Natuli Niuniuś I Lato Książka Dla Dzieci O Emocjach

„Niuniuś i lato” jest historią prosiaczka, który jak każde małe dziecko jest pełny emocji, ciekawości i żądzy przygód. Chętnie poznaje nowe rzeczy i bierze udział w niezapomnianych przygodach. Tym razem, wraz z mamą i tatą wyrusza nad morze, gdzie czeka na niego ciepły piasek, orzeźwiająca woda, gotowana kukurydza, spanie w namiocie i jeszcze parę rzeczy. Czy ta wyprawa będzie dla niego miłym wspomnieniem? Niuniusia i jego rodzinę miałam okazję poznać już przy poprzednim zbiorze opowiastek o wiośnie. Bardzo podoba mi się to, jak pokazana została w tej serii relacja między dzieckiem, a jego rodzicami. Mama i tata są cierpliwi, bez marudzenia spędzają czas ze swoim synkiem, chętnie tłumaczą mu to, czego nie rozumie, ale również stawiają granice. Właśnie tak powinno być w dobrze funkcjonującej rodzinie. Zamiast odsyłać swoje pociechy przed ekrany, koniecznie znajdźmy chwilę, by pobyć z nimi na łonie natury. Jak zwykle jestem zachwycona ilustracjami Aleksandry Szwajdy oraz pięknym wydaniem książki. Na szczególną uwagę zasługuje wklejka z konstelacją gwiazd. Podoba mi się również, że w treści wplecione zostały różne odgłosy, na przykład pociągu, czy też mew oraz to, że na końcu autorka poświęciła dwie strony na temat emocji, które są normalne zarówno u dorosłych, jak i dzieci, choć te ostatnie dopiero uczą się z nim żyć, wyrażać je i trzymać w ryzach. Bez obaw, nasze pociechy w końcu zrozumieją, że nie mogą nikogo bić, by dać upust swojej złości, musimy je jednak tego nauczyć, bo póki co, kieruje nimi instynkt. Cieszę się, że powstają tego typu pozycje i gorąco zachęcam wszystkich, którzy mają w swoim otoczeniu małe dzieci, do zapoznania się zarówno z tą książeczką, jak i z tymi, które do tej pory zostały wydane w tej serii. Mamy do wyboru spotkanie Niuniusia z niemiłym panem, oczekiwanie na święta Bożego Narodzenia oraz wiosenne przygody rodzinki świnek. Nie mogę się doczekać, aż będę mogła te historyjki przeczytać mojej córeczce.

Kto tak jak my, już nie może się doczekać wakacji? Mimo, iż dla wielu rodziców to czas, gdzie mamy kawałek beztroski i czasu dla siebie i dzieci to jednak z każdym wyjazdem, jakimś doświadczaniem pojawiają się emocje. Dla dzieci te emocje mogą być momentami niezrozumiałe czy doprowadzać do niezrozumiałych dla nas sytuacji. Świetna książka z serii o emocjach, napisana jasnym językiem, okraszona pięknymi ilustracjami to „Niniuś i wakacje” To nasza pierwsza część lecz to książka, która nie tylko przeprowadza nas przez sytuacje, które mogą się przytrafić dzieciom poprzez trwania wakacji ale również bawią. Podczas czytania starsza córka bardzo się śmiała, trochę też układała sobie swoje zachowania względem emocji jakie czasem się pojawiają. Bo właśnie przecież to wszystko jest ze sobą połączone. Dodatkowym plusem dla Niniusia jest to, iż jest osadzony w polskich realiach. Mała świnka wybiera się nad polskie morze i to pociągiem. Ba ! Nasza starsza córka w tamtym roku była w jednym z miast, które się pojawiają w książce i jechała do niego właśnie pociągiem, możecie sobie wyobrazić jaką łączność zdobyła od razu Hania z bohaterem, a jakby tego było mało, my w tym roku znów wybierzemy się do Kołobrzegu 😃 Co znajdziemy w książce : Radość - to historia i podróży pociągiem, Niuniuś, nie mogąc jej opanować, zamiast ubrań zakłada, pomopnowane skrzydełka i okularki do ubrania, a do walizki chce zapakować patyki i balie Strach - Niunius jest już w końcu nad morzem, lecz wcale nie chce wejść do wody, boi się jej, a mama i tata wcale nie nalegają by wszedł do morza, za to robi to fala 🌊 Frustracja - wymarzone wakacje pod namiotem ? Lecz wcale nie jest łatwo namiot ustawić, a gdy już się to udaje to na sen trzeba poczekać do zmierzchu, dodatkowo jest gorąco a spać nie daje komar … zwłaszcza tacie Poczucie bezpieczeńtwa - zostaje zburzone przez burzę, lecz mama i tata wiedzą jak je przywrócić

- Mamo, ta książka jest wspaniała. Chcę ją czytać już zawsze na zawsze! Po takiej rekomendacji mojego młodszego syna już chyba nic nie muszę dodawać 😁 ale muszę. Bo też uważam, że to taka książka, która nigdy z naszego domu nie zniknie, bo jest przeurocza, mądra i zabawna. I w fajny sposób mówi k emocjach, które często nasze dzieci przeżywają na wakacjach - szczególnie tych pierwszych, świadomych. Jest ekscytacja, trochę strachu i obaw. Jest zachwyt i zew przygody. Wszystko to w świetnej książce od Wydawnictwa Natuli - 'Niuniuś i lato'. Jej autorkami są Aga Nuckowski (tekst) i Aleksandra Szwajda (ilustracje). Przed Niuniusiem - sympatycznym prosiakiem - ogromną przygoda. Po raz pierwszy jedzie nad morze! I to pociągiem! Będzie spał w namiocie, mierzył się z falami i z... Bzyczeniem komara! Nie zabraknie też mew złodziejek, ogniska i burzy. Ale nic nie jest straszne, kiedy rodzice są obok. W książce mamy duże, piękne i zabawne ilustracje i niewiele tekstu. Wszystko zamknięte w twardej oprawie. Dodajmy do tego sympatycznych bohaterów i sytuacje, z którymi ma szansę zetknąć się każde dziecko (nawet nie wyjeżdżając nad morze, namiot można rozstawiać we własnym ogrodzie - tylko z mewami w ogrodzie może być problem 😉) i mamy książkę idealną, którą pokochają nie tylko maluchy. To świetna, letnia lektura, do której fajnie będzie wracać również zimą. Podobnie jak do wspomnień z wakacji. Polecamy również jako jedną z pierwszych książek o nie zawsze łatwych emocjach, towarzyszących poznawaniu nowego i nieznanego. Będzie świetna jako wstęp do rozmów już z trzylatkami. Chociaż myślę, że najwięcej z tej książki wyciągną cztero-, pięciolatki. Fajnie przeczytać ją jeszcze przed wyjazdem na wakacyjne wojaże - dzięki temu dziecko będzie bardziej przygotowane i do podróży i przebywania poza domem oraz emocji z tym związanych.

Wakacje nad morzem! 🌊⛵🐟 Jesteście chętni? Lenia część Niuniusia opowiada o tym jak mały prosiaczek wybiera się nad morze wraz z rodzicami. Tak jak poprzednie części tej znanej serii tekst jest idealnie dopasowany do małych czytelników, a historia jest bardzo bliska dziecku. Sama książeczka została podzielona na rozdziały, co upraszcza zrozumienia, pomaga się skupić, ale umożliwia też zrobienie przerwy o ile czytelnik zrobi się już zmęczony 🙂. Nasza przygoda zaczyna się w domu. Niuniuś korzysta z balii żeby trochę się ochłodzić, następnie uczestniczy w pakowaniu się do wyjazdu, a w końcu wyrusza w podróż pociągiem, który zabierze go nad morze. Niuniuś na początku nie był przekonany do zabawy w morskich falach. Wolał zostać ma brzegu, ale wkrótce nasz bohater z przyjemnością przekonał się do morskich kąpieli. Nocleg także jest przygodą, to prawdziwy kemping pod namiotem ⛺! A żeby nie było nudno w namiocie pojawia się nieproszony gość! Domyślacie się jaki? W kolejnych rozdziałach spędzamy więcej czasu na plaży, kupujemy kukurydzę i poznajemy mewy. Kolejną atrakcją jest też ognisko 🔥, które zostaje przerwane przez burzę ⛈️. Na szczęście w doborowym towarzystwie nawet takie sytuacje potrafią być atrakcyjne. Przyznam, że jest to 3 część Niuniusia, którą mieliśmy okazję poznać i z całą pewnością została ona naszą ulubioną książką z serii. Każda z nich jest fajna, ale ta zwyczajnie najbardziej przypadła nam do gustu. Ogromnie podoba mi się to, że cała seria jest napisana z perspektywy małego dziecka, co sprawia, że książka szybko przypada maluchom do gustu.

Rozpoczął się rok szkolny. Machina ruszyła. Młodsze dzieci ruszyły do przedszkola a starsze do szkoły. A gdyby tak zatrzymać na chwilę czas i powspominać wakacje? My w tym roku byliśmy nad morzem. To dokładnie tak jak Niuniuś, bohater książki od Natuli "Niniuś i lato" Mały prosiaczek jedzie na wakacje ze swoimi rodzicami. Najpierw pakuje się, później wyrusza w podróż pociągiem aby trafić nad upragnioną plażę. Każdy etap jest niezwykle interesujący i wiążą się z nim nowe odczucia oraz przygody. Niuniuś jak każde dziecko jest spostrzegawczy i ciekawy wszystkiego co się dzieje dookoła. A jego poczucie humoru i radość uprzyjemniają całą wyprawę. Przyjemne czyta się z dzieckiem taką pogodną historię. Nawet kiedy zdarzają się trudne sytuacje, albo wydarzenia mrożące krew w żyłach 😉 [ jak burza] zawsze jego rodzice są blisko. A przygody kończą się dobrze. Podoba mi się postawa rodziców którzy wspierają swojego syna. Dają mu przestrzeń na poznawanie nowych rzeczy. Dają mu możliwość przeżycia radosnych ale i ciężkich chwil, pokazując że zawsze są w pobliżu. A kiedy sytuacja tego wymaga bronią go. Książka podzielona jest na kilka tematyczny rozdziałów a każdy z nich może służyć jako pretekst do rozmowy z dzieckiem. Jestem pod wrażeniem samej szaty graficznej publikacji. Kolorowych, wesołych ilustracji. Sam Niuniuś jest przesympatyczny, ale to owłosiony tata skradł moje serce <3 Książka ma twardą oprawę i mocny papier. Cała nasza czwórka bardzo lubi czytać o przygodach małego prosiaczka 👍

Ach jak fajnie jest znów spotkać Niuniusia! Jest lato. Niuniuś wraz z rodzicami planują wakacyjny wyjazd nad morze. Pakują najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszają w podróż pociągiem. Na miejscu spędzają miły czas na plaży, wygrzewają się na słońcu, kąpią w wodzie i zajadają przysmakami sprzedawanymi przez obnośnych sprzedawców. Palą ognisko i nocują w namiocie. Istna sielanka, nie pozbawiona jednak przygód i dużych emocji. Spotkamy się w niej z pełną ekscytacją prosiaczka na wieść o wakacjach i podróży pociągiem, strachem przez morzem, bezradnością kiedy złośliwe mewy chcą ukraść Niuniusiowi przekąskę, frustracją taty, gdy do namiotu wlatuje komar oraz z tym jak rodzice zapewniają prosiaczkowi poczucie bezpieczeństwa nawet w czasie złowrogiej burzy. Jak zawsze jestem w pełni zachwycona zarówno ciepłymi i pogodnymi ilustracjami, jak i treścią pisaną w konwencji bliskościowej, wychowania w miłości i szacunku. Rodzina Niuniusia to pewien ideał, do którego sama dążę i który sprawia, że czuję ciepło w sercu. To historie, do których z przyjemnością wracam z moimi dziećmi, by pokazać im jak ważne w naszym życiu są uczucia oraz to, żeby zwyczajnie trzymać się razem i kochać do granic możliwości 🙂 Ale autorka nie zapomniała także o nas, rodzicach, i na końcu książki skierowała do nas krótki poradnik o tym jak działają emocje małego dziecka. Bardzo Wam polecamy Niuniusia❤️

Idealne na wakacyjne czytanie. W drugiej części „Niuniuś i lato” nasz mały prosiaczek wybiera się z rodzicami na wakacje nad morze. Przeczytacie tutaj więc o podróży pociągiem, zabawie na plaży, zabawnej przygodzie z mewami i kukurydzą a także jak to komar nie dawał rodzince spać namiocie aż w końcu sam zasnął 😂 i na koniec cudowne ognisko, oczekiwanie na przysmaki i wszystko zaprzepaszczone przez burzę. Tylko czy na pewno? Będę się powtarzać, ale tak bardzo polubiliśmy tego prosiaczka, że bardzo byśmy chcieli przeczytać już kolejne jego przygody tym razem jesienią 😁