Hulia. Nieidealni (okładka  miękka, wyd. 03.2021)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 30,31 zł

30,31 zł
38,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Połączyło ich przypadkowe spotkanie, a potem namiętna noc, która nie zakończyła się tak, jak sobie zaplanowali. Rozstali się, mając nadzieję, że nigdy więcej się nie spotkają. Jednak przewrotny los z nich zadrwił, splatając ich ścieżki w coraz nowsze zbiegi okoliczności, czasem aż nierzeczywiste.

Bo kim okaże się tajemniczy mężczyzna, który będzie nowym wykładowcą na uczelni? Gdzie w tej skomplikowanej układance znajdzie swoje miejsce przyszły szef dziewczyny? Jakie decyzje będzie musiała podjąć, gdy na jej drodze pojawi się przystojny lekarz? Posłucha rozumu czy jednak głosu serca?

"Magnetyzujące pożądanie, gra pozorów i napięcie, od którego aż iskrzy z każdej strony. Niezwykle barwna opowieść o młodej kobiecie, która poszukuje miłości. Gorąco polecam!"
Patty Goodman, autorka "Ognistej sukienki"

"Podczas czytania "Hulii" – nowej powieści Anett Lievre – wprost przepadłam. Znajdziecie w niej mnóstwo emocji rozdzierających serce, lecz nie zabraknie także tych pięknych. Czasami spotykają nas w życiu sytuacje, z których trudno nam się podnieść, ale autorka pokazuje, że zawsze jest wyjście, a wsparcie rodziny to podstawa. Z całego serca polecam!"
Justyna Dziura, autorka

"Po "Amandine" przyszedł czas na "Hulię" – zaskakującą i pełną napięcia historię, która wciąga już od pierwszych stron. To obowiązkowa pozycja dla miłośników niebanalnych romansów, którzy pragną doświadczyć wielu emocji podczas czytania. Gorąco polecam!"
Marta Kaczmarczyk, czytelniczka

""Hulia" to bogata w detale, niesamowicie wciągająca powieść, od której nie sposób się oderwać. Autorka pozwoliła mi zrozumieć, jak trudno pogodzić miłość do rodziny z pragnieniem odnalezienia własnej drogi życiowej. Zapewniam Was, że historia skradnie Wam serca."
Magdalena Spirydowicz, madziara.malfoy

"Tytułowa bohaterka, na co dzień zajęta przyziemnymi sprawami, jeszcze nigdy nie poznała smaku miłości. Kiedy trafia ją strzała Amora, tylko od niej zależy, czy zrozumie i zaakceptuje fakt, że to uczucie – choć zawsze piękne – nigdy nie jest idealne. Czy mimo tego zdoła zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę? A może kart w talii jest znacznie więcej, niż Hulia przypuszcza?"
www.recenzje-szanuki.blogspot.com

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1262695243
Tytuł: Hulia. Nieidealni
Autor: Lievre Anett
Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 500
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-03-08
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-03-08
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 43 x 206 x 145
Indeks: 37728717
średnia 4
5
38
4
16
3
9
2
5
1
7
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
35 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
1/5
14-06-2022 o godz 11:49 przez: lezak | Zweryfikowany zakup
Jakaś mega pomyłka wydawnicza. Niewarta papieru, na którym została wydrukowana.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
29-05-2021 o godz 17:28 przez: Eliza Żywicka | Zweryfikowany zakup
#575 - Hulia. Nieidealni - Anett Lievre - Wydawnictwo WasPos #135/52/2021 Książka ma 498 stron. Swoją premierę miała dnia 08.03.2021 roku. On - Aleksander - nie wzbudził mojej sympatii - irytujący, chamski pan przed czterdziestką. Ona - Julia - ciągle smutna, niezbyt rozgarnięta dwudziesto trzylatka. Jedna noc odmieniła życie ich obojga. "Ten mężczyzna miał w sobie coś takiego, że paraliżował bliskością i zapachem, przez który bałam się normalnie oddychać, by inni nie pomyśleli, że byłam chora psychicznie." Jak potoczyły się losy tej dwójki ? - Sprawdźcie koniecznie w książce. https://www.facebook.com/zaczytanaeliza/photos/a.1656801191286441/2640400439593173/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-02-2023 o godz 15:25 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-04-2021 o godz 14:59 przez: Anonim
Za mną kolejny 500 - setny grubasek. W tej książce było tak dużo postaci i tak dużo się działo, że trudno opisać to w kilku słowach. Nie chcę Wam za dużo spoilerować, więc napiszę krótko. Julia zwana Hulią wpadła w sidła miłości i pożądania. Na dzień dobry zaczęła opowiadać całkowicie obcemu facetowi całe swoje życie. Potem spędzili ze sobą noc,która nie zakończyła się po ich myśli. Mieli się nigdy nie spotkać, ale los splatał im figla i widywali się na każdym kroku. Dziewczyna starała się jak mogła i do końca wierzyła, że coś z tego będzie. W końcu powiedziała dość. Aleks to niezłe ziółko. Domyślam się, że było mu ciężko po aferze z byłą żoną. Tylko czy miał prawo mierzyć wszystkich jedną miarą? Mnie się jego zachowanie nie podobało. Co zrobi Julia kiedy na jej drodze stanie przystojny lekarz? Czy da drugą szansę Aleksowi ? Czy zwycięży rozum czy serce? Poznajemy także losy Doroty vel Doris -siostra Julii oraz Emila, Angeliki i wielu innych. Denerwował mnie też ten cały John. Niby taki przyjaciel, a wciąż mącił. Niektóre decyzje głównej bohaterki były dla mnie nie zrozumiałe, ale serce nie sługa 😍 Podsumowując. Książkę czytało się szybko. To ,że nie podobały mi się zachowania bohaterów nie oznacza, że książka jest zła. Styl pisarski jak najbardziej ok. Błędów nie zauważyłam. Pamiętajcie o tym ,że to tylko moja opinia.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
06-03-2021 o godz 17:04 przez: Anonim
Julia i Dorota Aremowicz nie miały łatwo. Siostry od zawsze miały ciężko. Śmierć rodziców, odtrącenie przez babkę, dom dziecka. Julia szybko musiała dorosnąć, by móc opiekować się młodszą siostrą. Teraz jest studentką i pasjonatką fotografii a wieczorami pracuje w klubie Exotic Pole Dance jako tancerka oraz kelnerka. Przyjaciela Emila Zakrzewskiego traktuje jak brata i jego rodziców jak bliską rodzinę. Już wkrótce na drodze Hulli los postawi przystojnego mężczyznę, który skradnie jej serce. Niestety Alexander Demski nie bawi się w związki. Jego przyjaciel John już niedługo zostanie szefem głównej bohaterki a na jej drodze los ponownie postawi kolejnego mężczyznę. Czy Greyson Daniels będzie tym jednym jedynym? Kogo wybierze Hulia? Czy uda jej się dotrzeć do serce Alexa? A co Doris? Czy będzie z Emilem? Czy na kobiety w końcu spadnie spokój? Czy będą szczęśliwe? Co jeszcze je spotka i jak sobie poradzą z przeciwnościami losu? Czy nieidealne dla siebie będą dla kogoś ideałem, spełnieniem marzeń? Jak zakończy się ta pełna nadziei i wiary historia? Kiedy tylko dostałam propozycje objęcia książki patronatem medialnym, to nie wahałam się ani chwili. Za mną debiut autorki "Amandine. Pragnienie miłości". Co prawda miałam co do niej kilka zastrzeżeń ale druga powieść skutecznie mnie przyciągnęła. I bardzo chciałabym w tym momencie podziękować za możliwość objęcia książki patronatem medialnym. Okładka choć prześliczna to jest jednak troszkę myląca. Taniec o dziwo nie wiedzie tutaj prymu. Także nie nastawiajcie się na opisy choreograficzne, bo takowych tutaj nie znajdziecie. To historia osieroconej młodej kobiety, która szybko musiała dorosnąć, by zadbać o młodszą siostrzyczkę. Podejmuje się pracy tancerki i kelnerki w klubie, chowając do kieszeni