5/5
16-12-2018 o godz 21:38 przez: Ficunio
Znam, czytam, ekscytuję się. Tak można określić mój stosunek do autorki. Dla mnie dobra książka to książka, która nawet kilka tygodni po przeczytaniu zostaje w głowie i w sercu, dostarcza wielu emocji i wzruszeń, nie pozwala na kategoryzowanie świata w czarno - białych barwach. Tym razem na tapecie aborcja. Głosy "za" i "przeciw", a wszystko podparte merytoryczna wiedzą, opisane na przykładzie osób z różnorodnymi doświadczeniami. Nadal 'siedzi" w mojej głowie fragment, w którym autorka daje głos przeciwnikowi aborcji, mianowicie pisze, że wielu z nas ma pogląd: "sama bym nie usunęła, ale to indywidualny wybór każdej kobiety"i porównuje to do sytuacji, że owszem sama swoich dzieci nie bije, ale jak za płotem sąsiad katuje syna czy córkę, to już mnie to nie interesuje, bo to jego sprawa. Taka ze mnie ignorantka? Musicie to przeczytać. fabuła kręci się wokół faceta, ojca, który wkracza na teren kliniki aborcyjnej i bierze zakładników, bo jest przekonany, że tam jego córka usunęła ciążę. Warsztatowo zawsze świetnie, jedyny zarzut jaki mam do tej książki to narracja, niestandardowa, oryginalna. Bo akcja toczy się od tyłu, wstecz. Nie powiem, wgryzłam się, ale jak ktoś nie zna autorki, to jednak powinien zacząć od innej książki, takiej z ciągiem fabularnym i związkami przyczynowo - skutkowymi. Daje do myślenia. A fragment dotyczący de stricte aborcji, jak wygląda - bezcenny, miałam serce w gardle ze wzruszenia. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-11-2018 o godz 13:52 przez: okulary_do_czytania
"Iskra światła" Jodi Picoult porusza trudne tematy związane z aborcją i stawia niewygodne pytania. W klinice dla kobiet, oferującej pomoc wszystkim potrzebującym dochodzi do tragedii. Zdesperowany mężczyzna otwiera ogień i bierze zakładników wśród, których jest pielęgniarka, która ratuje życie ciężko rannej kobiecie. Lekarz, który wykonuje swoją pracę w imię wiary. Młoda kobieta, która przyjechała usunąć ciążę. A nawet obrończyni życia udająca pacjentkę, która podstępem weszła do ośrodka. Negocjacje prowadzi Hugh McElroy, który dowiaduje się, że wśród zakładników jest jego piętnastoletnia córka. Akcja przybrała tu odwrotną kolejność i książkę czytamy jakby od końca cofając się w czasie. Pierwszy raz spotkałam się z takim zabiegiem autora i powiem szczerze nie do końca jestem przekonana czy to pomysł udany. Cofając się w czasie dowiadujemy się co działo się z głównymi bohaterami i co przyczyniło się do ich postępowania, decyzji i kolei losu. Według mnie lepszym rozwiązaniem byłoby chronologiczne ujęcie a nie przyjęcie jej odwrotności ze względu na to, że niekiedy łapałam się na tym, że muszę cofnąć się w czytaniu żeby złapać płynność wydarzeń. Bardzo pouczająca książka, stawiająca pytania i dająca odpowiedzi. Trudny temat poruszony przez autorkę nie pozostawi nikogo obojętnego. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-12-2018 o godz 11:40 przez: Anna Gajda
„Iskra światła” to jedna wielka dyskusja dwóch skrajnych postaw wobec trudnego pytania o dopuszczalność przerywania ciąży. W książce padają argumenty obu stron, bez oceniania i przyznawania racji którejkolwiek z nich. Autorka podkreśla jednak, że taka decyzja z pewnością nie jest łatwa dla nikogo – ani dla kobiet zmuszonych do jej podjęcia, ani dla lekarzy i personelu biorącego udział w zabiegach. Jednocześnie przestrzega przed fanatyzmem, zaślepieniem, skrajnymi postawami, które skutkują nieszczęściem. W posłowiu autorka przytacza fakty dotyczące aktów przemocy, jakich dopuszczają się przeciwnicy aborcji w Stanach Zjednoczonych, uregulowań prawnych i innych okołoaborcyjnych statystyk. Podsumowując, jest to kolejna ważna, poruszająca i skłaniająca do refleksji i dyskusji książka, którą warto przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
21-06-2019 o godz 10:09 przez: nieperfekcyjnie.pl
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2019/06/moje-serce-krwawi-iskra-swiata-jodi.html Nie macie pojęcia, jak boli mnie serce po tej lekturze. Niestety nie ze względu na to, że wywarła na mnie tak dobre wrażenie... wręcz przeciwnie. Wierzę, iż to chwilowy spadek formy pisarki, bo inaczej nie potrafię tego wytłumaczyć. Nie lubię odwróconej chronologii, bo człowiek jest wtedy rzucony w wir wydarzeń, gubiąc się w chaosie bohaterów, których jeszcze nie zdążył poznać, po czym sukcesywnie wraca do początku, nie odczuwając żadnego zaskoczenia. Może jeszcze zniosłabym to, gdyby nie fakt nieustannego mielenia tych samych wątków, gdzie na tyle stron jedynie jedna sprawa mnie zaskoczyła, co jest wręcz nieprawdopodobne w twórczości Jodi Picoult. Tym razem także nie mogłam zżyć się z postaciami - może z powodu ich ilości.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-12-2020 o godz 11:06 przez: ksiazka_ukryta_w_puszczy
Miałam odpocząć trochę od twórczości Jodi Picoult, ale los bywa przewrotny. Będąc w kiosku natrafiłam na gazetę "Poradnik domowy" z książką "Iskra światła" Jodi Picoult za niecałe 10 zł, no okazja życia, więc wzięłam. Akcja powieści toczy się w Ośrodku dla kobiet, który oferuje im pomoc m.in w postaci przerwania ciąży. Pewnego dnia do Ośrodka wpada uzbrojony i zdesperowany mężczyzna, który zabija kilka osób w kacie zemsty i bierze zakładników. Zakładnikami okażą się osoby, które nie znalazły się tam bez przypadku. Miały powody, aby akurat tego feralnego dnia spotkać się w tym samym miejscu i czasie. Na miejscu tragedii przybywa policyjny negocjator Hugh McElroy, aby rozmawiać ze sprawcą. Niedługo po tym dowie się, że wśród zakładników jest jego córka, która przyjechała do kliniki w konkretnym celu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
19-02-2019 o godz 00:00 przez: AishaDuch | Empik recenzuje
Każda z książek Jodi Picoult pozostawia po sobie duże wrażenie, masę refleksji, spostrzeżeń i oczywiście emocji. Nie inaczej było z Iskrą światła, wspaniałą, poruszającą do głębi historią która zapada na długo w pamięć. Obok tej i innych książek Jodi Picoult nie można przejść obojętnie, wspomnienie o niej, jej bohaterach gdzieś tam się tli. Jodi ma dar poruszania spraw ważnych, a zarazem delikatnych w niezwykle interesujący, choć i wysublimowany sposób, taki, który mocno daje do myślenia. Iskra światła wzbudziła we mnie ogrom emocji, pytań, bardzo to lubię, bo wiem że kiedyś do takiej pozycji wrócę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji