Karneval. Tom 15 (okładka  miękka, wyd. 11.2015)

Sprzedaje empik.com : 19,99 zł

19,99 zł
24,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Ponadnorme : 19,99 zł

Sprzedaje Shop Gracz : 18,80 zł

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 29,17 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Nai i Gareki są swoimi przeciwieństwami. Ten pierwszy jest łatwowierny, zadziwiająco mało wie o otaczającym go świecie i o zasadach, które nim rządzą. Gareki bardzo się od niego różni. Sprytny i bezwzględny, zarabia na życie okradaniem posiadłości bogatych ludzi. Choć z różnych powodów, obaj łączą siły w poszukiwaniu Karoku, przyjaciela Nai'a, a ich jedyną poszlaką jest bransoleta, która do niego należała. Baransoleta, która wskazuje, że Karoku był członkiem organizacji znanej jako „Cyrk".


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1116529690
Tytuł: Karneval. Tom 15
Seria: Karneval
Autor: Mikanagi Touya
Tłumaczenie: Rokita Magdalena
Wydawnictwo: Waneko
Język wydania: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2015-11-16
Data wydania: 2015-11-13
Gatunek mangi: fantastyka, przygodowy, shojo
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 15 x 181 x 126
Indeks: 18355635
średnia 4,7
5
2
4
1
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
1 recenzja
4/5
07-12-2018 o godz 06:41 przez: Wkp
JAK ZOSTAĆ OWIECZKĄ Po dwóch wypełnionych po brzegi akcją tomach, „Karneval” wraca na spokojniejsze tory. Wydarzeń co prawda nie brakuje, poza tym mamy tu wreszcie rozstrzygnięcie losów Garekiego, a także kilka może niezbyt spektakularnych, ale jakże interesujących momentów. Fani serii będą więc zadowoleni – i, oczywiście, będą chcieli więcej. Atak na Kuronomei dobiegł końca. CYRKOWI udało się powstrzymać wroga, ale niestety nie obyło się bez ofiar. Teraz jednak nadchodzi czas odpoczynku po trudach misji i dlatego Nai i jego koledzy i przyjaciele wyjeżdżają wypocząć na wyspie Samarchika. Jednakże i tu dochodzi do wydarzeń, które stają się początkiem jeśli nie przygody, to przygodowego epizodu. Słysząc tajemniczy głos, Hirato i Tsukumo wchodzą do jaskini. Wejście do niej jednak zapada się, a oni zostają uwięzieni w środku. Nic im tam nie grozi, ale wkrótce dziewczyna przekona się, że wcale nie jest tu tak miło, jak oczekiwała. Jednocześnie na jaw wychodzi jej przeszłość. Tymczasem ich przyjaciele zastanawiają się, co może dziać się w jaskini. Z jednej strony do głowy przychodzą im kosmate myśli, bo przecież Tsukumo jest prawie naga, jedynie w stroju kąpielowym, z drugiej martwią się o nich. Tym bardziej, że znajdują się przecież w rezerwacie i nie mogą ot tak zniszczyć skał, by do nich dotrzeć. Czym to wszystko się skończy? I co było źródłem krzyków, które słyszał Nai? Na tym jednak nie koniec. Gareki wraz z kapitanem statku drugiego przybywają do Kuronomei, żeby rozstrzygnąć losy dalszej kariery tego pierwszego. Czy chłopak będzie mógł w jakikolwiek sposób kontynuować swoją naukę? I jaka czeka go przyszłość? A na koniec Nai chce zostać… owieczką! Lekko, szybko i przyjemnie - tak czyta się ten tom i tak w skrócie można go podsumować. Podobnie zresztą, jak całego „Karnevala”. I są to rzeczy, które jak najbardziej należy zaliczyć całości na plus. Dzięki temu nie ma tu miejsca na nudę, a poszczególne tomiki można pochłonąć nawet nie mając zbyt wiele wolnego czasu. A skoro całość jest lekturą stricte rozrywkową, niezobowiązującą, jak najbardziej należy to docenić. Oczywiście siłą całości nadal pozostaje słodycz. Słodycz zróżnicowana i nie zawsze tak cukierkowa, jak można by się tego obawiać, ale wyrazista i czasami bardzo klimatyczny. Są też momenty, że ta słodycz potrafi autentycznie rozbroić i rozbawić – jak choćby w scenie, gdzie Nai chce zostać owieczką. Czasem aż się dziwię, że czytam taką serię i że na dodatek wszystko to mi się podoba, ale taka jest o niej prawda. Bo mimo całej tej otoczki, „Karneval” to ciekawa manga, o nieźle skonstruowanym świecie i sympatycznych bohaterach. Ładnie przy tym narysowana i wydana, spodoba się bardziej kobietom, niż mężczyznom, ale i płeć brzydka znajdzie tu coś dla siebie. Dlatego polecam tytuł Waszej uwadze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego