Czekoladowe kulki (okładka  twarda)

Sprzedaje empik.com : 33,07 zł

2 książki za 50 zł && priceType != 'PROMOTIONAL'> Megacena
33,07 zł
54,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje dvdmax : 50,79 zł

Sprzedaje Inbook : 54,45 zł

Sprzedaje Goldenbook : 63,00 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Stwórz własne „kulki mocy” dla swoich małych i dużych superdomowników!

Kiedy najlepszy polski piłkarz wychodzi na boisko, siły dodają mu legendarne już „kulki mocy” wymyślone i zrobione przez jego żonę.

Dzięki książce szwedzkiej cukierniczki Mii Ӧhrn, ozdobionej pięknymi zdjęciami Ulriki Pousette, teraz i ty możesz opracować najlepszy dla rodziny przepis na słodkie dopalacze, dające energię na cały dzień pracy i nauki. Dowiesz się z niej wszystkiego o kulkach tworzonych z bakalii i płatków owsianych, z dodatkiem czekolady, czasami wypełnionych zaskakującym nadzieniem (!), dekorowanych wedle uznania, smaków i upodobań. To kopalnia wiedzy na temat jednej z najprostszych słodkich przekąsek, którą możesz przyrządzić w zaledwie parę chwil z tego, co masz w szafce i lodówce, bez piekarnika i skomplikowanych narzędzi. To wspaniały dodatek do śniadaniówki, który w mgnieniu oka w twoich dłoniach może zamienić się w wykwintny deser.

Przygotuj swoje pierwsze kulki, a przekonasz się, że nie możecie bez nich żyć – ty i twoja rodzina!

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1331689777
Tytuł: Czekoladowe kulki
Autor: Ulrika Pousette , Mia Öhrn
Tłumaczenie: Wojciechowska Ewa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Język wydania: szwedzki
Język oryginału: polski
Liczba stron: 116
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-11-09
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 226 x 15 x 200
Indeks: 44475055
średnia 4,7
5
28
4
5
3
1
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
19 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
2/5
02-12-2022 o godz 18:08 przez: natachee | Zweryfikowany zakup
Ładnie wydana książka. Zawiera sporo bardzo podobnych przepisów, niestety. Nie warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-12-2022 o godz 11:14 przez: Gosia | Zweryfikowany zakup
Fajna książka, kulki smaczne
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2022 o godz 18:02 przez: Agnieszka
O, nie! Dajcie spokój! Kolejna książka z przepisami do pozachwycania się i odłożenia na półkę do kolekcji? Nie tym razem! Zapewniam Was, że nie tylko zachwycicie się przepięknymi fotografiami, ale będziecie z tej publikacji korzystać i cieszyć się smakiem własnoręcznie wykonanych łakoci. Znajdują się tu bowiem naprawdę proste przepisy, oparte na łatwo dostępnych składnikach, przeważnie na bazie płatków owsianych, z popularnymi dodatkami. Są też bardziej wyrafinowane propozycje i zaskakujące połączenia. Co powiecie na czekoladową kulkę z bekonem albo kulki z ciecierzycy? Oprócz tego poznamy historię czekoladowych kulek, garść ciekawostek i praktycznych porad. Ta książka to idealny prezent dla małych i dużych łasuchów! Czy wiecie, że 11 maja w Szwecji obchodzony jest Dzień Czekoladowych Kulek, a sam przysmak wywodzi się z kryzysowych czasów wojny? Kto miałby ochotę spróbować tradycyjnej skandynawskiej bułki z kulką? Ona także ma swoje święto! Przyznam, że bardzo zafrapowały mnie te ciekawostki i cała idea kulek z płatków owsianych, kakao i różnych dodatków. Zazwyczaj piekę najłatwiejsze muffinki, rzadko eksperymentuję z deserami, ale mając w ręku taką książkę trudno się powstrzymać. U nas na pierwszy ogień poszły kulki z masłem orzechowym. Dzieci i tata mieli dużo frajdy podczas wspólnego przygotowywania, które okazało się naprawdę łatwe, bo nie są zbyt wprawieni w cukierniczych sprawach. W planach kolejne desery, kuszą nas m.in kulki z pestkami dyni, cytrynowe z białą czekoladą, w sezonie letnim zamierzamy zrobić truskawkowe, w wersji dla dorosłych będą rumowe. Na kulki z bekonem pewnie się nie odważymy, ale to może być prawdziwy hit dla miłośników wytrawnych smaków. Przepisy są różnorodne, nieskomplikowane, oparte na łatwo dostępnych składnikach (naprawdę większość mamy w kuchni), dokładnie omówione, opatrzone profesjonalnymi fotografiami efektu końcowego. Trzeba przyznać, że zdjęcia robią piorunujące wrażenie, aż chciałoby się polizać kartkę! Nie są to desery fit, bo zawierają cukier, masło, ciastka oreo czy nutellę, ale znajdziemy też tu pomysły na znacznie zdrowsze wersje kulek oraz rozdział z przepisami według zasad diety raw, opartej na nieprzetworzonych produktach. Mia Öhrn dzieli się z nami swoją cukierniczą wiedzą i doświadczeniem, budowanym metodą prób i błędów. Przekonała się, że np. płatki gryczane to był nietrafny wybór, użycie palonego masła znacząco korzystnie wpływa na smak, a słonawy smak staje się bardziej wyrazisty, gdy pominiemy wanilię. Autorka stawia na kreatywność i pewną dowolność, podaje dużo cennych wskazówek. Ulrika Pousette, jedna z najlepszych fotografek żywności, stanęła na wysokości zadania. Kulki na jej zdjęciach są zaprezentowane wprost zjawiskowo, w różnorodnych stylizacjach, a ta ze starym odrapanym drewnianym samochodzikiem szczególnie kradnie serce. Podsumowując, "Czekoladowe kulki" to prześlicznie wydana książka z praktycznymi przepisami na słodkości, które z powodzeniem wykonają nawet dzieci i osoby początkujące w kuchni. Znajdziemy tu propozycje na proste, smaczne, różnorodne i oryginalne desery, których przygotowanie nie wymaga ani dużo czasu, ani wielu składników, ani szczególnych umiejętności. Warto uwzględnić tę publikację Wydawnictwa Literackiego w liście do Świętego Mikołaja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2022 o godz 18:02 przez: Agnieszka
O, nie! Dajcie spokój! Kolejna książka z przepisami do pozachwycania się i odłożenia na półkę do kolekcji? Nie tym razem! Zapewniam Was, że nie tylko zachwycicie się przepięknymi fotografiami, ale będziecie z tej publikacji korzystać i cieszyć się smakiem własnoręcznie wykonanych łakoci. Znajdują się tu bowiem naprawdę proste przepisy, oparte na łatwo dostępnych składnikach, przeważnie na bazie płatków owsianych, z popularnymi dodatkami. Są też bardziej wyrafinowane propozycje i zaskakujące połączenia. Co powiecie na czekoladową kulkę z bekonem albo kulki z ciecierzycy? Oprócz tego poznamy historię czekoladowych kulek, garść ciekawostek i praktycznych porad. Ta książka to idealny prezent dla małych i dużych łasuchów! Czy wiecie, że 11 maja w Szwecji obchodzony jest Dzień Czekoladowych Kulek, a sam przysmak wywodzi się z kryzysowych czasów wojny? Kto miałby ochotę spróbować tradycyjnej skandynawskiej bułki z kulką? Ona także ma swoje święto! Przyznam, że bardzo zafrapowały mnie te ciekawostki i cała idea kulek z płatków owsianych, kakao i różnych dodatków. Zazwyczaj piekę najłatwiejsze muffinki, rzadko eksperymentuję z deserami, ale mając w ręku taką książkę trudno się powstrzymać. U nas na pierwszy ogień poszły kulki z masłem orzechowym. Dzieci i tata mieli dużo frajdy podczas wspólnego przygotowywania, które okazało się naprawdę łatwe, bo nie są zbyt wprawieni w cukierniczych sprawach. W planach kolejne desery, kuszą nas m.in kulki z pestkami dyni, cytrynowe z białą czekoladą, w sezonie letnim zamierzamy zrobić truskawkowe, w wersji dla dorosłych będą rumowe. Na kulki z bekonem pewnie się nie odważymy, ale to może być prawdziwy hit dla miłośników wytrawnych smaków. Przepisy są różnorodne, nieskomplikowane, oparte na łatwo dostępnych składnikach (naprawdę większość mamy w kuchni), dokładnie omówione, opatrzone profesjonalnymi fotografiami efektu końcowego. Trzeba przyznać, że zdjęcia robią piorunujące wrażenie, aż chciałoby się polizać kartkę! Nie są to desery fit, bo zawierają cukier, masło, ciastka oreo czy nutellę, ale znajdziemy też tu pomysły na znacznie zdrowsze wersje kulek oraz rozdział z przepisami według zasad diety raw, opartej na nieprzetworzonych produktach. Mia Öhrn dzieli się z nami swoją cukierniczą wiedzą i doświadczeniem, budowanym metodą prób i błędów. Przekonała się, że np. płatki gryczane to był nietrafny wybór, użycie palonego masła znacząco korzystnie wpływa na smak, a słonawy smak staje się bardziej wyrazisty, gdy pominiemy wanilię. Autorka stawia na kreatywność i pewną dowolność, podaje dużo cennych wskazówek. Ulrika Pousette, jedna z najlepszych fotografek żywności, stanęła na wysokości zadania. Kulki na jej zdjęciach są zaprezentowane wprost zjawiskowo, w różnorodnych stylizacjach, a ta ze starym odrapanym drewnianym samochodzikiem szczególnie kradnie serce. Podsumowując, "Czekoladowe kulki" to prześlicznie wydana książka z praktycznymi przepisami na słodkości, które z powodzeniem wykonają nawet dzieci i osoby początkujące w kuchni. Znajdziemy tu propozycje na proste, smaczne, różnorodne i oryginalne desery, których przygotowanie nie wymaga ani dużo czasu, ani wielu składników, ani szczególnych umiejętności. Warto uwzględnić tę publikację Wydawnictwa Literackiego w liście do Świętego Mikołaja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-12-2022 o godz 11:49 przez: Beata Igielska
„Czekoladowe kulki” to pięknie, elegancko wydana książka kulinarna. Właściwie album, bo zdjęcia Ulriki Pousette robią ogromne wrażenie i pobudzają kubki smakowe. W duecie z prostymi przepisami autorstwa Mii Ohrn kuszą i zapraszają do smakowitej przygody. Kulki czekoladowe podobno wymyślono podczas drugiej wojny światowej w Danii, należą one jednak do ulubionych słodkich przekąsek Szwedów. Przygotować można je na wiele sposobów i – jak się okazuje – przełamując smaki w zaskakujący sposób. Do przygotowania kulkowych smakołyków nie jest potrzebny piekarnik. Robi się je bardzo szybko, wykorzystując bazę złożoną z kilku produktów. Oczywiście są różne propozycje składników oraz proporcji, jak to bywa w przypadku znanych przekąsek. Autorka swoje receptury opiera na płatkach owsianych (koniecznie prażonych!), kawie, kakao, cukrze, maśle i odrobnie soli. To podstawa masy. Z posypką i nadzieniem można eksperymentować bez końca. W tej roli pojawiają się m.in. owoce, migdały, orzechy, wiórki kokosowe, pestki dyni, pokruszone ciastka, a nawet …świeże kwiaty. Są też zaskakujące połączenia z solą i …bekonem! Jak się okazuje, z kulkowej masy można przygotować też torty, roladki, muffinki (te ostatnie trzeba już jednak upiec w piekarniku). Smakołyki powinno się przechowywać w lodówce (wtedy podobno najlepiej smakują) lub w słojach. Biorąc jednak pod uwagę ich apetyczny wygląd, trudno wyobrazić sobie, by miały tam zalegać 😊 Książka Mii Ohrn i Ulriki Pousette kusi od pierwszej do ostatniej strony. To gratka dla miłośników słodkości, zwłaszcza czekolady, którą można serwować na różne sposoby. W dodatku wszystkie te przysmaki przygotowuje się szybko. Jak podkreśla Mia Ohrn, ozdabianie kulek może okazać się sposobem na rodzinne spędzanie czasu i być polem do popisu np. dla dziecięcej kreatywności. Niektórych moich znajomych może zdziwi, że piszę o słodkościach i jeszcze je polecam, bo właściwie nie jadam słodyczy, jednak CZEKOLADZIE nie potrafię się oprzeć (wszak Ziemia to jedyna planeta, na której istnieje czekolada:)). Dlatego właśnie ta książka tak mnie zainteresowała. I zainspirowała, bo w weekend zamierzam zrobić porcję czekoladowych kulek. Może zaserwuję też takie przekąski w świątecznej wersji, a w międzyczasie wypróbuję ich różną konsystencję (na ten temat są w książce praktyczne wskazówki). Polecam tę smakowitą opowieść na temat czekoladowych kulek 😊 Może to być też udany prezent pod choinkę... Beata Igielska
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-11-2022 o godz 16:22 przez: Pi
