Mysz (CD)

Trochę się, przyznaję zawiodłem na płycie Adama Struga, który w mej pamięci pięknie się zapisał jako laureat Festiwalu Piosenki Studenckiej, obok m.in zespołu Księżyc. Pamiętam potężny głos p. Adama, akompaniującego sobie na akordeonieznakomite piosenki, zarówno w warstwie muzycznej jak i tekstowej. Na tej płycie tego mi zabrakło. Zadna z propozycji nie zapadła mi głębiej w pamięć. Przez sentyment daję 2 gwiazdki. A może ja się niepotrzebnie czepiam, może wyidealizowałem sobie coś w pamięci i szukałem na tej płycie dźwięków, dalekiego echa mojej młodości. To wspomnienie w konfrontacji z rzeczywistością, także nie wytrzymuje próby czasu. Oceńcie sami. ja jestem, w tym wypadku nieobiektywny.

Ze zdumieniem przyjąłem zapowiedź kolejnej płyty Struga w tym roku. Po genialnym "Adieu" i mało wyrazistym "Leśmianie" spodziewałem się czegoś świeżego, a dostałem popłuczyny po "Adieu". Tekstowo trąci grafomanią, której nie mogę nazwać lub rozgrzeszyć konwencją. Broni się jedynie graficznie (tu ukłony dla p. Rosik) i chwilami muzycznie (tu ukłony dla p. Waglewskiego), a tak dostajemy porcję nieco nudnego, przewidywalnego i w żaden sposób odkrywczego muzykowania. Gdybym mógł zwrócić płytę, z całą pewnością bym to zrobił, wyznaję z nieskrywanym żalem.

O Adamie Strugu dowiedziałem się zupełnie przypadkowo. Jego utwory od razu przypadły mi do gustu i stał się liderem na mojej osobistej liście "muzycznych odkryć roku". Myślę, że płytka spodoba się każdemu fanowi melancholijnych brzmień.

Bardzo dobra klimatyczna płyta.Ciekawe poetyckie teksty,dobra muzyka,oraz świetne aranże i produkcja Wojtka Waglewskiego.Polecam.

Godny polecenia artysta, świetne teksty i porywająca muzyka!

Co tekst to tekst Leśmian był jednak lepszym teksciarzem

Polecam

Uwielbiam Adama Struga, jego twórczą inteligencję i błyskotliwość. Jego płyta Mysz zachwyciła mnie szczególnego rodzaju urokiem oraz humorem. Pomyślałam sobie, że coś takiego mógł stworzyć tylko Adam Strug. Jak zawsze warto zwrócić uwagę na znakomite, złożone teksty, w których ukrywa się drugie dno. Oczywiście również jedyny w swoim rodzaju klimat, być może dlatego utworów z albumu Mysz słuchać można nieustannie i za każdym razem wyławiać z niego coś zupełnie nowego. Czy też macie czasem podobne wrażenie? Ukłony w stronę pana Adama za coś tak wyśmienitego i zarazem dopracowanego w każdym calu.

Bardzo lubię takie klimatyczne kawałki, które wprawiają mnie zawsze w doskonały nastrój. Płyta jest świetna zarówno pod względem muzyki jak również tekstu, który mnie ogromnie zaskoczył swoją autentycznością. Chętnie słucham tej płyty, zwsze poprawia mi ona nastrój. Polecam gorąco!

Adam Strug przyzwyczaił słuchacza do znakomitego poziomu swoich płyt. Album Mysz zawiera bardzo interesujące kompozycje, widać bardzo dokładnie, że Strug to perfekcja we wszystkim. Każda kolejna płyta Adama Struga to coś odkrywczego i nowatorskiego i tym razem nie jest inaczej.