Gra pozorów (okładka  miękka, wyd. 03.2023)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 30,63 zł

30,63 zł
46,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Kryminał obyczajowy, przy którym zapomnisz o całym świecie. Brawurowa intryga wciąga bardziej niż niejeden serial!

Milanówkiem wstrząsa wieść o zaginięciu autorki bestsellerowych kryminałów Moniki Bułat. Kobieta oznajmia, że niebawem ukaże się jej nowa książka, po czym… zapada się pod ziemię. Zrozpaczona agentka pisarki zadanie odnalezienia swej najważniejszej klientki zleca Gai Stawskiej z kobiecej Agencji Detektywistycznej Czajka. Tropy, jak w najlepszej powieści, prowadzą w różnych kierunkach. Porwanie? Sprytny chwyt marketingowy? A może… morderstwo?

Gaja, Klara i Matylda, próbując odnaleźć pisarkę, po raz kolejny wchodzą w drogę miejscowemu komendantowi policji. Między nim a właścicielką Czajki lecą iskry. Na domiar złego nad detektywkami zbierają się czarne chmury. Matylda próbuje sobie poradzić z nowym współpracownikiem, Klara – z rodzicami, którzy koniecznie chcą poznać jej narzeczonego, tyle że ten… nie istnieje. A Gaja, poza problemami z dorastającą córką, musi się zmierzyć z tajemnicą przeszłości swojej rodziny, która coraz częściej zaprząta jej myśli.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1359980324
Tytuł: Gra pozorów
Tytuł oryginalny: Gra pozorów
Autor: Gacek Katarzyna
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 416
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-03-08
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-03-08
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 25 x 130
Indeks: 55102964
średnia 4,6
5
37
4
10
3
2
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
24 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
2/5
01-04-2023 o godz 11:01 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Na mojej liście tej kategorii jest na dalszym miejscu .Czyta się i odkłada bez miejsca w swojej bibliotece
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-11-2023 o godz 16:04 przez: Franciszek | Zweryfikowany zakup
Ja pod koniec czytania tej książki: Dobra to oczywiste kto jest mordercą Książka: SUPRISE SUPRISE
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-07-2023 o godz 09:16 przez: Renata | Zweryfikowany zakup
Kolejna super książka tej autorki Polecam😎
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-04-2023 o godz 00:10 przez: Teresa | Zweryfikowany zakup
Fajnie się czyta.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
13-02-2024 o godz 17:24 przez: Elżbieta Bardzka | Zweryfikowany zakup
Nudna !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-03-2023 o godz 22:41 przez: Agnieszka Kamińska
Pierwszą książką Katarzyny Gacek, z którą miałam do czynienia był „Pies ogrodnika”. Premiera miała miejsce trochę ponad rok temu i tom ten rozpoczął serię o Agencji Detektywistycznej Czajka. Zachwycił mnie niesamowicie, bardzo polubiłam bohaterki i z niecierpliwością wyczekiwałam kontynuacji. Trochę musiałam na nią poczekać, ale oto 8 marca pojawiła się „Gra pozorów” od Wydawnictwa Znak. Przeczytałam ją błyskawicznie, a dzień premiery świętowałam wraz z autorką na spotkaniu autorskim w księgarni „Moda na czytanie” w Warszawie. Dowiedziałam się tam wielu ciekawych rzeczy. Między innymi tego, że książki z serii to bynajmniej nie komedie kryminalne, ale nowy gatunek literacki cozy crime. Powieści z tego nurtu wyróżnia fakt, że nie znajdziemy w nich brutalnych czy naturalistycznych opisów zbrodni, natomiast zagadka kryminalna jak najbardziej się pojawia. Komedią jednak nazwać ich nie można, bo mimo tego że zawierają sporo humoru i pełne są ironicznych spostrzeżeń, nie wywołują nieprzerwanych salw śmiechu i ich głównym zadaniem nie jest rozbawienie czytelnika. Ubogacana między innymi takimi wiadomościami miło spędziłam czas, a teraz wróciłam do punktu wyjścia i czekam na kolejny tom przygód dziewczyn z Agencji Czajka😉 W tym tomie zagadka kryminalna koncentruje się wokół zniknięcia znanej autorki. Jej agentka zatrudnia agencję Gai do rozwikłania tego problemu. Muszę powiedzieć, że intryga jest znakomita, rozwiązanie bardzo mnie zaskoczyło. Był więc, jak w tradycyjnych kryminałach, mylnie tropów i nagle zwroty akcji. Bardzo podobało mi się, że akcja częściowo skupia się wokół środowiska związanego z książkami. Uwielbiam takie powieści. Natomiast ogromnym jej plusem jest fakt, że akcja nie koncentruje się na jednym problemie i jednym środowisku. Wprowadzając trzy różne typy kobiecej bohaterki autorka zgrabnie