Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Królik iluzjonista zaprasza na niesamowity Festiwal sztuk magicznych!
Usiądź wygodnie i daj się porwać wielkiej księdze iluzji, która odkryje przed Tobą sztuczki przekraczające granicę między tym, co możliwe, a tym, co nierealne.
Iluzje i złudzenia optyczne, niespodziewane magiczne efekty wystawią Twoje zmysły na próbę. Pamiętaj! Nic nie jest takie, jakie się wydaje!
Ponad 25 magicznych sztuczek i iluzji optycznych!
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1127148835 |
Tytuł: | Królik iluzjonista i Festiwal sztuk magicznych |
Tytuł oryginalny: | El increíble show del Conejo Ilusionista |
Autor: | Geis Patricia |
Tłumaczenie: | Pohl Agnieszka |
Wydawnictwo: | IUVI |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | francuski |
Liczba stron: | 32 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2016-09-28 |
Rok wydania: | 2016 |
Data wydania: | 2016-09-28 |
Od lat: | 3+ |
Forma: | książka |
Okładka: | twarda |
Wymiary produktu [mm]: | 282 x 10 x 216 |
Indeks: | 19896168 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Królik iluzjonista i Festiwal sztuk magicznych
Królik iluzjonista zaprasza na niesamowity Festiwal sztuk magicznych!Usiądź wygodnie i daj się porwać wielkiej księdze iluzji, która odkryje przed Tobą sztuczki przekraczające granicę między tym, co ...Album, który ukazał się nakładem Wydawnictwa IUVI, prezentuje 28 iluzji. Bazują one na trójwymiarowości, grze tła, perspektywy, barw. Niektóre z nich wydają się ruchome, inne wynikają z niewłaściwej geometrycznej oceny. Każda z nich została uwieczniona na osobnej kartce, opatrzona intrygującym wstępem, zachęcającym do zabawy oraz opisem rezultatu wykonanego zadania.
Zobaczycie zatem znikający dywan, rozpraszający się cień, pęknięte naczynie, które w magiczny sposób wróciło do normy, słonia z nadprogramową ilością nóg, tańczące węże, niemożliwe konstrukcje. Każda z iluzji przyciąga uwagę, sprawia, iż pojawiają się myśli ,,Jak to się stało?”, ,,Czy mnie oczy mylą?”, ,,W jaki sposób to wytłumaczyć?”. To zaś prowadzi do pogłębiania wiedzy w temacie, który tak naprawdę z magią ma niewiele wspólnego ;)
Skondensowany tekst potęguje magiczną atmosferę. Buduje napięcie, towarzyszące niekonwencjonalnym występom. Jest bardzo sugestywny, nakierowuje czytelnika na właściwy tor myślenia i postrzegania. Czasami można odnieść wrażenie, iż ,,narrator” wręcz droczy się z nami, zasiewa ziarno niepewności, pozbawia ,,twardego oparcia”, zmusza do tego, by porzucić ,,szkiełko i oko” i poddać się spontanicznej interpretacji ilustracji.
Duża czcionka będzie odpowiednia dla młodych żaków, pragnących samodzielnie zaznajomić się z treścią książki. Nadia, po wysłuchaniu tekstu i zapoznaniu się ze wszystkimi iluzjami, postanowiła jeszcze raz przeżyć magiczną przygodę. Zapewne nie do końca uwierzyła swoim oczom. Chciała ponownie skonfrontować się z Królikiem.
Mnie najbardziej do gustu przypadły iluzje, polegające na odtwarzaniu poszczególnych obrazków w innych miejscach, na przenoszeniu tęczy z papieru na ścianę, karciana sztuczka, włączenie żarówki. Pewien dyskomfort wywoływały zaś zadania, polegające na krzyżowaniu wzroku i ,,zmuszaniu” postaci do przemieszczania się. Do tej pory nie mogę sprawić, aby tytułowy bohater został zamknięty w klatce lub, by jego asystentka lewitowała w powietrzu, przepływając przez obręcz.
Rozumiem koncepcję Patricii Geis. Pomysłodawczyni projektu chciała sprawić, aby czytelnik poczuł się jak widz i jednocześnie uczestnik magicznego pokazu. Bezapelacyjnie odniosła sukces. Królik i jego asystentka uwiedli mnie atmosferą iluzjonistycznego spektaklu. Wystarczy spojrzeć na miny zwierzaków, ich ludzkie gesty. Nie da się ukryć, że bardzo wczuły się w swoje role. Są tak przekonujące, iż czytelnik czuje się oczarowany.
Zabrakło mi takiego wyjaśnienia, dostosowanego do małoletniego czytelnika kompendium minimalnej wiedzy na temat zaobserwowanych zjawisk. Przydałaby się ramka, umieszczona pod iluzjami z informacją o rodzaju iluzji i prostej zasady jej działania.
Chociaż z drugiej strony- nigdy, żaden magik nie zdradza szczegółów swoich sztuczek, nie odkrywa kart, nie ujawnia sznurków, za które pociąga… Uczucie zaskoczenia powinno trwać jeszcze po tym, jak opadnie kurtyna, a wszelkich informacji i wyjaśnień możemy poszukać w internecie lub naukowych książkach ;)
Powyższa recenzja ukazała się na moim blogu Świat według Lilii
swiatwedluglilii.pl
W środku jest ponad 25 przeróżnych iluzji, przeznaczonych dla najmłodszych czytelników. Ale czy są one interesujące? Zacznijmy od początku. Jeśli chodzi o łatwość wykonywania zadań, jest ona dość przystępna dla młodego czytelnika. I choć momentami miałam problemy z wykonaniem niektórych poleceń, to później okazywało się, iż było to efektem mojego niedokładnego czytania. Jestem jednak pewna iż młodsi odbiorcy będą w stanie zrozumieć o co chodziło autorce. A jeśli nie, to z pewnością przy pomocy opiekunów się to uda.
Niestety nie zachwyciła mnie tutaj komplikacja owych zadań stworzonych przez Panią Patricię. Otóż większość z tych, która została tu przestawiona, była mi znana. Co prawda w innej postaci, ale ogólna ich zasada była mi jasna. Nie było więc dla mnie niespodzianką to, jaki był efekt danej iluzji. Spowodowane to jest tym, iż jako dziecko, bardzo lubiłam takowe zabawy, więc wiele ich swego czasu poznałam. Myślę jednak, iż odbiorcy w wieku mniej więcej 8-12 lat będą zachwyceni tego typu rozrywką.
Ogromnym plusem tej publikacji jest niewątpliwe strona graficzna książki. Ilustracje są nie tylko bardzo dokładne, ale i miłe dla oka. Dodatkowo piękne i wyraziste kolory, tylko podbijają ten efekt. Poza tym papier, z jakiego jest to wykonane, nie tylko jest idealnie śliski i twardy ale i pięknie pachnie. Tak, dokładnie. Zwykle takowe duże książki dla dzieci mają swój charakterystyczny zapach. I tak jest też w tym przypadku. Twarda okładka, dobrze sklejone strony, odpowiednie ilustracje. Technicznie, książka jest idealna.
Jednym słowem książka bardzo mi się podobała. Już wiem, iż jeśli będę wybierała się na urodziny młodszego kuzynostwa, czy podobną rodzinną imprezę, pewnie nieraz zakupię tę książkę w prezencie młodszym dzieciom. Będę dzięki temu pewna że zajrzą do niej nie jeden raz.
Patricia Geis ma na swoim koncie kilkanaście dzieł dla dzieci, ale ta to pierwsze, jakie zostało wydane w naszym kraju. Może wydawnictwo IUVI wyda kolejne. Kto wie?
„Królik iluzjonista i Festiwal Sztuk Magicznych” to książka przeznaczona, moim zdaniem, dla dzieci uczęszczających do podstawówki, ponieważ iluzje i sztuczki, które zostały pokazane w tym dziele, mogą je zaskoczyć. Osoby starsze raczej wiedzą na czym to wszystko polega.
Książeczka ta ma wspaniałe ilustracje oraz pokrótce i jasno wyjaśnione zadanie, które należy wykonać, aby sztuczka się udała.
Teleportacje, lewitacje, migające kropki, węże, zwiędłe kwiaty… To wszystko i wiele więcej czeka na was w tym utworze.
Książka ta może (a nawet powinna) zostać wykorzystana do pokazu magii przez dzieci. Będzie to świetna zabawa dla całej rodziny.
Spodobał mi się „Królik iluzjonista i Festiwal Sztuk Magicznych”, mimo iż znałem wszystkie iluzje i wiedziałem, dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej.
Utwór ten może być takim „wstępem” do lekcji przyrody, na których uczniowie mogliby odkryć tajemnicę działania sztuczek.
Podsumowując: zabawa na co najmniej godzinę jest gwarantowana. Szczerze polecam tę książeczkę osobom z podstawówki (najlepiej klasom 1-3). Ewentualnie starszakom z przedszkola. Powoli zbliżają się święta. Zamiast klocków lego, tableta czy gry komputerowej, kupmy dziecku książeczkę, która wniesie coś do jego życia i odkryje przed nim świat pełen magii.
Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu IUVI.
Tytuł: „Królik iluzjonista i Festiwal Sztuk Magicznych”
Tytuł oryginału: „El increible del Conejo Ilusionista”
Autor: Patricia Geis
Wydawnictwo: IUVI
Korekta: Katarzyna Kierejsza
Opracowanie okładki: Stefan Łaskawiec
Wydanie: I
Oprawa: twarda
Liczba stron: 31
Data wydania: 28.09.2016
ISBN: 978-83-7966-025-4
Z kartami wyciąganymi z rękawa, z królikiem wyskakującym z kapelusza, z asystentką przekrojoną na pół i z Davidem Copperfieldem - to moje pierwsze skojarzenia dotyczące magii, a raczej wszelakich sztuczek magicznych.
Być może moje dzieci za kilka/ kilkanaście lat będą mieć podobne skojarzenia, jednak w tym momencie z całą pewnością jest to Królik Iluzjonista! Jednak nie myślcie sobie, że dzieciaki siedzą sobie wygodnie w fotelu i przyglądają się czarom Królika. Co to, to nie. Nasz Iluzjonista bowiem nie wykonuje żadnych sztuczek, tylko cierpliwie kieruje dzieci, a także czytelnika w każdym innym wieku, do samodzielnego wkroczenia w magiczny świat iluzji.
Na stole są dwa kapelusze, czy może tylko jeden? Chiński talerzyk jest zbity, czy może jednak nie? Wielki słoń ma cztery nogi, czy może aż osiem? Rybka wypłynęła z akwarium, czy jednak pozostała w wodzie? No i jak to jest z tą przeciętą asystentką - faktycznie jest przecięta czy jednak cała? ;-)
Koncentrujemy się, natężamy wzrok, albo wręcz przeciwnie, spokojnie wpatrujemy się w jeden punkt - i już nie wiemy, co jest rzeczywistością, a co tylko złudzeniem :-)
Dzieci próbują się skupić, 2- letni synek wciąż wsadza nos w książkę, czekając, aż wszystko samo się pozmienia, 4- letnia córka poważnie wykonuje wszystkie polecenia, komplementując przy okazji ładne obrazki i pilnując, aby mama żadnego zadania nie ominęła, a mama - no cóż, nie ma rady i również bawi się w magię, sprawdzając skrupulatnie, czy wszystkie sztuczki działają.
A czy faktycznie działają? Jest tylko jeden sposób, aby się przekonać - samemu wkroczyć w magiczny świat iluzji Królika Iluzjonisty :-)
Książka nie wyjaśnia samego mechanizmu złudzenia, ale nie oczekiwałam tego, bo to w końcu pozycja dedykowana najmłodszym. Mamy się dobrze bawić i takie też mieliśmy odczucia podczas lektury.
Twarda okładka, śliczna szata graficzna i sympatyczny bohater - Królik Iluzjonista sprawiają, że książeczka spodoba się najmłodszym.
Książeczka idealnie sprawdzi się dla dzieci, które potrafią skoncentrować się na jednym punkcie. Myślę, że 6-latek będzie już gotowy na zabawę z Królikiem Iluzjonistą. Nie da się ukryć , że świat iluzji fascynuje nie tylko dzieci, ale również dorosłych. Polecamy.