Natura ma leki na wirusy (okładka  twarda, wyd. 06.2020)

Super książka

Super

Super

👌

Jak często chorujesz na schorzenia wywołane przez wirusy? Bo to, że każdy choruje lub chorował to mogę założyć w ciemno. Książka ze zdjęcia przekonuje, że aby przestać chorować wystarczy niby niewiele. Piszę niby bo to jest taka drobnostka, o której każdy wie, ale do zasad stosuje się garstka. O co chodzi? O jedzenie, spanie i ćwiczenia. Głównie. Sam autor już na wstępie pisze, że sprawa odporności to kwestia wielu czynników (co mi się podoba bo to prawda). I całe szczęście, że to nie jest zerojedynkowa sprawa. Nie jest tak, że jak zjem ciastko, to zaraz zacznę łapać wszystkie wirusy z otoczenia. Albo jak się nie wyśpię kilka razy w tygodniu i nie zrobię codziennych spacerów to "pyk!" grypa gotowa. Choć jeśli to się będzie przedłużać, to już tak. A wiadomo, że nie zawsze możemy sobie pozwolić na 8h snu, trening i jedzenie tylko zdrowych rzeczy. I nie stresowanie się, Do tego dochodzi palenie papierosów, faszerowanie się lekami, trujące otoczenie (smog). I tu przychodzi na pomoc książka eksperta od roślin leczniczych. Kolejna już książka Zbigniewa T. Nowaka przekonuje, że dzięki roślinom możemy sobie te "grzeszki" (swoje i nie swoje) niejako wymazać. Stosując opisane w książce specyfiki, podbijamy odporność osłabioną zbyt dużym deserem czy nieprzespaną nocą. Inny aspekt to zwiększenie odporności u dzieci. To jest temat rzeka i każdy rodzic wie, że poszukiwania dobrych metod na niechorowanie spędzają sen z powiek. Tym bardziej, że wciąż zdarzają się pediatrzy, którzy na infekcje wirusowe przepisują antybiotyki. I wracając tym samym do wirusów - bo o zapobieganiu nim konkretnie jest książka. Oczywiście, że są w niej również metody na koronawirusa. Na grypę też. Twarda oprawa, 325 stron, piękne ilustracje. Tak książka wygląda. W środku - 3 rozdziały, 30 roślin leczniczych. Każda roślina rozpisana od a do z: opis, występowanie, porady co do zbierania, przepisy, wskazania i przeciwwskazania do stosowania. Samych przepisów jest ponad 40. Czy wierzę, że to w 100% pomoże? Nie. Czy wierzę, że pomoże? TAK! Nie zastępowałabym syropami z natury koniecznych antybiotyków, czy leków specjalistycznych. Ale syropki i lekarstewka apteczne dla dzieci "na odporność" już tak. Wierzę, że gdybyśmy jako społeczeństwo zrezygnowali z ewidentnie szkodzących nam nawyków i produktów (brak ruchu, owoców i warzyw, palenie) - bylibyśmy zdrowsi. I o to warto walczyć, szczególnie dla dzieci. A poza tym, książka dla mnie bardzo dobra jeszcze dlatego, że nie mam zeszytu "po babci" wypełnionego przepisami na dżemy, miody i nalewki. I dlatego nie robię takich specyfików, bo nie wiem czy mogę ufać internetowym przepisom. To znaczy nie robiłam, bo dzięki książce zacznę :)

92/52/2020 "Apteka natury ma leki na wirusy!" Zbigniew T. Nowak @Aromat Słowa @Aa #recenzja Sezon jesienno - zimowy to wzmożony atak przeziębień i grypy. A w tym trudnym roku i nowego szczepu wirusa z rodziny koronawirusów. Dlatego jeszcze bardziej powinniśmy zadbać o siebie, swoich bliskich, wzmocnić swoją odporność, przygotować się na ten trudny okres w roku. Z resztą nie tylko w sezonie grypy, ale i przez cały rok powinniśmy dbać o to by nasz organizm był zdrowy, silny i odporny na wszelkie bakterie czy wirusy i by mógł je skutecznie zwalczać. Już nasze babcie wiedziały, że nie ma lepszych lekarstw od tych pochodzących od matki natury. Po co zatruwać organizm tabletkami, antybiotykami, gdy apteka natury ma leki na wszelkie wirusy. Takie kompendium wiedzy na temat apteczki matki natury przygotował i opracował dla każdego z nas, pan Zbigniew Nowak. "Apteka natury ma leki na wirusy!" to przepięknie ilustrowany, w twardej oprawie, interesujący przewodnik po skarbach natury, które wzmacniają nasz organizm, pomagają w walce z wirusami, bakteriami i innymi agresorami atakującymi nasze ciała. Są to składniki dostępne dla każdego z nas, w przystępnej cenie i zdrowe ! Dowiesz się z lektury tego poradnika o cudownych właściwościach, między innymi: jeżówki purpurowej, żeń-szenia, płatków owsianych, aloesu, bzu czarnego, babki lancetowatej, czosnku, czarnuszki siewnej, cebuli, cynamonu, imbiru, dziewanny, goździków, kurkumy, lukrecji, malin, melisy, miodu, propolisu, poru czy zielonej herbaty. Ten zbiór przydatnej wiedzy prezentuje imponujący spis przepisów na nalewki, herbatki, syropy, lekarstwa na wzmocnienie organizmu czy na walkę z przeróżnymi choróbskami. Ilustracje zdobiące tę książkę są przecudowne, aż chce się przeglądać i czytać ten zbiór remediów na wszelkie choroby. Polecam wszystkim, zdrowie jest najważniejsze, a czy jest coś lepszego niż naturalne, zdrowe, nieszkodzące naszemu organizmowi skarby natury pochodzące z jej apteki ! Oczywiście, że nie. Zachęcam zatem do lektury ! Za egzemplarz niespodziankę do recenzji dziękuję @Klub Książki Katolickiej.