Juvenile (okładka  miękka, wyd. 04.2024)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 31,82 zł

31,82 zł
49,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Nie zakocham się w niej, to absolutnie niemożliwe! On pomagał jej w nauce. Ona nauczyła go, czym jest miłość.

Niall Hadley ma trzydzieści lat i świat u stóp ― jest współwłaścicielem świetnie prosperującej firmy, bajecznie bogatym i nieziemsko przystojnym. Młody biznesmen nie narzeka na brak powodzenia, ale interesuje go wyłącznie przygodny seks bez zobowiązań. Wciąż leczy rany po związku, którego wspomnienie trochę za często zdarza mu się topić w alkoholu. Nie ma zamiaru się zakochiwać, a już na pewno nie w Caroline Hood. Po pierwsze dlatego, że dziewczyna jest córką jego wspólnika. Po drugie Nialla i Caroline dzieli spora różnica wieku, a osiemnastolatka chodzi jeszcze do szkoły. Los jednak sprawia, że coraz częściej się spotykają ― im lepiej zaś Niall poznaje Caroline, tym bardziej dostrzega w niej fascynującą młodą kobietę, a nie rozpuszczoną nastolatkę, za jaką ją wcześniej uważał. W pewnym momencie oboje uświadamiają sobie, że ich relacja zamienia się we flirt. 

Czy Niall złamie własne postanowienie i zaryzykuje utratę zaufania swojego wspólnika, mentora i przyjaciela?  Czy Caroline nie przestraszy się związku ze starszym od siebie mężczyzną? 

Przekonacie się o tym podczas lektury tego fascynującego debiutu, który na Wattpadzie zgromadził ponad 650 tysięcy czytelników!

Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1464469822
Tytuł: Juvenile
Autor: Karolina Góra
Wydawnictwo: Editio Red
Język wydania: polski
Liczba stron: 392
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-04-09
Rok wydania: 2024
Data wydania: 2024-04-09
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 140
Indeks: 59827306
średnia 4
5
22
4
13
3
6
2
6
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
37 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
05-05-2024 o godz 13:11 przez: Aleksandra Korpak | Zweryfikowany zakup
Naprawdę warto sięgnąć po tą książkę!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
15-04-2024 o godz 20:04 przez: books.with.oli
[współpraca reklamowa z @editiored] Z przykrością muszę powiedzieć, że książka nie podobała mi się. Było dużo zachowań i momentów w książce, które mnie odpychały. "Juvenile" jest lekka i szybka w czytaniu, a fabuła byłaby fajna, gdyby nie zachowania bohaterów i to jak została ich historia poprowadzona. Ale od początku. Caroline przeprowadza się do ojca. Już na samym początku poznaje jego wspólnika i przyjaciela, Nialla. Ma on trzydzieści lat, świetnie prosperującą firmę i.... mnóstwo kobiet w swoim łóżku. Interesuje go tylko s3ks bez zobowiązań, więc gdy poznaje osiemnastkę, nie zwraca na początku zbytniej uwagi na nią. Przecież to córka jego przyjaciela i mentora. Najpierw pomaga jej w nauce, a później okazuje się, że los przeplata ich drogi bardzo często. Do czego to doprowadzi? Czy ich relacja się zmieni, a Niall zaryzykuje swoją przyjaźń z jej ojcem? Przecież dzieli ich ogromna różnica wieku... Tym, co najbardziej nie podobało mi się w tej książce była różnica wieku! A to wręcz niemożliwe, bo uwielbiam książki z age gapem! Ale to, jaka przepaść była między bohaterami, strasznie mi przeszkadzało. Widać było po zachowaniu Caroline, że jest ona jeszcze dzieckiem, podczas gdy Niall miał już "coś" poukładane w głowie. I to nie tak, że on był niewiadomo jak dorosły, bo trzydziestolatek jedyne co robił to sypiał z kim popadnie i wyzywał osiemnastolatkę. Dodatkowo, Caroline była straszną beksą. I ja wiem, są osoby bardzo emocjonalne, sama do nich należę, ale dziewczyna okropnie przesadzała. Płakała bardzo często i była tak zazdrosna o Nailla mimo, że on jej cały czas mówił, że nic między nimi nie będzie. UWAGA SPOILER MIĘDZY GWIAZDKAMI *********** Teraz mały spoiler do fabuły. Jej osiemnaste urodziny. Między nimi nadal nic nie ma. Ona śpi, on przychodzi do niej do łóżka. Co to w ogóle miało być?? On ma trzydzieści lat, a zachowuje się, jak n4pal0ny nastolatek. Przecież gdyby nie zatrzymał się "cudem", bo strasznie ciężko mu to przyszło, to by ją zgw4łc1ł! Chore po prostu. I jeszcze to, że zgodził się z litości być z nią dopóki nie wyjedzie na studia. Łaskę jej robi... *********** A później... dalszy ciąg dziecinnego zachowania Caroline. Robi mu afery o przeszłość i jest zazdrosna CIĄGLE. I to ciągłe będę z tobą, nie będę z tobą, będę z tobą, nie będę z tobą, jesteś gówniarą, ale mnie pociągasz, zachowujesz się jak dziecko, ale i tak cię pragnę - ogarnij się, masz trzydzieści lat chłopie. Niestety książka mi się nie podobała, ale tak jak wspomniałam, łatwo się ją czytało. Zaznaczam tylko, że wszystko co napisałam jest tylko moją opinią, więc jeśli jesteście zainteresowani to przeczytajcie tę książkę i wyróbcie własną opinię.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
09-04-2024 o godz 09:55 przez: Magdalena
Super książka! Polecam jako lekką lekturę do poczytania i zrelaksowania. Moim zdaniem to nie jest typowy cukierkowy romans a pięknie pokazuje walkę o miłość w zwykłej codzienności. Wywołuje różne emocje od śmiechu po wzruszenie . Bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
4/5
16-04-2024 o godz 07:50 przez: Katarzyna
my_love_book7 🟣 RECENZJA 🟣 Juvenile ✒️ Karolina Góra 📚 Wydawnictwo EditoRed [ Współpraca reklamowa ] Autorka wattpadowego hitu prezentuję historię, która wzbudza wiele emocji. Jak wiele, przekonajcie się proszę. ⚛️ Wszystko zaczyna się zupełnie niewinnie, ot tak jak niewinna jest młoda Caroline wracającą pod opiekę ojca do Londynu. Nie jest to dla niej czas ławy, ale gdy na jej drodze staje przystojny wspólnik i zarazem przyjaciel ojca, jej życie nabiera rumieńcow (tak jak i policzki). ⚛️ Niall to mężczyzna z żyjacy w zawieszeniu między pracą w świetnie prosperującej firmie deweloperskiej, a alkoholem i panienkami na jedną noc. Gdy zauważa zauroczenie córki przyjaciela, zawzięcie stara się "to" ignorować. ◆ Czy uda mu się odeprzeć pokusę? ◆ Co stoi za jego postawą? ◆ Czy ich związek jest możliwy i zostanie zaakceptowany przez ojca? Przyciąganie i odpychanie. Pokusa i żądza, ale nie tylko ciała. Czy to relacja z góry skazana na porażkę? ⚛️ Siegając po tą historię wiedziałam, że spotkam tu mój ulubiony motyw age gap. I tak mamy tu 12-letnią różnicę wieku. Autorka zdecydowanie mocno ten motyw zaakcentowała. Niewątpliwie widać niedoświadczenie i czasami wrecz dziecinność Caroline, lecz nie tylko ona jak dla mnie czasem zachowywała się niedorzecznie. 