Listy pisane szeptem (okładka  miękka)

Przeczytałam już wiele książek tej autorki, jednak ta jest nudna, wyjątkowo słaba!!! Nie polecam!!!

Nie spodobała mi się ta książka

Witajcie Kochani ❤️ jakie plany macie na ten piękny dzień 😀? Dajcie mi koniecznie znać w komentarzu 😀 Ja na dzisiejszy poranek zaplanowałam, nadrobienie zdjęć i recenzji, książek które przeczytałam w tym tygodniu 😀 Jedną z nich jest najnowsza książka Pani @magdalenawitkiewicz „Listy pisane szeptem” @wydawnictwoflow . Pierwsze na co zwróciłam uwagę to wydanie tej książki, jest przepiękne, zarówno okładka jak i środek. 😍 Po drugie przeczytałam wszystkie książki Pani Magdy, podobały mi się bardzo, to ta zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jest to książka mądra, dojrzała, słodko-gorzka, prawdziwa, mimo iż już mniej więcej w połowie wiedziałam jak się skończy, to podobała mi się bardzo. Książka opowiada historie miłości małżeństwa z 25 letnim stażem. Jak wiadomo przez tyle lat ta miłość mogła zostać ugaszono przez „życie” ciągły brak czasu, obowiązki, wychowanie dzieci czy pracę. Właśnie w trakcie tej pracy znajdują kogoś w siecią z kim mogą porozmawiać, o swoim życiu. A ja wiadomo najłatwiej mówi się o sobie obcym osoba, one nie oceniają. Jak skończy się ta miłosna historia, czy wyciągną wnioski z listów które piszą ? Polecam Wam ta książkę, za równo tym co dopiero zaczynaja swoje życie miłosne oraz tym co maja już wieloletni staż i nie ważne czy jesteś kobieta czy mężczyzna. Przeczytajcie ta historie abyście docenili i zadbali o swoją miłość bi jest ona jak dmuchawiec, wystarczy mocniejszy podmuch wiatru by wszystko zniszczyć.

Listy pisane szeptem – nikt o nich nie wie, nikt nie zobaczy. Można pisać wszystko, pisać prawdę, to, co leży na sercu. Listy pisane szeptem to próba zdefiniowania szczęścia, poszukiwanie jego istoty. Listy pisane szeptem to chwila na oddech, podsumowanie, na własny egoizm, ale i dostrzeżenie potrzeb drugiej osoby. Listy pisane szeptem to sinusoida małżeńskich emocji od namiętności, uświadamiania, buntu, po współpracę, wybuch i pojednanie. Listy pisane szeptem to w końcu chichot losu, który spowodował, że para z długoletnim stażem poznała własne myśli. To historia o tym, by na nowo nauczyć się siebie czytać. Powieść różni się nieco o tych, które dotychczas przeczytałam, jest jak podsumowanie i wyjawienie tajemnicy szczęśliwego małżeństwa, choć definicja szczęścia podobno nie istnieje. Dla każdego jest czymś innym. To umiejętność zrozumienia drugiego człowieka, uświadomienie sobie, że osoba stojąca obok przez tyle lat myśli inaczej i inaczej wyraża swoje emocje, jednocześnie dążąc do tego samego. Czyta się ją z pełną dozą spokoju. Opisane relacje zostały ukazane z dwóch perspektyw – żony i męża, różnych i jednocześnie takich samych. Więcej na @w_zaczytanym_lesie

Książki Magdaleny Witkiewicz połyka się w jeden wieczór. Z tą nie było inaczej. Książka inna niż poprzednie, zmusza do przemyśleń nad sobą, relacjami i daje spojrzenie nad tym jak często tkwimy w utartych dla siebie schematach. Polecam

Piękna książka naszej Madzi, pochłonęła mnie bez reszty. Uwielbian historie jej pióra. Książka o miłości i tego jak bardzo jej nie doceniamy a jak blisko nas ona jest... Polecam

Piękna powieść chwytająca za serce. Gorąco polecam nie tylko fanom twórczości Magdaleny Witkiewicz

Piękna i emocjonalna książka. Temat relacji damskie męskich podany w sposób lekki

Nostalgiczna, zupełnie inna niż znana dotychczas Witkiewicz. Nie zachwyciła mnie.

kolejna fajna lekka ksiązka Magdaleny Witkiewicz ,aby łatwiej przebrnąc chorobe