5/5
12-07-2021 o godz 18:56 przez: Ewelina
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że drugi tom jest nieco bardziej oderwany od rzeczywistości. Wciąż pojawia się w niej gadający kot, tylko tutaj się zastanawiam, czy fakt, że on mówi było ukierunkowane na sam sens, czy, że on jako osoba, roztrząsa myśli Klary. Jakby to ona sama mówiła do siebie, bo często bywa, że nie ma do kogo. Nawet jeśli rozmawia z mamą przez telefon, to ona w ogóle jej nie rozumie. Wciąż tylko powtarza, by przestała pić, choć Klara tylko wspomina sytuacje z czasów, kiedy była mała. Totalnie nie ma w niej oparcia, prawie wszystko sprowadza do motywu śmierci. Chciałam przytoczyć jedną z historii Klary. Opowiada ona nam o pewnej sąsiadce, którą wszyscy mieli za wariatkę. Twierdzili, że wciąż gadała głupoty i najlepiej zrobią, kiedy będą się trzymać od niej z daleka. Ja odebrałam tą opowieść poprzez pryzmat sarkazmów i porównań. Byłam pewna, że ona bardzo cierpi, gdyż kiedyś została zdradzona. Jestem strasznie ciekawa, czy jest jeszcze ktoś, kto widział to w podobny sposób. Na świecie bywają książki proste, trudne i skomplikowane. Ta zdecydowanie należy do ostatniej grupy. Tutaj o wszystkim co czytam muszę pomyśleć. Zdania bywają nieskładne, a historie poplątane, tyle tylko, że ja je rozumiem. To prawdziwa burza mózgów pisana z perspektywy bólu, niezrozumienia i osamotnienia. Ironiami i porównaniami autorka sypie jak z rękawa, jakby wszystko, co dotychczas sprawiało jej ból, miało się wydostać i jak najszybciej przelać na papier. By ktokolwiek zainteresował się historią Klary, która tak właściwie, to nie boi się nawet śmierci. Ma co do niej swoje przekonania i się ich trzyma. Niesamowicie tęskni za swoim kochankiem, który chyba jako jedyny dostrzegł jej prawdziwe piękno. Ktoś powie, że ją zwodził, ale w moim mniemaniu mu na niej zależało, tylko ze względu na pewne sytuacje nie mogli być razem. Były dla niego rzeczy ważne i ważniejsze, czego czasami nasza bohaterka nie rozumiała. Ta część składa się z rozpaczy i bezsilności. Ta seria ma drugie dno i to na nim opiera się powieść, która zapadła mi w pamięć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-06-2021 o godz 18:57 przez: z_ksiazka_po_godzinach
Sięgając po Klara jedzie na pogrzeb Izy Kuny zupełnie nie wiedziałam, czego spodziewać się po tej książce. Jednak na pewno nie nie sądziłam, że jej czytanie będzie wymagało ode mnie tak wielkiego skupienia. Pewnie dlatego, że Klara jedzie na pogrzeb to w moim odczuciu bardzo specyficzna i dość wymagająca proza, z którą raczej nie spotykam się często. Powiem szczerze... jeśli nie rzucicie czytania tej książki na samym początku i dotrwacie do końca to myślę, że wasz wysiłek zostanie nagrodzony. Z rzucanych czytelnikom przez autorkę krótkich, wydawać by się mogło chaotycznych i mało realnych scenek finalnie wyłoni Wam się obraz dojrzałej, 50-letniej kobiety, która ciągle szuka akceptacji, która próbuje poradzić sobie z upływem czasu („Do pięćdziesiątki żyjesz, potem koniec, trumna, nic”.), która przede wszystkim pragnie miłości. Właśnie tak. Klara chce być kochana. Dużo jest w tej książce smutku, dużo alkoholu, trudnych relacji rodzinnych. Ale z drugiej strony również dużo zabawy, przyjaźni, szukania w życiu przyjemności i dystansu głównej bohaterki do świata do świata. Ja jestem na tak. A jeśli Wy jeszcze nie poznaliście Klary to zachęcam Was do jej poznania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
02-07-2021 o godz 12:39 przez: czytac.lubie
"Klara jedzie na pogrzeb" to dość specyficzna książka (nie czytałam pierwszej części wydanej sprzed 10 lat). Tytułowa bohaterka, Klara, ma 49 lat, chciałaby zatrzymać czas, nie starzeć się, być cały czas szczęśliwa, a smutki popija alkoholem. Książka to przemyślenia Klary nad całym światem. Może zainteresuje Was jej historia?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-03-2024 o godz 15:43 przez: Beata Anna
"Klara" jest super, bardzo się cieszę że książka doczekała się ekranizacji , przeczytałam ją dwa razy , raz dawno temu i niedawno ponownie na urlopie Uwielbiam styl Pani Izy Kuny i juz nie mogę się doczekać jak zacznę czytać kolejną część czyli " Klara jedzie na pogrzeb"
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-06-2021 o godz 11:04 przez: Anonim
Jazda po bandzie! Idealna książka na lato!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
07-06-2021 o godz 12:26 przez: Anonim
Niesamowicie nudne.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji