Donizetti: Lucia di Lammermoor (Blu-ray Disc)

Diana Damrau zyskała sobie w świecie reputację wiodącej sopranistki obdarzonej imponującą koloraturą oraz niezwykłą precyzją i wirtuozerią. Dzięki swojej wyjątkowej muzykalności według "Financial Times" jest doskonale przekonująca w operze "Łucja z Lammermooru" Gaetano Donizettiego, kontrowersyjnej produkcji Katie Mitchell z udziałem London’s Royal Opera House.

Jedna z najsłynniejszych na świecie sopranistek koloraturowych Diana Damrau zyskała sławę nie tylko dzięki swojej niezwykłej technice i wirtuozerii, ale również dzięki swojej muzycznej wrażliwości i talentowi do wczuwania się w różne, nieraz skrajnie różne, sceniczne postaci. Ze wspaniałym wyczuciem dramaturgii interpretuje utwory, które kochamy za ich wyrafinowaną linię wokalną.

Łucja z Lammermooru Donizettiego jest typową bohaterką epoki bel canto. Opera oparta jest na podstawie historycznej powieści Sir Walter Scotta Bride of Lammermoor, powstałej w XVII wieku. Łucja jest młodą Szkotką zakochaną w Edgarze, odwiecznym wrogu jej rodziny. Brat Enrico aby ocalić majątek rodu knuje intrygę i zmusza ją do poślubienia innego mężczyzny. Edgar oskarża ją o zdradę. W noc poślubną Łucja popada w obłęd, traci zmysły i zabija swojego świeżo poślubionego męża. Jej słynną, bardzo trudną partię koloraturową słyszymy w Scenie Szaleństwa, gdy cała poplamiona krwią wraca na uroczystości weselne.

Nagradzana brytyjska reżyserka Katie Mitchell (która na festiwal Aix-en-Provence wyreżyserowała operę Alcina Haendla wydaną na DVD przez Erato w 2016 roku) wystawiając operę w londyńskiej Royal Opera House zaktualizowała akcję opery, umieszczając ją w połowie XIX wieku i wprowadzając do niej nieco feministyczny punkt widzenia. The Financial Times napisał: "Mitchell pokazuje nam na scenie, że szanująca się kobieta na początku XIX wieku osobiste, traumatyczne przeżycia musiała zachować tylko dla siebie, a ich lista była dość krępująca - nocne seksualne schadzki, morderstwa, aborcje, samobójstwa podczas kąpieli...W tym wszystkim Damrau jest genialnie przekonująca. Jej buntownicza Łucja jest kobietą wyróżniającą się nowoczesną postawą, wciąż tkwiącą w feudalnym wiktoriańskim świecie". Mitchell wykorzystała na scenie efekt "podzielonego ekranu", kontrapunktując dwa różne fragmenty akcji w kluczowych jej momentach.

Produkcja okazała się kontrowersyjna, lecz Diana Damrau jak zwykle dała z siebie wszystko, wlewając w postać Łucji całą swoją duszę i olśniewający wokal. "W I Akcie opery Diana Damrau (wspomagana miarowym dyrygowaniem przez Daniela Orena) wprowadza w arię mocny erotyczny dreszczyk zarówno w pięknie ozdobioną linię wokalną, jak i w zmysłowo wijące się ciało" – napisał The Evening Standard. "Damrau jest niesamowicie wyrazistą Łucją. Każda fraza koloratury oczarowuje duszę" - pisał z kolei The Financial Times, podczas gdy Time Out opisywał jej występ jako "bardzo gorący"…

Skupiając się na jej osiągnięciach wokalnych magazyn Opera napisał :"Diana Damrau była w doskonałej dyspozycji głosowej. Świetnie sobie poradziła ze stroną teatralną spektaklu, sprostała zarówno lirycznym jak i koloraturowym wymaganiom tej stanowiącej spore wyzwanie roli". Z kolei francuski magazyn Diapason pochwalił Castronovo za to, że "…potrafił połączyć ciepłą barwę głosu z nastrojową ekspresją".