30-letni Niall w swoim życiowym zagmatwaniu również stwarza wiele niuansów. Do tego dodając liczne potyczki słowne oraz rozwijającą się w bohaterce hardość i pyskatość robi się naprawdę wybuchowo. ⚛️ Historia jest tu w głównej mierze poprowadzona dwuosobowo, co uważam za duży plus. Pod koniec dołącza na moment ojciec dziewczyny, który odgrywa tu najważniejszą rolę drugoplanową i jego niejako poboczna historia, jest świetnym dodatkiem. Jednak muszę z przykrością przyznać, że w historii tej to właśnie koniec czytało mi się najlepiej. Widać tu lekką haotyczność i niedopracowanie debiutującej autorki. Ciągłe przyciąganie i odpychanie bohaterów momentami zaczęło mnie razić. W jednym zdaniu np. Carlione zapłakana prosi/błaga Nialla by jej nie opuszczał, by za moment życzyć my, by ułożył sobie życie i był szczęśliwy. No way. Jak dla mnie to tu nie zagrało. Pochwalić muszę jednak ciekawą fabułę i ilość emocji się w niej przelewających. Jest to historia w której nie braknie lekkiego humoru, pokusy zakazanej relacji, polegającej na ukrywaniu jej przed ojcem, by ostatecznie w pewnych scenach doprowadzić nawet do wruszenia. ⚛️ Złamana serce leczy się najtrudniej. Jedno kocha od razu, drugie do miłości dopiero się przekonuje. Czeka ich nie łatwa droga, nie mają potrzebnego oparcia. Łączy ich więź i żar namiętności. Umysł odpycha, a serce wzywa. Warto tę historię poznać i mimo wszystko cieplutko polecam ❣️
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
13-04-2024 o godz 12:10 przez: ania_czyta_i_pstryka
Twierdził że się w niej nie zakocha, że nie może się zakochać. Nie po tym co zrobiła mu narzeczona, nie po tym jak złamała mu serce a on postanowił że nigdy więcej nie dopuści do siebie nikogo i nie pozwoli drugi raz zrujnować sobie życia. Teraz było ono ułożone i całkiem przyjemne - wlasny biznes, mieszkanie w apartamentowcu i dziewczyny bez zobowiązań. I całe to spokojne życie zakłóca pewna 18-latka - zakazany owoc gdyż jest to córka przyjaciela i zarazem wspólnika. Niall miał ją tylko poduczyć z matematyki a to ona nauczyła go więcej niż on mógł sobie wyobrazić. Oczywiście od poczatku nie był nią zainteresowany, ale nieświadomie - świadomie dawał jej mylne znaki i Caroline zadużyła się w nim a później go pokochała. I mimo że on ją odtrącał postanowiła że o niego zawalczy i że nie odpuści tak latwo. Ale czy różnica wieku 12stu lat nie jest jednak za dużą przeszkodą do pokonania? A co na to Jack, ojciec Car, który kompletnie niczego nie zauważył? Świetna historia i bardzo dobrze mi się ją czytało! Mamy tutaj romans z age-gap, pełno emocji i zaskakujących zwrotów akcji! To co tam się działo sprawiało że nie mogłam odłożyć książki bo koniecznie musiałam wiedzieć co będzie dalej. I w takim napięciu historia trzymała mnie do samego końca! Historia, która głównym postaciom nie przestawała rzucać kłody pod nogi i poddawala ich miłość kolejnym próbom. Skrywana przez nich tajemnica była coraz trudniejsza do utrzymania co budowało napięcie a każdy opis uczuć sprawiał że przeżywałam razem z bohaterami ich radosne ale i te naprawdę trudne i przykre sytuacje. Był tylko jeden mały mankament który troszkę mnie drażnij a mianowicie codzienne dokładne opisywanie ubioru bohaterów który w moim odczuciu był zbędny. Ale to naprawdę drobny szczegół i mimo tego z ręką na sercu polecam każdemu tą znakomitą pozycje!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
13-05-2024 o godz 15:14 przez: Maja
[współpraca recenzencka] Książka opowiada o osiemnastoletniej Caroline która przeprowadza się do ojca po 10 latach od tego jak jej matka umarła. Dziewczyna wchodzi pewnego dnia do biura ojca gdzie spotyka jej wspólnika Nialla. Dziewczynie bardzo się on podoba ale wie że jest on od niej dużo starszy. Dziewczyna mówi ojcu że nie radzi sobie z matmą na co wspólnik proponuje dziewczynie pomoc. Książka to typowy age gap za którym ja muszę przyznać że średnio przepadam ale mimo to czytało mi się tą książkę przyjemnie. Momentami nie rozumiałam zachowań głównych bohaterów ale dało się to przeżyć. Mimo iż nie jest to mój styl pisania to czytało się to szybko. Caroline jest typową główną bohaterką typowego romansu a mimo to ma w sobie to coś czego inne nie mają. Czy jeśli ktoś by się mnie spytał czy podobała mi się ta książka to powiem że tak? Jak najbardziej. Ale czy jest to najlepsza książka jaką czytałam? No niestety nie ale i tak mogę ją serdecznie polecić
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
05-05-2024 o godz 13:47 przez: Mirosława Dudko
„do finiszu docierają tylko najtrwalsi zawodnicy; ci, którzy nie zważają na napotkane po drodze przeszkody” Do powieści, które miały swoją premierę na znanej platformie Wattpad, podchodzę z ostrożnością, gdyż nie raz zawiodłam się na swoim wyborze. Nie zawsze ten, kto chce pisać, powinien to robić. Na szczęście dotyczy to Karoliny Góry, autorki książki „Juvenile”, do której mam jedynie zastrzeżenie, jeśli chodzi o tytuł w obcym języku. Niewiele wiadomo o tej początkującej pisarce, ale gdy w końcu znalazłam jej profil na Instagramie i Facebooku, byłam ogromnie zaskoczona, że jest to bardzo młoda osoba, która swoją powieść najpierw publikowała właśnie na Wattpadzie, a do tego w stylu, w którym trudno wyczuć debiutancką nutę. Okazało się też, że inspiracją do stworzenia powieści „Juvenile” był irlandzki piosenkarz i wokalista zespołu „One Direction” - Niall Horan, więc główny bohater powieści też ma tak na imię i też pochodzi z Irlandii. Zmieniło się tylko nazwisko, chociaż w pierwotnej wersji na Wattpadzie brzmiało Horan. Można się więc domyślić, że imię Caroline, też nie jest przypadkowe… Caroline Hood przez ostatnich dziesięć lat mieszkała w North Berwick w Szkocji razem z ciotką, która sprawowała nad nią opiekę. Teraz, gdy wkrótce ma skończyć osiemnaście lat przyjeżdża do Londynu, gdzie jej ojciec, Jack Hood prowadzi firmę razem ze swoim wspólnikiem Niallem Hadleyem. Odkąd Caroline zobaczyła Nialla po raz pierwszy, wiedziała, że jest to mężczyzna, którego chciałaby w sobie rozkochać. Niestety, on traktuje ją jedynie jako córkę przyjaciela i może jedynie zaoferować jej przyjaźń. To nie jedyna przeszkoda w zdobyciu jego serca. Do pokonania jest jeszcze bariera wiekowa, gdyż dzieli ich dwanaście lat życia i różne podejście do niektórych spraw. Dwanaście lat to pozornie nie jest zbyt drastyczna różnica wiekowa, ale gdy ona ma 18 lat o on 30, to wówczas pojawia się już odmienność w sposobie postrzegania niektórych kwestii i w tym, czego oczekują dwie osoby we wspólnej relacji. Autorka stworzyła ciekawą postać kobiecą, pokazując jej transformację, dojrzewanie i radzenie z przeciwnościami losu. Z początku jej postawa mnie nieco denerwowała, ale z czasem stała się pewną siebie kobietą, mającą dojrzałe podejście do życia, mimo młodego wieku, a do tego potrafiącą zawalczyć o miłość. Nie jedna dorosła osoba załamałaby się lub dała sobie spokój w zdobywaniu serca i uwagi ukochanego mężczyzny, który jak tylko może, broni się przed jej uczuciami. Ona ich nie ukrywa i nie rezygnuje tak łatwo. To też bardzo mi się podobało. Niall nie ma łatwego zadania, bo on także jest pod urokiem dziewczyny. Wie, że nie może jej traktować inaczej i nie zamierza wyjść poza ramy znajomości a z czasem przyjaźni. Niall też zyskuje na wizerunku coraz bardziej, z każdą kolejną stroną. Nie jest idealny, ma swoje grzeszki na sumieniu, ale też niezbyt miłe wspomnienia związane z kobietami, więc nie szuka stałych związków. Z czasem dociera do niego, że ma dosyć samotnego życia i zaczyna doceniać bliskość drugiej osoby. Wspaniale został poprowadzony rozwój ich relacji, która obarczona jest społecznym ocenianiem, ale też lojalnością wobec przyjaciela. On znalazł się w trudnej sytuacji, gdyż z jednej strony coś go przyciąga do Caroline, ale zdaje sobie sprawę, że dzieli ich duża różnica wieku, ale też ich ewentualny związek nie byłby dobrze widziany przez jej ojca. Wszystko dzieje się bez pośpiechu, w odpowiednim momencie, ale też wyzwala wiele niedomówień wywołanych spowodowanych różnymi oczekiwaniami. Caroline pragnie czuć bliskość Nialla, jego opiekę i bardziej platoniczną zależność. On, jako dorosły, zdrowy mężczyzna chciałby nie tylko uczucia, ale też bardziej intymnej relacji. Rozwój ich znajomości śledzimy w narracji pierwszoosobowej, naprzemiennej. O ile kwestia żeńska dla pani Karoliny z pewnością nie była trudna do stworzenia i bez problemów mogła się wczuć w emocje bohaterki, to już przedstawienie sposobu myślenia dorosłego mężczyzny na pewno było nie lada wyzwaniem. I to udało się jej doskonale i wiarygodnie. Do tej dwójki dołącza w pewnym momencie jeszcze jedna osoba, co świadczy o tym, że wszystko zostało przez pisarkę dokładnie przemyślane i zaplanowane. Uważam, że „Juvenile” jest świetnym debiutem, poruszającym kwestię różnicy wieku pomiędzy osobami pragnącymi być ze sobą. Autorka świetnie nakreśliła ich odczucia, wątpliwości, dylematy, ale też podejście otoczenia do takich związków. Zwraca też uwagę, na to, że o związek trzeba dbać od samego początku, a wszelkie życiowe sytuacje, które pojawiają się na drodze zakochanych w sobie osób są sprawdzianem, na ile są oni pewni tego, co czują. Łatwo bowiem być z kimś, gdy wszystko układa się pomyślnie, ale dopiero trudne doświadczenia pokazują prawdę o tym, co łączy dwoje osób. Nie raz osoby uważane za dorosłe, zachowują się mało odpowiedzialnie i mądrze, gdy pojawiają się przeszkody i problemy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-04-2024 o godz 13:53 przez: Mirela
RECENZJA  „JUVENILE” AUTOR: KAROLINA GÓRA  WYDAWNICTWO: EDITIO RED  „Już i tak tłamsiłam w sobie zbyt wiele emocji. Czułam się, jakbym wygrała milion w loterii, a czekał mnie przecież tylko jeden miły dzień ze wspólnikiem mojego ojca. Boże, to nawet w myślach nie brzmi dobrze, a co najgorsze, ja i tak nie boję się konsekwencji i uparcie brnę w to dalej, wiedząc, ze nic z tego nie wyjdzie”. „Juvenile” to zakazany romans z  różnicą wieku,  pełen napięcia, emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Książkę czyta się bardzo szybko, wciąga czytelnika w emocjonalną podróż przez labirynt ludzkich uczuć. Ciekawie autorka przedstawia, emocje, które biorą górę nad zdrowym rozsądkiem,  walkę ze swoimi uczuciami i wątpliwości, jakie targają głównymi bohaterami tej historii.  Fabularnie książka jest świetnie nakreślona. Pierwsza połowa książki spokojniejsza, oparta na budzących się uczuciach i grze pomiędzy Caroline i Niallem. Druga połowa książki zapewnia ogromne emocje, ponieważ dzieje się bardzo dużo, dostajemy dużo zwrotów akcji, a na bohaterów spada wiele trudności, z którymi będą musieli się zmierzyć. Zwroty akcji, spowodowały, że książka nabrała barw, a napięcie trzyma czytelnika, który z zapartym tchem śledzi losy bohaterów. To będzie trudna, burzliwa droga dla rozwijających się uczuć i aby zdobyć potrzebne zaufanie  wobec siebie. Ale również zobaczymy trudne relacje między córką a ojcem, który nie zdaje sobie sprawy, że swoim zachowaniem krzywdzi córkę.  Autorka ma lekkie i przyjemne pióro.  Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Caroline i Nialla, ale również pod koniec dostaniemy rozdziały z perspektywy Jacka. Dzięki temu możemy dokładnie poznać bohaterów, zobaczyć ich emocje, uczucia, co myślą. Bohaterzy na pewno wywołają lawinę przeróżnych emocji,  raz będziemy zastanawiali się, co oni wyprawiają, po czym zaczniemy, im kibicować.  Ich relacja była dość niestabilna, raz ciągnęło ich do siebie, po czym oddalali, się od siebie, taka huśtawka emocjonalna. Czasami doprowadzało to mnie do nerwicy. Jeżeli chodzi, o Caroline mogłam zrozumieć jej postępowanie, młoda dziewczyna, niedoświadczona, która zafiksowała na punkcie starszego mężczyzny, który okazał jej trochę zainteresowania. A co do samego Nialla, z jednej strony dorosły mężczyzna, który sam gubił się w swoich uczuciach i wysyłał sprzeczne sygnały. Niby nic od niej nie chciał, a robi wszystko, aby znaleźć się w pobliżu niej. Nie rozumiał sam sobie i swojego zachowania, gubiąc się w swoich uczuciach. Ich zachowania były niejednokrotnie bardzo dziecinne. Ale to jedyny minusik. On, człowiek, którego hobby to tylko zabawa, pieniądze, seks, alkohol i golf. Chciał być lojalny wobec swojego wspólnika i próbował trzymać się od dziewczyny z daleka, jednak wciąż mącił jej w głowie. Ciągle mącił jej w głowie, robiąc nadzieję. Zdawał sobie sprawę, że Caroline wprowadziła do jego życie trochę kolorów.  Ona młoda niedoświadczona dziewczyna, która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Chociaż okazała się być bardzo dojrzała jak na swój wiek, mimo że miała swoje zagrywki, które wydawały się bardzo niedojrzałe. Muszę przyznać, że dziewczyna przeszła dużą przemianę. „Robimy okropnie głupią rzecz — szepnąłem, bo strach spowodował, że znów zszedłem na ziemię. - Przywiązujemy się do siebie, tworzymy wspomnienia, tylko po to, żeby za dwa miesiące się rozstać – rzuciłem, przez co ona pobladła”. Caroline Hood wróciła do Londynu po dziesięciu lat spędzonych w North Berwick, gdzie dorastała pod opieką ciotki. W Londynie nie umie się odnaleźć. Gdy poznaje Nialla Hadleya, wspólnika swojego ojca, w dodatku starszego o niej mężczyzny, rozpoczyna walkę, o zdobycie jego serca. Jednak wie, że nie będzie to takie proste. Jej wystarczyła chwila, by odbiło jej na punkcie mężczyzny i stał się dla niej najważniejszy. Niall Hadley ma trzydzieści lat i świat u stóp, jest współwłaścicielem świetnie prosperującej firmy. Po odejściu narzeczonej, nie umie już nikomu zaufać. Stał się bezuczuciowym dupkiem, który pił i bzykał, co popadnie. A gdy pojawiła się, Caroline tańczył, jak mu zagrała. Jednak nie zamierzał zakochać się w córce wspólnika, ale los przewrotny bywa i ich relacja zamienia się w coś znacznie głębszego.  -Czy Niall przekona się do Caroline i zaufa jej uczuciom względem niego?  -Czy uczucie do Nialla przyniesie Caroline wiele rozczarowań i zakończy się boleśnie, czy odnajdą drogę do siebie?  -Czy Caroline obudzi w Niallu to wszystko, co uśpiła Holly? -Czy mimo dużej różnicy wieku mają szansę na szczęśliwe zakończenie?  -Czy ojciec dziewczyny pogodzi się ze związkiem swojej córki i najlepszego przyjaciela?  -Czy ich uczucia będą tak silne, aby przetrwały wszystkie burze? Polecam. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
01-05-2024 o godz 00:41 przez: Agata i Karolina
"Ten gnojek zamieszał tak bardzo, że zapomniałem na chwilę o tym, kim jestem, a wszystko przez poczucie, że mógłbym być komuś naprawdę potrzebny". W ostatnim czasie można przeczytać wiele książek z motywem Age Gap, ale po przeczytaniu Juvenile, jesteśmy przekonane, że ten tytuł ma w sobie autentyczność, która go wyróżnia na tle innych stawiając wysoko poprzeczkę 💜 Caroline i Nialla dzieli 12 lat różnicy. Łączy ich jej ojciec a jednocześnie jego wspólnik. Kiedy się poznają, od razu wiedzą, że ta relacja sprowadzi na nich coś nieoczekiwanego, tylko oboje jeszcze nie wiedzą jak bardzo 😈💜 "— Ciebie to kręci — przyznała podejrzliwie. — Co? — Zmarszczyłem brwi, ciekawy, jakie ma podejrzenia względem mnie. — To, że jestem jego córką — zaśmiała się. — Zakazany owoc, skarbie — szepnąłem i złączyliśmy nasze usta w czułym pocałunku". Zaskoczeniem i czymś co na pewno będzie naszym znakiem rozpoznawczym dla Juvenile to postać Nialla. Ten facet potrafił nas naprawdę zdenerwować. Przez to, że nie został ani trochę wyidealizowany wydaje się być bardzo realistyczną postacią. To mężczyzna szczery do bólu, przepełniony emocjami, które czasem wyrzuca z siebie jak wulkan, zupełnie bez przemyślenia słów, które z siebie wydobywa. Co z niego za nerwus...😏 Jednocześnie jego opiekuńczość i ogromne serce, które chowa pod grubą skorupą spowodowały, że rozkochał nas w sobie równie mocno jak Caroline. "— Lubię cię, mały gnojku — mruknął — ale nie kochaj mnie, proszę — [...] — Nie jestem tego warty". Ona jest postacią, która przechodzi ogromną metamorfozę. Ze skrytej, niewinnej i nieśmiałej nastolatki szybko staje się kobietą, z niewyparzonym językiem, o wielkim sercu, które prędko wyłożyła na tacy przed Niallem. Tylko czy taki kobieciarz jak on, twardo stąpający po ziemi, pozwoli sobie na miłość, oraz ryzyko jakie niesie związek z Caroline i odrobinę szaleństwa? Musimy przyznać, że Juvenile jest bardzo zaskakującą książką z bohaterami, którzy mają swoje wady i zalety. Sytuacje, które są w niej opisane, przedstawiające trud zbudowania związku jaki tworzy się między Niallem a Caroline sprawia, że książka wydaje się być bardzo prawdopodobna. Pokazuje jak ciężko stworzyć relacje, miedzy dojrzałą osobą, skrzywdzoną już przez życie, z kimś kto dopiero wkracza w dorosłość z lekką naiwnością. Czytając nie raz zdarzyło nam się zrobić wielkie oczy na oschłe słowa Nialla i nie raz również złapałyśmy się za głowę myśląc "Caroline, dorośnij 🙈". Ale właśnie to sprawiło, że uwierzyłyśmy w tą historię i oddałyśmy jej swoje serce 💜 Cenna w książce jest również postać ojca Caroline pokazując, że rodzicielstwo wcale nie jest prostą sprawą, że łatwo popełnić błąd, oszukując się, że robi się to w imię miłości i nieświadomie krzywdząc swoje dziecko. I co tu więcej mówić, Jack był kolejną postacią, której miałyśmy ochotę wyrządzić mały uszczerbek na zdrowiu...😂 Książkę czytałyśmy z niesamowitym zainteresowaniem, zastanawiając się do czego doprowadzi zakazana i burzliwa relacja bohaterów. Caroline i Niall są jak mieszanka wybuchowa, ale ich żar tak nas od siebie uzależnił, że niespodziewane wydarzenia w książce spowodowały, że polały się łzy... I to nie raz, a początek tej historii zupełnie nie zapowiadał tego typu emocji 🥹 To niesamowite, ale można tą książkę kochać i nienawidzić jednocześnie. Docenić za prawdę o życiu jaką próbuje nam przedstawić oraz za to, jak sytuacje, które przychodzi nam wziąć na barki mogą nas zmienić i ukształtować. To wszystko sprawia, że polecamy Juvenile Wam z całego serca i czekamy na Wasze wrażenia o Panu nie idealnym 💜 "Ta miłość jest szalona, Niall. Wszystko dzieje się dynamicznie i przez te miesiące zdążyłam nabawić się paru traum, ale daję słowo, że nie byłabym szczęśliwsza przy kimś w moim wieku czy choćby nieco starszym".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-04-2024 o godz 11:37 przez: Anonim
"Juvenile" ~ K. Góra [...] - Roztrząsasz wszystko i wypominasz mi, że miałem mieć randkę, dziewczyno! - w końcu wybuchnąłem. - Jesteś dla mnie gówniarą, nie rozumiesz? Opis autorski: Nie zakocham się w niej, to absolutnie niemożliwe! On pomagał jej w nauce. Ona nauczyła go, czym jest miłość Niall Hadley ma trzydzieści lat i świat u stóp ― jest współwłaścicielem świetnie prosperującej firmy, bajecznie bogatym i nieziemsko przystojnym. Młody biznesmen nie narzeka na brak powodzenia, ale interesuje go wyłącznie przygodny seks bez zobowiązań. Wciąż leczy rany po związku, którego wspomnienie trochę za często zdarza mu się topić w alkoholu. Nie ma zamiaru się zakochiwać, a już na pewno nie w Caroline Hood. Po pierwsze dlatego, że dziewczyna jest córką jego wspólnika. Po drugie Nialla i Caroline dzieli spora różnica wieku, a osiemnastolatka chodzi jeszcze do szkoły. Los jednak sprawia, że coraz częściej się spotykają ― im lepiej zaś Niall poznaje Caroline, tym bardziej dostrzega w niej fascynującą młodą kobietę, a nie rozpuszczoną nastolatkę, za jaką ją wcześniej uważał. W pewnym momencie oboje uświadamiają sobie, że ich relacja zamienia się we flirt. Czy Niall złamie własne postanowienie i zaryzykuje utratę zaufania swojego wspólnika, mentora i przyjaciela? Czy Caroline nie przestraszy się związku ze starszym od siebie mężczyzną? ▪️▫️Recenzja ▫️▪️ [...] Myślałam, że to się przedłuży, łudziłam się, że mój świetny plan na powstrzymanie największego amanta w mieście się powiedzie... Bardzo czekałam na tę książkę, gdyż nie czytam zbyt często romansów z taką różnica wieku. Są raczej niszowe albo ja po prostu na nie nie trafiam. Karolina przykuła moja uwagę jedna z najpiękniejszych okładek jakie kiedykolwiek miałam okazję obejrzeć. Jest delikatna, ale i z pazurem. Ma w sobie coś co przyciąga wzrok i pozwala zawiesić oko, ale przy tym zachowuje klasę. Wykonanie książki standardowe, bez dodatkowych zdobień. Jednak czcionka tekstu mi przypadła zdecydowanie do gustu. Jest cieńsza od normalnej co dodaje książce elegancji. Pomysł Karoliny na romans dorosłego mężczyzny z córką wspólnika jak dla mnie strzał w dziesiątkę. Nie dosyć, że pojawiła się kujaca różnica wieku to jeszcze owoc zakazany, a takie książki wciągają najbardziej. Z początku miałam obawy bo bohaterka jest naprawdę młodziutka. Bałam się, że autorka sprawi, że jej zachowania będą tak Irytująco dziecinne, że nie dam rady przez to przejść. I choć na prawdę niekiedy się zdarzało, że Caroline świrowała to dała się lubić. Nie ukrywam, że moje serce skradł jednak bardziej Niall. Jego początkowy opór był dla mnie godny pogratulowania. Czytając książkę naprawdę bawiłam się świetnie i myślę, że z czystym sumieniem mogę wam polecić tę historię. Znajdziecie w niej dużo śmiechu, emocji, ale także inspiracji. Autorka zrobila naprawdę kawał roboty! Myślę, że mogła nieco przesunąć różnice wieku bohaterów tak, żeby Caroline nie była aż tak młodziutka, ale to kompletnie nie wpływa na moją ocenę. Gratuluję! Chętnie poznam Twoje kolejne książki. [współpraca z wydawnictwem]
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
30-04-2024 o godz 19:52 przez: Oriana
Recenzja pochodzi z bookstagrama orka.czyta Ocena: 2.75/5 ✯ [ Współpraca reklamowa @editio.red ] ゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆ ☆ Zabierając się za tę pozycję byłam pozytywnie nastawiona i mega ciekawa, ponieważ opis i motywy mocno mnie zachęciły. Jednak delikatnie się zawiodłam i nie do końca książka spełniła moje oczekiwania. ☆ Główna bohaterka - Caroline niby była pełnoletnia, a jednak czułam jakby miała dziesięć lat. Mogę zrozumieć, że jest ona nieśmiała, ale jej zachowanie oraz rozmowy z przyjaciółką były dla mnie tak dziecinne, że miałam ochotę odłożyć tę książkę i więcej do niej nie wracać. Na szczęście z czasem wyrobił jej się charakter i już nie była taka, jak wcześniej. W końcu potrafiła postawić na swoim, nie dawała się stłamsić i nie płakała już z byle jakiego powodu. ☆ Główny bohater - Niall był strasznie niezdecydowany, nie wiedział do końca czego chce. Raz zachowywał się jak dupek, a raz był kochany. Jednak, mimo wszystko go polubiłam i przez delikatnie poznanie jego przeszłości po części go mogłam zrozumieć. Dostaliśmy naprawdę dużo jego perspektywy, dzięki czemu poznajemy go od innej strony, której nikomu nie pokazuje. ☆ Fabuła była naprawdę ciekawa, ale nie zbyt dobrze poprowadzona. Nie było tu zbędnych "zapychaczy" i naprawdę przyjemnie się to czytało. Niestety, ale przez większą część książki naprawdę dużo mi przeszkadzało - dziecinne zachowanie głównej bohaterki, która dosłownie co drugą stronę płakała, jej zachowanie było dziecinne i irytujące, Niall raz kazał Caroline dać mu spokój i wyraźnie dawał jej do zrozumienia, że nic z tego nie wyjdzie, po czym ją całował lub dawał jej nadzieję, że jednak mogą zbudować związek. Plusem był fakt, że cała ich relacja (jakkolwiek można to nazwać) była ukrywana przez jej ojcem, więc dodawało to napicia do całej historii. Jednak wydaje mi się, że pewne sceny zadziały się zbyt szybko. Była też jedna scena, która kompletnie mnie odrzuciła i myślałam, że nie przeczytam tego do końca lub będzie tak samo okropna, aż do ostatniej strony, jednakże mniej więcej w połowie książki wszystko się poprawiło i nie było tak źle, jak na początku. Z czasem fabuła też się rozkręciła i był wiele sytuacji, które wywołały też we mnie strach, czy sprawiły, że oczy mi się zaszkliły. ☆ Relacja bohaterów była dość burzliwa. Ukrywanie swojej znajomości tworzyło wiele problemów i kłótni. Do tego główny Niall sam nie wiedział czego chce i raz dawał wyraźnie znać, że nic z tego nie wyjdzie, po czym dziewczynę całował czy swoim zachowaniem pokazywał, że jednak może liczyć na coś więcej. Mimo burzliwych początków z czasem relacja nabrała na mocy i stała się pełna napięcia, pożądania oraz miłości. ☆ Styl pisania autorki nie był zły, dzięki czemu szybko przeczytałam tę pozycję i było to dość przyjemne. Niestety książka nie należy do tych, do których będę wracała, ale jednak nie była też najgorsza. Polecam każdemu zapoznać się z tą książką i wyrobić własną opinię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-04-2024 o godz 12:59 przez: Anonim
IG: @zaczytana_archiwistka „Nie zakochaj się w niej, to absolutnie niemożliwe!” Wkraczając do świata "Juvenile" autorstwa Karoliny Góry, czytelnik zostaje wciągnięty w wir emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Historia Nialla Hadleya i Caroline Hood to nie tylko opowieść o zakazanej miłości, ale także głęboki portret dwóch osób, które muszą zmierzyć się z własnymi demonami, aby odnaleźć prawdziwe szczęście. "Juvenile" to historia pełna napięcia i emocji, która zabiera czytelnika w wir zakazanej miłości i osobistego rozwoju głównych bohaterów. Niall Hadley, przystojny i bogaty mężczyzna w wieku trzydziestu lat, prowadzi pozornie beztroskie życie, skupiając się głównie na przygodnych związkach. Jednak jego świat zostaje wywrócony do góry nogami, gdy poznaje Caroline Hood, córkę swojego wspólnika biznesowego. Fabuła książki skupia się na rozwijającym się związku między Niallem a Caroline, która pomimo znacznej różnicy wieku staje się dla niego coraz bardziej fascynująca. Autorka prowadzi swojego czytelnika przez pełną napięcia podróż, w której bohaterowie muszą zmierzyć się z własnymi lękami, stereotypami społecznymi i konsekwencjami swoich decyzji. Karolina Góra stworzyła bohaterów pełnych życia, którzy walczyli z przeciwnościami losu i własnymi demonami. Autorka zręcznie ukazuje rozwój ich relacji, początkowo opartej na przygodnym flircie, a później przeradzającej się w coś znacznie głębszego. Jednym z mocnych punktów książki jest jej zdolność do poruszenia trudnych tematów, takich jak różnica wieku w związkach czy akceptacja samego siebie. Czytelnik zostaje skonfrontowany z pytaniami o miłość, zaufanie i odwagę, co nadaje książce dodatkową warstwę znaczeniową. Mimo że niektóre wątki mogą wydawać się przewidywalne, to "Juvenile" zaskakuje bogactwem emocji i subtelnych niuansów. Książka porusza tematy uniwersalne i aktualne, dotykając istotnych kwestii społecznych i psychologicznych. Podsumowując, "Juvenile" to pasjonująca opowieść o miłości, odwadze i osobistym rozwoju, która porusza serca czytelników i pozostawia po sobie trwałe wrażenie. Karolina Góra stworzyła powieść, która z pewnością zainteresuje i poruszy szeroki zakres czytelników. Czy książkę polecam? "Juvenile" to niezwykła podróż przez labirynt ludzkich emocji i wyborów. Karolina Góra stworzyła nie tylko opowieść o miłości, lecz również mądrą refleksję nad znaczeniem odwagi, akceptacji i prawdziwego szczęścia. Wnikliwie prowadzona fabuła, pełna napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji, sprawia, że książka pozostaje w pamięci czytelnika na długo po jej zakończeniu. "Juvenile" to nie tylko powieść o zakazanej miłości, lecz także o sile ludzkiego ducha i zdolności do przemiany.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
09-05-2024 o godz 18:41 przez: nikola
💜 ᴊᴜᴠᴇɴɪʟᴇ 💜 2,5 ★ / 5 [ Współpraca reklamowa / recenzent - ] [ sugerowany wiek - 18 ] 💜 ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ 💜 Sięgając po tę książkę byłam pewna, że jest to mega gorący romans pomiędzy trzydziestolatkiem, a osiemnastoletnią córką jego wspólnika. Byłam przekonana, że nic nie może pójść tam nie tak i będzie to kolejna książka, którą pokocham bo uwielbiam takie motywy, ale tak nie było. Na początku książka była naprawdę okej, ale im więcej czytałam tym było coraz gorzej. 💜 ᴄᴀʀᴏʟɪɴᴇ ʜᴏᴏᴅ 💜 Mam strasznie mieszane uczucia co do tej bohaterki, bo jak na samym początku naprawdę myślałam, że ją polubie to jednak tak nie było. Pomimo tego, że dziewczyna miała osiemnaście lat to czasami miałam wrażenie, że zatrzymała się w podstawówce, bo jej zachowania były wręcz dziecinne i strasznie męczące, a ciągły płacz z byle powodu, strasznie mnie irytował. Carolina to z początku dość nieśmiała dziewczyna, jednak z czasem możemy zauważać, że jej charakter się zaostrza. 💜 ɴᴀʟʟ ʜᴀᴅʟᴇʏ 💜 Jest to chyba pierwszy główny bohater, którego w ogóle nie polubiłam, a wręcz przeciwnie, gdy tylko się pojawiał to miałam ochotę odrzucić książkę na bok i przestać czytać. Jego zachowanie strasznie mnie irytowało i w tym przypadku również miałam wrażenie, że ten facet nie jest dojrzały jak na swój wiek. Ciągle zmieniał swoje zadanie. Raz mówił co innego, a za chwilę znowu robił głównej bohaterce nadzieję na coś więcej niż przyjaźń. Czasami naprawdę zachowywał się jak niedojrzały dzieciak, a momentami miałam wrażenie że zachowywał się wręcz toksycznie. 💜 Myślałam, że relacja głównych bohaterów będzie wyglądała zupełnie, ale to zupełnie inaczej. Miałam wrażenie, że wszystko działo się za szybko, bo dziewczyna już po pierwszym spotkaniu zaczęła coś czuć do mężczyzny, co było lekko dziwne i nie przypadło mi do gustu. Na początku nawet widziałam potencjał w tej relacji, ale z każdym rozdziałem on znikał. Ciągle kłótnie bohaterów, sceny zazdrości i wręcz szantaże emocjonalne o byle co, były strasznie irytujące. Jak już wspomniałam, wszystko działo się za szybko. Już przy końcu książki miałam wrażenie, że jest tam wręcz na siłę wepchana scena za sceną, co nie przypadło mi do gustu, bo było tego po prostu za dużo. 💜 Styl pisania autorki był nawet okej. Książkę na początku czytało mi się naprawdę fajnie i płynnie, jednak później było już coraz gorzej, bo pod koniec walczyłam ze sobą, aby jej nie odłożyć. Jeśli czytaliście, to koniecznie dajcie znać w komentarzu, jak wam się podobało!! 💜
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2024 o godz 23:15 przez: ank_1985_czyta
Przyznaję szczerze, że nie spodziewałam się, aż tak dobrej książki. Nie znam autorki i chociaż kusił mnie romans z tak dużą różnicą wieku, i tak zakazany to jednak nie nastawiałam się, że będzie tak dobrze! Nie spodziewałam się, aż tylu emocji .. Niall Hadley jest trzydziestoletnim biznesmenem. Nie szuka związku, nie wierzy w miłość i traktuje bardzo luźno kolejne łóżkowe przygody. Przyjaźni się ze swoim współpracownikiem, dużo starszym mężczyzną. Jack, bo o nim mowa, ma osiemnastoletnią córke, którą po śmierci jego ukochanej żony wychowywała ciocia. Teraz Caroline przyjeżdża do Londynu i ma zamieszkać z ojcem. Okazuje się, że dziewczyna ma małe problemy z przyswojeniem materiału z matematyki i wtedy z pomocą przychodzi Niall. Dziewczyna zdaje się być nim zauroczona, ale on przecież po pierwsze nie szuka związku, a po drugie dzieląca ich różnica wieku i lojalność wobec jej ojca to ściana nie do przebicia. Tak przynajmniej mu się wydaje... Kiedy czytałam pierwsze rozdziały z jednej strony czułam się zafascynowana tą zakazaną relacją i byłam ciekawa jak to się skończy, zwłaszcza, że jakiś czas temu czytałam coś podobnego, a tam skończyło się tragicznie. Trochę przez to się bałam jak to będzie tu, ale starałam się o tym nie rozmyślać. Z drugiej strony trochę miałam takich myśli w stylu jaka ona dziecinna, w końcu właśnie dlatego rzadko sięgam po młodzieżówki, bo wolę starsze bohaterki. Tutaj jednak mamy inną sytuację, bo on w końcu nie jest nastolatkiem, więc o co ja się czepiam, osiemnastolatka jest przedstawiona jak normalna osiemnastolatka. Delektowałam się lekturą, śledziłam ten zakazany związek zupełnie nie spodziewając się, że z czasem książka zafunduje mi tak wiele emocji! Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem jak fabuła rozwinęła się mniej więcej od połowy książki, jak autorka uśpiła czujność romansem nastolatki ze starszym od niej mężczyzną, żeby bliżej końca zafundować nam tyle wydarzeń, tyle emocji! Książka skłaniająca do refleksji, pięknie napisana i zabawnie, a i parę razy łzy poleciały. Ogromnie zachęcam do przeczytania!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
31-05-2024 o godz 19:56 przez: Literary.word_
RECENZJA WSPÓŁPRACA REKLAMOWA @EDITIO.RED W końcu mogłam przeczytać tę książkę. Niestety, z powodu intensywnych przygotowań do matury i samego egzaminu, nie mogłam sięgnąć po nią tak szybko, jak bym chciała. "Juvenile" to debiutancka powieść Karoliny Góry. Książka bardzo mi się przypadła do gustu, ponieważ zawiera to, co lubię: zakazaną relację, różnicę wieku i emocjonujący wątek miłosny. Główna bohaterka, Caroline Hood, to osiemnastoletnia córka biznesmena, który prowadzi dobrze prosperującą firmę wraz ze swoim wspólnikiem. Niall Hadley, trzydziestoletni współwłaściciel firmy H&H, jest niezmiernie bogaty i przystojny. Cieszy się powodzeniem u kobiet, ale traktuje je jak przygody, ponieważ nie angażuje się w stałe związki. Uwielbiam romanse z różnicą wieku. Akcja na początku rozgrywa się w Londynie. Dziewczyna zakochuje się w mężczyźnie niemal od pierwszego spotkania. Obsesyjnie szuka z nim kontaktu, ale on ją odrzuca i krzywdzi. W końcu jednak w magiczny sposób się w niej zakochuje. Jedna scena wywarła na mnie ogromne zniesmaczenie. Mowa o dniu urodzin dziewczyny, kiedy spędzili razem pierwszą noc, a on, mimo że Caroline spała, próbował się do niej dobrać. Zachował się wtedy jak napalony nastolatek, mimo że twierdził, iż nie chce być z nią. Następnie akcja przenosi się do Nowego Jorku, gdzie książka zyskuje na wartości. Na początku ich relacja rozwijała się w dobrym tempie, jednak im dalej czytałam, tym bardziej stawała się dziwna. Notoryczne były kłótnie i sceny zazdrości. Miałam wrażenie, że wiele scen było dodanych na siłę. Bohaterowie byli słabo wykreowani i nie polubiłam żadnej postaci. Książka to średni romans, bardzo lekki, ale momentami irytujący. Uważam jednak, że znajdą się zwolennicy tej książki i zachęcam, aby każdy, kto chce, sam po nią sięgnął. Nie jest to najgorsza książka, a były momenty, które mi się podobały. Dziękuję wydawnictwu Editio Red za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej historii oraz przepraszam za późne jej wstawienie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-05-2024 o godz 11:37 przez: Magdalena
Ona - osiemnastoletnia Caroline, wkraczającą powoli w dorosłość. On - Niall, trzydziestoletni współwłaściciel firmy H&H, a jednocześnie przyjaciel jej ojca. Los sprawia, że zaczynają się spotykać coraz częściej i Niall zauważa w niej nie tylko córkę mentora, ale i kobietę. Jak zakończy się niepoprawna i burzliwa znajomość? Czy Niall zaryzykuje w imię miłości? Książki z Wattpada podzielone są na dwie kategorie - albo się je kocha, albo nienawidzi. "Juvenile" jest debiutem literackim Karoliny Góry. Już sam motyw różnicy wieku mnie kupił, a reszta jaką stworzyła autorka, czyli ciekawy wątek miłosny, czy walka o miłość dodatkowo wpisały się w mój czytelniczy gust. Dlatego u mnie trafia do rangi, gdzie od razu ją polubiłam. W "Juvenile" autorka porusza również dość trudne tematy, nie jest to łatwa historia, w której wszystko jest piękne i słodkie. To pokazuje, że mimo debiutu, Karolina Góra potrafi niesamowicie balansować emocjami, odpowiednio je wyważyć i nas zaskoczyć. Motywy te dość często występują w romansach, jednak w tym przypadku zostały ukazane w ciekawy, nietuzinkowy sposób. Mimo, że Caroline ma dopiero osiemnaście lat, dziewczyna jest nadzwyczaj dojrzała, a nie rozpuszczona, za jaką uważał ją Niall. I on, który stoi pomiędzy przyjacielem, a jego córką.. Ciekawą relacją była również ta pomiędzy Niallem, a ojcem Caroline, który jest jednocześnie najlepszym przyjacielem, bo to komplikowało całą patową już sytuację. Autorka wybrnęła z niej w bardzo ciekawy sposób. "Juvenile" to kolejny świetny debiut, który pojawił się na rynku książkowym. Lubię sięgnąć po takie, bo jest to pewien powiew świeżości, nigdy nie wiadomo czego się spodziewać, a jednocześnie można poznać nowych autorów. Książka została dopracowana pod każdym wzgledem; treść idzie w parze z okładką. Dlatego bardzo chętnie sięgnę po kolejne książki Karoliny, a kto nie miał okazji jeszcze czytać tej pozycji, to serdecznie polecam. (madzia.w.ksiazkowymraju)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-06-2024 o godz 17:48 przez: Bartek
Jest to książka, do której podchodziłem bez najmniejszych oczekiwań. Miałem jedynie nadzieje, że motyw age gap zostanie przedstawiony w ciekawy sposób i rzecz biorąc nie zawiodłem się pod tym względem. Chciałbym skupić się na fabule, która według mnie była, hmmm, w porządku? Nie chce używać określeń, które mogłyby ubliżyć tej książce gdyż zdecydowanie nie była ona zła! Była według mnie dobra, lecz nie wydaję mi się, żebym do niej kiedykolwiek chciał wrócić. Akcja jest dosyć dynamiczna, na co nie narzekałem, w żadnym wypadku. Niestety, tak jak od początku wciągnąłem się na maksa, to z czasem odczuwałem znudzenie. Nawet nie tyle przez wzgląd na fabułę książki, która była według mnie okej, ale przez wzgląd na te nieścisłości, które się pojawiały. W szczególności pod względem bohaterów. Mimo to akcja była naprawdę intrygująca I przede wszystkim emocjonująca. Wszystkie zwroty akcji, które się pojawiały sprawiały, że na nowo wracały mi chęci do czytania. Bohaterowie byli według mnie tutaj naprawdę świetni. Jedynie z czasem trochę nie potrafiłem pojąć logiki Niall'a. W szczególności jego stosunku do Caroline, który był dosyć pogmatwany, tak to bym ujął. Caroline całe szczęście nie irytowała mnie jak większość bohaterek w książkach z tym motywem. Była według mnie naprawdę w porządku. Trochę nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego zakochała się ona w Niall'u tak szybko, ale jak wiemy jest to wytwór autorki i najwidoczniej chciała ona przedstawić w bardziej rozbudowany sposób miłość od pierwszego wejrzenia i nie jest to na minus. Wydaję mi się to dosyc neutralną opcją. Jest to książka, która niekoniecznie skradła moje serce. Nie jest ona zła, ma przyjemny język i do pewnego momentu wciągającą fabułę. Wydaję mi się, że sprawdzi się na wyciągnięcie kogoś z zastoju czytelniczego, a nawet może być miłą odskocznią podczas czytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-04-2024 o godz 08:26 przez: ewela_czyta
Lubicie książki z różnicą wieku? Dwanaście lat waszym zdaniem to dużo, czy wystarczająco? Głównym tematem poruszanym w książce jest miłość pomiędzy dwiema osobami, które dzieli znaczna różnica wieku. Opowieść skupia się na romansie młodziutkiej kobiety, Caroline, i starszego od niej mężczyzny, Nialla, który jest wspólnikiem jej ojca. Mężczyzna ma trzydzieści lat, swoją firmę i nie narzeka na brak powodzenia. Po przykrych wydarzeniach z przeszłości teraz czerpie z życia garściami. Na początku nawet przez myśl mu nie przechodzi, że mógłby poczuć coś do córki wspólnika. Los jednak potrafi zrobić psikusa. Gdy Niall poznaje lepiej Caroline, tym bardziej dostrzega w niej dojrzałą kobietę, a nie rozkapryszoną nastolatkę. Co może z tego wyniknąć? Czy związek z taka różnicą wieku ma rację bytu? Książka przede wszystkim ukazuje trudności, z jakimi muszą zmierzyć się bohaterowie ze względu na różnicę wieku. Ona go pragnie od pierwszej chwili. On długo się powstrzymuje. Niestety obie strony spotykają się z negatywnym odbiorem ze strony najbliższej im osoby. Autorka zgrabnie przedstawia emocje, z jakimi borykają się bohaterowie, przede wszystkim obawy, wątpliwości i konflikt wewnętrzny Nialla. Pomimo trudności, Caroline i Niall próbują pokonać wszystkie przeciwności losu, aby być razem. A mówię wam jest sporo trudności, które muszą pokonać. Książka przypomina, że miłość nie zna granic wiekowych i może przynieść wiele szczęścia, jeśli obie strony tego pragną. #juvenile to przyjemna i gorąca historia, która pokazuje, że miłość nie baczy na różnicę wieku, że potrafi pokonać wszystkie przeszkody. Polecam lekturę wszystkim osobom, które szukają pikantnej, lekkiej, tryskającej humorem opowieści o uczuciach, które pokonają każda przeszkodę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
3/5
13-05-2024 o godz 18:32 przez: Aleksandra Buchwald
Niall Hadley ma trzydzieści lat i świat u stóp- jest współwłaścicielem świetnie prosperującej firmy, ogromnie bogaty i przystojny. Nie narzeka na barak powodzenia, traktuje kobiety jak przygody i nie angażuje się w stałe związki. Leczy rany po ostatnim związku. Nie zamierza się zakochać, a na pewno nie w Caroline Hood. Dziewczyna jest córką jego wspólnika, między nimi jest duża różnica wieku. Jednak zaczynają się częściej spotykać, w pewnym momencie ich relacja przeradza się we flirt. Uwielbiam romanse z różnicą wieku, jednak ważne w nich jest to, aby nie przekroczyły tej magicznej granicy przyzwoitości. Ta książka jej nie przekroczyła, jednak była blisko. Książkę można podzielić na dwie części. Pierwsza odgrywająca się w Londynie i druga w Nowym Jorku. Akcja rozgrywająca się w Londynie nie bardzo przypadła mi do gustu i właśnie w tej części, prawie zostały przekroczone te granice. Dziewczyna wręcz po pierwszym spotkaniu z mężczyzną się w nim zakochuje. Obsesyjnie szuka spotkania, a on ją odrzuca i krzywdzi. Po czym w magiczny sposób się w niej zakochuje. Jedna scena wywarła na mnie ogromne zniesmaczenie. Mowa tu o scenie w dniu urodzin dziewczyny, gdy spędzili pierwszą noc wspólnie. Jednak książka lekko broni się drugą częścią. W tej relacji, mimo różnicy wieku, Caroline okazuje się tą dojrzalszą. Niall jest niedojrzałym trzydziestolatkiem, który nie myśli o konsekwencjach swoich czynów. Historia jest bardzo chaotyczna. Miałam wrażenie, że większość scen jest wepchnięta na siłę. Bohaterzy byli słabo wykreowani, nie polubiłam żadnej postaci. Ta książka to średni romans, bardzo lekki jednak momentami irytujący. Niektóre sceny jak ta wyżej wymieniona w dniu urodzin, nie powinna mieć miejsca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
26-04-2024 o godz 18:56 przez: Anonim
Juvenile - Karolina Góra - 2,25/5 ✨ [ współpraca reklamowa - @editio.red ] Z początku miałam drobne problemy. Czytało mi się ją szybko ale nie mogłam się za bardzo zaangażować i pokochać tych bohaterów. Nie mogłam zrozumieć co dokładnie mi przeszkadzało bo książka sama w sobie była naprawdę w porządku. Po jej skończeniu wreszcie zrozumiałam co to był za problem. Niall to trzydziestoletni wspólnik ojca głównej bohaterki. Oczywiście Caroline jest dla niego zakazana. Nie tylko ze względu na jej opiekuna ale też na jej bardzo młody wiek, bo ona jeszcze uczęszcza do szkoły. Z początku ta relacja była oparta na flircie ,ale im dalej tym wszystko nabierało głębi i uczuć. Widać było nie tylko walkę o to co się między nimi narodziło ale też o samych siebie. Obydwoje byli zagubieni musieli dojść do ładu ze swoimi własnymi demonami. Pod tym względem książka to była dobra Jednak przejdźmy do tego co sprawiało, że nie potrafiłam się w niej zakochać. Może to kwestia tego, że Caroline wciąż się uczyła i to było bardzo widoczne, albo chodziło o sam jej charakter, którego raczej nie polubiłam. Była straszną kluchą, to chyba będzie najlepsze określenie. Na zamianę była smutna, zazdrosna i wszystko inne. Rollercoaster emocjonalny ale na takim podkręceniu, że już w dalszych rozdziałach książki miałam jej serdecznie dość, bo była strasznie męcząca. Męski bohater też w drugiej połowie książki zaczął lekko działać mi na nerwy. Niestety jestem zdania, że ta książka nie była równa. Pierwsza połowa książki była naprawdę dobra, jednak w drugiej coś się złego zadziało i niestety wyczekiwałam końca. Trochę to było dla mnie smutne bo liczyłam, że naprawdę będę zadowolona z tej pozycji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Uwięziona
4.7/5
29,45 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mała Charlie
4.5/5
29,45 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Secret obsession
4.6/5
31,56 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Piekielna umowa
4.5/5
28,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Black
3.5/5
33,69 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Distraction
4.5/5
28,62 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Diamante verde
3.3/5
30,87 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zabójczy duet
4.6/5
29,90 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hades
4.4/5
29,52 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Druga szansa
4.6/5
31,56 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego