaniało to do przyjemnych przemyśleń, zapuszczania swobody szybowania wyobraźni, niejako wchodzenia w sferę osobliwej nieśmiertelności. Autor atrakcyjnie skonstruował scenariusz zdarzeń, stawiając nie na pełny fabularny przebieg akcji, ale na formę rozmowy, wykładu, poszatkowanych wstawek. Dobrze się w tym odnajdujemy, w dużym stopniu poddajemy chęci wysuwania wątpliwości i wkraczania w polemikę, albo aprobujemy założenia koncepcji i przychylamy się do niej. Śledząc bogate w wydarzenia i wyjątkowo długie losy Yuna Tianminga, największego szpiega w historii ludzkości, którego oddzielony od ciała mózg dotarł do jądra społeczeństwa obcego gatunku, doceniałam kreatywność autora. Walka z Trisolarianami, sprawowanie funkcji tropiciela w poszukiwaniu Przyczajonego, obecność we Wszechświecie 647, poznawanie filozofii Zerowian. Jednak opowieść nie do końca wciągnęła mnie, sympatycznie spędzałam w niej czas, ale nie poczułam zachwytu i ekscytacji. Może dlatego, że wciąż miałam w głowie przekonujący obraz pierwowzoru. Tym niemniej, przygodę czytelniczą zaliczam do dobrych i udanych, warto zwrócić na nią uwagę, zwłaszcza po zapoznaniu się z trylogią "Wspomnienie o przeszłości Ziemi", jej znajomość jest kluczem do zrozumienia "Odzyskania czasu". Bookendorfina.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-06-2020 o godz 23:16 przez: Tomasz Kosik
Baoshu czyli „Boskie Drzewo” to pseudonim literacki Li Juna. Opublikował on dotąd cztery powieści i dwa zbiory opowiadań. „Odzyskane czasu” poszerza zdumiewające uniwersum wyczarowane przez trylogię „Wspomnienie o przyszłości ziemi”. Dzięki tej książce dowiemy się dlaczego wszechświat jest „ciemnym lasem” i jak naprawdę wyglądają Trisolarianie? To niezwykła kontynuacja dzieła Cixina Liu. Tutaj nasza wyobraźnia pracuje na wysokich obrotach, a przedstawiony świat jest tak daleki od tego współczesnego. Warto zadać sobie pytanie, czy tam gdzieś we wszechświecie istnieje świat wykreowany przez Baoshu? A jeśli tak, to czy chcielibyśmy w nim zamieszkać? A warto przyznać, że kusi on swoją niezwykłością. Na kartach tej książki, możemy do niego wyruszyć. Lecz warto pamiętać, że po jej odłożeniu, ciężko będzie nam powrócić do otaczającej nas rzeczywistości. Bez wątpienia Li Jun wyznaczył sobie ogromne wyzwanie, kontynuując dzieło bestsellerowego „Problemu trzech ciał”, pierwszej trylogii „Wspomnienie o przyszłości ziemi”. Czy podołał? Warto to sprawdzić i przekonać się samemu. Myślę, że miłośnicy fantastyki, w tej książce odnajdą to wszystko, co fascynuje i porywa w tym gatunku literackim. Świat, który stworzył Baoshu, porywa i pozwala nam oderwać się od codzienności. W „Odzyskanie czasu” spotykamy Yuna Tianminga, który został zamrożony i umieszczony w statku kosmicznym, wystrzelonym w kierunku floty trisolariańskiej. Czy obcym uda się ożywić człowieka, by ten mógł przekazać cenne informacje mieszkańcom naszej planety? Czy tym samym zdoła odkupić swoją winę za zdradę ludzkości? Czy ludzkość zdoła mu wybaczyć? A dla Was pozostawiam pytanie, czy Li Jun, fan twórczości Cixina Liu zdołał udźwignąć poziom fantastyki swojego idola? Myślę, że to, co najważniejsze, to fakt, iż Baoshu dzięki swej książce przypomniał miłośnikom gatunku Jego twórczość. „Odzyskanie czasu” to nie tylko ciekawa koncepcja, lecz przede wszystkim wyjątkowe spędzenie czasu z książką, którą polecam Waszej uwadze. Myślę, że ta książka, dla Baoshu jest również pomnikiem ku czci Cixina Liu. Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Dom Wydawniczy Rebis. http://www.czyt-nik.pl/recenzje/jak-wygladaja-trisolarianie/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-06-2020 o godz 18:28 przez: Łukasz Marciniak
Od samego początku można zauważyć, że Odzyskanie czasu napisał wielki fan cyklu Wspomnienie o przeszłości Ziemi, który zna fabułę tej trylogii bardzo dobrze, a dyskutując na licznych forach, był w stanie rzucić światło na kwestie pominięte przez Liu Cixina. Książka rozpoczyna się od ukazania, co dokładnie przytrafiło się Yun Tianmingowi podczas pobytu u Trisolarian. Niektóre z przedstawianych szczegółów były już mi wcześniej znane, ale wiele z nich było nowych, wymyślonych przez Baoshu. Dowiemy się np. jak naprawdę wyglądają Trisolarianie, co wyjaśni wiele ich zachowań, których byliśmy świadkiem w trylogii Wspomnienie o przeszłości Ziemi. Pomimo że nie pamiętam aż tak dobrze wszystkich szczegółów, to nie rzuciła mi się w oczy żadna nieścisłość, czemu zresztą trudno się dziwić, skoro Liu Cixin zgodził się na oficjalne wydanie tej powieści. Sama zaś książka jest dobrze napisana, potrafi zaciekawić, skłania do przemyśleń, a wiele z pomysłów Baoshu jest niezwykle interesujących. W drugiej połowie, książka ma jednak zdecydowanie inny charakter, skrajnie różny od powieści Liu Cixina. Jest to bardziej połączenie fantasy z science fiction niż hard science fiction, jak to miało miejsce w trylogii Wspomnienie o przeszłości Ziemi. Również w drugiej połowie Baoshu dopowiada pewne kwestie, które nie były wyjaśnione przez Liu Cixina. Jednak w moim odczuciu autor troszkę za bardzo dał się ponieść fantazji, przez co do wątku z Duchem mam dość mieszane uczucia. Część pomysłów przypadła mi do gustu, inne nieco mniej, ponieważ były za bardzo fantastyczne, a za mało rzeczowe i naukowe, do czego przyzwyczaiła mnie trylogia Liu Cixina. Niemniej jednak zakończenie Odzyskania czasu jest oryginalne i bardzo mocno spaja książkę Baoshu z trylogią Wspomnienie o przeszłości Ziemi i stanowi jej alternatywne zakończenie. Odzyskanie czasu Baoshu jest oficjalnym fanfikiem do trylogii Wspomnienie o przeszłości Ziemi Liu Cixina. To dobrze i ciekawie napisana powieść, która dopowiada niektóre kwestie w pierwszej połowie, a w drugiej przedstawia oryginalne wizje i stanowi alternatywne zakończenie dla cyklu zapoczątkowanego przez Problem trzech ciał.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-05-2020 o godz 21:35 przez: w_i_o_l_a_a__
Science fiction nie jest gatunkiem jednorodnym. W jego obrębie spotykamy wiele infantylnych i naiwnych historyjek, takich "one night stand", o których szybko zapominamy lub nie chcemy pamiętać. Ale są też arcydzieła, poruszające najgłębsze struny ludzkiej wrażliwości, będące w istocie rozważaniami o filozofii, moralności, psychologii, nauce i polityce. Znam ich wiele i bardzo cenię, a trylogia "Wspomnienie o przeszłości Ziemii" Cixina Liu do nich aspiruje. "Odzyskanie czasu" Baoshu jest fanfikiem, który powstał z tęsknoty za trylogią. Ja też tej nostalgii uległam. I jeśli nie przepadam za takimi kontynuacjami, to ta akurat jest całkiem znośna. To wcale nie znaczy, że w jakikolwiek sposób uznaję ją za kontynuację protoplasty. To dwie zupełnie inne historie. Jeśli oryginał określiłabym skrótem myślowym "ewolucjonizm", to z grubsza nie spojlerując, drugi to "kreacjonizm" odarty dodatkowo z całej warstwy politycznej, moralnej i filozoficznej. Zostaje opowieść będąca w istocie pretekstem do rozwinięcia wątków pierwowzoru i wypełnienia pewnych luk, które w trylogii zostają niewyjaśnione. Formalnie to zbiór luźno związanych opowiadań, gdzie pierwsze jest ściśle związane z fabułą "Opowieści o przeszłości Ziemii" i stanowi jej rozwinięcie. Natomiast pozostałe to popis wyobraźni Baoshu, w której trudno już doszukać się analogii. Pełno tutaj szczegółowych opisów ras zapełniających kosmos, perypetii bohaterów wyposażonych w nadludzkie moce, a co chwila interweniuje "deus ex machina". Nie ma tu zupełnie tego, co było wielką zaletą oryginału, czyli polityki, nauki i prób matematycznego przedstawienia problemów wszechświata. Jest za to całkiem przyjemna lektura, w prawdzie pozbawiona wielkich ambicji, za to pozwalająca miło spędzić kilka wieczornych chwil. Jeśli lubisz SF i tęsknisz za bohaterami trylogii Cixina Liu, nie wahaj się dłużej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-06-2020 o godz 19:10 przez: erka
aoshu to pseudonim chińskiego pisarza, który jest jedną z gwiazd azjatyckiej fantastyki naukowej. „Odzyskanie czasu” to powrót do serii innego chińskiego pisarza „Problem trzech ciał”. Mimo że seria nie zdobyła mojego serca, przeczytałem ją z zainteresowaniem. Zadziałał tu pewnie efekt nowości. O książce możemy przeczytać że: Mózg Yun Tianminga został zamrożony i umieszczony w statku kosmicznym, który wystrzelono w kierunku floty trisolariańskiej. Plan był desperacki. Istniała tylko minimalna szansa na to, że obcy ożywią człowieka i że pewnego dnia Tianming zdoła przekazać na Ziemię cenne informacje. Tak też zrobił. Ale wcześniej zdradził ludzkość. Po tysiącach lat spędzonych na zesłaniu Tianming może wreszcie odkupić winę. Istota zwana Duchem werbuje go do pomocy w wojnie z wrogiem, który zagraża istnieniu całego wszechświata. Tianming podejmuje to wyzwanie, ale tym razem nie chce być jedynie pionkiem w grze... Odkupieniem za zdradę może być ocalenie ludzkości. Podsumowując. Całkiem ciekawe spojrzenie na świat, którego koniec nastąpił z winy bohatera. Odkupienie win nie będzie takie łatwe, a nasz bohater nie raz zmierzy się ze swoimi wspomnieniami. Autor całkiem zgrabnie nawiązał do wspomnianej przeze mnie serii i uważam że ta „odskocznia” od trylogii Cixina Liu warta jest uwagi czytelnika.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-08-2021 o godz 09:28 przez: Tomasz
Obowiązkowa lektura dla każdego kto przeczytał pierwsze trzy tomy. Zwłaszcza trzeci, z jego nużącymi opisami i przegadanym katalogiem końców świata i cudów niewidów. Jeśli ktoś przebrnie przez nic nie wnoszące pierwsze pół, druga połowa przyniesie satysfakcjonujące (a przynajmniej jakieś konkretne) wyjaśnienie i zakończenie całości, w dodatku z uchwytnym powiewem świetnego pierwszego tomu. Sam ten tom oceniłbym na 3,5-4 ale daję 5 ze względu na cały cykl i przyjemne zaskoczenie że uczeń przewyższył mistrza (a już na pewno słaby trzeci tom).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
16-08-2020 o godz 10:42 przez: Magdalena Senderowicz
Osobiście uważam, że to całkiem przyjemny fanfik, będący naprawdę niezłym uzupełnieniem trylogii Cixina Liu. Było tam sporo wątków, którym można było „nadać nowe życie”, a historia Tiamminga zdecydowanie była jednym z nich. Uważam też za niesamowicie miłe to, że Liu wykazał się taką życzliwością i pozwolił na to, aby owa książka została wydana. Co ciekawe, obecnie obaj autorzy się przyjaźnią i niejednokrotnie widują się na różnych wydarzeniach związanych z całym uniwersum Wspomnienia o przeszłości Ziemi! Cała recenzja: bookeaterreality.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
28-08-2021 o godz 23:56 przez: Piotr Wojciechowski
Autor postawił sobie za cel udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania, wynikające z oryginalnej trylogii. To naiwne podejście, nie pozostawiające miejsca dla własnych dopowiedzeń. Pierwszą połowę oceniam na 3. Druga nie jest już klasyką science fiction. Jest natomiast dziwacznym miksem pseudo religijnych i mistycznych uniesień. Z tego powodu książkę tę trudno zaliczyć do fantastyki naukowej. Jest raczej pozycją fantasy. W mojej ocenie, strata czasu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego