Narysuj koło - narysuj wszystko. Kurs rysowania dla dzieci (okładka  miękka, wyd. 05.2016)

Świetna pozycja dla początkujących, pozwalająca na ujmowanie tego co w głowie (do narysowania) w formę figur geometrycznych. Pozycję kupiłam dla 7 latki.

Świetna publikacja jeżeli dziecko chce samodzielnie rysować. Córka jest bardzo zadowolona!

Książek o rysowaniu miałam kilka głownie dzięki wygranym w jakichś szkolnych konkursach plastycznych. Wciąż zajmują miejsce w domowej biblioteczce, a ja, korzystając z okazji, postanowiłam zapoznać się z nieco nowszą publikacją w tej tematyce.

W skład serii wchodzą książki, w których dzięki kołu, kwadratowi i trójkątowi możemy narysować naprawdę wiele kształtów nie bardzo się przy tym trudząc. Na początek postanowiłam zapoznać się z kołem, gdyż spodobała mi się ta okładka. Poza tym byłam ciekawa, jak narysować niedźwiedzia.

Książka jest dość obszerna, ma miękką oprawę i takie same strony, jest w poziomym formacie. Niektóre instrukcje zajmują nawet dwie strony, gdy dana ilustracja jest bardziej skomplikowana. Podoba mi się, że oprócz zwykłych zwierząt są też nieco bardziej skomplikowane wzory - pirat z Karaibów, lodowy potwór, najlepsi przyjaciele, szef kuchni.

,,Narysuj koło. Narysujesz wszystko" to, moim zdaniem, świetna publikacja, w którą za tę cenę warto się zaopatrzyć (niecałe 17 złotych). Jest lekka, zajmuje mało miejsca, więc można z niej korzystać także na wakacjach, czy w podróży. Zapewniam, że dzięki niej rysowanie niektórych obrazków nie sprawi Wam już trudności.

Moja ocena: 5/6

Znajdziemy tutaj aż 50 instruktażowych obrazków. Piesek, konik, małpka, kotek, myszka, ptaszek, kaczka oraz wiele, wiele innych. Ale są także różne postacie jak na przykład karateka, superbohater, złodziej, pirat, kucharz, ogr, chłopiec w samolocie i mnóstwo innych. Nie będę wymieniała Wam wszystkich, ale musicie wierzyć mi na słowo, że jest ich naprawdę wiele :)

Instrukcje zawarte w tej książce są łatwe w zrozumieniu, dobrze zaprezentowane, dziecko powinno poradzić sobie z tymi rysunkami. Nie wszystkie są bardzo proste, ale nie są też zbyt skomplikowane więc postępując kawałek po kawałku, krok po kroku każde dziecko z pewnością po swojemu zdoła odtworzyć te wszystkie postacie :) Mój syn choć nie ma zbyt dużego talentu plastycznego jakoś sobie radzi i cieszy się (a ja razem z nim), że może porysować coś innego niż walki potworków i ufoludków, które dotychczas wychodziły mu najlepiej ;)