Niszczarka ACTIVEJET ASH-0603H

Moim zdaniem dobra niszczarka do użytku domowego. Niszczarka jest mała i można ją spokojnie schować do szuflady/szafki jak nie jest potrzebna co jest zaletą w porównaniu do niszczarki z koszem. Dodatkowo ma regulację szerokości wiec można ją położyć na większości koszów domowych. Atutem jest to, że jest cicha. Według producenta można niszczyć do 6 stron naraz. Ja próbowałem na czterech i spokojnie dała radę. Posiada trzy tryby: auto, cofanie i wyłacz. Minusem jest to, że nie można niszczyć plyt cd/dvd. Wg instrukcji nie może dzialać z przerwami dłużej niż 40 min a ciągle dłużej niż 2 min dlatego myślę, że nie sprawdziłaby sie w firmie. Natomiast do użytku domowego niezastąpiona w dobie ery kradzieży tożsamości. Cena też nie jest wygórowana.

Naprawdę świetna za tą cenę. Można założyć nawet na tekturowe pudełko. Zniszczyłam nią tonę dokumentów i kartek świątecznych z adresami. Cały dzień co chwilę włączałam i ani się nie zacięła ani nie przegrzała. Dla mnie rewelacja. Trochę nie docina kart kredytowych, ale papier nawet 8 kartek bez problemu, chociaż teoretycznie można tylko 6.

Sprytna niszczarka.Do domowego użytku. Najlepiej niszczyc pojedyncze kartki Po około 15 pracy przegrzala sie i odwówila pracy.Po ostygnieciu pracyje dalej.Trzeba uważac stosując funkcję cofania. by pociety papier nie zablokowal niszczarki.

Świetna do domowego użytku. Regulacja sprawia, że pasuje na domowe kosze. Zajmuje mało miejsca. Dobry produkt.

Nie nadaje się do masowego niszczenia dokumentów i niszczenia dokumentów poufnych a tym bardziej tajnych, ale w domu sprawdza się doskonale (do takiego zastosowania ją kuliłem). Zalety: mała, prosta, w miarę cicha, pasuje na kosze (pudełka) różnej wielkości (wysuwane ramię do adaptacji), ani razu nie wyłączyła się z powodu przegrzania (po kilkunastu kartkach silnik ledwo ciepły). Z niszczeniem czułych danych radzę sobie przepuszczając dwa razy fragmenty kartek przez niszczarkę. Odrywam część kartki zawierającą nazwisko, adres (najczęściej nagłówek), przepuszczam przez niszczarkę, pozostałą część składam na pół, wsypuję paseczki (trzeba rozłożyć w miarę równo równolegle do zgięcia) i przepuszczam jeszcze raz. Konia z rzędem temu, kto coś z tego odczyta (choć jest to jednak możliwe przy olbrzymim nakładzie pracy, lub użyciu sprzętu specjalnego).

Nie będę nikogo oszukiwać, kupiłam i będę musiała przystąpić do następnego zakupu, lecz innego modelu... Niszczarka po kilku użyciach się przepalila A po wsadzeniu za którymś razem kartek poprostu zepsuła się gdyż kilka paseczków papieru zaklinowało się i niszczarka przestała działać...

Jeśli macie do zniszczenia cale archiwum, raczej nie ogarniecie tego tym sprzętem. Ale do użytku domowego się sprawdzi. Z wad - szybko się grzeje i trzeba co jakiś czas dać jej odpocząć.

Do warunków domowych - sprawdza się nieźle. Tnie dość grubo, więc trzeba mieć pod kontrolą czy akurat nie wyjdzie w całości to, czego nie chcemy...

Na potrzeby domowe urządzenie się sprawdza ale po nagrzaniu się przestaje pracować dopóki nie ostygnie i to jest jedyny mankament.

Tnie na paski tak szerokie, że właściwie można sobie darować cięcie. Nikt nie będzie miał problemu ze łożeniem tekstu na nowo.