Legendy polskie (okładka  twarda, wyd. 01.2013)

Bardzo ładnie wydana Książka. Polecam zakupic w 100 proc

Super

Dziś chciałabym Was zapytać jak u Was ze znajomością polskich legend? Mnie się bardzo kojarzą z dzieciństwem, gdzie często czytało się legendy w szkole. Wydawało mi się, że znam i pamiętam wiele. Jednak dzięki zbiorowi legend, wydanemu przez wydawnictwo SBE mogłam sobie ostatnio tą wiedzę przypomnieć.. Okazało się że od czasów mojego dzieciństwa, które właśnie sobie uświadomiłam było już dosyć dawno wiele zapomniałam z tych historii ludowych. Z przyjemnością przypomniałam sobie te bardziej znane jak „Bazyliszek”, „Pan Twardowski”, „Jak do ze Smokiem Wawelskim było” oraz „Przerwany hejnał”. Równie chętnie przeczytałam takie, których nie znałam, a być może kompletnie nie zapamiętałam, jak np. „O rycerzach śpiących pod Giewontem”, „Toruńskie pierniki” czy „Poznańskie koziołki”. I o ile wiem że na Giewont, który kiedyś udało mi się zdobyć mawia się śpiący rycerz o tyle przyznaje nie miałam pojęcia, że łączy się z tym jakaś legenda. Podobnie z poznańskimi koziołkami. Wiem że jest w Poznaniu stoi pomnik takich dwóch rogatych, ale nigdy nie zastanawiałam się co oni tam robią. A już legenda o toruńskich piernikach, cukierniku Bogumile, zakochanym w Katarzynce była dla mnie niesamowicie wdzięcznym zaskoczeniem. Polecam Was byście sięgnęli po tą książkę wraz ze swoimi dziećmi, tymi mniejszymi i większymi. Każda z legend ma swoje przesłanie, może być pretekstem do rozmowy z dziećmi o niezwykle ważnych, życiowych sprawach. W dzisiejszym pędzącym świecie, przepełnionym elektroniką, zdominowanym przez smarfony, czytanie wspólnie z dziećmi polskich legend może być ciekawą odskocznią, która pozwoli uwrażliwić nasze pociechy.

Po "Legendy polskie" sięgnęłam z chęcią przypomnienia sobie historii, których się nasłuchałam, a później sama czytałam w dzieciństwie. Część z nich pamiętałam inaczej, w przypadku niektórych czytałam inne wersje, ale sentyment pozostał ten sam 🥰 W tej solidnie wydanej i bogato ilustrowanej książeczce znajduje się naprawdę wiele polskich legend. Są one w postaci wyjątkowo skróconej, niektóre z wersji czytanych przeze mnie jak byłam mała były znacznie dłuższe. Ale myślę, że młodszym dzieciakom te krótsze wersje nie będą przeszkadzać. A wręcz liczę, że zachwycą i zachęcą do sięgnięcia po więcej! Mamy naprawdę wspaniałe dziedzictwo kulturowe i pamiętam, że za czasów mojego dzieciństwa może nie wszystkie dzieci, ale zdecydowana większość jednak znała przynajmniej niektóre polskie legendy. Teraz mam wrażenie, że się od tego odchodzi, że czyta się ich dzieciom znacznie mniej lub wcale, nad czym mocno ubolewam. Nasze legendy potrafią być niezwykle klimatyczne, czuć w nich naszą słowiańskość czy mentalność. Niektóre niosą ze sobą morał lub wartości, inne zaś zdają się być typowo rozrywkowe. Nie mniej warto je poznawać, pamiętać i przekazywać dalej, szkoda by ta bogata sfera została zapomniana.

Lubicie legendy? Ja byłam nimi zauroczona jako dziecko. Zawsze coś ciągnęło mnie to fantastycznych podań i zjawisk, którymi ludzie tłumaczyli zamierzchłe wydarzenia. Z chęcią więc zaczynam wprowadzać w ten świat syna. Jest to też świetne urozmaicenie podróży. Ile radości dało mu zobaczenie krakowskiego posągu Smoka Wawelskiego, o którym wcześniej czytaliśmy. 🤭 #legendypolskie poznajemy ostatnio dzięki zbiorowi od @wydawnictwosbm (#współpraca ). Przyjemne ilustracje, oddające czytaną historię, twarda oprawa i pełne niesamowitych stworzeń i wydarzeń hostorie. Wydanie naprawdę ładne, solidne i w niskiej cenie. Pan Twardowski, Bazyliszek, Smok Wawlski i wiele innych postaci, ukrytych w 14 opowiadaniach czeka na waszą uwagę. Zdecydowanie jest to pozycja, którą możecie spróbować zaciekawić swoje pociechy, wprowadzić je do świata wierzeń ludowych i historii. Każda legenda mieści się na 3-4 stronach, nada się więc już dla bardziej wytrwałych maluchów - myślę, że w okolicy 5 . U nas był to też fajny sposób na pokazanie, że choć potwory nie istnieją, ludzie lubią je wymyślać, by tłumaczyć nimi to, co niezrozumiałe. Polecamy. 😀

Legendy stanowią część naszego dziedzictwa. To nie są zwykle opowieści, ale element naszej kultury i właśnie dzięki nim możemy bardziej zrozumieć naszych przodków. Lubicie czytać legendy? Bo ja wprost ogromnie. Jestem też pewna, że będę próbowała zaszczepić tę miłość również w moim dziecku. Książka, którą tu widzicie to przepięknie ilustrowany zbiór 1️⃣4️⃣ legend, a wśród nich znajdziemy pozycje znane i nieco mniej znane: ▪️Pan Twardowski ▪️Poznańskie koziołki ▪️Toruńskie pierniki ▪️Smok Wawelski ▪️Bazyliszek ▪️ Król Popiel ▪️Przerwany hejnał ▪️Skarbnik, władca kopalni ▪️Wisła ▪️Liczyrzepa ▪️Rycerze śpiący pod Giewontem ▪️Iłża czy jej łza ▪️Legenda o złej Kunegundzie ▪️Kto zbudował Poznań? Odpowiedni nie są zbyt długie, za to została zachowana sama kwintesencja, co uważam za ogromny plus. Cena także jest korzysta, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że to idealna pozycja do biblioteczki.

Czary, koszmarne bestie, magiczne istoty, piękne damy o kamiennym sercu, dzielni rycerze, bezlitośni władcy i jeszcze więcej. Przyznam, że kilku z tych legend nie znałam. Niektóre z nich zdążyłam zapomnieć, gdyż czytałam je jeszcze w latach szkolnych. W książce znajdziecie 14 opowiadań, napisanych na podstawie starych legend i podań ludowych, które przeniosą Was w świat pełen magii i niezwykłych stworzeń. Bardzo spodobały mi się ilustracje, które idealnie oddają klimat oraz niezwykłość opowiadanych tutaj historii. W tej książce znajdziecie opowieści o: Smoku Wawelskim, rycerzach spod Giewontu, Bazyliszku, Panie Twardowskim, królu Popielu, powstaniu miasta Poznań i inne. To była bardzo przyjemna lektura, nawet dla mnie, jako dorosłej osoby. Myślę, że warto mieć taką książkę na swoich półkach.

Świetna książka, którą czytamy z miłą chęcią. Bardzo się cieszę, że wpadła w nasze dłonie i dzięki temu mogę przekazać dzieciom informacje na temat polskich podań i legend. Siedzą zasłuchane. Wielki plus książka ma twardą solidną okładkę, wiec posłuży długo raz opowiadania są na 3-3 strony, czyta się szybko. W książce jest 14 legend tj. Pan Twardowski; Poznańskie koziołki; Toruńskie pierniki; Jak to że Smokiem Wawelskim było; Bazyliszek; O królu Popielu, co go myszy zjadły; Przerwany hejnał; Skarbnik, władca kopalni; Wisła; O Liczyrzepie i pięknej Ofce; O rycerzach śpiących pod Giewontem; Iłża czy Jej Łza; Legenda o złej Kunegundzie; Kto zbudował Poznań? Polecam @z_mama_na_ty

Kto z nas nie zna mitologii (greckiej lub rzymskiej). A przecież Polska również ma bogaty zbiór legend i podań ludowych! Legendy i podania to bardzo ważna część naszej kultury. Na długo zanim zostały spisane, przekazywane były w formie ustnej. Bohaterami tych niezwykle ważnych dla naszej kultury opowieści są m.in. Lech, Czech i Ruś, król Popiel czy bazyliszek i smok wawelski. Ta bogato ilustrowana książka od wydawnictwa SBM jest pięknym zbiorem, tego co w polskiej literaturze i tożsamości najważniejsze 🙂