Jak Ancymonek został Ancymonem. Cała Polska czyta dzieciom (okładka  twarda, wyd. 05.2024)

JAK ANCYMONEK ZOSTAŁ ANCYMONEM Liliana Burdijewska Przed twórcami książek dla dzieci postawiono wysoką poprzeczkę, bowiem odbiorcy są szczególnie wymagający: książka musi być nie tylko ciekawa i atrakcyjna, ale także skrywać wiele wartościowych treści. Taką też okazała się książka "Jak Ancymonek został Ancymonem". Czemu to wart uwagii tytuł? Zapraszam na recenzję. Na początku wspomnę, że książka Liliany Bardijewskiej została nagrodzona w VI Konkursie Litereackim im. Astrid Lindgren zorganizowanym przez Fundację "ACBXXI - Cała Polska Czyta Dzieciom" we współpracy m.in. z Wydawnicywem Papilon. Po przeczytaniu historii Ancymonka uważam takie wyróżnienie za w pełni zasłużone - jednocześnie podkreśla ono walory książki i daje sygnał, że jest ona idealnym wyborem na prezent dla młodego czytelnika na każdą okazję. Bohaterem opowieści jest kocurek Ancymonek, który stanął przed najważniejszym zadaniem swojego życia, a mianowicie miał zdecydować, kim chciałby zostać, czym się zajmować skoro już dzieckiem przestał być. Dylematy i pytania tak charakterystyczne dla młodych, prawda? Tyle, że Ancymonek jest kotem, więc powinien odnaleźć aż dziewięć ścieżek życiowych - w końcu tyle żyć go czeka. Nasz kocurek nie tracił czasu i postanowił jak najszybciej znaleźć odpowiedź na pytanie: kim chce zostać? podejmując osiem kolejnych prób wcielając się przy tym w najbardziej popularne zawody - od mleczarza, poprzez piosenkarza, strażaka, czy marynarza, aż po... To, kim w rezultacie został dorosły Ancymon musicie odkryć sami. "Jak Ancymonek został Ancymonem" to opowiastka pełna ciekawych i niespodziewanych przygód, przepełniona humorem oraz wzbudzająca liczne emocje. Czytanie o kolejnych perypetiach Ancymonka sprawiło mi ogromną przyjemność, wywołało niejednokrotnie uśmiech na twarzy i wciągnęło w wir szalonych poczynań bohatera. Jestem pewna, że książka sprawi młodemu czytelnikowi mnóstwo radości, stanie się źródłem dobrej zabawy, a piękne i ciekawe ilustracje uatrakcyjnią lekturę. "Jak Ancymonek został Ancymonem" to nie tylko źródło świetnej zabawy i sposób na dobre spędzenie czasu wolnego, ale także opowieść kryjąca mnóstwo wartosciowych treści. Historia Ancymonka pozwala uświadomić młodemu czytelnikowi, że by odkryć swoją drogę w życiu trzeba przede wszystkim poznać samego siebie, odkryć własne upodobania, dać sobie szansę na odkrycie, co nas interesuje, co sprawia radość, co będzie dobre i dla nas i dla drugiego człowieka. Książka uświadamia, że by osiągnąć taki cel trzeba zastosować metodę prób i błędów, jednak mając na względzie zarówno swoje bezpieczeństwo, jak i emocje. . "Jak Ancymonek został Ancymonem" to pełna humoru, przygód i emocji historia, która jednocześnie bawi i uczy, a przy tym jest interesująca oraz atrakcyjna - idealne połączenie w przypadku książek dla dzieci. Warto wybrać ten tytuł i podarować jako wartościowy prezent dla młodego czytelnika na każdą okazję - chociażby na Dzień Dziecka, który zbliża się wielkimi krokami. . Autorka recenzji: Sylwia Waligóra #Książki #jakancymonekzostałancymonem #lilianaburdijewska #wydawnictwopapilon

Każdy z nas w dzieciństwie miał swój wymarzony zawód. Chcieliśmy być strażakami, żołnierzami, piosenkarzami lub lekarzami😊. Dzieci mają niesamowitą zdolność do wyobrażania sobie przyszłości i snucia planów na przyszłość. Zapewne zgodzicie się ze mną, że otoczenie, w którym dorastają nasze pociechy, ma duży wpływ na ich marzenia i aspiracje. Dla każdego rodzica najważniejsze jest to, żeby ich dzieci w życiu robiły to, co najbardziej lubią i na czym im najbardziej zależy. I tutaj nasuwa się jedno pytanie- jak odkryć ten złoty środek? W tę tematykę idealnie wkomponowuje się właśnie ta książka, w której to nasz koci bohater wyrusza w podróż, w poszukiwaniu samego siebie. To książka o sztuce wyboru, skierowana do najmłodszych czytelników. Główny bohater książki, mały, rozbiegany, niesforny i bardzo charakterny kociak Ancymonek, za namową rodziców postanawia wyruszyć w świat, żeby zastanowić się kim chce w życiu zostać. Po drodze spotyka szacownego szczura Euzebiusza, który uświadamia kociaka, że tak naprawdę ma dziewięć żyć, które może przeznaczyć na poszukiwania. Musi tylko pamiętać o jednej zasadzie – „w życiu trzeba robić to, co się naprawdę lubi”. Zaczyna się przygoda życia Ancymonka. Jaki zawód wybierze? Czy znajdzie to na czym mu najbardziej zależy? I jak to się stało, że z Ancymonka przerodził się w Ancymona? Nie zdradzę wam za wiele. Razem z waszymi dziećmi sięgnijcie do książki, żeby się o tym przekonać! Tych kilka rozdziałów to zabawna, pełna życia kocia historia, przepełniona licznymi przygodami, oraz wieloma zwrotami akcji, które świetnie budują charakter tej książki. Do tego genialne ilustracje Magdy Brol, które znakomicie wkomponowują się w klimat całej opowieści dodając jej ciepła. Jestem pewna, że książka spodoba się wielu małym czytelnikom. Jest to pozycja zachęcająca do zabawy i jednocześnie skłania do myślenia. Ancymonek to przeuroczy kociak, z którym wiele dzieci może się utożsamić i razem z nim przeżywać jego doświadczenia. Nam bardzo się podobało, a ten niesforny kociak skradł nasze serca. @bajkowy.zawrot.glowy

"Kim chcesz zostać, gdy dorośniesz?" - to pytanie często słyszałam w dzieciństwie, a dziś słyszą je moje dzieci. Odpowiedzi zmieniają się wraz z wiekiem dzieci, ale raczej nie mają problemu z określeniem kierunku swojego rozwoju w przyszłości. Bardzo często nawet mają dużo więcej niż jeden pomysł na siebie. Ancymonek ma dużo trudniejsze zadanie. Pewnego wieczoru jego rodzice decydują, iż ich syn jest już wystarczająco dorosły i samodzielny i już dłużej ich nie potrzebuje. Sam ma zdecydować co chce robić w swoim życiu. Zdumiony kociak nie ma pojęcia co zrobić z niespodziewanie otrzymanej wolności. Przypadkowe spotkanie w blokowej piwnicy z "szacownym szczurem Euzebiuszem". To od niego Ancymonek dowiaduje się, że każdy kot ma aż dziewięć żyć! I jak tu zdecydować co robić w każdym z nich? Ancymonek ma nie lada zagwozdkę. Każde ze swoich żyć chce przeżyć możliwie jak najlepiej robiąc to, co lubi. Kim więc zostanie? To będzie dla Ancymonka zdecydowanie przygoda życia, i to niejedna. Kot cudem uniknie zabutelkowania, będzie nieustraszonym wybawcą, jako pierwszy kot w historii postawi łapkę na Księżycu, spróbuje swoich sił w lekkiej atletyce tylko po to, by potem jednak zamarzyć o białym kitlu i chęci niesienia pomocy innym. Ponadto wyruszy na podbój morza, gdzie następnie odkryje swoje zamiłowanie do śpiewu, stanie się nawet przez chwilę osiedlową gwiazdą, a to zaprowadzi go na szklany ekran. Ale czy sława będzie tym co uszczęśliwi Ancymonka? Jaką drogę wybierze w swoim ostatnim życiu? To będzie najtrudniejsza decyzja ze wszystkich, jakie musiał podjąć w każdym ze swoich żyć... Poznajcie zabawne przygody kota Ancymonka, który wyrusza w życiową podróż, by tak naprawdę odnaleźć siebie samego. Ta przeuroczo zilustrowana książka została nagrodzona w VI Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren zorganizowanym przez Fundację "ABCXXI - Cała Polska Czyta Dzieciom". Ja i moi synowie niemal połknęliśmy ją w jedno deszczowe popołudnie.

Co chcesz robić w życiu? 🤔 Ale tak naprawdę. Z całego serca. Może chcesz zostać pilotem odrzutowca, astronautą albo dzielnym strażakiem? A może chciałbyś otworzyć własne zoo, zarządzać wszystkimi betoniarkami na świecie lub organizować podróże safari? 😉 Każdy pomysł jest świetny. Ważne, że jest Twój i wiesz, że sprawi Ci ogromną radochę. 😊 Przekonał się o tym pewien Ancymonek. 🐱 Sympatyczny kociak, który od małego uwielbiam chodzić własnymi drogami. Kiedy dorósł, musiał zdecydować, kim chce być. Jakie szczęście, że miał aż dziewięć żyć, żeby się o tym przekonać. 🙏 Najpierw chciał zostać mleczarzem, chwilę potem strażakiem, a jeszcze później kosmonautą. 🚀 Był też sportowcem, doktorem i marynarzem. 🛳️ Chciał spróbować swoich sił, jako aktor i piosenkarz. 🎤 Jednak żaden zawód nie przyniósł mu satysfakcji. Kiedy zrezygnowany udał się po poradę do szczura Euzebiusza odkrył, że najbardziej na świecie lubi... opowiadać. 💭 Już nie musiał dalej szukać, ani udawać kogoś, kim nie jest. 🙂 Książa Liliany Bardijewskiej "Jak Ancymonek został Ancymonem" to piękna podróż o tym, co w życiu ważne - o byciu sobą. 🧡 O poszukiwaniu tego, co sprawia nam radość i przynosi satysfakcję, o wyborze własnej drogi. Napisana lekko i z humorem opowieść wciąga i zaciekawia już od pierwszych stron. Ilustracje Magdy Brol oddają charakter głównego bohatera - trochę nieporadnego indywidualisty z tysiącem pomysłów na minutę. 🐈‍⬛ @wydawnictwo_papilon bardzo dziękuję za tę książkę. 📖 Ukazała się w momencie, kiedy jestem w trakcie reorganizacji życia całej rodziny, ze względu na zmianę pracy - na tę wymarzoną, a 3-letniemu synowi muszę wytłumaczyć, dlaczego tak wiele się zmienia. Dzięki Wam jest prościej! 🧡

„Jak Ancymonek został Ancymonem” to książka autorstwa Liliany Bardijewskiej wydana nakładem Wydawnictwa Papilon. Została ona nagrodzona w VI Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży pod patronatem m.in. Fundacji Cała Polska czyta dzieciom. . „Jak Ancymonek został Ancymonem”to bardzo przyjemna historia o perypetiach właśnie tytułowego kotka Ancymonka - rozrabiaki, który uwielbiał chodzić własnymi drogami. Po jednej z takich przygód, gdy wszelkie granice zabawy zostały przekroczone, jego rodzice uznali, że powinien wyruszyć w świat i zastanowić się nad tym, kim chciałby zostać. Mama kocica także dodała, że od tej chwili przestał być jej małym Ancymonkiem - więc kim się stał?…. Postanowił skorzystać z dziewięciu żyć, które przysługują kotom i zaczął kolejne przygody. Od pracy w mleczarni, sprawdzaniu swoich sił jako strażak, kosmonauta, sportowiec, przez chęć zostania doktorem, marynarzem, piosenkarzem, aktorem, po …. bycie po prostu Ancymonem! . Historia psotnego kotka wciąga od pierwszych stron. Ciekawe perypetie, pełne zwrotów akcji i humoru. Do tego piękne ilustracje przyciągające wzrok - czego chcieć więcej? . Książka bardzo przypadła moim chłopcom do gustu. Historia ich nie nużyła, a wręcz przeciwnie - byli zaciekawieni tym, gdzie znowu zawędruje Ancymonek. Do tego odpowiednia ilość tekstu na stronie i wielkość czcionki, która pozwoliła na samodzielne czytanie Starszaka.

W życiu każdego z nas pojawia się pytanie: "Kim chcesz zostać? Co chcesz robić w przyszłości?" Nie inaczej było w przypadku pewnego kociaka. Ancymonek stanął przed wielkim dylematem. Musiał zdecydować, co też chce dalej robić, czym się zajmować skoro dzieckiem już nie był. A ponieważ koty mają dziewięć żyć - od razu zabrał się za poszukiwania. I tak Ancymonek ruszył przed siebie wprost do mleczarni. Musicie wiedzieć, że zawód mleczarza wydawał się być idealny. W końcu, kto jak kto, ale Ancymonek mleko uwielbiał. Kociak raz z a razem próbował nowych rzeczy, wcielając się w rolę strażaka, kosmonauty, sportowca, doktora, marynarza, piosenkarza, aktora, by ostatecznie zdecydować kim chce być. Ta zabawna, pełna zwrotów akcji historia jednocześnie bawi i uczy. Każda kolejna przygoda Ancymonka wzbudza emocje, zaskakuje i sprawia, że uśmiech pojawia się na twarzy. Jednocześnie czytelnicy przekonują się, że nie wszystkie decyzje podejmuje się łatwo i szybko. W życiu warto próbować nowych rzeczy, odkrywać siebie i swoje pasje zanim podejmie się ostateczną decyzję. Ważne, by podczas tych poszukiwań pozostać sobą. Piękne ilustracje, ciekawa historia to połączenie, które zachęca do czytania, do zatracania się w świecie książek. Czytajcie i śledzicie przygody Ancymonka na wspaniałych grafikach.

"Jak Ancymonek został Ancymonem" to książka autorstwa Liliany Bardijewskiej.Zastanawialiście się będąc dzieckiem kim zostaniecie jak dorośniecie?Im jesteśmy starsi tym nasze odpowiedzi różniłyby się od siebie.Tytułowy kot Ancymonek postanowił sprawdzić kim zostanie jak będzie dorosły.Takim też sposobem wyrusza w świat.W trakcie swojej wielkiej podróży przez dziewięć swoich żyć zostaje m.in kosmonautą,doktorem,mleczarzem,piosenkarzem,strażakiem,sportowcem,marynarzem,aktorem.Jednak żaden z tych zawodów nie przyniósł mu satysfakcji więc udaje się po poradę do Szczura Euzebiusza który odkrył u kotka umiejętność opowiadania.Historia psotnego kotka wciąga od pierwszych stron.Opowieść pełna perypetii,zwrotów akcji i humoru.Warto zaznaczyć że dopełnieniem książki są znakomite ilustracje Magdy Brol,ja osobiście zakochałam się nie tylko w samej historii ale i bajecznych ilustracjach.Czytelnicy po lekturze książki sami mogą się przekonać że nie wszystkie decyzję podejmuje się łatwo I bez problemu.Warto korzystać z życia I próbować nowych rzeczy zanim podejmie się ostateczną decyzję.Przepiękna opowieść o poszukiwaniu tego co tak naprawdę sprawia nam radość i przynosi satysfakcję,o poszukiwaniu samego siebie w tym wielkim świecie.Jestem zauroczona,polecam przeogromnie :)

Jestem pod wrażeniem oryginalnego pomysłu dotyczącego konstrukcji książki! Świetnie przemyślany koncept o 9 życiach kota, czytamy każdy rozdział z uśmiechem na twarzy, śledząc przygody Ancymonka, po to by na końcu przeczytać niezwykle mądre życiowo słowa, które szczególnie zapadły mi w pamięć: ‘ “-Mistrzu, ratuj!- wysapał zziajany, wyrywając sędziwego szczura z poobiedniej drzemki. -Co to, pali się?! - prychnął szacowny Euzebiusz, który nie znosił takich pobudek. -Przepraszam, mistrzu, ale mam już tylko jedno życie!- miauknął dramatycznie Ancymonek. -Jak wszyscy! burknął nieco udobruchany szacowny Euzebiusz.” Podoba mi się, że morał książki nie jest podany na tacy, wymaga trochę rozmowy z dzieckiem, wręcz prowokuje pytania i dyskusję o tym, że ostatecznie warto być po prostu sobą! Książka ma więc drugie dno, oprócz zabawnych historii przemyca w niewymuszony i niezwykle naturalny sposób ważny temat… Podoba mi się też wymiar edukacyjny, każdy rozdział nasycony jest nowymi słowami, które niekoniecznie dziecko spotyka na codzień. Ten tytuł to więc świetna okazja na pozananie dużej ilości nowych słów, co z kolei prowokuje pytania, rozmowy, dyskusje… Podsumowując, książka w pełni zasługuje na I nagrodę, którą zdobyła w VI Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren.

Koty słyną z tego, że mają dziewięć żyć. W tej książce tytułowy bohater - kot Ancymonek postanowił sprawdzić kim chce zostać w swoim dorosłym życiu. W tym celu wyrusza w świat, pełen niezwykłych przygód i dający tyle możliwości. W trakcie tej niezwykłej podróży, przez dziewięć swoich żyć postanawia zostać: mleczarzem, strażakiem, kosmonautą, sportowcem, doktorem, marynarzem, piosenkarzem, aktorem, by na końcu stwierdzić, że zostanie … (jeśli chcecie wiedzieć kim, koniecznie sięgnijcie po książkę). Ta historia to opowieść o poznawaniu siebie, ale też ciekawa lekcja dla dzieci na temat różnych zawodów. Autorka stworzyła postać, którą łatwo polubić a jej przygody są interesujące dla czytelnika. Jest to doskonała lektura dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz wczesnoszkolnym. Ilustracje są kolorowe i pełne życia, dzięki czemu świetnie współgrają z treścią.

Macie kilka lat i kim chcecie zostać? Kto z Was chciał być strażakiem, lekarzem, aktorem czy może sportowcem? Życie zapewne wiele z tych dziecięcych marzeń mocno zweryfikowało, ale przecież w życiu chodzi o to, aby robić to, co się najbardziej lubi. . Poznajcie Ancymonka, który ma aż 9 prób, aby poznać siebie i odkryć to, co sprawia mu przyjemność. Piękna i bardzo wartościowa książka. Genialne ilustracje. Każda próba to morał i lekcja na przyszłość. Bardzo Wam polecam, zwłaszcza dla dzieciaków, które lubią przygody !!