Zrobić coś słodkiego, coś co będzie pięknie wyglądało, ale czego nie da się popsuć? CZEKOLADOWE KULKI! To jest odpowiedź i to jest rozwiązanie dla każdego, kto chce zabłysnąć i jeszcze uszczęśliwić podniebienie sobie i bliskim. Rewelacyjna książka, w której Mia Öhrn z serdecznością i rzetelnością dzieli się swoją wiedzą i przepisami .... przepisami, które osłodzą wam życie. Gdy tylko dostałam tę książkę w ręce wiedziałam, że to będzie coś dla mnie. Na początek zrobiłam podstawowy przepis na CZEKOLADOWE KULKI i.... WYSZŁO przepysznie! Jestem zachwycona tym, jak łatwo się je robi, tym jak tanie są, jak smaczne i jak piękne. Nie jestem mistrzem wypieków, ogólnie w kuchni nie jestem wyborna, ale tutaj nic nie można zepsuć - tych kulek nie trzeba piec, nie wyjdzie więc zakalec - wszystko działa na naszą korzyść - tzn. na moją. Już planuję kolejne kulki i kolejne modyfikacje podstawowego przepisu, zastanawiam się nad nadzieniem, nad tym, w czym je otoczyć, by wyglądały kolorowo i oryginalnie a zarazem profesjonalnie. Pamiętajmy jednak, że wygląd to nie wszystko - smak jest jednak boski! Jak one genialnie pasują do kawy i jak świetnie, elegancko wyglądają podane na talerzyku. Zdecydowanie można w ten łatwy sposób olśnić gości. Mia Öhrn pięknie opowiada o swojej miłości do tych uroczych słodkości. Robi to z czułością a czytelnik zaraz chce biec do kuchni i spróbować swoich sił. Bardzo polubiłam jej profesjonalizm i otwartość w dzieleniu się wiedzą. CZEKOLADOWE KULKI może zrobić każdy, a najlepsze, że większość ze składników mamy już w domu. To naprawdę banale i efektowne w jednym. Książka ta nie składa się tylko ze słów i przepisów, ale także z olśniewających zdjęć Ulriki Pousette. Ma wielki talent do robienia fotografii słodkościom. Ślinka cieknie od samego patrzenia! Rewelacyjnie się prezentują CZEKOLADOWE KULKI w jej obiektywie! Szykownie wydana pozycja, na świetnym papierze, z fotografiami, które pobudzają apetyt i przepisami, które chce się sprawdzić, chce się samemu zrealizować. Bardzo dobra książka dla początkujących, ale i dla wprawionych cukierników, bo przecież nie wszystko do najlepsze jest trudne - czasem to łatwe i proste zachwyca i sprawia, że życie staje się słodsze. kulki szczęścia Wydawnictwo Literackie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-12-2022 o godz 23:28 przez: Anonim
Dzisiejszy post grozi pochłonięciem sporej ilości pyszności... 🤭 Kiedy po raz pierwszy spotkałam osławione "kulki mocy" zastanawiałam się komu chciało by się robić to samodzielnie... No tak. Wszystko co wygląda na wyszukane, niestandardowe i niesamowicie estetyczne wydaje się być trudnym. Dziś pokaże Wam coś innego. Książkę, która zmieniła mój własny światopogląd na temat przygotowania pyszności z wykorzystaniem rozmaitych składników. Spójną z tym co uwielbiam, a więc dobry smak i kolory. "Czekoladowe kulki", wydane nakładem @wydawnictwo literackie, dzięki pracy Mii Öhrn to naprawdę świetna książka, która podkreśla wykorzystanie odpowiednio dobranych składników do stworzenia kulki i smaku idealnie dobranego do naszych preferencji. Co najważniejsze? Ta książka jest efektem stosowania metody prób i błędów wśród kuchennego zgiełku. Autorka wspomina czas testowania, dopracowywania podstawowego przepisu i analizę każdego konkretnie wykorzystanego składnika... Czy wiesz jakie znaczenie ma wybór płatków zastosowanych do kulek? Okazuje się, że gryczane nie smakują najlepiej, natomiast owsiane lekko przyrumienione mogą okazać się w całej masie zbyt twarde. Jednymi z najlepiej dopasowanych mogą być poprostu klasyczne, owsiane. Myślisz że jest różnica w smaku między wykorzystaniem do kulek masła lub margaryny? A może warto dodać szczyptę soli? Takich pytań można sobie postawić niezliczenie wiele. Wyobraź sobie więc jak wielką odczułam konsternację czytając o sposobach wykańczania gotowych smakołyków... Znane nam i wykorzystywane najczęściej kokos, czekolada, posypka cukrowa lub kawałki orzechow to autentyczną kropla w morzu możliwości.🤩 Książka zawiera ogrom wskazówek, które przybliżą nas do stworzenia przysmaku idealnego. Może tylko własnego unikatowego pomysłu a może inspirowanego dopracowanymi przepisami. Mimo, że najczęściej wyżej wspomniane kulki robię dla dzieci- jako przekąskę czy drugie śniadanie, z wykorzystaniem nieco innych produktów niz czekolada, to zdecydowanie uważam, że poszerzyła moje kulinarne horyzonty. Wnosi nowe światło na temat, który czasem spędza sen z powiek gdy myślimy o przygotowaniu poczęstunku..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2022 o godz 16:16 przez: Złotowłosa i Książki
Dziś przychodzę do was z opinią o książce kucharskiej. Pomocy kucharskiej dla pasjonatów różnorakich słodkości. Dwie Szwedki stworzyły perełkę, która moim zdaniem powinna zagościć w kuchni każdej pani domu. Ten pięknie ilustrowany przewodnik po "kulkach mocy" pozwoli Wam na przyrządzenie kulek tak różnorodnych, że można dostać oczopląsu. Przekazane przez Mię Öhrn przepisy pozwolą Wam na eksperymenty. Na stworzenie innych kulek. Wszak w kuchni można się świetnie bawić - ogranicza nas tylko wyobraźnia. Ulrika Pousette to także autorka książek kulinarnych ale także fotograf. A w tej drugiej roli przeszła samą siebie. Zdjęcia są nasycone barwami. Tak smakowicie przedstawione, że ślinka leci. Poradnik zawiera 34 przepisy i mnóstwo innych istotnych informacji na 116 stronach, których potrzebujemy aby zacząć kręcić. Można robić samemu "kulki mocy", ale czy nie warto wziąć do pomocy dzieci? Czy pamiętacie swoje dzieciństwo, kiedy to samemu pomagało się mamie czy babci w wypiekach? Szczególnie takich, które się robiło migusiem i od razu można było je jeść? Mi najbardziej utkwiły w pamięci szyszki z ryżu preparowanego i te w ramach eksperymentu można zrobić także jako kulki. Natomiast typowe kulki robiłam z masy na bazie mleka w proszku i kawałków pokruszonych herbatników. A tu autorki wyszły naprzeciw oczekiwaniom. Dostarczyły takiej ilości a różnorakich przepisów i z takich prostych składników ogólnie dostępnych, że nie pozostaje nic innego, jak tylko je wszystkie wypróbować. Kuszą kolorami, kuszą smakami, kuszą różnorodnością. Znajdziemy tu także wiele cennych wskazówek, które ułatwią pracę. Przejrzystość i łatwość przyrządzania smakołyków na raz powodują, że książka nadaje się zarówno dla wzbogacenia naszej domowej biblioteczki, jak i sprawdzi się jako prezent. A zbliżające się Święta Bożego Narodzenia czy Mikołaj są idealną okazją na podarowanie tej świetnej pozycji. Ja jestem nią zachwycona i oczarowana i oczywiście mam a planach wypróbować te wszystkie pyszności - oczywiście angażując dzieci do pomocy. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2022 o godz 02:20 przez: Joanna Widulińska
Szybka przekąska dla każdego? Oczywiście! Z tą książką każda kulka nabierze smaku! Chcesz zmienić rutynę zwykłego deseru? Dodaj do deseru kulki mocy! W książce znajdziesz najlepsze tajniki na zaskakujący, a przede wszystkim pyszny deser, który zajmie ci dosłownie pare chwil! Dziś specjalnie dla Was testowałam przepisy na kulki z książki "Czekoladowe kulki" miałam wiele obaw ponieważ pierwszy raz miałam z takimi przekąskami styczność. Bałam się, że wyjdą nieprzyjemnie twarde, mdłe i nie zadowolą moich dzisiejszych gości. Ku mojemu zdziwieniu w książce odkryłam podpowiedź, że nie muszę dawać całych płatków tylko mogę je zmiksować co było dla mnie zbawienną informacją, która rozwiałamoje największeobawy. W końcu robimy coś co ma odpowiadać przedewszystkim nam samym. Dzięki temu będziemy mieli już połowę sukcesu! Dodatkową podpowiedzą było, że nie zawsze muszę używać tego co jest w przepisie, a składniki bardzo łatwo jest podmienić na to co najbardziej lubimy i za czym przepadają nasi goście. Ponieważ nie pijam kawy mogłam zamienić ją na zwykłe mleko. A nawet na coś mocniejszego! Wiec dla każdego coś dobrego. Dużym plusem tworzenia kulek jest mała ilość produktów do ich stworzenia. Czas robienia to niecała godzina! Kulki bardzo łatwo się wyrabia (przynajmniej te ze zmielonymi płatkami). Jeżeli nie masz pomysłu na smak to ta książka zapewni ci masę nowych smaków od słodkich do słonych. Książką ma bardzo przejrzyste przepisy z przepięknymi zdjęciami co ułatwia odnalezienie swojego ulubionego przepisu i smaków. Ja osobiście wykonałam trzy rodzaje kulek z trzech różnych przepisów mimo, że porcja była wymierzoną na jedną masę to bardzo łatwo było ją podzielić. Dzięki czemu małym kosztem i nakładem pracy miałam jeszcze więcej frajdy! Moim gościom najbardziej zasmakowały "kulki z Baileysem" dlaczego? Musicie sami sprawdzić! Książkę "Czekoladowe kulki" polecam każdemu kto chce zaskoczyć swoich gości nowymi kuchennymi smaczkami przy naprawdę małym nakładzie czasu, energii i składników. Smacznego!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-12-2022 o godz 10:29 przez: Iwona
Czy wiesz, że... 11 Maja, to w Szwecji Dzień Czekoladowych Kulek! Ile tak naprawdę wiesz o czekoladowych kulkach? Ja przyznam się bez bicia, że przed sięgnięciem po książkę Mii Öhrn i Ulriki Pousette wiedziałam o nich niewiele. Wprawdzie często wyświetlały mi się w różnych reklamach i mediach społecznościowych, jednak zawsze wydawało mi się, że musi być z nimi dużo roboty... Nic bardziej mylnego! Już po przeczytaniu pierwszego przepisu w głowie zaświtała mi myśl "przecież to brzmi banalnie". A to dlatego, że autorki w prosty sposób tłumaczą jak zrobić najlepsze kulki na świecie. Myślę, że każdy łasuch znajdzie tu przepis dla siebie, bo w książce jest wiele różnych wersji czekoladowych kulek. Moje oczy szczególnie przykuły dwie z nich, a konkretnie te z przepisu podstawowego oraz cytrynowe kulki z białą czekoladą. Zaskoczył mnie natomiast pomysł na kulki z herbatą matcha i nasionami konopi, czy też UWAGA! Bułka z kulką! Niewiarygodne połączenie, którego szczerze mówiąc, trochę się obawiam i raczej nie spróbuję. Za to już niedługo zamierzam wykonać kulki, o których wspomniałam, że mnie zaciekawiły! Oczywiście dam wam znać jak wyszły i zapewne podzielę się zdjęciami tych pyszności. Do maja daleko, ale myślę, że kulki warto zrobić nie tylko na ich dzień, który obchodzą Szwedzi. W tym kraju kulek nie zabraknie na prawie żadnej imprezie dla dzieci, czy dorosłych. Autorki zadbały również o przybliżenie czytelnikowi historii powstania tytułowych łakoci. W końcowej części książki znajduje się również spis przepisów, co bardzo ułatwi szukanie przepisu na konkretną wersję kulek.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-11-2022 o godz 16:30 przez: Anonim
“Wszystko wskazuje bowiem na to, że kulki czekoladowe wymyślono w Dani w czasie 2 wojny światowej. Jeden z pierwszych przepisów na te słodycze opublikowano[…] w 1943 roku, i nazwano je wówczas owsianymi kulkami....” Co ciekawe do dziś dzień są uważane za jedne z najpopularniejszych łakoci w Szwecji . Szczerze mówiąc ja, o takim przysmaku usłyszałam pierwszy raz. Nigdy nie spotkałam się z takim słodyczem, jakim są te kulki. Można je podawać na słodko ( kulki z malinami, kulki z nutellą) jak i w inny sposób ( Kulki z palonym masłem i gorzką czekoladą, kulki kajmakowe z gorzką czekoladą i solą morską ) opcji jest naprawdę dużo, a w tej książce znajdziecie ponad 30 propozycji ich zrobienia. Tak jak przed chwilą wspominałam, kulki można zrobić w różnych odsłonach. Od zwykłych owsianych kuleczek do naprawdę ciekawych kombinacji. Od tego czy przypadnie nam dany smak, wiele zależy od naszego gustu, ponieważ zdaje sobie sprawę, że niektóre z tych przepisów nie każdemu może smakować. ja osobiście robiłam kilka propozycji z tej książki I jak na razie moimi ulubionymi kulkami są “kulki na patyczkach”, które smakowały obłędnie. Były tak delikatne i zniewalająco pyszne w smaku, że wraz z moją rodziną pochłonęłam je w bardzo krótkim czasie. Jeśli chodzi o samo wydanie tej książki, mogę ocenić na bardzo dobrą, ponieważ w środku nie zabraknie ilustracji ukazujących nam ten słodycz, a dodatkowo są one bardzo ładnie skomponowane I przejrzyście ukazane. Zdjęcia naprawdę zachęcają do z jedzenia przysmaku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-12-2022 o godz 12:55 przez: zaBOOKowana
Lubicie szybkie przekąski? Coś słodkiego z dodatkiem czekolady? W książce znajdziecie przepisy na czekoladowe kulki, które są bardzo popularne w Szwecji i można znaleźć je w każdej kawiarni. Zachwycicie się nie tylko pięknymi fotografiami, ale także prostotą podanych przepisów, które bazują głównie na płatkach owsianych i łatwo dostępnych składnikach. Są też bardziej wyrafinowane przepisy i zaskakujące połączenia smaków. Oprócz tego na końcu przeczytacie historię czekoladowych kulek, garść porad i propozycje posypek. Książka jest więc idealna dla każdego łasucha! Plusem jest mała ilość składników, z których stworzymy kulki, a co za tym idzie, krótki czas przygotowania. Jeżeli brakuje Wam pomysłu na ciekawe przekąski – voila! Tak jak wspomniałam, przepisy są różnorodne i nieskomplikowane, można do nich spokojnie zaprosić własne pociechy. Każdy przepis opatrzony jest apetycznym zdjęciem. Podsumowując, Czekoladowe kulki to przepięknie wydana książka, z garścią prostych i szybkich przepisów dla każdego łasucha. Znajdziemy tutaj propozycje szybkich i wyrafinowanych deserów, które nie wymagają dużego nakładu czasu ani pracy. Myślę, że warto uwzględnić tę pozycję w liście do Świętego Mikołaja! Smacznego!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-12-2022 o godz 16:08 przez: Anonim
Dziś jest ten dzień kiedy śmiało możecie olać powiedzenie "nie oceniaj książki po okładce"!😉 Już sama okładka książki "Czekoladowe kulki" baaardzo przyciąga wzrok, tytuł sprawia, że zaczyna cieknąc ślinka, a potem otwierasz ją i pędzisz (dosłownie!) do sklepu po składniki! W środku bowiem dzieje się magia. Ale ale, nie lubicie za bardzo spędzać czasu w kuchni? Gwarantuję Wam, że w tym przypadku polubicie. Znajdziecie tu przepisy, dzięki którym nie tylko zabłyśniecie, ale i zbytnio się nie napracujecie😉 Książka zawiera ponad 30 naprawdę fajnych przepisów na czekoladowe kulki. Wśród nich znajdziecie: ❤️ kulki z Nutellą, ❤️ kulki z malinami, ❤️ kulki z herbatą matcha i nasionami konopii,, ❤️ kulki z bekonem, ❤️ kulki piernikowe. To świetna pozycja do wspólnego gotowania z dziećmi. Przepisy są naprawdę fajne (u nas bardzo się przyjął przepis podstawowy) a zdjęcia tak obłędne, że ma się ochotę skosztować wszystkiego. Polecamy! U nas kulki na bank pojawią się na świątecznym stole 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-01-2023 o godz 19:50 przez: Bogumiła
Lubicie coś przekąsić podczas czytania? Wolicie słodkie czy słone dodatki do lektury? 😏 Co powiecie na słodką, małą, własnoręcznie zrobioną przekąskę, którą możecie podjadać kiedy tylko przyjdzie Wam ochota. Albo takie, które postawicie na stole, gdy przyjdą goście? I to bez pieczenia!!! ☺️ Mamy tu kulki z płatków owsianych, które są tak proste w przygotowaniu, że nawet dziecko sobie poradzi 😁 (jak widać na jednym zdjęciu). Są takie, w których wyczuć można aromat kawy ☕ są kulki z oreo, lub z batoników Daim, takie na patyku lub w muffince. Jest nawet przepis na tort z masy kulkowej 🥰 coś dla starszych (z rumem lub baileysem) i coś dla młodszych (z napojem czekoladowym), a nawet kulki dla wielbicieli bekonu 😱 No i są w różnych kolorowych posypkach albo w polewie czekoladowej 🍫 Cieknie Wam już ślinka? Nie dziwię się 😁 Jeśli jesteście chętni na spróbowanie swych sił w kulkowym szaleństwie sprawdźcie przepisy w tej książce ☺️ Nasza rodzina jest zachwycona,
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-11-2022 o godz 15:53 przez: anonymous
Książek kucharskich raczej u mnie nie znajdziecie. Dla tej, zrobię jednak wyjątek. "Czekoladowe kulki" - to pięknie wydany album z przepisami na słodkości, które pokocha dosłownie każdy, a już zwłaszcza dzieci. Dlaczego? Powodów jest conajmniej kilka: 1 kulki są słodkie i pyszne! 2 mogą być alternatywą dla mniej zdrowych słodyczy 3 ich przygotowywanie razem z dziećmi może być świetną zabawą. Na samym początku książki znajdziecie podstawowy przepis na kulki. Bardzo zaskoczyło mnie, to że jego głównym składnikirm są... płatki owsiane. Jestem pewna, że każdy znajdzie je w swojej kuchni. Są niedrogie i zdrowe. Dalej znajdziecie mnóstwo wariacji na temat tych pysznych, czekoladowych cudeniek. Znajdziecie takie z owocową nutą, piernikowe, z masłem orzechowym, solą morską, a nawet pestkami dyni. Wszystkie obłędne 😍 A wiecie co jest w nich najlepsze? To, że ich przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę i każdy będzie umiał je zrobić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-11-2022 o godz 08:34 przez: książkowy krawiec
Małe, okrągłe, słodkie, śliczne, idealne i pyszne. Czego trzeba chcieć więcej. Jak to czego? Czekolady. Powszechnie wiadomo, że czekolada jest dobra na wszystko. Koi nerwy, pomaga się skupić, ratuje w najgorszym momencie, ma w sobie magnez i jest wyrobem idealnym. Słodkie złoto. A jeśli połączymy czekoladę z pozostałymi wymienionymi przymiotnikami to otrzymujemy je. Przepyszne kulki. I to nie byle jakie. A w wielu smakach, różnych kombinacjach i kolorach. Kochasz pistacje, marcepan, nutelle, maliny, a może bekon? Czekoladowe Kulki Mocy są dla ciebie. Potrzebujesz coś slodkiego co zrobisz w parę minut? Kulki są dla ciebie. Szukasz szybkiej przekąski/deseru, który pięknie się prezentuje i jest w sam raz na jeden kęs? Kulki są dla ciebie. Pyszne, małe, słodkie i proste w wykonaniu. Zachwycą małych i dużych. Zasmakują każdemu czekoladożercy. Czego trzeba chcieć więcej? WIĘCEJ KULEK😁
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2022 o godz 13:42 przez: karkareads
“Czasem zapominam, jakim genialnym wynalazkiem są czekoladowe kulki, ale już po chwili szybko miksuję masę, formuję kulki i wbijam w nie zęby. I wówczas sobie przypominam. ALEŻ ONE SĄ PYSZNE” “Czekoladowe kulki” to zbiór przepisów na tę przepyszną przekąskę. Jednak oby tytuł was nie zmylił, bo znajdziemy tu również przepis na kulki z bekonem, bułkę z kulką, czy tort z nadzieniem kulkowym. My przetestowaliśmy te z kawą i piernikowe. Były przepyszne ! I mega proste do wykonania. Wystarczy zmieszać kilka składników, uformować kulki, wstawić do lodówki i już ! Mamy przepyszną przekąskę wykonaną z najprostszych składników. U nas cukier został zmieniony na stewię, a mielenie płatków owsianych zamieniliśmy na gotową mąkę owsianą. Wyszły przepysznie !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-11-2022 o godz 12:02 przez: Róża
Nie sądziłam, że robienie kulek to taka frajda, do tego moje córki (nastolatki) wystartowały z pieczeniem, bo wreszcie coś na kolorowo i na słodko. Proste przepisy, na (głównie) bazie płatków owsianych. Choć szykujemy się i do kulek a'la Oreo. Polecam zwłaszcza tym, którzy zaczynają przygodę ze słodkimi przekąskami, ale także i doświadczonym kucharzom, bojącym się sztampy i nudy w kuchni, no to Wam nie grozi z tą książką. REWELACJA (y)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-11-2022 o godz 08:16 przez: jeke5
Czekoladowe kulki Mii Öhrn to wspaniała skarbnica przepisów na kolorowe, przepyszne i pożywne smakołyki, które można zabrać ze sobą do szkoły, pracy lub poczęstować niespodziewanych gości. Książka jest pięknie wydana i może być ciekawym prezentem dla bliskiej osoby. Serdecznie zapraszam do wypróbowania tych zniewalających przepisów na kulki:)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Zapadlina
4.8/5
32,68 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Empuzjon
4.6/5
36,94 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ñameryka
4.8/5
58,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Boska Komedia
4.7/5
59,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Czarne owce
5/5
27,78 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Podnieś głowę
4.5/5
25,14 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Urwisko
4.8/5
30,01 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Wawel. Biografia
4.8/5
34,95 zł
Promocja
46,99 zł (-25%)  najniższa cena

46,99 zł (-25%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Sekrety kobiet
4.6/5
22,86 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Niezwyciężony
4.9/5
19,95 zł
Promocja
25,07 zł (-20%)  najniższa cena

27,20 zł (-26%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Morfina
4.6/5
35,97 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Sternberg
4.8/5
36,19 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zadra
4.9/5
33,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Księgi Jakubowe
4.7/5
60,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Chołod
4.6/5
31,06 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego