5/5
31-08-2023 o godz 17:34 przez: ksiazka.pod.nosem
Przeczytaliście kiedyś serię w całości jeden tom po drugim? To pytanie krąży mi po głowie po przeczytaniu drugiego tomu serii "Mallaroy" t.2 Zaczyna się on bowiem w miejscu gdzie skończył pierwszy i dobrze, że są tak szybko wydawane bo jeszcze jesteśmy na świeżo. Idealnie więc byłoby przeczytać tę serię naraz 😉 Od razu też mówię, że w przypadku tej serii nie można zacząć od drugiego tomu. To kontynuacja, a reguły tego fantastycznego świata zostały wyjaśnione w pierwszej części. I choć miło było powrócić do magicznej szkoły Mallaroy to czuję lekki niedosyt. Myślałam, że więcej się w tej części wydarzy! Tymczasem siostry bliźniaczki Alea i Erin nadal pozostają w tej samej sytuacji. Widmo 'Wielkiego Niebezpieczeństwa' krąży nad Aleą i czytelnikiem przez całą powieść i razem z bohaterką chcemy żeby w końcu coś się wydarzyło! Na szczęście autorka wprowadza nową postać, która towarzyszy Alei, dzięki czemu ten wątek zostaje ciekawie odświeżony. U Erin, jak to w szkole, dzieje się więcej. Wpływ ma na to jej...charakterek 😅 Często wpada w kłopoty, jest w gorącej wodzie kąpana i niestety nie umie utrzymać języka za zębami... Jak myślicie czy sekret sióstr jest wciąż bezpieczny? 😉 I mimo małego rozczarowania tą częścią, z niecierpliwością czekam na tom trzeci! 😍 Lubię ten magiczny świat😊 a A.M. Juna pisze tak wciągająco, że całkowicie pochłania i angażuje czytelnika. Mam wrażenie, że przepis kulinarny przez nią napisany czytałabym z wypiekami na twarzy 😅
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-09-2023 o godz 15:05 przez: Maja
Drugi tom Mallaroy to bardzo dobra kontynuacja, która trzyma poziom pierwszej części. Już od samego początku jesteśmy wrzuceni w szkolne dramaty Erin, a także ciężkie chwile jakie przeżywa jej siostra Alea. Przyznaję się bez bicia, że o wiele bardziej przypadła mi do gustu historia Erin. Uwielbiam jej słowne przepychanki z księciem wampirów, które w tej części przybierają na mocy. Podoba mi się też to, że dziewczyna z całych sił próbuje ukryć przed wszystkimi sekret jakim jest jej człowieczeństwo i jak bardzo ciąży jej to na duszy. Wizja powrotnej zamiany miejsc zamiast radością napawa ją smutkiem. Przyjaźnie jakie zawarła w tym senturalnym świecie stały się dla niej bardzo ważne i ciężko jej rozstać się z ukochanymi osobami. Generalnie cała historia dziejąca się w Mallaroy jest bardzo interesująca. Niestety jak część książki poświęcona Erin bardzo mi się podobała to część gdzie główną rolę gra Alea niestety trochę mnie wynudziła. Nie bardzo mnie interesowało to czy dziewczyna znajdzie swoją prawdziwą zwierzęcą formę, czy w ogóle odkryje wreszcie czym jest to wielkie niebezpieczeństwo. Jest to w książce bardzo niejasne i niestety trochę mnie denerwuje, że jesteśmy trzymani w niewiedzy. Niestety nie sprawiało to jakby się mogło wydawać, że będę czytać książkę z jeszcze większym zaangażowaniem. Dwa ogromne plusy za męskie postacie. Wampir naszej Erin i czarodziej opiekujący się Aleą nadawali książce fajnego humoru. Kto już jest po drugim tomie?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-01-2024 o godz 21:15 przez: motyle_w_glowie
Czekałam na drugi tom tej serii. Na szczęście nie trwało to długo 😁. Polubiłam tę dwójkę aroganckich uparciuchów i przyznaję, że największą frajdę mam czytając o ich przekomarzaniach 🤭. Reszta to dla mnie tło, ale takie niezbędne. Bo to, co rozgrywa się w tym tle napędza w znacznym stopniu to, co dzieje się między Erin a Michaelem. To, że potrafią poruszyć we mnie różne emocje wiedziałam już po pierwszym tomie. A teraz jeszcze pokazali jak, niewielkim wysiłkiem potrafią wpakować się w tarapaty. To, jak oboje działają na siebie jest fascynujące i przerażające jednocześnie. Oczywiście daje się w tym wszystkim odczuć ich niedojrzałość emocjonalną, ale to uważam za plus bo dzięki temu ja, jako czytelnik mam istny emocjonalny rollercoaster. Zaczęło też intrygować mnie to, co dzieje się u drugiej z sióstr bliźniaczek. A to za sprawą pewnego tajemniczego czarodzieja 🤭 Jak tak teraz myślę o tej książce, to widzę, że najbardziej wkręcił mnie sprawy sercowe bohaterów 🤭 Inne wątki też są ciekawe. Intryguje mnie bardzo czym jest to wielkie zagrożenie. Ale nie mogę oszukiwać sama siebie, bez zawirowań między Erin a Michaelem nie wciągnęłabym się aż tak 🤭. No cóż, mi pozostaje czekać na trzeci tom. A Was zachęcam do poznania dwóch poprzednich. A może już znacie i czekacie razem ze mną na finał tej historii?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-01-2024 o godz 11:57 przez: seafullofbooks
Drugi tom przygód w szkole Mallaroy przyniósł nam rozwinięcie kilku wątków w tym nieco rozjaśnienia w głowie naszej głównej bohaterki, a w zasadzie sama chyba przestała się niepotrzebnie oszukiwać. Tu mamy nieco mniej opisów a więcej interakcji, bezpośrednich spotkań i rozmów między uczniami więc zdecydowanie już inne tempo niż poprzednim tomie. Podoba mi się strona w którą nasza główna bohaterka idzie w sensie wyboru jednego ze zmiennokształtnych, chociaż czuje podskórnie, że tu może czekać jeszcze jakaś niespodzianka🤭. Wszystko dzieje się w mocnym klimacie slow burn, ale między bohaterami jest świetna chemia i magnetyzm! Wreszcie nieco odkrywamy karty w zakresie tego co dzieje się z drugą bliźniaczką i zapowiada się dość ciekawie. Powoli wykluwa się cel do jakiego potrzebna była Alea i w moim odczuciu biorąc pod uwagę relajce i znajomości jakie zawarła Erin na pewno będzie to mieszać w tym wszystkim co czytelnik może poczuć. Myślę że powoli zmierzamy do czegoś wielkiego a przynajmniej historia podąża w tym kierunku i ciekawi mnie jakie będą wybory głównych postaci. Mam już również podejrzenia kto może być łącznikiem między Mallaroy a „opiekunami” Alei. W moim odczuciu trzeci tom może wszystko pięknie pospinać uprzednio jednak sporo namąciwszy - niesamowicie wyczekuje jego premiery❤️.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-09-2023 o godz 20:12 przez: Abicainat
Erin niestety nie udało się wyplątać z intrygi, której ofiarą padła. Nadal przebywa w integracyjnej szkole z Internatem dla istot z nadprzyrodzonymi mocami. I tak. Nadal udaje swoją zmiennokształtną siostrę. I tak. Nadal irytuje ją Michael Castalaw. A ona jego. Ale o dziwo, zaczyna się często pojawiać w miejscach, w których przebywa i ona. I niby jest nadal tym najbardziej irytującym, aroganckim i pewnym siebie młodym wampirem, którego szanują wszyscy. Wszyscy oprócz Erin. I chyba właśnie to go w niej intryguje. I kiedy za sprawą magicznego napoju Alex wychodzą na jaw pewne fakty o Erin, intryga dziewczyny zaczyna być coraz bardziej niebezpieczna. Tymczasem jej siostra, Alea coraz bardziej wątpi w sens ich działań. I właśnie wtedy okazuje się, że siostry mają szansę się spotkać. Czy im się uda? Ta część była zdecydowanie lepsza niż poprzednia. Dużo więcej się działo, a dialogi między bohaterami były dużo ciekawsze. Pewnie dlatego, że już coraz bardziej między nimi iskrzyło. Z wielką niecierpliwością czekam na tom 3, bo to zakończenie to agr...! Nie można zostawiać czytelników w takim momencie! Jeśli macie ochotę na przyjemną młodzieżową fantastykę, to szkoła Mallaroy stoi przed Wami otworem 💙
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-09-2023 o godz 08:18 przez: Anitka_170
„Nie była w stanie natychmiast ukryć przerażenia, które pojawiło się na moment na jej twarzy”. Po lekturze pierwszego tomu nie mogłam się doczekać kontynuacji przygód bliźniaczek. I o to otrzymałam pełną zwrotów akcji historię, od której nie mogłam się oderwać. Szybciutko przeczytałam ten tom, tak na niego czekałam. Najbardziej wciągnęły mnie szkolne intrygi i plotki, a także przepychanki między Erin a Michaelem. Ta dwójka dostarczała niezapomnianym wrażeń swoim zachowaniem. Zdecydowanie to moja ulubiona para bohaterów. I muszę przyznać, że jakoś tak bardziej zżyłam się z Erin. Polubiłam ją bardziej niż Alea. Wydawała mi się bardziej zadziorna i charakterna niż jej siostra. Do tego dołączyć bojowe nastawienie i upartość, a wyjdzie nam bohaterka, której nie da się nie lubić. Wątek Alei trochę mnie nudził. Nie działo się tam nic interesującego w moim odczuciu, więc nie ma co się dziwić, że mi nie przypadł do gustu. Fabuła sama w sobie jest ciekawa. Niektóre przedstawione sytuację mogą wydać się nieistotne, jednakże moim zdaniem uzupełniają całą historię na swój sposób. I bez nich to nie było to samo. Świetnie się bawiłam podczas lektury książki. I z niecierpliwością czekam na kolejny tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-09-2023 o godz 16:42 przez: Izolda
Przyznaję, że ten tom zaczął się na tyle spokojnie, że myślałam że będzie on jedynie smętnym mostem pomiędzy pierwszą i ostatnią częścią. Nic bardziej mylnego. Mallaroy II to świetna kontynuacja historii bliźniaczek, które zmieniają diametralnie swoje życie! Jeśli nie czytaliście pierwszego tomu to nie ma sensu zaczynać od tego! Erin wciąż udaje swoją senturalną bliźniaczkę Aleę w szkole Mallaroy'a. Aleę wciąż poddaje się szkoleniom i badaniom. Sytuacja się zagęszcza, gdyż nadciąga Wielkie Niebezpieczeństwo. W tym tomie dzieje się równie dużo, co w poprzednim. A może i nawet więcej. Autorka ma taki styl, że książkę czyta się jednym tchem. Wchodzi się w tę historię na 100%. Jest tu dużo akcji i humoru. I bardzo dużo emocji! A.M. Juna zachowuje zdrowy balans pomiędzy każdym z tych elementów. Sama fabuła staje się też trochę bardziej poważna. Dzięki temu autorka tworzy powieść, która może spodobać się czytelnikom w różnym wieku (jestem tego najlepszym dowodem). Przepadłam w tej powieści i z niecierpliwością czekam na tom trzeci. A Was bardzo zachęcam do poznania Mallaroy! Współpraca reklamowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-08-2023 o godz 09:56 przez: Adrianna
Liczyłam, że ta książka podniesie poziom wcześniejszej części i niestety się zawiodłam. Nie powiem, sam fabularny pomyśl o zmiennokształtnych, szkole i "wielkim niebezpieczeństwie" brzmiał dobrze. Nie zmienia to faktu, że większość książki była dla mnie monotonna. Erin pakująca się co chwilę w jakieś tarapaty w Mallaroy i Alea, która ciągle tylko trenuje i ma pobieraną krew. Wałkowanie jednego tematu mnie męczyło. W tej historii miłą odskocznią był książę wampirów odkrywający sekret Erin. Liczyłam jednak, że ich relacja bardziej pogłębi się w tym tomie a dostałam znowu tylko przepychanki. Czytając to czułam się jak podczas czytania "Okrutnego księcia" niby coś się dzieje, niby coś iskrzy ale niekoniecznie, w tym że w "okrutnym księciu" było więcej interakcji postaci czego tu mi zabrakło. Czy polecam tą książkę? Myślę że tak, gdyby nie przekleństwa i niektóre akcje śmiała bym powiedzieć że jest ona dla osób 13 . Niestety dla mnie jako osoby starszej była to książka lekkim zawodem ze względu na wolną akcje. Myślę, że każdy sam powinien to przeczytać i przekonać się czy to dla niego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-08-2023 o godz 14:44 przez: anonymous
Jeśli podobał wam się pierwszy tom, to drugi też wam się spodoba, bo ma dokładnie ten sam klimat. Wydarzenia dzieją się takim jednym rytmem, bez większych zwrotów i zamieszania. Akcja nadaj jest dość spokojna, rozkręca się bardzo powoli i wciąż nie wiemy czym jest Wiekiem Niebezpieczeństwo, więc obstawiam, że dopiero trzeci tom będzie kulminacyjny. W tym tomie mamy więcej perspektywy Aleai niż w pierwszej części, ale nadal i tak przeważa perspektywa Erin, którą mi się czytało znacznie lepiej i bardziej mnie ciekawiła. Wydarzenia w magicznej szkole bardziej mnie wciągnęły, iż wydarzenia wokół Aleai. W tym to mnie na szczęście nie mamy już dużej ilości zbędnych opisów, które mi przeszkadzały w pierwszej części, co jest na plus. Jeśli jest tu wątek romantyczny, to zdecydowanie slow born romance, prawdopodobnie w kolejnym tomie między bohaterami będzie coś więcej, ale jak na razie, nadal nie można nazwać ich relacji romantyczną. W ramach anegdotek, Alex przypomina mi tak trochę taką Lunę z Harrego Pottera.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
24-09-2023 o godz 20:43 przez: Anonim
Czytając wiele pochlebnych opinii odnoszę wrażenie, że jestem jedną z niewielu a może i jedyną której ten tom nie przypadł do gustu, szału nie było 🤷🏻‍♀️ Wątki wciskane na siłę niepotrzebnie wydłużyły powieść. Nie będę przytaczać żeby nie spojlerować. Pierwszy tom czytało mi się rewelacyjnie z kolei drugi kolokwialnie mówiąc męczyłam miesiąc. Czego było tutaj dużo? otóż monotonii. Losy Alei przede wszystkim, tam nie działo się nic czym mogłabym się zaciekawić. Odrobinę lepiej było z Erin, jej konflikt z wampirem dodawał pikanterii choć jej arogancja może drażnić I powiem Wam, że tak jak czekałam na tom drugi po przeczytaniu baaardzo dobrego tomu pierwszego tak nie wiem czego spodziewać sie po trzecim, zwłaszcza że ciekawie zrobiło się dopiero pod koniec książki. Oczywiście, przeczytam tom trzeci😊 bo jednak ciekawość w jakie kłopoty wpędzi samą siebie i swoich przyjaciół Erin, zwycięża. Za egzemplarz dziękuje @wydawnictwoczarnaowca @seeya_books anka_brycka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2024 o godz 21:41 przez: Natalia
Cóż to była za fenomenalna zabawa. Wciągająca i fantastyczna lektura. Historia sióstr Lanford z każdym kolejnym tomem coraz bardziej mnie zachwyca. Intrygi, szkoła i uczucia. Te trzy słowa idealnie oddają całą treść tej książki. Perspektywa Erin jest moja ulubioną. Chociaż dziewczyna trafiła do Mallaroy to tak czy siak uważam, że bardzo niesprawiedliwe jest mieszanie jej do nadnaturalnego świata. Skoro tylko jej siostra jest zmiennokształtna, mi na jej miejscu byłoby bardzo smutne i byłabym wkurzona ma cały świat. To po prostu niesprawiedliwe. Perspektywę Alei próbowałam czytać jak najszybciej, żeby znów powrócić do Erin. W kółko działo się to samo i nie było tam w sumie nic ciekawego (oprócz Nicka🙏). Jednakże całościowo kocham tą książkę i zabieram się za 3 (mam nadzieję,że nie ostatni) tom tej serii. Na pewno ta książka spodoba się wszystkim fanom "Teen wolf", "Twd", czy "Harry'ego Pottera". Dla mnie 4,2 ⭐/5😘 ~współpraca recenzencka @seeyabooks~
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-11-2023 o godz 00:10 przez: Ksiazk_aria
W drugim tomie wracamy do przygód Erin, której pobyt w szkole, nieco się przedłużył a wraz z nim jeszcze większa rywalizacja z pewnym wampirem. Nie od teraz wiemy, że przeciwieństwa się przyciągają i fascynują nas osoby dla nas niebanalne, ciekawe. (Nie ukrywam, Michael to moja ulubiona postać i ciągle szukam z nim rozdziałów, jednak sentyment do wampirów z czasów gimnazjum we mnie pozostał😉.) W tym tomie zagłębiamy się bardziej w historię innych postaci, dowiadujemy się więcej z jakich rodzin pochodzą. Duża część książki jest także skupiona na Alei. Pojawi się nowy bohater, który namiesza trochę w głowie a może i sercu jednej z dziewczyn. Tajemnica sióstr zacznie wychodzić na jaw a wraz z nią coraz więcej osób będzie miało los dziewczyn w rękach. Mogę powiedzieć jedno, czytajcie i zakochacie się w tej akademii tak jak ja. Jest mnóstwo ciekawie wykreowanych postaci, są przezabawne dialogi i świetnie skonstruowane relacje. Polecam z całego serca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-09-2023 o godz 22:11 przez: Anonim
Książka godna polecenia! Jak do pierwszej części miałam trochę "ale" tak do tej nie mam wcale :) Wpadamy w wir akcji w momencie, w którym kończy się pierwsza część. Dużo humoru i sarkazmu, oprószonego dobrze napisanym wątkiem romantycznym i fantastycznym. Bawiłam się wyśmienicie śledząc wydarzenia z perspektywy różnych bohaterów. Pozwoliło to poznać lepiej każdą postać i to jak wydarzenia wpływają na ich myśli i zmienia nastawienie. Tak bardzo zżyłam się z Erin, że za każdym razem, gdy ona czuła zażenowanie lub była zdenerwowana, czułam dokładnie to samo. Bohaterowie naprawdę fajnie wykreowani i tak jak wspominałam przy recenzji pierwszego tomu, uwielbiam Michaela! 💚 Bardzo wam polecam Mallaroy ! Szczególnie sprawdzi się dla miłośników wilkołaków, wampirów, wątku romantycznego i barwnych bohaterów🤭 Czekam na trzeci tom !!! https://www.instagram.com/p/Cw2k-Z4sLn0/?img_index=1
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-09-2023 o godz 15:37 przez: anonymous
Już po przeczytaniu pierwszego tomu niesamowicie nie mogłam się doczekać jego kontynuacji. Więc gdy tylko dowiedziałam o dacie premiery części 2, dni stały się dłuższe z powodu mojej niecierpliwości. Gdy mój egzemplarz do mnie dotarł, natychmiast zabrałam się za czytanie. Moją pierwszą myślą było to, że pióro autorki, tak jak poprzednio, bardzo przypadło mi do gustu, a w klimat książki wczułam się od razu. Bohaterowie również byli przecudowni! Ich charaktery jak i czyny były przemyślane. W mojej opinii jest to duży atut tej książki, ponieważ często bezmyślność postaci bardzo mnie irytuje i zniechęca do dalszego czytania. Niestety, historia ta ma też jedną wadę, przez którą jestem zmuszona odjąć jedną gwiazdkę - czasami zbyt mało się dzieje. Takich momentów nie było jednak na tyle dużo aby odjąć jej więcej! Nadal czekam z niecierpliwością na 3 tom i napewno go przeczytam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-10-2023 o godz 06:35 przez: Ja_zaczytana
Trzeba przyznać, że to sam w sobie jest dobry motyw. A kiedy dodamy, że jedna z sióstr ma nadprzyrodzone zdolności i musi trafić do szczególnej szkoły pełnej wampirów, wilkołaków i czarodziejów zaczyna robić się ciekawie. Z niecierpliwością czekałam na dalszą historie Alei i Erin. Erin wciąż działa pod przykrywką wpadając w przeróżne perypetie, które zawsze w jakimś stopniu wiążą się z księciem wampirów Michaelem. Natomiast wątek Alei, jej ucieczki, trenowania zdolności dodaje powieści drugiego dna i sprawia wrażenie, że coś złego wisi w powietrzu. W tej części pojawiają się i nowi i starzy bohaterowie jednak wydaje się, że każdy z nich jest ważny i jest po coś. W te historię naprawdę można się łatwo wciągnąć! Jest ciekawa, intrygująca i dobrze napisana. Czekam i to z niecierpliwością na kolejne tomy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-08-2023 o godz 11:25 przez: Renata
@rewi.books Kiedyś bardzo lubiłam taką tematykę książek ale chyba z tego wyrosłam. Kiedy jednak sięgnęłam po pierwszy tom Mallaroy, bardzo spodobał mi stworzony świat przez autorkę. Szkoła przedstawiona w książce jest bardzo ciekawa , magiczna. Tutaj jak w poprzedniej części z ogromnym zaciekawieniem i uśmiechem śledziłam losy Erin. Po tej bohaterce można spodziewać się wszystkiego. Bardzo ją polubiłam, mimo tego że jej zachowaniem czasem jest nieprzemyślane. Na pewno nie można przy niej się nudzić. I te sceny z królewiczem wampirów. Były świetne. Losy drugiej blizniczaki w dalszym ciągu mniej mnie obchodzą. Muszę jednak zauważyć, że u niej też zaczyna robić się ciekawie. Ja jednak wolę Erin. Jeśli ktoś jeszcze nie zapoznał się z tą serią, polecam to nadrobić. Ja nie mogę doczekać się kolejnej części.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-10-2023 o godz 10:41 przez: czytaniaa
Dziś przychodzę do Was z drugim tomem Mallaroy. Jak dobrze wiecie, pierwszy bardzo mi się podobał. Z wielką przyjemnością po raz kolejny zanurzyłam się w świecie pełnym magii. Książka to typowa młodzieżówka, ale i starsi czytelnicy świetnie spędzą z nią czas. Napisana jest prostym językiem dzięki czemu czyta się ją błyskawicznie. Wampiry, wilkołaki, zmiennokształtni, czarodzieje i oczywiście łowcy. Fantastyczny, magiczny świat. Wartka akcja, szalone zwroty akcji i zaskakujące zakończenie. To naprawdę dobra książka! Nie mogę się doczekać trzeciego tomu!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2023 o godz 10:36 przez: gooldengirl76
Mallaroy… kochane Mallaroy. Czekałam na te część z niecierpliwieniem i w końcu się doczekałam! Dalsze losy bliźniaczek w żadnym procencie mnie nie zawiodły. A relacja jednej z nich z liderem grupy Wampirów robi się coraz ciekawsza i o Boże, kocham autorkę za tak powolne pojawiające się uczucia między nimi! Powiem tak…. Już chce trzeci tom!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-12-2023 o godz 20:06 przez: Aleksandra
Druga część tak samo niesamowicie wciągająca, świetnie napisana i super pomysł na prezent zarówno dla nastolatków jak i starszych young adults którzy mają w sobie pociąg do przygody. Can't wait for the next one!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-09-2023 o godz 13:57 przez: Anonim
Pierwsza część była świetna ale druga to inny wymiar
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji