Świetny głos, charyzma i energia - cały James Arthur. Zaprezentował niezwykłą i wykwintną mieszankę, którą dozuje nam z każdym kolejnym utworem. Płyta idealna na prezent, do samochodu i słuchania w domowym zaciszu. Polecam wszystkim fanom dobrych brzmień. U mnie plasuje się na 1 miejscu wśród najlepszych płyt 2013 roku.
Zaskakująco dobra płyta. Rzeczywiście James Arthur zrobił furorę w brytyjskim wydaniu X-factor, ale nie raz już widzieliśmy takie wschodzące gwiazdy, które szybko gasły...Tu mamy dowód na to, że są wyjątki od tej reguły. Facet ma naprawdę dobry głos i robi niezłą muzykę. Polecam płytę, warto posłuchać!
Album James'a Arthur'a pt. "James Arthur" wywołuje w człowieku niesamowite emocje. Każda z piosenek wykonana przez James'a buduje klimat jakiego dotąd nie budował żaden inny album. Polecam każdemu ten album, naprawdę warto go kupić.
17-11-2013 o godz 00:00 przez:
Tonia
|Empik recenzuje
James Arthur nie jest niestety jeszcze tak popularny u nas jak za granicą. Nie często słyszę jego piosenki w polskich radiach. A to wielka szkoda bo jego piosenki są super. To takie połączenie popu i hip - hopu momentami, przynajmniej tak mi się wydaje gdy go słucham. Niektóre piosenki są bardziej spokojne jak New Tattoo a inne bardziej energiczne Lie Down. Niestety teraz coraz mniej jest tak młodych artystów, którzy odnoszą taki sukces i są naprawdę utalentowani. James jest idealnym przykładem tego, że nadal nowym artystom może się udać stworzyć płytę która stanie się hitem. Polecam szczerze.
Oj potrafi ten James Arthur namieszać na muzycznej scenie! A przy tym w jego głosie, muzyce jest coś hipnotyzującego, coś co sprawia, że słuchasz i nie masz dość. Nie jest to muzyka absorbująca, może pobrzmiewać gdzieś w tle, ale to jej dodatkowa uniwersalność, sprawdzi się w każdej sytuacji. Moja ulubiona to "Is this Love"? Tak, James to chyba moja muzyczna miłość..
Naprawdę polecam kupić płytę Jamesa Arthura. Jest świetny :). Choć nie mam tej płyty (a bardzo chciałabym) naprawdę polecam :). James jest niesamowity. Jego głos... kocham <3. Jestem jego wielką fanką. Ten album to cudo. :)
Bardzo fajna płyta, dla mnie trochę za dużo popu, ale przyznaję że jest to dobry pop z naleciałościami r’n’b i soulu! Podoba mi się zróżnicowanie płyty - z jednej strony mamy pobudzające kawałki, które dodaja energii, jak i liryczne ballady w sam raz na romantyczny wieczór! Album na pewno nie trafi szybko na półkę!