dumę. Musi w końcu jakoś utrzymać siebie i siostrę. To twarda i ambitna dziewczyna Skromna o dobry serduszku. Empatyczna i troskliwa, która pragnie tylko stabilności, miłości, opieki i poczucia bezpieczeństwa. Posiada niską samoocenę. Autorka świetnie wykreowała bohaterkę. Nadała jej wszystkie pożądane cechy, by pokazać, że wewnętrzną siłą może pokonać każdą przeszkodę. Na jej barki los zrzuca wiele ciężarów, ale dziewczyna dumnie z nimi kroczy i stawia krok za krokiem. Momentami mozolnie, momentami nieśmiało ale dąży do celu. To świetna charakterna postać, która jak trzeba, to umie być harda i stanowcza. Walczy niczym lwica. Dopina swego. Młodsza siostra głównej bohaterki jest bardziej trzpiotką, ciekawską i wesołą młodą dziewczyną. Fajna, ciepła i niezwykle realna postać popełniająca błędy jak każdy człowiek. Julia tak samo z resztą wyszła nad wyraz realnie. One są takie jak my. Nieidealne a przy tym ciepłe i przyjacielskie. Aż chciałoby się je poznać na żywo. Emil również jest postacią pozytywną. Troskliwą, sympatyczną i empatyczną. Bardzo go polubiłam. To trójka siłaczy, które umie podnosić serwowane przez życie ciężary. Do nich dochodzi jeszcze jeden ideał - Geyson Daniel. To fajny, ciepły i troskliwy mężczyzna. Zaimponował mi cierpliwością i wytrwałością. Silna i taka stabilna emocjonalnie postać męska. I ten, który siał największy zamęt, czyli Alexander Demski. Dobrze wykreowany. Dostał mrok i tę niepewność, co podsycało moją ciekawość. Zaparty w sobie. To taka postać, która przez swą przeszłość w rzeczywistości nie pozwala sobie na wszystko. Wspomnienia go blokują. I jakoś od początku go nie polubiłam. Był pełen sprzeczności a te jego negatywne zachowania nie kusiły. On ranił i to świadomie. Ale autorka nie skupiła się tylko na nich. Mamy tutaj także kilkoro innych bohaterów, które dużo wnoszą. Mącą wody i nie są balastami. Każda z nich została przemyślana i jest indywiduum. Autorka doskonale bawiła się moimi emocjami. Raz koiła, a raz wywoływała tsunami. Moje serce się radowało, by znów cierpieć w smutku i niepewności. Historia porusza struny w sercu. To emocjonalny rollercoaster. Tu radość przeplata się ze smutkiem i łzami. Buduje, niszczy i daje nadzieję. Jak życie. Sceny uniesień były subtelne i pełne pasji. Chemii gęstszej niczym mgła. Na uwagę zasługuje narracja wielotorowa. Fajnie, bo mogłam poznać zdanie kilku bohaterów a nie skupiać się tylko na jednych przemyśleniach jednej osoby. Co do finiszu to przewidywałam dwa scenariusze. Autorka zaserwowała mi na koniec istną huśtawkę niepewności. Zwodziła i mąciła, co rusz przechylając szalę aż wreszcie nadeszła ulga i uśmiech na mej twarzy. Co za powieść. Co za historia. Uff. Nadal wszystko przeżywam. To jedna z tych historii, którą chciałoby się opowiedzieć od początku do końca własnymi słowami. Podzielić się spostrzeżeniami i zaspojlerować. A tak nie można, bo nie zostawiłabym Wam tej przyjemności, jaką jest czytanie tej książki. Książki, która mnie porwała i wciągnęła. Genialna, dopracowana, przepełniona bólem i niesprawiedliwością losu. Zmusza do refleksji i faje nadzieję, by uważnie się rozglądać w poszukiwaniu tego maluteńkiego światełka w tunelu, który gwarantuje ulgę i radość. Jestem pod ogromnym wrażen
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-03-2021 o godz 23:08 przez: Szanuka
Magnes – 1. «ciało mające właściwości przyciągania przedmiotów z żelaza, niklu, kobaltu» 2. «coś, co przyciąga, budzi zainteresowanie»* Czarne, magnetyczne tęczówki bardzo przystojnego mężczyzny, sprawiły, że Julia, dwudziestoparoletnia kobieta, całkowicie straciła dla nich głowę. Zgodziła się nawet na nocleg w jego domu; w obcym domu, z obcym mężczyzną; kiedy po spontanicznej i niefortunnej imprezie nie miały gdzie podziać się wspólnie z siostrą, Dorotą. Od tej pory Julia, nazywana przez przyjaciół Hulią, będzie myśleć wyłącznie o starszym mężczyźnie. Odtąd serce, które nie poznało wcześniej uczucia miłości, będzie rwać się do niego, nie patrząc na konsekwencje. A te ostatnie niestety przyjdą. Prędzej, czy później, ale na pewno. Bowiem Alexander nie jest święty. Ba! To gburowaty typ, który spotyka się z kobietami tylko w jednym celu. Wrażliwa Julia, choć doskonale przeczuwa fiasko tej znajomości, brnie w nią, jak w ruchome piaski. „Ten mężczyzna miał w sobie coś takiego, że paraliżował bliskością i zapachem, przez który bałam się normalnie oddychać, by inni nie pomyśleli, że byłam chora psychicznie. A od kilkudziesięciu minut miałam ochotę rzucić się na niego i zaciągnąć wonią męskich perfum, działających niezwykle pobudzająco. Jak narkotyki wciągane nosem”. Hulia i Doris – dwie siostry – nie miały lekko w życiu. Jako małe dziewczynki straciły rodziców, a zaraz potem ich babka arystokratka wyrzekła się ich i umieściła w domu dziecka. Obie miały od zawsze tylko siebie. Julia nie miała czasu na myślenie o takich bzdetach jak miłość. Studia, praca tancerki pole-dance w nocnym klubie oraz opieka nad młodszą siostrą, nie pozwalały jej myśleć o tym uczuciu. Nie była jednak sama. Miała oparcie w przyjacielu ze studiów, Emilu, który był od zawsze obiektem westchnień jej siostry. Kiedy więc i Julię trafia przysłowiowa strzała Amora, a obiektem jej westchnień jest piękny, jak z obrazka szatyn, te nowo odkryte uczucia niemal zwalają ją z nóg i odbierają rozum. Szybko jednak wychodzi na jaw, że Alexander jest arogancki i niedelikatny. Bawi się uczuciami naiwnej dziewczyny, która ku własnemu przerażeniu odkrywa, że kocha tego palanta. Ta miłość jest na wskroś zła i nieidealna, toksyczna i wyniszczająca, ale niezaprzeczalnie jest. Co teraz ma z tym zrobić? Wtedy na scenę wkracza John, przyjaciel Alexandra, który zafascynowany urodą Julii i jej talentem, proponuje dziewczynie pracę w swoim biurze w Los Angeles. Jednak czy Julia ma to zrobić? Zostawić wszystko i tak po prostu wyjechać? Zostawić, ale co? Rodzinę? Nie ma takiej, oprócz Doris, a patrząc na szczęście siostry, która układa sobie życie, Julia zaczyna rozumieć, że dosłownie nic nie trzyma jej we Wrocławiu. No, może poza Alexem, jednak po tym, jak się zachował, Julia nie chce mieć z nim więcej do czynienia. A zachował się strasznie. Zmiażdżył, zdeptał i podarł na maleńkie kawałeczki jej wrażliwe serce… W LA Julia poznaje nowych przyjaciół, w tym Greysona. Niezwykle przystojnego doktora, który okazuje się naprawdę ciepłym, fajnym i wartościowym facetem. A do tego, co tu kryć, jest niezłym ciachem. Julia postanawia dać szansę Greysonowi, jednak gdzieś z tyłu głowy i w najmniejszym, najciemniejszym zakamarku połamanego serca, wciąż tkwi, jak cierniowy kolec, miłość do Alexa… Kogo wybierze Julia? Jakie decyzje będzie musiała podjąć, by nareszcie poczuć się naprawdę szczęśliwą? Jakie przeszkody pokonać na drodze do happy-endu? Tego musicie dowiedzieć się sami, a ja powiem Wam, że warto poznać tę historię. To nie jest łatwa lektura. Emocjonalny rollercoaster gwarantowany. Nie raz będziecie chcieli przywalić niektórym bohaterom, a czasem dzięki innym, łza wzruszenia zakręci się w kącikach oczu… „Hulia” to książka, od której ciężko się oderwać. Tutaj ciągle się coś dzieje. Nie można narzekać na nudę. Każdy rozdział jest nową zagadką do odkrycia, a barwni i wyraziści bohaterowie zapadają w pamięć. Niektórzy nawet w serce. Nieidealna, taka właśnie jest miłość. Każda, czy to pierwsza, druga, czy kolejna. Ukazanie takiej właśnie miłości udało się świetnie Anett Lievre, w której książkach jestem zakochana i zawsze z chęcią sięgnę po kolejne, które się ukażą. Autorka umie czarować słowem i tworzy niebanalne, warte zapamiętania historie. Ja kocham styl Anett i wiem, że każdą następną książką oczaruje mnie tak, jak dwiema, które już zostały wydane. *https://sjp.pwn.pl/slowniki/magnes.html www.recenzje-szanuki.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-03-2021 o godz 16:29 przez: Snieznooka
Anett Lievre jest autorką, która miałam okazję poznać dzięki jej debiutanckiej powieści „Amandine”, która objęłam swoim patronatem medialnym. Książka autorki tka bardzo mi się spodobała, że czekałam na jej najnowsza powieść „Hulia”, kiedy trafi w moje dłonie i będę mogła po raz kolejny cieszyć się lekturą jej autorstwa. Czasami wystarczy jedno spotkanie, jeden gest, jedno zdanie, aby wiedzieć, że kolejna powieść musi zostać przeze mnie przeczytana. O czym opowiada książka? Jacy bohaterowie wyszli mi na spotkanie? Główną bohaterka książki „Hulia” jest Julia Aremowicz, którą nazywają Hulią. Nie można powiedzieć, żeby miała łatwego życia, wspólnie z siostrą zostały przez nie doświadczone. Jako małe dziewczynki zostały sierotami, musiały, więc trafić do domu dziecka, w którym pozostała do swojej pełnoletniości. Po opuszczeniu jego murów musiała znaleźć pracę, mieszkanie i najważniejsze to zadbać o swoją edukację. Miała czas, aby to zrobić i ułatwić swojej siostrze start, bowiem Dorota po opuszczeniu sierocińca zamieszkała wspólnie z nią. Julia jest ambitna rozpoczęła studia o kierunku architektury, a pracę zaczęła w klubie Exotic Pole Dance. Jako kelnerka i tancerka dawała z siebie wszystko, może i miejsce to nie było szczytem jej marzeń, ale musiała zmierzyć się z twardą rzeczywistością, zwłaszcza, że chciała zająć się siostrą. Hulia miała swoją pasję, marzenia i skrupulatnie odkładała na nią pieniądze. Uwielbiała fotografię, a lustrzanka była czymś, czego bardzo pragnęła. Pewnego wieczoru wracają wspólnie z siostrą do domu udało jej się poznać sympatycznych mężczyzn, którzy zaprosili je na imprezę. Pech chciał, że nie odbywała się ona w domu żadnego z nich, ani ludzi, którzy na imprezie się znajdowali. Właścicielem tego mieszkania był Aleksander Demski, jak się możecie domyślić nie był zachwycony tym, co zastał po powrocie do domu. Julia nie chciała trafić do więzienia, nie wiedziała nawet gdzie podziała się Dorota, jednak obiecała pomóc mężczyźnie w porządkach, jeśli nie odda ją w ręce władz. Aleksander był niezwykle przystojny, czuła do niego pożądanie i fascynację kimś takim. Może i zachowała się nieco lekkomyślnie zwłaszcza, że niewiele o nim wiedziała. Odrzucona, znieważona, upokorzona chciała zapomnieć o tym wieczorze. Niestety życie napisało jej zupełnie inny scenariusz, Aleksander Dembski nie tylko okazał się związany z jej przyjacielem, ale także był jednym z wykładowców na uniwersytecie, na którym studiowała. Chociaż obiecała sobie, że będzie ostrożna, będzie go unikała nie było to łatwe i przyniosło nieciekawe, a wręcz przykre konsekwencje. Julia mocno skomplikowała swoje życie, wystarczyła jedna noc, która przyniosła poza zaspokojeniem gorycz, aby nieco ją orzeźwić i zmienić jej życie na dobre. Co dalej spotka bohaterkę? Czy spotka się jeszcze z Dembskim, a może pisany jest jej ktoś inny? „Hulia” jest powieścią, która zaskakuje, jest nieoczywista, nieszablonowa i pokazuje, jak łatwo można sobie skomplikować życie chcąc je ułożyć z kimś nieodpowiednim. Naiwne zauroczenie przyniosło inny odzew, inaczej poukładało wszystkie sprawy, chociaż chciałoby się happy endu. Na wszystko jednak trzeba poczekać, nie ważne, z kim, kiedy, za ile, w końcu życie układa się lepiej. Anett Lievre pokazała, że miłość potrafi mieć także toksyczny wydźwięk, a bohaterowie mają tyle samo wad, co i zalet. „Hulia” jest powieścią trudną, niezwykle emocjonalną i realną. Ta historia mogła się przydarzyć każdemu z nas. Wzrusza i porusza. Książkę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie, autorka ma bardzo lekkie pióro, które hipnotyzuje i sprawia, że pomimo objętości chce się czytać dalej i dalej, aż do samiutkiego końca. „Hulia” ma stałe tempo akcji, które nie męczy, nie przyśpiesza, a sprawia, że lepiej wczuwamy się w sytuacje bohaterów. Autorka dała się poznać nie jako ta pisząca romanse, ale książki, w których jest znacznie więcej. Takie, w których można odkryć drugie dno, jakieś przesłanie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-03-2021 o godz 23:22 przez: Agnieszka
Połączyło ich przypadkowe spotkanie, a potem namiętna noc, która nie zakończyła się tak jak się zapowiadała. Rozstali się z nadzieją, że nigdy więcej się nie spotkają. Jednak los z nich zadrwił i ich ścieżki na nowo się złączyły... Powiem wam, że ta książka to naprawdę niezły grubasek! Mamy historię opisaną na niemal 500 stronach ! Nie powiem, bo lubię takie tomiszcza 😍 Jeżeli chodzi o moje odczucia, spostrzeżenia, którymi chciałabym się z wami podzielić, to na pierwszy rzut oka zaskoczyła mnie prędkość akcji i jej ogólna ilość! Nie było strony na której, coś by się nie działo! Miałam takie momenty, że musiałam się cofać spowrotem do tyłu żeby nadążyć! Lubię książki, w których historia toczy się dynamicznie - jeśli też lubicie niespodziewane zwroty akcji to z pewnością Hulia jest dla was. Ja muszę przyznać, że z początku byłam nieznacznie przytłoczona ilością otwartych wątków, ale dzielnie sobie radziłam podczas czytania i udało mi się odnaleźć w tej historii. Mam jednak mały dylemat, bo przez ogrom sytuacji, które się dzieją w książce może być ciężko czytelnikowi dostrzec to co autorka chciała przekazać poprzez wykreowane przez siebie postacie.. aczkolwiek tutaj zapewne kwestią jest to jak uważnie czytamy i dostrzegamy to co jest między wierszami.. Główna bohaterka - Julia , nie miała fantastycznego dzieciństwa, wręcz ciążyła nad nią trauma z tego okresu. Odrzucenie przez rodzinę, która nie chciała jej ani siostry rzucało cień na jej dotychczasowe życie, chociaż i tak kobieta radziła sobie świetnie, potrafiła zawalczyć o siebie i o Doris, dbała o to żeby niczego im nie brakowało i otaczała je swoją opieką i miłością. Kiedy Julia poznaje Alexa, nagle dostrzega w nim mężczyznę, z którym chciałaby być, którego chciałaby kochać i który fizycznie niesamowicie ją pociąga... wszystko to jest do momentu, kiedy pokazuje swoją prawdziwą twarz i na łamach całej książki kilkukrotnie kobiecie rani jej uczucia. Mimo to W powietrzu idzie wyczuć Pożądanie i miłość. Niestety sposób bycia mężczyzny i jego zachowanie czy słowa którymi ranił kobietę siały jej absolutny mętlik w głowie, który sama jako czytelnik czułam aż za dobrze, wiec przeżywałam te wszystkie sytuacje w których była odtrącana w taki sam emocjonalny sposób jak ona. Od samego początku wiedziałam, że Alexem kierują inne pobudki, niż bycie po prostu chamem czy prostakiem. Miałam świadomość, że te jego zachowania to nic innego jak mechanizm obronny, którego nauczył się stosować przez swoją równie trudną przeszłość i wspomnienia, które