Tak, tak - oczywiście, że klasyka i w dodatku prawie sie nie zestarzała. Ale, że klasyka, to każdy stary i młody wie., nie trzeba o tym pisać. natomiast trzeba napisać, że w tym wydanu ta klasyka brzmi słabo. Technicznie płyta może być, natomiast brzmieniowo jest to porażka. Bez przestzreni, "oddechu", wokal jakis wycofany, brzmienie przymulone. Porównanie z oryginałem rozkłada to wydanie na łopatki. Jeżeli ktoś koniecznie chce kupić reedycję MTJ - cd jest dużo lepszym wyborem. Nawiasem mówiąc jeszcze gosze brzmienie jest na innych reedycjach winylowych MTJ - na przykłąd Perfect - Unu. Bas i muł i nic wiecej. Najtrafniej porównać brzmienie tych reedycji do głośników przykrytych grubym kocem. Ciepły koc na zimę jak znalazł, ale nie na głośnikach.
Kupiłem tę płytę , żeby trochę oszczędzić oryginał. Ale niestety wydanie MTJ brzmi tragicznie w porównaniu do pierwszego wydania. Dźwięk przytłumiony, wokal wycofany. I pomyśleć, że dzisiejsze wydania zamiast zbliżać się dźwiękowo do oryginału, to tak drastycznie od niego odbiegają. Dodatkowo, jak czytam komentarze, że jakość techniczna tych nowych wydań jest marna, to szkoda nawet 30 zł na taką płytę. Jak ktoś ma możliwość kupienia w dobrym stanie tłoczenie z lat 80, to nawet się nie zastanawiać. Podsumowując - nie polecam! Zwracam winyl.
15-07-2020 o godz 00:00 przez:
Caellonia
|Empik recenzuje
Stare piosenki w wykonaniu Lady Pank.. zawsze bardzo lubiłam i wracam do ich słuchania z radością. Powodują autentyczne emocje, których trochę brakuje mi w dzisiejszej muzyce. U Lady Pank najbardziej podobało mi się genialne połączenie głosu Janusza Panasewicza oraz brzmienia gitary Jana Borysewicza. To coś niepodrabialnego i wyróżniającego się na przestrzeni kilku dekad polskiej muzyki rockowej. Trzeba wspomnieć też o tekstach piosenek, są po prostu znakomite, aktualne i ponadczasowe, z tym wszyscy fani na pewno się zgodzą. Płyta w wersji którą trzeba mieć, jestem bardzo zadowolona.
Jakość dźwięku klimatyczna jak z lat 80-tych nic nie przeskakuje, wykonanie winyla również baz zarzutów. Ogólny klimat dźwiękowy jak i wizualny płyty Oki. Polecam!