Polecam 😉

Chociaż lubię czytać kryminały , to zdecydowanie za rzadko ostatnimi czasy po nie sięgam. Chcąc nadrobić zaległości w tym temacie na swoją lekturę wybrałam książkę Aleksandry Świderskiej. Opis wyglądał całkiem ciekawie, więc stwierdziłam że dam jej szansę. ,,Mgła'' wciągnęła mnie od pierwszych stron, Aleksandra Świderska ma nie tylko bardzo lekkie pióro, którym operuje z wprawą. Ale również tworzy dopracowaną zagadkę kryminalną, która jest bardzo dobrze przemyślana. I widać tutaj że autorka wzięła sobie do serca , to aby pokazać czytelnikowi jak najbardziej wiarygodnie proces prowadzenia śledztwa, i przy okazji nie przekombinować. Jest tutaj również bardzo dobrze wpleciony wątek romansu, między policjantem prowadzącym śledztwo, a gangsterem podejrzanym o serię morderstw . I chociaż romans między Adamem i Konradem nie jest jakoś nachalny, to jest również ważną częścią fabuły , i jest on poprowadzony na tyle ciekawie że wciąga na równi z prowadzonym śledztwem. Dla mnie zawsze wielkim plusem jest dobra budowa postaci, zarówno tych głównych jak i tych pobocznych. Budowa relacji między nimi i sposób przedstawienia ich motywacji, co w tej książce jest naprawdę świetne. Każdy z bohaterów dostał tutaj własny bagaż emocjonalny który w jakiś sposób go ukształtował. A jednocześnie są bardzo zróżnicowani i intrygują czytelnika, osobiście bardzo polubiłam postać Elki, partnerki Adama. Która jest świetnie napisaną postacią kobiecą, a nie tylko ozdobą przemykającą gdzieś w tle od czasu do czasu. I mogła bym napisać że polecam tę książkę każdemu, jednak mam świadomość że wielu fanów klasycznych kryminałów się od niej odbije. Przeczytałam ich bardzo wiele i jednak ,,Mgła'' jak bardzo by mi się podobała, odbiega od nich klimatem. Jest to książka dosyć lekka w odbiorze, brak jej pewnej surowości , mroku, budowy napięcia i niepokoju w czytelniku. Więc biorąc się za jej czytanie miejcie to na uwadze. Mi osobiście czytanie tej książki sprawiło wiele przyjemności i na pewno sięgnę też po drugi tom.

Lubicie kryminały z wątkami romantycznymi? ❤️ Dziś w Stronisku przychodzimy do Was z książką, którą czytał niedawno Kamil, a na którą natknęliśmy się zupełnym przypadkiem. Mowa o książce „Miasto gasnących świateł. Mgła” Aleksandry Świderskiej. 😊 Książka jest niezwykle udanym debiutem tej autorki, a niedługo wychodzi druga część, która ma być kontynuacją historii z Mgły. Co to za historia? Jest to kryminał, w którym poznajemy dwoje policjantów – Elkę i Adama. Oboje zostali przypisani do rozwiązania zagadki morderstw, które niepokoją mieszkańców Wrocławia. Okazuje się, że schemat mordów przypomina zbrodnię sprzed lat, w której zginęli członkowie rodziny Adama. Odnalezienie sprawcy ma więc dla niego szczególne znaczenie. Gdy podejrzenia padają na znanego w mieście biznesmena i właściciela klubu dla gejów, Konrada, obaj panowie zaczynają współpracować. Konrad stara się oddalić od siebie podejrzenia, współpracując z policją przy rozwiązaniu zagadki. Aż dotąd wszystko byłoby całkiem typowe, gdyby nie fakt, że między mężczyznami zawiązuje się zakazany romans…😯 Tego nam było trzeba! Kryminał z wątkiem romantycznym MLM to coś, czego jeszcze nie czytaliśmy i co w tej książce wyszło naprawdę znakomicie. Zagadka jest interesująca, a emocje między głównymi bohaterami są tak świetnie opisane, że czytelnik naprawdę zaczyna im kibicować, mimo że dzieli ich tak wiele. My nie jesteśmy fanami wątków romantycznych w książkach, poza młodzieżówkami, ale ten był poprowadzony ze smakiem, nienachalnie i bardzo interesująco. Zazdrościmy bardzo autorce takiej zdolności opisywania emocji i uczuć. Postacie są dobrze nakreślone, interesujące i prawdziwe. To wszystko okraszone dobrą, kryminalną treścią tworzy naprawdę świetną lekturę! Kamil nie może doczekać się drugiej części, a Mariusz musi nadrobić pierwszą! 😀

książka wspaniała lecz na początku ciężko było mi ją czytać lecz w połowie wciągnęła mnie. zamysł i wątek miłosny rewelacyjny. same zagadki są czymś gdzie samemu trzeba się domyślić nie dostajemy wszystkiego na tacy i to jest piękne w tej książce

Cudowna książka, naprawdę polecam. Cholernie wciągająca fabuła. Ta książka stała się właśnie jedną z moich ulubienic na półce.

Książka rewelacyjna ! Mogę śmiało polecić. Jedny warunkek to tolerancja na LGBT z naciskiem na G ;)

Super książka, lekka fabuła, raczej nie zaskakuje, ale na wakacje polecam. Czekam na "Burzę"

Książka jest napisana w ciekawy sposób co bardzo wciąga w czytanie❤️

Rewelacyjna fabula totalnie wciaga musze zamowic druga czesc

Polecam i nie mogę się doczekać aż sięgnę po kontynuację 🥰

Niesamowita książka polecam bardzo i czekam na dalszą część

kocham tą książkę!! czekam na drugą część<3

Polecam super się czyta

Przecudowna książka

Genialne super

Kocham

Kocham

Dobra

😶

Gratuluje autorce niesamowitej odwagi, aby wprowadzić na rynek książkę z tak otwartą i szczerą reprezentacją LGBT+. Podoba mi się też język książki i styl pisania - jest prosty, lekki, ale jednocześnie płynie i bywa momentami poetycki. Czasami miałem wrażenie, że sceny rozwijają się przede mną niczym sceny filmu i muszę przyznać, że było to nowe doświadczenie, ale okazało się pomagać w odbiorze książki. Wątek kryminalny jest bardzo interesujący, zwłaszcza jego rozwiązanie. Bardzo nietuzinkowy i myślę, że wiele osób będzie pozytywnie zaskoczonym. Postacie są bardzo wyraziste, barwne i wielowymiarowe, do szpiku kości prawdziwe. Przy czym bardzo przypadła mi do gustu postać Adama i jego zmagania. Wydaje mi się, że ma jeszcze wiele do odkrycia jeśli chodzi o seksualności i widząc w nim samego siebie, bardzo chętnie zobaczę, gdzie będzie zmierzał. Dialogi są inteligentne i pełne niuansów. Uwielbiam, kiedy pewne kwestie nie są podane na tacy i czytelnik wraz z bohaterem musi czytać między wierszami i trochę ruszyć głową. Tutaj dostałem to i wiele więcej. Do tego dochodzi jeszcze wątek romantyczny, który jest tak pięknie stworzony i rozwinięty, że brakuje mi słów, aby opisać jak bardzo jestem nim zaskoczony. Wcale nie dziwię się innym bohaterom, że nie mogli oprzeć się Konradowi :)