musiałby być bardzo bolesne skoro wycofywał się w tej relacji za każdym razem, jakby się czegoś obawiałł. Bardzo pozytywną postacią jest Emil - jak się okazuje brat Alexa, który jest zgoła inny niż on. Jest on przedstawiony jako osoba empatyczna, pomocna, wnosząca do książki światło i ciepło. Jest ramieniem dla Julii, na którym może się wypłakać i bezgranicznie ufać. Oczywiście w książce pojawiają się też inni mężczyźni walczący o względy Hulii, chcący uczynić ją swoją kobietą, czego ona kompletnie nie dostrzega przez pryzmat Alexa. Podoba mi się zakończenie książki, dlatego że nie jest takie oczywiste, a wręcz zaskakujące. Samą postać Julii czy Alexa obieram bardzo autentycznie, ich zachowania, te dobre i złe sprawiają, że są normalni - tacy jak my! Mają podobne problemy, traumy, a ich reakcje tak naprawdę nie odbiegają za bardzo tych, które sami pokazujemy - jakby się głębiej zastanowić nad boahaterami 🤷 tak na koniec jeszcze co wam zdradzę to to, że czuję spory niedosyt. Żałuję, że nie mamy bardziej rozwiniętych niektórych wątków, bo dzięki temu mielibyśmy może dwie książki, a nie jedną?? Takie moje małe odczucie :) Książkę czyta się bardzo szybko i pochłonęłam ją niemal na raz , zarywając przy tym nockę, ale było warto. Przyznam się wam, że musiałam po jej przeczytaniu chwilę 'ochlonąć ' i zebrać myśli, co by was coś o niej naskrobać :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-03-2021 o godz 22:36 przez: pati82s
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA Julia Aremowicz, zwana przez mamę Hulią, na część Julio Iglesiasa, którego piosenki uwielbiała śpiewać z córką, studentka architektury wnętrz na wrocławskiej uczelni i pasjonatka fotografii. Wraz z siostrą Dorotą nie miały łatwego dzieciństwa. Były malutkie, kiedy ich rodzice zginęli w wypadku samochodowym jadąc na bal sylwestrowy, i choć miały rodzinę, trafiły do domu dziecka. Ich babka Amelia, bogata warszawska arystokratka nigdy nie pogodziła się z faktem, iż syn ożenił się z pokojówką i wyprowadził do Kotliny Kłodzkiej. Po ich śmierci zadbała, by ukryć, jak zginął, że był żonaty i miał córki. Zastraszyła dziewczyny, by nie kontaktowały się z rodziną i nie domagały spadku, który odziedziczyła po nim jego siostra. Po opuszczeniu domu dziecka i rozpoczęciu studiów, młoda skryta, nieśmiała, skromna, rozważna, odpowiedzialna i twardo stąpająca po ziemi dziewczyna, by zająć się siostrą wynajęła dla nich mieszkanie i podjęła pracę kelnerki/tancerki w Clubie Pole Dance. Jedyną osobą, na którą zawsze mogła liczyć był jej przyjaciel Emil. Przypadkiem razem z Doris trafiły do domu Alexandra Demskiego - właściciela firmy projektowej, który właśnie wrócił na stałe do Polski z Los Angeles. To przypadkowe spotkanie, a potem namiętna noc, która nie zakończyła się tak, jak oboje sobie wyobrażali zmieniły ich życie. Choć myśleli, że już nigdy się nie spotkają, los chciał inaczej, a przez tę znajomość wszystko, co wydarzy się w życiu Hulii nie będzie ani łatwe, ani przyjemne i zmusi ją do podjęcia różnych wyborów. Zapewne znacie, chociażby ze ślubów 1 List do Koryntian: "Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje." Jednak miłość potrafi być niebezpieczna, niecierpliwa, pyszna. Ludzie marzą o miłości, ale pod wpływem zakochania potrafią zachowywać się głupio i destrukcyjnie, zwłaszcza kiedy ich uczucie nie jest odwzajemnione. Kobiety użalają się nad sobą wypłakując tony łez, tracą wiarę w siebie, popadają w depresję, są zdolne nawet odebrać sobie życie. Natomiast niektórzy mężczyźni zranieni przez kobietę, którą kochali, nie potrafią zaufać innym kobietom. Taki facet wiążąc się z nową partnerką posądza ją o zdradę za każdym razem, kiedy tylko spojrzy na nią inny mężczyzna. Posiadający wysoki status społeczny, uważa, że zależy jej tylko na jego pieniądzach i pozycji oraz korzyściach, jakie z tego związku może osiągnąć. Nie potrafi pokochać, jego "miłość", zamienia się w miłość porządania, opierającą się jedynie na fizycznej bliskości, co rodzi zazdrość i agresję. I o tym właśnie jest ta historia. O różnych obliczach miłości, zrozumieniu siebie, swoich potrzeb, pragnień i poszukiwaniu swojego miejsca na Ziemi, które można nazwać domem. 490 stron napisanych z pewnym magnetyzmem, dzięki któremu ciężko się od nich oderwać, i które kończą się za szybko. Reklamowana, jako romans, ale nie ma w niej przesadnie dużo scen erotycznych, natomiast te, które się pojawiają są napisane w wysublimowany sposób, by podkreślić uczucia targające bohaterami i wzbudzić emocje w czytelniku. A wierzcie, że różnych emocji w tej historii nie brakuje. Jednych bohaterów można pokochać, innych znienawidzić, ale wszyscy idealnie odgrywają swoją rolę, co podkreśla podtytuł "Nieidealni". Którz z nas jest idealny? Nie popełnił głupot z miłości, nim zrozumiał swoje uczucia, uczucia partnera i to, co jest w życiu ważne? Gorąco polecam książkę Anett Lievre - strona autorska, której dziękuję za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki, a Wydawnictwo WasPos za jej egzemplarz. Premiera już jutro 8 marca 🌷
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2021 o godz 23:08 przez: kamilamielno
Poznajemy Julię Aremowicz zwaną też Hulią. Dziewczyna razem z młodszą siostrą po śmierci swoich rodziców trafiła do domu dziecka. Gdy w wieku 18 lat opuściła sierociniec musiała sama o siebie zadbać, podjęła naukę i pracę.  Później zamieszkała z nią jej siostra Dorota. Julia studiuje architekturę wnętrz i pracuje w barze Exotic Pole Dance jako kelnerka i tancerka. Dla dobra siostry była w stanie poświęcić się, żeby pracować w takim miejscu. Zbierała też pieniądze na wymarzoną lustrzankę, bo fotografia była jej pasją.   Gdy Julia i Dorota wieczorem wracały do domu w tramwaju poznały chłopaków, którzy zaprosili je na domówkę.  Jak się okazało dom nie należał do nikogo z imprezowiczów.  Aleksander Demski to przystojny właściciel tego domu. Julia od początku jest oczarowana tajemniczym starszym mężczyzną. Obiecała mu pomóc posprzątać dom, aby nie wsadził jej za kratki. Gdy spacerują w nocy po Wrocławiu i szukają jej siostry ona opowiada mu swoją historię rodzinną.  Dziewczyna całkowicie straciła zdrowy rozsądek. Nie myślała o tym, że poznali się tej nocy. Nie ważna była spora różnica wieku. Ona była nim zafascynowana i czuła do niego pożądanie od samego początku.  Nocleg u kompletnie obcego mężczyzny, który ją fascynował sprawił, że liczyła się tylko ta chwila i zaspokojenie żądzy. Jednak,  gdy zdradziła jemu swój sekret on ją odrzucił. Nazwał ją oszustką i manipulantką. Julia poczuła się upokorzona, wstydziła się i chciała jak najszybciej opuścić dom Alexa i wymazać go z pamięci.  Wkrótce okazuje się, że Alex jest starszym zaginionym bratem jej przyjaciela Emila. Spotkali się w domu rodzinnym Emila. Postanowiła,  że będzie go unikała. Niestety na uczelni dowiaduje się,  że Alex będzie jej wykładowcą. Julię prześladuje fatum. Dziewczyna cały czas ma kontakt z Alexem, który doprowadza ją do szału i cały czas wyprowadza z równowagi.  Kiedy po jakimś czasie spędzili ze sobą noc w hotelu on potraktował ją jak ostatnią szmatę. Ta noc ma swoje konsekwencje.  Dziewczyna wyjeżdża do USA do pracy. Zamieszkuje u przyjaciela Alexa, którego poznała gdy był w Polsce. John chociaż jest w związku z Angeliką coraz bardziej osacza Julię. Wkrótce Julia poznaje przystojnego ginekologa Greysona Danielsa. Czy to odpowiedni czas, by zacząć nowe życie u boku nowego mężczyzny? Czy Julia zapomni o Alexie, swojej pierwszej miłości? Jak zareaguje Alex, który dowie się, że jest ojcem? Którego z mężczyzn wybierze Julia? "Hulia.Nieidealni" to niesamowita powieść. Poznajemy problemy życia codziennego bohaterów tej książki. Takie historie mogą przydarzyć się każdemu z nas. Tutaj nie ma lukru. Jest szara rzeczywistość.  Podziwiam Julię, która tak sobie ze wszystkim sama radziła.  Alexa nie polubiłam od samego początku.  Mocno mnie irytował. Mamy tutaj przykład chorej i toksycznej miłości.  Książka ta jest bardzo wciągająca i wzruszająca.  Ja razem z bohaterami przeżywałam ich problemy.  Ta książka to opowieść o trudnych życiowych wyborach, walce o lepsze życie,  przyjaźni,  miłości,  zmianach w życiu,  samotnym macierzyństwie.  Obserwujemy Julię, która młodej naiwnej dziewczyny zmienia się w silną i pewną siebie kobietę.  Autorka w swojej powieści porusza ważne  tematy. Możecie dowiedzieć się jak postrzegane są tancerki pole dance przez społeczeństwo. Chociaż książka ma prawie 500 stron to cały czas trzymała mnie w napięciu.  Do samego końca nie byłam pewna jak zakończy się ta historia. Zakończenie tej powieści bardzo Was zaskoczy. Spodobało mi się i spędziłam  z tą książką ciekawy i intrygujący czas.   Czekam na kolejne książki tej autorki.  Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-01-2022 o godz 14:34 przez: Margaret
Pragnę Wam dziś przedstawić bardzo interesującą pozycję "Hulia Nieidealni" Anett Lievre - strona autorska ❤ Druga napisana pozycja tej autorki, która debiutowała w tytułem "'Amandine pragnienie miłości". Treść z gatunku romans/obyczaj. Czytałam poprzednią zwróciła moją uwagę jako debiut. Zdecydowanie na plus i bardzo mi się podobała. Odnoszę wrażenie, że za ten czas autorka dopracowana swój styl.Treść jest bardziej bogata w szczegóły, sami bohaterowie ciekawie i realistycznie przedstawieni. Zaś fabuła toczy się sprawie na 500 stronach, ogromnie wciąga i przykuwa uwagę. Sama historia zaczyna się spotkaniem dwóch młodych dziewczyn, sióstr Huli (Julia) i młodszej Doris (Dorota) Adamowicz w pociągu, z grupą chłopaków, jadących na studencką imprezę. Dziewczyny są ogromnie zżyte, mimo swojego wieku mają sporo złych doświadczeń za sobą, które tym bardziej je spajają, tworząc wyjątkową więź. Sumując dziewczyny lądują na imprezie w obcym domu, z nowo co poznanym towarzystwie i kończy się to dla nich niezbyt przyjemnie. Jednak los im sprzyja i poznają dzięki tej sytuacji dość starszego mężczyznę od siebie, który łapie szczególny kontakt ze starszą z nich. Aleksander Demski jest mężczyzną twardo a nawet bardzo twardo stąpającym po ziemi. Prowadzącym ze wspólnikiem Johnem firmę projektową, prężnie i szybko się rozrastającą. Gdzie główna siedziba jest w Stanach a na rynku polskim zamierzają stworzyć filię. Dzięki temu jest niezależny finansowo a jego przeszłość, jest głęboko skryta i wydawałoby się dawno już za nim. Alex nie zdaje sobie nawet sprawy jak to spotkanie zaważy na życiu ich dwojga. Julia zaś na zewnątrz pewna siebie dziewczyna wygadana, starająca się podołać kolejnym kłodom rzucanym jej przez los pod nogi. W środku zaś pragnie akceptacji, miłości, wsparcia kogoś kto by ją trochu odciążył, a równocześnie był dla niej namiastką rodzica. Po części taką siłę stanowi jej przyjaciel z dzieciństwa Emil, który kocha ją jak siostrę i zrobi dla niej wiele. Doris też pełni wspaniale swoją rolę, choć dziewczyna ma zupełnie inny charakter, czym sobie czasem sporo utrudnia życie. Jednak Alex nie jest tak łatwy w obsłudze jakie sprawia wrażenie. Jego młodzieńcze lata oraz kolejne wydarzenia z późniejszego okresu, miały ogromny wpływ, na to jak postrzega świat obecnie. Szczególnie kobiety i rodzicielstwo traktuje w sposób indywidualny, a często wręcz krytycznie. Julia nie była tu wyjątkiem, po kilku przykrych wydarzeniach i niesprawiedliwych ocenach postanawia dać sobie spokój. Kończy upragnione studia, rezygnuje z pracy i wyjeżdża za namową przyjaciela Alexa, Johna do Stanów. Mężczyzna na początku proponuje jej współpracę ze swoim biurem projektowym. Jak się później okazuje mając ku temu swój cel. Dziewczyna będąc na bezdrożu sięga po tą pomoc, nieświadomie poznając bardzo intrygującego i coraz bardziej zainteresowanego nią sąsiada- lekarza. Mimo nawału nowych obowiązków i wielu zmian, jakie zachodzą w jej życiu. Nadal nie może zapomnieć o mężczyźnie pozostałym w Polsce. Jak potoczą się dalsze losy Huli, jej przyjaciół i bliskich? Jakie kobieta obierze cele dla siebie, tego już Wam nie zdradzę a zdecydowanie zachęcam do sięgnięcia po tą wciągającą i pełną zwrotów akcji powieść Anett😃 Ogromnie miło i z wielką przyjemnością spędziłam przy niej kilka godzin. Tym bardziej się cieszę, bo autorka już przekazała nam informacje o przygotowaniu trzeciej pozycji do wydania. Nie mogę się już doczekać i z wielką radością sięgnę po kolejny tytuł Anett. Do czego Was również gorąco zachęcam 😁 / Gosia☘
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-03-2021 o godz 07:29 przez: Anonim
sanka_czytanka: Julia nie miała w życiu latwo. Po stracie rodziców jedyna rodzina się od niej odwróciła i dziewczyna musiała bardzo szybko dorosnąć, by poradzić sobie w życiu i zaopiekować się młodszą siostrą. Nie narzeka, nie użala się nad sobą, lecz jest silna i wytrwała. Pewnego dnia przypadkiem spotyka na swej drodze Alexa, który od razu zawrócił jej w głowie. Mężczyzna wywarł na mnie pozytywne pierwsze wrażenie. Jednak później mnie rozczarował. Po nieudanej wspólnie spędzonej nocy Julia ucieka mając nadzieję, że nigdy więcej się nie spotkają. Jednak los postanowił inaczej i od tej pory będą na siebie regularnie wpadać. Julia będzie się miotać i starać zrezygnować z uczuć którymi zdążyła obdarzyć Alexa. Co z tego wyjdzie? Co to była za książka! Dawno nic czytałam tak rozbudowanej i dobrej lektury. Autorka postawiła na wiele wątków, czego się kompletnie nie spodziewałam. Historia liczy prawie 500 stron, natomiast nie jest to w ogóle odczuwalne, bo przez tą powieść się po prostu płynie. Jest napisana przyjemnym językiem, a akcja nie zanudza. Tempo jest w sam raz. Dialogi są przemyślane, sceny zbliżeń napisane ze smakiem. Nie ma tu zbędnych opisów. Bardzo podobała mi się cała historia ze względu na to, że nie została skupiona tylko na relacji Julii i Alexa. Autorka przedstawiła wiele wątków, które bardzo dobrze się uzupełniają i pozwalają czytelnikowi lepiej poznać też innych bohaterów. Każdy z nich wprowadził coś nowego do tej książki dzięki czemu całość wyszła po prostu świetnie. Bardzo dużo się działo i podobało mi się to. Każda z przestawionych sytuacji skłaniała czytelnika to przemyśleń. Historia jest rozciągnięta w czasie, lecz absolutnie się nie dłuży. Dzięki temu możemy lepiej poznać Julię, jej marzenia, pragnienia, potrzeby oraz przeszłość, a później szczegółową przyszłość. '' Hulia.Nieidealni '' wywoływała we mnie sporo emocji podczas czytania. Bardzo kibicowałam Julii i chciałam, żeby w końcu znalazła miłość swojego życia, żeby otworzyła oczy i bardzo dobrze się zastanowiła. Na szczęście bohaterka mnie nie rozczarowała i bardzo się cieszę z tego jak ta powieść się skończyła. Była kilka zwrotów akcji, które przyprawiły mnie o szybsze bicie serca, jednak końcówka wywołała uśmiech na mojej twarzy. A przyznam szczerze, że bałam się zakończenia i czułam niepewność, bo autorka tak prowadziła fabułę, że nie można się było domyśleć jaką drogę wybierze Julia. Książka opowiada o tym jak ciężko jest odróżnić miłość od zafascynowania. O tym jak jedno złe doświadczenie może wpłynąć na resztę życia. O tym, że warto zaufać sobie i swojej intuicji. O tym jak ważna jest rodzina, nie tylko ta prawdziwa z krwi i kości. O tym jak wielką siłę daje poczucie bezpieczeństwa i wzajemne zaufanie. I o wielu innych ważnych aspektach życia. Morał jest taki, że każdy z nas zasługuje na szczęście, spokój i miłość. Widać, że autorka dokładnie przemyślała całą historię, tak by wszystko złożyło się w logiczną całość. Wszystkie wątki zostały wyjaśnione, co mnie bardzo cieszy. Serdecznie polecam Wam tą książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-04-2021 o godz 18:03 przez: Anna
Julia niewiele pamięta z czasów, kiedy wraz z siostrą mieszkały z rodzicami, były szczęśliwą rodziną. Wypadek i śmierć rodziców, odrzucenie przez rodzinę, smutna rzeczywistość niechcianych dzieci, dom dziecka – tak wyglądało ich życie. Teraz kobieta ma ponad dwadzieścia lat, pracę, wynajmuje mieszkanie i w końcu mieszka z siostrą, mają tylko siebie i są bardzo ze sobą związane. Kiedy kobieta zgadza się udać się wraz z siostrą i nowo poznanymi chłopakami na domówkę, nie wie, jak ta decyzja zaważy na jej dalszym życiu. Okazuje się, że impreza nie była legalna, a właściciel domu przyjeżdża niespodziewanie, zastając Julię w swoim domu. Kobieta boi się, że zostanie posądzona o włamanie, jednak Aleksander tego nie robi, a na dodatek pozwala jej zostać. Ten mężczyzna od samego początku ją przyciąga, działa na jej zmysły, sprawia, że podejmuje błędne decyzje. Prawie lądują w łóżku, a mężczyzna zaczyna uważać ją za łatwą. Na dodatek okazuje się, że Aleksander jest bratem jej przyjaciela Emila, mężczyzną, który dawno temu uciekł za granicę. Julia wie, że chociaż bardzo by się starała, nie uda jej się go unikać, a uczucie, jakim zaczyna go darzyć, nie pomaga. Czy Aleksander uwierzy w kobietę? Czy odkryje, jaka jest naprawdę? Czy Julia i Aleksander będą razem? Dlaczego mężczyzna wyjechał za granicę? Historia według mnie ciekawa i wciągająca. Książka ma prawie 500, a mimo to czyta się ją naprawdę szybko. Wielokrotnie byłam zaskoczona tym, co się działo, szczególnie pod koniec książki, byłam pewna, że ta historia skończy się zupełnie inaczej. Podczas czytania wywoływała we mnie różne emocji, czasem złość, czasem wielki uśmiech na twarzy. To historia o odrzuceniu, niesprawiedliwych osądach, szukaniu własnej drogi w życiu, niełatwej miłości, wielkiej przyjaźni. Bohaterzy ciekawi, dobrze wykreowani choć nieidealni. Julia jest młodą kobietą która przeszła w życiu wiele. Pomimo wszystko stara się iść do przodu z podniesioną głową, nie tylko dla siebie, ale również dla młodszej siostry. To bohaterka, która ma wady i zalety, a przez to jest realistyczna. Osobiście ją polubiłam. Aleksander jest mężczyzną, którego nie chciałabym nigdy spotkać. To bohater, z którym się nie polubiłam. Według mnie jest gburowaty, chamski, a jak coś sobie ubzdura, nic nie jest w stanie zmienić jego zdania. Książkę czytamy z perspektywy Julii i tylko jej. Niestety dla mnie jest to minusem, może gdybym mogła poznać myśli, punkt widzenia Aleksandra, zmieniłabym o nim zdanie. „Hulia. Nieidealni” to książka, która mnie się podobała i uważam, że warto ją przeczytać. Polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/04/wydawnictwo-waspos-ksiazka-pt-hulia.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-03-2021 o godz 12:20 przez: Alatanka
Zacznę może od pewnego wyznania. Nigdy jakoś nie pałałam miłością do romansów. Na mojej półce odkąd pamiętam goszczą thrillery i kryminały. Raz na jakiś czas wpadł jakiś romans lub obyczajówka. Tak wiecie, dla złapania oddechu przed kolejną mroczną historią. Przyznaję, że zmieniłam zdanie co do tego gatunku. A ta książka utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że romans to nie tylko słodziutka, ociekająca miodem historia o miłości dwojga ludzi. Julia, zwana też Hulią, to dziewczyna, która po stracie rodziców wylądowała z młodszą siostrą Dorotą w domu dziecka. Gdy ukończyła 18 lat musiała sama o siebie zadbać. I przygotować się na moment, gdy jej młodsza siostra opuści mury sierocińca. Dziewczyny od pół roku mieszkają już razem. Julia świetnie radzi sobie na studiach, a zarabia w klubie, gdzie pracuje jako kelnerka i tancerka. Gdy za namową Doris i kilku nowo poznanych chłopaków trafia na pewną imprezę nie spodziewa się, że już za chwilę pozna swoją pierwszą miłość. Alexander to bardzo przystojny mężczyzna, który nosi w sobie wiele bólu i złości. Ma swój bagaż doświadczeń i niestety nie pozwala się nikomu do siebie zbliżyć. Czy Julia zmiękczy jego serce? Czy pojawienie się pewnego lekarza coś zmieni w ich relacjach? Bardzo podobał mi się pomysł na pierwsze spotkanie głównych bohaterów, było takie… inne, niestandardowe. Umówmy się, niektóre decyzje bohaterów zaskakują, wydają się nieracjonalne, ale dajcie szansę tej historii. Wiecie, że ja lubię taki motyw relacji hate-love. Gdy czytam o miłości po grób od pierwszego spojrzenia to przewracam oczami. Ale do rzeczy…. Książkę, która jest niezłą cegiełką, jednak czyta się ją bardzo szybko. Podoba mi się styl autorki, a historia, którą stworzyła tak mnie zainteresowała, że większość pochłonęłam w jeden dzień. Bardzo polubiłam Emila (przyjaciela Julii) oraz Grega. Okazują wsparcie i mają duże pokłady cierpliwości. Od początku przypadli mi do gustu. Niestety tego samego nie mogę powiedzieć o Alexandrze. Ależ to był irytujący typ  Jesteśmy świadkami jak młoda i troszkę naiwna Julia staje się kobietą, która może w końcu przestać żyć dla siostry, ale może, a nawet musi pomyśleć przede wszystkim o sobie, o spełnianiu swoich marzeń. Czy się odważy? Jak życie pokaże to wcale nie będzie takie łatwe. Nie obędzie się bez dużych zmian i trudnych decyzji. Będziemy za to obserwować jej wewnętrzną przemianę w silną i pewną siebie kobietę. Ostatnie strony tej powieści to dla mnie taka wisienka na torcie, która sprawia, że na naszej twarzy pojawia się uśmiech i czuć powiew optymizmu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-03-2021 o godz 19:01 przez: Ania Antosiewicz
"Hulia. Nieidealni" to moje drugie spotkanie z tą autorką i również udane. Książka to niezły grubasek, ale podczas czytania się tego nie odczuwa, bo kartek ubywa bardzo szybko. Można powiedzieć, że książka jest o takim typowym wchodzeniu w dorosłość. Główna bohaterka ma 24 lata i to ten wiek, kiedy powoli każdy człowiek się powoli usamodzielnia i stara się stać niezależny. Mamy okazję poznać problemy Julii, z którymi musi się zmagać na co dzień. Wszystko spada na nią i jej młodszą siostrę - Dorotę. Julia musiała sama zająć się siostrą po opuszczeniu Domu Dziecka i utrzymaniem ich. Do tego nauka i praca, a ze wszystkim musiała sobie radzić sama, zamiast korzystać z uroków młodości. Autorka przybliża nam problemy dnia codziennego, z którymi tak naprawdę może się zmagać każdy z nas, nic nie wyolbrzymia, ani nie ubarwia, tylko pokazuje typową szarą rzeczywistość. Myślę, że śmiało mogę podziwiać Hulię za to, że ze wszystkim sobie radziła. Chciała być silna nie tylko dla siebie, ale też swojej siostry. W końcu poza sobą nawzajem nie miały nikogo. W książce pojawia się trójkąt miłosny, do którego swoją drogą ostatnio mam szczęście, bo to już któraś książka z kolei z powyższym wątkiem. Co do Alexa mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony go polubiłam, z drugiej czasami mnie irytował swoim zachowaniem. Jak sobie coś wymyślił to nie było przebacz i w to wierzył, nawet nie dał dojść Julii do słowa. Natomiast Greyson mnie zaintrygrował i przyznam szczerze, że trochę żałuję, że tak późno pojawił się w książce. Może i był zazdrośnikiem, ale było widać, że zależy mu na Hulii i tak łatwo nie odpuści. Mam tylko jedno zastrzeżenie do tej książki, a mianowicie na bardzo długi czas znika nam Alex. Nie chcę pisać więcej, żeby nie spojlerować, ale myślałam, że autorka będzie "równocześnie" nam przedstawiać co się u niego dzieje. Zakończenie przyprawiło mnie o szybsze bicie serca. Autorka świetnie to rozegrała i była to istna huśtawka emocji trzymająca w napięciu i niepewności, bo do ostatniej strony nie mogłam przewidzieć jak się skończy książka. Jednak wszystko zostało rozegrane tak jak chciałam, bo byłam za mężczyzną, którego wybrała kobieta. Obawiałam się, że będzie na odwrót po rozmowie jaką odbyła, ale na szczęście wszystko dobrze się kończy. Cóż... może nie dla wszystkich, ale najważniejsze, że Julia była szczęśliwa, bo po wszystkim co wycierpiała zasługiwała na to jak najbardziej. Bardzo mi przypadł go gustu styl pisania autorki i nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejną książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
02-05-2021 o godz 11:04 przez: Magia słowa
Jest to moje drugie, samodzielne spotkanie z piórem Anety i muszę przyznać, że początkowo... nie byłam zachwycona. Irytowałam się niesamowicie, ale starałam się nie porzucić lektury, nie chciałam jej skreślić, bo wiedziałam, na co stać pisarkę. Nieco się męczyłam, jednak dotarłam do momentu, gdzie irytacja nieco zelżała, a ja wciągnęłam się w wir wydarzeń. Mimo trudności na samym początku, będę dość dobrze wspominać tę lekturę. Później już czytało się lżej, zdecydowanie przyjemniej, chociaż uczucie irytacji wciąż towarzyszyło, za sprawą... głównej bohaterki. Ale o niej już za moment. Wiesz, że przez początek może Wam być ciężko, ale nie porzucajcie jej, dajcie szansę. Sama wielokrotnie robiłam przerwy, by jakoś ułożyć sobie wszystko w głowie i co najważniejsze, by irytacja nieco ustąpiła. Denerwowała mnie główna bohaterka, Julia. Inaczej nazywana jest również Hulią. Już od samego początku, poczułam, że coś z nią będzie nie tak, ale żeby aż tak? Jest po dwudziestce, a jej zachowanie mówi całkiem coś innego. Jakby była w gimnazjum? Nie wiem, co jest nie tak, ale ostatnio przeważnie mam pecha i główni bohaterowie irytują mnie swoim zachowaniem. Nie chcę jej obrażać, że momentami była... głupia. I wiem, ale muszę ponarzekać. Sama nie wie, co czuje, co myśli. Myli pojęcia. Niby z niej taka cnotka, a co robi? Spoufala się z obcym chłopem, którego nie zna, którego powinna się bać. A ona... dobra, dalej nie piszę, bo zaspoileruję. A to dopiero początek... Niestety, ale drażniła mnie niesamowicie i nie raz miałam ochotę ją udusić, żeby dorosła i zaczęła myśleć nad tym, co robi. Jest też Alexander - kolejny gbur, który nie przyskarbił sobie mojej sympatii. Nie cierpię takich ludzi, jakim jest on. Całe szczęście, że w tej lekturze znalazłam kogoś, kogo polubiłam, ale musiałam sobie poczekać. Greyson i... Angelika. Greyson był facetem, którego każda kobieta mogłaby polubić, zresztą nie tylko to. Zaskoczył mnie swoją opiekuńczością i szczerymi intencjami. Angie (Angelika)weszła z przytupem do tej historii, ale od razu poczułam do niej sympatię. I cholernie było mi jej szkoda, bo to, co działo się w jej życiu... Już to pisałam na Instagramie, ale nie obraziłabym się, gdyby powstała odrębna opowieść właśnie o niej. Ja bym z miłą chęcią przeczytała taką historię. :) Reasumując autorka stworzyła wiele ciekawych postaci, ale w większości irytowali mnie swoim nieodpowiednim zachowaniem, co do wieku. Ale moja ulubiona dwójka rekompensuje to. Cała recenzja na blogu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-03-2021 o godz 20:57 przez: Magdalena Spirydowicz
Dzień dobry Molki 😊 Dziś moja Hulia Nieidealni Od Anett Lievre - strona autorska Wydawnictwo WasPos Często pytaci mnie dlaczego tak wam proponuję przedsprzedaże książkowe ,a to dlatego,że tak poznałam tą autorkę i jej debiut pt " Amandine" ,w której się zakochałam 😍 Dzięki temu zbliżyłam się do autorki Poznałam jej plany i marzenia ,które po woli spełnia 😍 Gdy zostałam poproszona przez autorkę o patronat byłam w siódmym niebie 😁 ( taka prawda), miałam jeszcze okazje czytania jej wcześniej i mogłam napisać kilka słów w książce o jej nowej historii Hulia to moje kolejne dziecko z którego jestem dumna 😍i to bardzo kochani Nie ukrywam,że jak i przy debiucie jak i przy Huli płynęły łzy . Wzruszenia i sam styl autorki robi wielkie wrażenie jak na mnie Za to kolejny plus 💓 To są książki do ,których będę wracać na pewno kochani ,to są książki z życia wzięte jak dla mnie HULIA. NIEIDEALNI Na początku chciałabym uprzedzić was abyście nie wystraszyli się ilością stron. Fakt faktem książka do cienkich nie należy Ale naprawdę warto poświęcić nad nią trochę więcej czasu. Jest to mój patronat także pamiętajcie Jak polecam musi być super! A więc tak. Główną bohaterką jest Julia. Dziewczyna nigdy nie miała żeby łatwego życia Już jako dziecko przeżyła śmierć rodziców czego skutkiem był dom dziecka. Mieszkała tam razem z siostrą Dorotą. Dziewczynki miały tylko siebie dlatego zawsze dzielnie się wspierały I wzajemnie sobie pomagały. Przyszedł w końcu czas dorosłości, samodzielnego życia z dala od miejsca które tym przypomina im całą przeszłość. Bohaterka wymarzyła sobie idealnego faceta, szczęśliwą rodzinę i w ogóle wszystko jak najlepsze. Gdy poznaje piekielnie przystojnego Amerykanina czuje że jej marzenia mogą się spełnić. Zauroczona po uszy dziewczyna nie kryje się ani trochę z tym czego oczekuje od mężczyzny Jednak z jego strony jest całkiem inaczej Seks to jedyna rzecz która może ich łączyć Dlaczego ? Facet to ten typ którego żadna z nas tak naprawdę nigdy nie chciała Arogancki, samolubny I przede wszystkim egoistyczny Wcale nie traktuje jej poważnie Jednak jego gra słów i aktorstwo powoduje że Julia całkowicie traci przy nim zmysły. Raz kocha go na zaboj I chce bo zmienić A raz płacze i wie że nic z tego nie będzie. Tu pojawia się opcja wyjazdu do Los Angeles. Jak myślicie co zrobi bohaterka? Co będzie dalej ? Kochani polecam wam Hulie z całego serca ♥️ A autorce ,życzę kolejnych sukcesów i spełnienia wszystkich marzeń 😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-03-2021 o godz 11:42 przez: Piórem Czarownic
W swojej najnowszej książce „Hulia. Nieidealni” Anett Lievre znów zabiera nas w niesamowitą podróż po Świecie. Tym razem historia przedstawiona w książce zaczyna się w Polsce, lecz później przenosi się do słonecznej Kalifornii, gdzie główna bohaterka będzie mogła rozwinąć skrzydła. Julia nie miała łatwo w życiu. Jej smutna i dość skomplikowana przeszłość wciąż odbija się echem w jej życiu, nie pozwalając o sobie zapomnieć. Jednak dziewczyna jest idealnym przykładem, że ciężką pracą i samozaparciem można osiągnąć wszystko, i nie należy przejmować się tym, co sądzą o nas inni. Julia jest pracowita, dumna i samowystarczalna, ma swoją godność, choć targają ją również namiętności. Nie pozwala jednak na to, żeby osądy ludzi wpływały na jej życiowe decyzje. Podobało nam się, że Julia potrafiła iść z podniesioną głową mimo przeciwności losu, nawet kiedy jej serce niejednokrotnie krwawiło, głównie z powodu Alexandra. A Alexander? Alexander to mężczyzna skrywający różne oblicza, ale niestety przez większość książki jest irytujący. I na szczęście nie jest jedynym, którego Julia ma okazję poznać w swoim życiu. W „Hulii” możemy odnaleźć różne oblicza miłości, zarówno miłość toksyczną, od której powinno się uciekać jak najdalej, jak i tę prawdziwą, dobrą, którą nie zawsze dostrzega się od początku. Opowieść ta pokazuje także, jak bardzo miłość potrafi zaślepić i że nie widzimy tego, jak ogromnie ktoś nas rani. W książce tej znajdziecie sporo wątków, więc miłośnicy wartkiej akcji zdecydowanie będą zadowoleni i każdy znajdzie coś dla siebie. Jednym z ciekawych wątków jest profesja Angeliki, ma on ogromny potencjał i aż się prosi o rozwinięcie. Największym plusem książki jest styl Anett Lievre. Anett ma w sobie to coś, co sprawia, że jej książki czyta się z rosnącym zainteresowaniem i silnymi emocjami. A emocji w Hulii nie brakuje. Uprzedzamy – nie pijcie kawy, czytając, to może się źle skończyć dla Waszego serca! Jednym bohaterom będziecie kibicować, innych przeklinać, a jeszcze inni obudzą w Was demona. W środku z pewnością znajdziecie postacie, z którymi chciałoby się zaprzyjaźnić, ale trafiają się też takie, przy których włos zjeży się na głowie... Czy Julia odnajdzie szczęście przy Alexandrze? A może znajdzie je przy kimś innym? Którą ścieżką pójdzie? O tym musicie przekonać się sami!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-10-2022 o godz 01:46 przez: Świat książkowy Mali
„Dom. Marzyłam o nim. O dużej rodzinie siedzącej wieczorem przy kominku, grającej w gry planszowe czy po prostu oglądającej telewizję. O świętach spędzanych przy choince, wysokiej aż pod sufit; o radości i śmiechu; poczuciu bezpieczeństwa i miłości. Zdawałam sobie sprawę, że nie chodziło o sam budynek, tylko o atmosferę, którą tworzyli ludzie, ale miejsce też miało swoje znaczenie”. Hulia. Nieidealni to powieść pokazująca, że ludzie nie są idealni, popełniają błędy i to tylko od nas zależy czy wyciągniemy z nich wnioski czy też nie i czy pozwolimy przejąć władzę naszym demonom na zawsze, czy też może po prostu będziemy walczyć, bo nie każdy jest taki sam i nie można mierzyć wszystkich jedną miarką. Autorka w swojej książce pokazała nam wiele wartości, które w prawdziwym życiu są bardzo istotne, ale nie zawsze są dostrzegane. I mimo przeszkód jakie napotykają nas na drodze, to nigdy ale to nigdy nie możemy się poddawać, tylko iść do przodu, bo po burzy zawsze wychodzi słońce. Historia Hulii ukazuje nam, że nie kiedy ciężko jest odróżnić miłość od zauroczenia. Lecz nikt nigdy nie mówił, że miłość jest prosta, ale na każdego z nas czeka ktoś odpowiedni, przepisany tylko nam, czasem tylko najpierw trzeba przejść zawód i rozczarowanie, żeby poczuć co to jest prawdziwy smak szczęścia. Książka wywołuje masę przeróżnych emocji, zaskakuję nas swoją nieprzewidywalnością. Pokazuje jak ważna jest rodzina, prawdziwa przyjaźń oraz zaufanie i szczerość, które jest kluczowe do zbudowania jakiejkolwiek relacji. Jednak muszę przyznać i muszę to powiedzieć, że zabrakło mi w tej powieści odczuć Alexa, przez to nie mogłam za bardzo zrozumieć jego postępowania, a jak już się coś wyjaśniło, to miałam takie uczucie, że to naprawdę to, a nie coś bardziej głębszego. Może przez to miałam takie odczucie, że książka była pisana tylko z jednej perspektywy, a i sam Alex został odsunięty na dalszy plan. Mimo to powieść bardzo lekko i przyjemnie się czytało. Nasza główna bohaterka musi podjąć wiele ważnych i trudnych decyzji w swoim życiu. Nie będzie łatwo i jeśli jesteście ciekawi, czy Hulia sobie poradzi i odnajdzie wreszcie szczęście, to koniecznie sięgnijcie po książkę. Ja wam gorąco Polecam, bo to naprawdę wartościowa pozycja. Całość opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
31-08-2021 o godz 13:43 przez: GirlsBooksLovers
Hmmm.... zastanawiam się, jak ująć to, co myślę. Recenzja ta na pewno nie będzie zbyt długa. Z twórczością autorki spotkałam się już wcześniej, za sprawą jej debiutanckiej powieści „Amandine. Pragnienie miłości”, która naprawdę bardzo mi się podobała i spędziłam przy niej świetnie czas. Teraz nadszedł czas na drugie spotkanie, którym była właśnie „Hulia” i... no właśnie, nie wiem, co tu się stało... książka po prostu jest słaba. Zabierałam się za nią kilkanaście razy, zaczynałam i po kilku stronach odkładałam, ale nie poddawałam się i doszłam do wniosku, że czas najwyższy poznać historię Julii. Rzadko kiedy zdarza mi się zacząć czytać jakąś opowieść i jej nie skończyć, zawsze staram się cierpliwie dociągnąć do końca, bo być może czymś mnie lektura zaskoczy, niestety, ale tu nie dałam rady przebrnąć przez całość, poddałam się po 150 stronach. Książka nie ma ani ładu, ani składu, dla mnie to, co przeczytałam do tej pory, było absurdalne. Zachowanie głównej bohaterki doprowadzało mnie do nerwicy i miałam ochotę wywalić tę powieść przez okno i nigdy do niej nie wracać, pieprzona beksa i mazgaj, skąd ona się urwała, jeszcze dobrze nie poznała kolesia, a już po dwóch minutach wyśpiewała mu całą historię życia, a po ledwie chwili już chciała nadziać się na jego bolca i ubolewała nad tym, że ją odepchnął, bo była dziewicą. On sam natomiast cham i prostak, no z takim dziadem to się jeszcze chyba nie spotkałam, w pewnej chwili pomyślałam, że on to jakiś niedowalony chyba jest, nie wiem, czy później się coś zmieniło, czy do końca był takim dupkiem, ale tego już raczej się nie dowiem. Następny minus to opisy, których było tu naprawdę sporo, a do książki nie bardzo cokolwiek wnosiły, myślę, że spokojnie można by było połowę z nich wyciąć i byłoby to nawet niezauważone. Jedyny plus tej książki to okładka, która jest naprawdę boska. Na tym zakończę moją recenzję, szkoda, że nie przypadła mi ona do gustu, ale była ona naprawdę słaba i zawiodłam się na niej, oczekiwałam fajnej przemyślanej akcji, i interesującej fabuły, tak jak było w przypadku debiutu autorki, a dostałam klopsa. Niestety, tej propozycji Wam nie polecam. Paula girlsbookslovers.blogspot.com/2021/08/anett-lievre-hulia.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Trash Boy
5/5
36,29 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Like A Death #2
4.6/5
37,42 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Fetor. Tom 1
4.2/5
14,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego