Kobiety, które nie chcą się bać. Jak przestać się zamartwiać i cieszyć się życiem (okładka  miękka, wyd. 05.2023)

Całym sercem polecam tę książkę każdej kobiecie i nie tylko! Świetny pomysł na prezent dla koleżanki, mamy, przyjaciółki!

Super szybko się czyta

Świetna

Polecam

Okładka jest utrzymana w stylu poprzednich poradników, jakie miałam okazję przeczytać z tego wydawnictwa. Białe tło, a na samym środku szminka. Ciemno czerwona, a więc moim zdaniem jest to symbol odwagi, pokazania się, jako kobieta. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich jest kilka słów o autorce, a na drugim trzy tytuły poradników, o których wspomniałam, że są podobne okładkowo. Posiada kremowe stronice, czcionkę wystarczającą dla oka. Odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane, literówek brak. Podzielona została na rozdziały, a na samym początku mamy spis treści. Wiemy więc, czego się spodziewać. Nie robiłam sobie nadziei, że książka mnie jakoś zaskoczy. Zafascynuje. Z takich poradników nigdy nie wiadomo, co nas zaskoczy, a co nie. Często jest tak, że pewne treści są powielane, dlatego nie warto zakładać z góry, że pozycja musi nam przypaść do gustu. Tutaj dostaniecie wiele przydatnych uwag, które śmiało zastosować możecie w codziennym życiu. Mamy przedstawione na przykładach w różnych środowiskach, w pracy, na randce, byciu mamą czy partnerką. Pokazuje nam jak oswoić lęk, strach, pokazuje również jak z tym walczyć. Na samym początku mamy objaśnienie, bardzo dokładne co to w ogóle jest ten lęk, skąd się bierze. Może nie zachwyciła mnie totalnie, ale wyciągnęłam z niej wiele ważnych rzeczy, fragmenty zostały również zaznaczone, by o nich nie zapomnieć i kiedyś powrócić. Mamy wnikliwie omówione, co może być przyczyną lęku, lub również KTO. Ma to duże znaczenie, wierzcie mi. Tak samo mamy sposoby na redukcję stresu i lęku i nie jest to jeden przykład, a ich wiele, każdy umówiony. Warto pochylić nad tą pozycją głowę, bo uważam, że na tym skorzystacie i będziecie zadowoleni. Oczywiście polecam wszystkim, którzy lubią czytać poradniki, ale również i wszystkim ciekawym lekturą, polecam. Może i Wy znajdziecie w niej coś, co pozwoli Wam pewne rzeczy z życia zrozumieć. Ja co nieco wyciągnęłam i polecam również Wam.

KOBIETY, KTÓRE NIE CHCĄ SIĘ BAĆ od Marzeny Mawricz prosto, logicznie i szczerze traktują o tym, co gdzieś w środku mierzwi nie jedną przedstawicielkę płci pięknej. I choć sam opis na początku nie przekonał mnie do tej pozycji, to treść zdecydowanie już tak. Autorka całą książkę oparła na leku, na tym skąd się bierze, dlaczego go odczuwamy, jak go odczuwamy, czy umiemy sobie z nim radzić, czy w ogóle można się nie bać. Choć nie jest to wielka objętościowo pozycja to zawarte w niej informacje są bardzo obszerne. Mamy tu nie tylko traci psychologiczne, ale i objaśnienia medyczne i naukowe, a to wszystko przedstawione w sposób przystępny dla czytelnika. Jestem dosyć zaskoczona, ponieważ zazwyczaj nie przepadam za tego typu książkami, a KOBIETY, KTÓRE NIE CHCĄ SIĘ BAĆ jednak przypadły mi do gustu. Jeśli lubicie takie tematy, to myślę że możecie się skusić i samemu przekonać jak wiele jesteście w stanie wynieść z treści tej pozycji.

To naprawdę jest must-have każdej kobiety! Na różnych etapach naszego życia boimy się innych rzeczy. Ze strachem łatwo sobie poradzić, bo jest widoczny, ale lęk nie. Lęk jest bardziej echem potencjalnego strachu. W momencie, kiedy wypieramy się tego czucia, to ono narasta w nas - mówi Marzena Mawricz i radzi w tej książce jak żyć odważnie.

Mądra książka, także dla tych, którym zależy, by kobiety się nie bały...