łączy też ich trzy różne światy. Mamy więc urzędniczą rzeczywistość i dziennikarską zajawkę Matyldę, uporządkowanie i pasję do obserwacji ptaków Gai, jak również totalny chaos i spontan w wykonaniu Klary. Mamy też różne wątki między innymi stalkingu, off roadu, uczciwości wydawców, a także te najważniejsze związane z rodzicielstwem, z relacją damsko-męską, z przyjaźnią i lojalnością. Oprócz świetnego lekkiego stylu ogromną zaletą powieści są bohaterowie, a raczej przede wszystkim bohaterki. Trzy główne, co wiadomo, wykreowane są fantastycznie. Stanowią swoje przeciwieństwo, ale również doskonale się uzupełniają. Są to kobiety z krwi i kości, z zaletami i wadami. Jak sama autorka stwierdziła podczas spotkania gorzej rzecz wygląda jeśli chodzi o bohaterów męskich, bowiem trudno podobno pani Kasi przychodzi kreowanie pozytywnych postaci męskich. W mojej opinii jednak postacie mężczyzn w tej książce są całkiem ciekawe i mimo, że pełnią raczej role drugo i trzecioplanowych bohaterów są intrygujący i zwracający uwagę i nawet nie wszyscy są źli do szpiku kości😉. Mamy więc ciekawą postać krawca, właściciela wydawnictwa, ale przede wszystkim komisarza. Ach, jak mnie bawi i jednocześnie intryguje relacja, która rodzi się między komisarzem a Gają… Mam nadzieję, że zostanie zgrabnie poprowadzona w kolejnych częściach. Tych bowiem będę z wielką niecierpliwością wypatrywać, gdyż przy lekturze tej powieści bardzo dobrze bawiłam i miło spędziłam czas, co również wam polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
17-03-2023 o godz 12:52 przez: emik84
"Gra pozorów" Katarzyny Gacek to kryminał obyczajowy, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Sprytnie przemyślana intryga przeradza się w niebezpieczną grę, której finału nie przewidziała nawet sama jej pomysłodawczyni... Akcja powieści rozgrywa się głównie w podwarszawskim Milanówku, gdzie od jakiegoś miesiąca prężnie działa Agencja Detektywistyczna Czajka. Jej właścicielką jest Gaja, która współpracując z Klarą odnosi kolejne spektakularne sukcesy na ścieżce zawodowej. Pierwsza sprawa z jaką miały do czynienia Gaja i Klara była sprawą o zabójstwo. Po tym jak udało im się ją z sukcesem rozwiązać przyjęły kilka spokojniejszych zleceń śledząc niewiernych mężów i dostarczając niepodważalnych dowodów ich zdrady. Po kolejnym zakończonym powodzeniem zleceniu kobiety zupełnie przypadkiem zostają zaangażowane w odnalezienie zaginionej pisarki. Monika Banach, autorka poczytnych kryminałów, tuż przed wydaniem kolejnej książki znika w tajemniczych okolicznościach. Agentka pisarki zleca Gai jej odnalezienie nie wierząc zupełnie w możliwości miejscowej policji. Kobiety z zapałem rozpoczynają nowe śledztwo. Zbierają poszlaki, rozpytują osoby z kręgu znajomych zaginionej, typują sprawców. W odkryciu prawdy nieustannie wspomaga je pracująca w lokalnym urzędzie Matylda, której pomoc okazuje się być nieoceniona w rozwikłaniu zagadki. Zagłębiając się w lekturze towarzyszymy Gai, Klarze i Matyldzie nie tylko w postępach w śledztwie, ale też jesteśmy świadkami ich prywatnych rozterek. Każda z kobiet próbuje łączyć życie zawodowe z życiem prywatnym z całych sił starając się żadnej z tych płaszczyzn nie zaniedbywać. Łatwo nie jest. Gaja niedawno rozstała się z mężem i mieszka teraz samotnie z dorastającą córką. Klara od kilku tygodni jest w związku z mężczyzną, który próbuje podporządkowywać ją swoim ideałom. Matylda z kolei jest zmęczoną, chociaż szczęśliwą żoną i matką tworzącą z powodzeniem biuletyn z lokalnymi wiadomościami. Ciągnie ją jednak ogromnie do śledztwa prowadzonego przez Gaję i Klarę i trzeba przyznać, że bez jej pomocy kobiety nie miałyby szans na jego pomyślne zakończenie. Chociaż czy w przypadku tej sprawy można w ogóle mówić o happy endzie? Akcja powieści rozkręca się dość szybko. Każdy dzień przynosi coś nowego. Kiedy jednak myślimy, że jesteśmy już tuż tuż od rozwikłania zagadki okazuje się, że trop którym podążamy jest jednak błędny. Musimy cofnąć się więc o kilka kroków, poszukać od nowa i dalej drążyć sprawę. Jak zakończy się zagadka zaginięcia sławnej pisarki? Czy Agencji Detektywistycznej Czajka uda się odkryć co działo się z pisarką od chwili jej zaginięcia? Czy kobieta odnajdzie się cała i zdrowa? Kto stoi za jej zniknięciem i co wspólnego ma to z nową książką pisarki? Książka porwie każdego kto lubi lekkie kryminały z obyczajowym tłem. Ciekawi bohaterowie i interesująca intryga jaką przygotowała dla nas pisarka są w tym przypadku gwarancją naprawdę przyjemnie spędzonego czasu. Polecam gorąco. ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
02-03-2023 o godz 18:28 przez: przerwa.na.ksiazke
Słyszeliście już o gatunku cosy crime? Ja spotkałam się z nim dopiero teraz, przy okazji książki @gacekpisze  "Gra pozorów", za którą dziękuję @wydawnictwoznakpl Czym wyróżnia się ten gatunek? Pomimo że jest tu zbrodnia i zagadka detektywistyczna, nie ma tu brutalności i drastycznych opisów. Gaja Stawska prowadzi Agencje Detektywistyczną Czajka. Jej współpracowniczką jest piękna, młoda, rudowłosa Klara. Agentka znanej pisarki zleca agencji znalezienie Moniki Banach, autorki bestsellerów, która zniknęła ze swojego domu w Milanówku. Czy doszło do porwania? Czy może to nowy sposób na wypromowanie nowej książki? A może doszło do morderstwa? Gaja, Klara z pomocą Matyldy, urzędniczki i dziennikarki, ruszają na poszukiwania. Ich drogi często krzyżują się z miejscowym komendantem, który delikatnie mówiąc, nie jest z tego powodu zadowolony. Kobiety oprócz zmagań ze śledztwem, muszą zmierzyć się z problemami życia codziennego. Gaja nie potrafi dogadać się z nastoletnią córką. Klarę odwiedzają rodzice, którzy chcą poznać jej narzeczonego. Ta musi na szybko jakiegoś zorganizować. Matylda zaś dostaje nowego współpracownika, z którym musi dzielić biuro i któremu ma delegować prace. Jak się okazuje łatwiej być podwładną niż szefową. "Gra pozorów" to druga część serii z Agencją Detektywistyczną Czajka. Bardzo ubolewam, że przegapiłam pierwszą część, bo ta ogromnie przypadła mi do gustu. Czyta się szybko i lekko. Intryga jest wciągająca i ciężko się od niej oderwać. Wielkim plusem są bohaterki tej serii. Każda z kobiet jest inna, ale wydają się bardzo prawdziwe. Mają pracę, dom i problemy, jak każdy z nas. Trochę drażniło mnie zachowanie Klary, jej lekceważący stosunek do pracy i Gai, jako szefowej. Myślę, że w prawdziwym życiu, długo by się w tej pracy nie utrzymała. Z drugiej strony wątek Klary i jem przebojów z rodzicami i nieistniejącym narzeczonym jest najzabawniejszy. Katarzyna Gacek świetnie połączyła wątki kryminalne, obyczajowe i komediowe w zgrabną, wciągająca całość. Dla mnie było to miłe oderwanie od mroczniejszych tytułów, które rozbudziło mi apetyt na więcej takich książek.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
16-03-2023 o godz 10:36 przez: książki Haliny
W Grze pozorów Agencja Detektywistyczna Czajka na czele z Gają Stawską, znów na tropie. Tym razem szukają zaginionej autorki poczytnych kryminałów, która zniknęła bez śladu. Porwanie? Chwyt marketingowy? Czy może ktoś ją zamordował? Co zachwyca w tej książce od pierwszej chwili? Wspaniale skonstruowana fabuła i świetne dialogi, w których tworzeniu Katarzyna Gacek jest mistrzynią. Trudno się nie uśmiechnąć, gdy czyta się zabawną wymianę zdań pomiędzy Klarą a Gają. I dodatkowo całość ubarwia postać komendanta policji Lewina, z którym szefowa agencji się nie lubi od samego początku. Iskrzy między nimi, jak przed burzą, a potyczki słowne tej pary nie mają sobie równych. Katarzyna Gacek kolejny raz stworzyła istny majstersztyk, koktajl gatunkowy, od którego trudno się oderwać. Przewybornie połączyła wątki kryminalne, obyczajowe i komediowe w zgrabną całość, która zapewnia kilkanaście godzin wspaniałej lektury i oderwania się od rzeczywistości. Szczególną uwagę zwraca kreacja głównych bohaterek, tak bardzo różnych, ale każda z nich boryka się ze swoimi prywatnymi problemami, co pozwala traktować je jak bliskie przyjaciółki, które bardzo się lubi. Może trochę brakuje rozbudowanych postaci męskich, którzy są tu zaledwie tłem, ale mimo wszystko, jeśli nawet odgrywają rolę drugo, czy trzecioplanową są ciekawie przedstawieni i warci uwagi. Gra Pozorów to niesamowita powieść, pełna intryg i zwrotów akcji, w której można odnaleźć nawiązania do kryminałów Agathy Christie. Agencja Czajka ma się w zasadzie dobrze, bo po ostatnim spektakularnym śledztwie, drzwi do biura się nie zamykają. Dziewczyny nie mogą narzekać na brak klientów, ale zaczyna powiewać nudą, bo ileż można śledzić zdradzających małżonków. I gdy stwierdzają, że nic w zasadzie się nie dzieje, to kolejna ciekawa sprawa znajduje je sama. Znika w bliżej nieokreślonych okolicznościach znana autorka poczytnych kryminałów Monika Banach. Zrozpaczona agentka Banach, nie wierzy, że autorka tak po prostu beztrosko się ulotniła i podejrzewa porwanie. Na nogi zostaje postawiona policja, a równolegle Ewelina wynajmuje także agencję Gai. Matylda liczyła na awans i podwyżkę w pracy, a zamiast tego otrzymuje od szefa pomocnika. Gaja założyła agencję, by demaskować niewiernych małżonków, i w jakiś symboliczny sposób mścić się na mężczyznach. Sądziła, że da jej to poczucie siły i satysfakcji, a w pakiecie dostała ból z rozdrapywanych ran. Klara nieokiełznana singielka trafiła na mężczyznę, na którym po raz pierwszy w życiu zaczyna jej zależeć. Obie detektywki mają głowę zaprzątniętą czymś innym, więc wydaje się, że główny ciężar śledztwa spada tym razem na Matyldę, chociaż kobieta formalnie w agencji nie pracuje. Sprawa zaginięcia sławnej autorki wydaje się zawiła i nierozwiązywalna. Dziewczyny kluczą, szukają, wciąż wpadają na nowe tropy, które okazują się ślepymi uliczkami i są coraz bardziej zniechęcone śledztwem, które nie przynosi rezultatów. Jedynie Matylda szuka wskazówek w przeszłości Banach i cały czas wierzy, że uda jej się trafić na właściwy ślad. Gdy w końcu odkrywają prawdę dotyczącą zniknięcia pisarki, następuje zwrot o sto osiemdziesiąt stopni i dopiero wtedy zaczyna się dziać. Dziewczyny zachodzą w głowę, jak to możliwe, że aż tak się pomyliły i sprawa toczy się w zupełnie innym kierunku, niż to zakładały na początku. Gra pozorów to wspaniale skonstruowana powieść. Mieszanka gatunków, które doskonale ze sobą współgrają. Katarzyna Gacek jest świetną obserwatorką otoczenia i w jej historii oprócz śledztwa, zabawnych dialogów i perfekcyjnej kreacji bohaterów, można znaleźć opis kilku kwestii, z którymi każdy mógł mieć styczność. Stalking, problemy związane z rodzicielstwem, relacje damsko męskie, kwestia uczciwości wydawców, ale przede wszystkim wspaniale przedstawiony wątek związany z przyjaźnią i lojalnością. Wielkim plusem serii są jej bohaterki. Trio kobiet, tak różnych od siebie, że aż nie do uwierzenia, że potrafią wspólnie prowadzić śledztwo, wbrew dzielących ich różnicom. Wielkie brawa dla autorki za ich kreację. Trzy umysły, serca i sumienia, które świetnie się uzupełniają. Pomimo że każda z nich jest zupełnie inna, to wydają się tak bardzo prawdziwe i nie da się ich nie lubić. Prywatnie Gaja boryka się ze swoją traumą po rozwodzie i przeszłością, która nadal nie jest dla niej jasna. Klara wieczna singielka, która myśli, że wreszcie znalazła właściwego mężczyznę, musi uznać swoją porażkę, a naciskającym ją rodziców, by się ustatkowała przedstawić rzekomego narzeczonego. Natomiast Matylda walczy z nadwagą i uczy się jak być szefową dla współpracownika, którego zamiast podwyżki i awansu zafundował jej burmistrz. Razem dziewczyny stanowią niesamowity team. Są niezawodne i pomysłowe, a ich śledcze prowokacje wywołują uśmiech na twarzy. Agencja Czajka rozwiązuje kolejną sprawę i mógłby być koniec. No mógłby, ale mam pytanie. Kiedy będzie ciąg dalszy?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-04-2023 o godz 22:13 przez: Ania
Do przeczytania książki autorstwa Pani Katarzyny Gacek pt. ''Gra pozorów'' przekonała mnie interesująco i tajemniczo zapowiadająca się treść w opisie należącej do gatunku kryminału, w który lubię się zagłębiać, a przy okazji potrafię jako uważna czytelniczka wskazać tego, kto jest głównym sprawcą wyrządzonych krzywd ludzkich. Z czasem bywa tak, że nie każda przygotowana perfekcyjnie intryga opisana jest perfekcyjnie, ale za to mogę stwierdzić od razu czy chce zapoznać się z losami bohaterów, które są na ogół nieprzewidywalne, jak i również zwroty akcji mogące spowodować, że książka ta będzie przyjemna w całościowym odbiorze z opracowaną niecodzienną kryminalną fabułą w tle. Lubię, kiedy podczas czytania książek z gatunku kryminologii mogę poznawać twórczość autorki, a dodatkowo oceniam, czy skonstruowani przez nią bohaterzy zostali trafnie dopasowani, co sprawiło jej najwięcej trudności oraz czy potrafiła poradzić sobie z utworzeniem odpowiedniego klimatu podczas przebiegu każdego najdrobniejszego wątku w opisywanych rozdziałach. Muszę przyznać, że od samego początku spodobała się mi u autorki wyjątkowa lekkość w sposobie pisania, którą spotyka się bardzo rzadko. Język, jakim posługuje się, autorka jest barwny, a szczególnie jest widoczny u bohaterek, które pomimo pracowitości, poczucia humoru mają dystans do siebie dający wiele do myślenia w drodze ku użyteczności właściwego klucza w zagadce, która to od samego początku ma w sobie wiele niedomówień, a światełka w tunelu nad jej rozwiązaniem wciąż nie widać, a jedynie są pomysły ze strony Gai, Klary, Matyldy. Podoba mi się w tej książce to, że opisywane przez autorkę rozdziały są krótkie. Wypływa z nich prawda o życiu codziennym bohaterek, ale uważam, że jest zbyt mało informacji zamieszczonych o głównej bohaterce, która zaginęła- Monika Banach. Być może jest to celowe zagranie autorki, aby przekonać do siebie czytelnika, dając mu możliwości do myślenia, co się dzieje z bohaterką, która niby ma wszystko, a jednak nieoczekiwanie znika z horyzontu życia ziemskiego. Ciekawiła, mnie jak będzie wyglądała współpraca Agencji Detektywistycznej Czajka z policją, czy będą mogły liczyć na udzielanie przez nich drogocennych informacji o przebiegu śledztwa, czy jednak zdane są na siebie i inne osoby mogące im pomóc. Książki tej nie czyta się szybko. W zasadzie nie tak od razu da, się rozszyfrować komu zależy na śmierci znanej pisarki Moniki Banach, ale właściwie może, to być każda osoba z kim była związana podczas swojego pisarskiego image, na które wytrwale pracowała przez wiele lat. Polubiłam twórczość Pani Katarzyny Gacek za to, że potrafiła do samego końca utrzymać w napięciu atmosferę panującą wokół wszystkich przydarzających się bohaterom przygód tych przyjemnych i tych, na które wpływu nie mieli. Polecam przeczytać ten kryminał.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2023 o godz 12:06 przez: ada130287
Wpadła mi w oko dość interesująca okładka nowej książki Katarzyny Gacek. I choć jestem przeciwnikiem oceniania książki po okładce i kierowaniem się nią przy wyborze, to nie mogłam przejść obojętnie obok tej konkretnej. I tak właśnie zaczęłam się moja przygoda z piórem autorki. Książka opowiada o perypetiach Gai, która po ostatnim swoim sukcesie, a możemy go poznać w tomie pierwszy, nie narzeka na brak pracy. Sława, jaką zyskała dzięki swojej skuteczności, powoduje, że wiele potrzebujących osób, zgłasza się do jej Agencji o pomoc. Wśród małych zleceń o zdemaskowanie zdrady, trafia się prawdziwa gruba ryba. Zadaniem jest rozwiązanie zagadki zniknięcia, sławnej na całą Polskę, autorki Moniki Banach. Wraz ze swoją pracownicą Klarą starają się zrobić wszystko, aby odnaleźć autorkę, najlepiej całą i zdrową. Czasami zastanawiam się, czy mam szczęście w doborze lektur, ale jak inaczej opisać fakt, że w dzisiejszych czasach, kiedy tak dużo książek pojawia się na rynku wydawniczym, trafiam na naprawdę świetną literaturę. I taka właśnie jest najnowsza książka Katarzyny Gacek „Gra pozorów”. Jest to połączenie kryminału, literatury obyczajowej i komedii. Te trzy składniki spowodowały, że nie mogłam oderwać się od książki. Każdą wolną chwilę poświęcałam na rozwiązanie zagadki, ponieważ zżerała mnie ciekawość, co też mogło przydarzyć się Monice Banach i kto zamieszany jest w jej zniknięcie. Autorka zadbała o to, aby czytelnik poznał bohaterów od ich prywatnej strony. Nie brakowało licznych spraw osobistych, z którymi przyszło się borykać, nie tylko głównym bohaterom, ale również ich przyjaciołom i wrogom, którzy stanęli na ich drodze. W mojej głowie kłębiły się przypuszczenia, czujnie czytałam tekst linijka po linijce, aby nie opuścić nawet najdrobniejszego szczegółu, który naprowadziłby mnie na trop sprawcy. Zakończenie poszukiwań było zaskakujące, choć można by rzec, że oczywiste w czasach niezdrowej konkurencji. Jednak to, co daje nadzieję, to zakończenie dotyczące samej Gai, która otrzymując ciekawe informacje o swoim życiu prywatnym, będzie musiała się z nimi zmierzyć – mam nadzieję – już w następnym tomie. Reasumując: Zapytana przez jedną z autorek, czy warto sięgnąć po tę książkę, bez chwili zawahania napisałam, że „warto. Lekka, przyjemna, czyta się szybko, a przy tym trzeba rozwiązać zagadkę. Tak więc trybiki w głowie pracują. Polecam”. I zdania nie zmienię, taką opinię przedstawię każdemu, kto zwróci na nią uwagę. A teraz czekam na kolejny tom tej serii… Papierowy bluszcz
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2023 o godz 09:44 przez: Mama Tosiaczka
Brakowało mi kryminału. Ostatnio czytałam lżejsze gatunki. Kiedy więc otrzymałam propozycję recenzji powieści Katarzyny Gacek zatytułowanej "Gra pozorów" od Wydawnictwa Znak, postanowiłam się z nią zapoznać. Czy to była dobra decyzja? Zdecydowanie tak! No, ale po kolei. Gra pozorów to już drugi tom z serii kryminalno-obyczajowej Agencji Detektywistycznej Czajka. Niestety, pierwszego tomu pt. "Pies ogrodnika" nie miałam okazji przeczytać, jednak mam nadzieję, że nadrobię czytelnicze zaległości. Trzy kobiety, Gaja, Klara i Matylda, prowadzą z powodzeniem Agencję Detektywistyczną Czajka. Tym razem, detektywki spróbują rozwikłać zagadkę tajemniczego zaginięcia autorki bestsellerowej serii kryminałów, Moniki Banach. W Milanówku, tuż przed zaginięciem kobiety i premierą jej najnowszej książki, pojawił się tajemniczy mężczyzna. Ewelina, agentka pisarki, prosi o pomoc Gaję Sadowską z agencji detektywistycznej. Kobiety sprawdzają wszystkie poszlaki, każdy ślad, który może doprowadzić je do zaginionej. Co się stało z kobietą? Została porwana, a może zamordowana? Kto za tym stoi? Czy słynna pisarka miała jakichś wrogów? A może to zamierzone posunięcie tuż przed premierą nowej książki? Detektywki spróbują rozwikłać tę zagadkę. Im bliżej prawdy, tym większe emocje i więcej niewiadomych. Oprócz ważnego śledztwa, każda z kobiet mierzy się z prywatnymi demonami... "Gra pozorów" to skrojony na miarę kryminał, który przeczytałam w ekspresowym tempie. Autorką umiejętnie zarysowała fabułę i poprowadziła akcję, która toczy się wartko. Nic tu nie jest oczywiste. Kiedy myślałam, że już rozwiązałam zagadkę i wiem, jak skoczy się dany wątek, nastąpił przewrót w sprawie. Podobało mi się, że autorka nie podaje wszystkiego na tacy. Wyciągnęłam się w biegu wydarzeń bardzo szybko. Im więcej stron przeczytałam, im bliżej końca powieści byłam, tym moje zaskoczenie było większe. Jestem usatysfakcjonowana z lektury. "Gra pozorów" to świetny kryminał obyczajowy. Jak sam tytuł mówi, nic tu nie jest oczywiste, nic nie jest takie, jakie mogłoby wydawać się na pierwszy rzut oka. Bohaterowie, ich wybory, pobudki jakie nimi kierowały w danej chwili. Powieść kończy się tajemniczo. Autorka po raz kolejny zaskoczyła czytelnika, ponieważ mimo, iż jedna zagadka się rozwiązała, kolejna spędza sen z powiek jednej z postaci. Czy będzie ona tematem kolejnej części? Liczę, że tak. "Gra pozorów" to książka, którą naprawdę warto przeczytać. Koniecznie sięgnijcie po ten tytuł.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-03-2023 o godz 13:45 przez: Ewelina
Nie czytałam pierwszej części, ale mi to wcale nie przeszkadzało. Książki autorki znam nie od dzisiaj i zawsze czyta mi się je bardzo przyjemnie. Przede wszystkim atutem jej twórczości są bardzo charakterystyczne postacie, które zawsze się od siebie odróżniają. Wysławiają się inaczej i nawet ich myślenie bywa zupełnie odmienne. Dzielą się na mądrych i tych mniej inteligentnych, ale zabawnych. Rozdziały nie są długie i każdy z nich kończy pewien etap, lecz zawsze jakby ze znakiem zapytania. Niby do postaci można mieć zaufanie, lecz to tylko złudna nadzieja. Powiedziałabym nawet, że ich kłamstwa są na tyle perfekcyjne, że nikt nie podejrzewa tutaj nie prawdy. Autorka podkreśliła, że nawet jeśli się idealnie kłamie, to i tak prawda kiedyś wyjdzie na jaw. Podobno również pierwsze wrażenie jakie odczuwamy przy danej osobie bywa właśnie prawdziwe. Później zbyt wiele rzeczy nas rozprasza, by tą osobę wyczuć. Dokładnie takie wrażenie miałam, kiedy pojawiła się tutaj postać Moniki Banach. Początek książki był dla mnie małą zmyłką, nie wiedziałam dlaczego czytam tutaj wywiad właśnie z autorką kryminałów, czyli Moniką. Wydawała się być nieco nieuprzejma, skryta, niemiła, by nie powiedzieć gburowata. Niewątpliwie wiedziała, że jest popularna i może sobie pozwolić na wszystko. Tam też obwieściła, że wyjdzie jej nowa książka napisana zupełnie pod innym kontem. Postać miała być podobna do niej samej. Podkreśliła też tutaj, że jeśli czegoś chce, to zawsze to osiąga. Na tym wywiad się kończy, choć tak naprawdę przygoda z opowieścią dopiero się zaczyna. Dowiadujemy się, że najnowsza powieść ma być zekranizowana, choć nikt nie zna jeszcze jej treści. Następnie poznamy kilka szczegółów, które mają odwrócić naszą uwagę od dalszych wydarzeń. Bowiem nagle nasza sławna Monika znika. Nikt nie może jej znaleźć, ani nawet nie domyślają się, co się z nią stało. A to dopiero początek tajemniczych wydarzeń:-) Według mnie niesamowita książka z zagrywkami godnymi największych pisarzy kryminałów. Zachęcam do zapoznania się z innymi książkami autorki, gdyż każda z nich jest warta uwagi:-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-03-2023 o godz 10:29 przez: Karolina Radlak
Czy kryminał w wersji bardziej obyczajowej może zaciekawić równie bardzo, jak ten krwawy i pełen intryg? Owszem, a nawet powiedziałabym, że bardziej, szczególnie wtedy, kiedy historia jest bardzo zawiła, a złapane tropy za każdym razem wyprowadzają w pole, sprawiając, że jeszcze bardziej chcemy dowiedzieć się prawdy. Gra pozorów to historia kobiet, które prowadzą Agencje Detektywistyczną Czajka, ich specjalizacją są zdrady, ale przypadkiem dostają zlecenie na odnalezienie słynnej pisarki Moniki Banach. Sprawa wydaje się bardzo trudna, ponieważ na początku kobiety mają mało poszlak, ale z czasem grono podejrzanych osób zaczyna się powiększać, aż przestają szukać porywacza, a zaczynają mordercy. Z książkami bywa różnie, jedne zaczynają wciągać już od pierwszej strony, za to w inne trudno nam się wgryźć i akurat ta zalicza się do tych pierwszych, już od samego początku nie mogłam się od tej historii oderwać i sięgałam po nią w każdej wolnej chwili. Napisana jest tak, że ciężko przewidzieć nam następny krok, chociaż próbujemy rozwiązać zagadkę zaginięcia razem z Gają, Klarą i Matyldą to i tak kobiety są zawsze przed nami i wiedzą coś, czego my jeszcze się nawet nie spodziewamy. Tak naprawdę w trakcie czytania przez chwilę miałam przebłysk tego, kto mógłby zamordować pisarkę, ale tak naprawdę to brałam pod uwagę taki scenariusz, że wszystko jest wymyślone na potrzeby wypromowania nowej książki, nawet śmierć, a jak to się skończyło, przekonajcie się sami. Jest to naprawdę świetna książka, niby obyczajowa, ale z wątkami kryminalnymi, więc przypadnie do gustu osobą lubiącym spokojne historie oraz tym, które lubią dreszczyk grozy. Przy okazji są tutaj poruszane inne tematy, szczególnie intryguje mnie historia Gai i tajemniczego prawa jazdy jej ojca, które pomimo pożaru przetrwało, także mam nadzieję, że to wyjaśni w się w kolejnej części, ponieważ jestem bardzo ciekawa zakończenia i z niecierpliwością czekam na kontynuację.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-03-2023 o godz 11:05 przez: Kobietaczytajaca
Oj, jaka to była fajna, relaksująca książka. Czytało mi się ją bardzo szybko i nawet nie wiem, kiedy doszłam do końca tej części. Nie traktujcie jej jako typowego kryminału, bo niestety, ale zawiedziecie się, natomiast jak zaczynając ją czytać nastawicie się jak do obyczajówki z humorem i dodatkowo dostaniecie w gratisie wątek kryminalny to spodoba się Wam ona i to bardzo. Gra pozorów to drugi tom o agencji detektywistycznej Czajka, niestety nie miałam jeszcze okazji czytać pierwszego tomu i niektóre wątki były mi nieznane np. Rozwód Gaji czy sprawa jej taty albo powstanie agencji Czajka, choć też nie mogę powiedzieć, że przeszkadzała mi ta niewiedza w trakcie czytania, bo tu głównie skupimy się na zniknięciu słynnej pisarki kryminałów, gdzie jej agentka wynajmuje agencję Czajka, by ją odnaleźć. Bardzo mi się podobały bohaterki Gaja, Matylda i Klara jakże od siebie różne, szara myszka, przebojowa motocyklistka i Pani detektyw wiecznie martwiąca się o wszystko kobieta. Bardzo mi się podoba, kiedy w książce występują pisarze albo gdy wplata się coś związanego z książkami, ale któż z nas moli książkowych tego zabiegu nie lubi. Czytając tę książkę miałam wrażenie jakbym czytała powieść Agathy Christie, czyli lekko, nie zbyt skupiającą się na wątku kryminalnym, choć końcówka umiejąca zawsze zaskoczyć czytelnika. Jeżeli lubicie książki z humorem polecam Wam z czystym sumieniem😉.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-04-2023 o godz 13:01 przez: Anonim
W Milanówku ginie znana pisarka. Jej agentka postanawia zatrudnić Agencję Czajka, aby kobiety odnalazły Monikę Banach. Kobiety rozwiązują trochę zagadek, ale czy uda im się odnaleźć pisarkę? Do tego Gaja musi się zmierzyć z problemami z dorastającą córką oraz tajemniczą przeszłością. Klara próbuje zadowolić rodziców, którzy chcą poznać jej narzeczonego, którego nie ma. Natomiast Matylda musi odnaleźć się w roli przełożonej nowego współpracownika. Byłam bardzo ciekawa czy “Gra pozorów” spodoba mi się tak samo jak “Pies ogrodnika”. I tak, na szczęście książka jest tak samo wciągająca jak poprzednia część. Nowe niełatwe śledztwo wciągnęło mnie i to nawet bardzo. Było wiele tropów co się mogło stać z pisarką, więc kobiety miały dużo pracy. No i ciągle pojawiające się spięcia między Gają i komendantem policji. Mnie te spotkania bardzo bawiły. No i spodobało mi się to, że Matylda zaczęła się zmieniać, chociaż stało się to pod wpływem nowego współpracownika. Mam na dzieję, że wyjdzie jej to na dobre. Chociaż przyznam szczerze, że liczyłam na rozwinięcie wątku z tajemnicą rodzinną Gai. Niestety za dużo się nie dowiedziałam, więc trzeba czekać cierpliwie na kolejny tom. Bo taki chyba się pojawi. Myślę, że kobiece biuro detektywistyczne jeszcze niejedno zadanie ma do wykonania. Pióro Pani Katarzyny jest takie lekkie, że książkę czyta się błyskawicznie. Ja bardzo miło spędziłam czas czytając “Grę pozorów”. @onaczytanoca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-04-2023 o godz 13:00 przez: Anonim
W Milanówku ginie znana pisarka. Jej agentka postanawia zatrudnić Agencję Czajka, aby kobiety odnalazły Monikę Banach. Kobiety rozwiązują trochę zagadek, ale czy uda im się odnaleźć pisarkę? Do tego Gaja musi się zmierzyć z problemami z dorastającą córką oraz tajemniczą przeszłością. Klara próbuje zadowolić rodziców, którzy chcą poznać jej narzeczonego, którego nie ma. Natomiast Matylda musi odnaleźć się w roli przełożonej nowego współpracownika. Byłam bardzo ciekawa czy “Gra pozorów” spodoba mi się tak samo jak “Pies ogrodnika”. I tak, na szczęście książka jest tak samo wciągająca jak poprzednia część. Nowe niełatwe śledztwo wciągnęło mnie i to nawet bardzo. Było wiele tropów co się mogło stać z pisarką, więc kobiety miały dużo pracy. No i ciągle pojawiające się spięcia między Gają i komendantem policji. Mnie te spotkania bardzo bawiły. No i spodobało mi się to, że Matylda zaczęła się zmieniać, chociaż stało się to pod wpływem nowego współpracownika. Mam na dzieję, że wyjdzie jej to na dobre. Chociaż przyznam szczerze, że liczyłam na rozwinięcie wątku z tajemnicą rodzinną Gai. Niestety za dużo się nie dowiedziałam, więc trzeba czekać cierpliwie na kolejny tom. Bo taki chyba się pojawi. Myślę, że kobiece biuro detektywistyczne jeszcze niejedno zadanie ma do wykonania. Pióro Pani Katarzyny jest takie lekkie, że książkę czyta się błyskawicznie. Ja bardzo miło spędziłam czas czytając “Grę pozorów”. @onaczytanoca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-03-2023 o godz 12:45 przez: Ratabookuj
Co powiecie na tzw. cosy crime? Dzisiaj mam dla Was tytuł, który z pewnością przykuwa wzrok okładką, a co z treścią? Popularna pisarka właśnie przygotowuje się do premiery swojej najnowszej książki i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zaginęła. Do akcji wkracza zatem dość nietuzinkowa agencja detektywistyczna składająca się z dwóch kobiet, które najlepiej oddaje określenie, że są jak ogień i woda. Co wspólnego z zaginięciem autorki ma Agatha Christie? Jak okiełznać niesfornego labradora i dlaczego samotny tatar w lodówce może stać się tropem? Sprawdzi się też powiedzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, bo kiedy rozważana jest możliwość porwania i okupu, to nawet wydawnictwo zaczyna wycofywać się rakiem... To zabawny tytuł, który praktycznie sam się czyta, nie zabraknie w nim niespodzianek i mylnych tropów. Słyszałam sporo dobrego o twórczości autorki i cieszę się, że skusiłam się na ten tytuł, bo już wiem, czyje tytuły będę nadrabiać w najbliższych miesiącach. Czy może być coś lepszego na pochmurne dni niż kryminał, który dostarcza rozrywki i przywodzi na myśl takie hity jak np. „Lesio”? ;) Z czystym sumieniem polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-03-2023 o godz 16:02 przez: damiano_leggere
„Gra pozorów” to intrygujący kryminał uszyty na kształt powieści Agathy Christie. Katarzyna Gacek, w wyśmienitej i niesztampowej intonacji, zilustrowała brawurową fabułę, która przykuwa uwagę od pierwszej po ostatnią stronę. Doskonale sportretowane postaci, ciekawie skomasowane wątki, dynamiczne zabarwienia akcji, obrazowe i nienużące opisy, kusząco zaskakujące zwroty wydarzeń oraz gąbczaste dialogi. Całość stanowi fenomenalną, kryminalną aranżację. Agencja detektywistyczna „Czajka”, reprezentowana przez nieposkromioną płeć piękną, staje w obliczu wyzwania, jakim jest tajemnicze zaginięcie znanej pisarki. Kobiety, oprócz bazowego zadania, muszą sprostać nieprzychylności lokalnej policji, osobistym problemom czy skazom przeszłości. Na domiar złego zagadka wydaje się bardziej mętna niż myślały i ciągle pojawiają się nowe, zawiłe sieci powiązań. Od tej przepełnionej dobitną zagadkowością i kosmetycznym humorem opowieści wprost nie można się oderwać. „Gra pozorów” to upojna propozycja wydawnicza, która bezsprzecznie porwie tłumy estetów gatunku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-03-2023 o godz 10:26 przez: Zuzanna
Jak tylko zobaczyłam tekst, że intryga w książce jest godna Agathy Christie, to już wiedziałam, że muszę sięgnąć po lekturę. Kryminał obyczajowy całkowicie mnie pochłonął! Powieść jest dynamiczna pełna humoru i zwrotów akcji. Spędziłam cudowny czas z Agencją Detektywistyczną Czajka. Kolejne poszlaki, mylne tropy i tajemnica, która pochłania bez reszty - wszystko było tak dobrze skonstruowane, że poszukiwanie Moniki Bułat było czystą przyjemnością dla takiej entuzjastki kryminałów jak ja. Oczywiście, książka gatunkowo zawiera również wiele z powieści obyczajowej, jednak wszystko było tak dobrze zbalansowane, że pochłonęłam lekturę z prędkością światła. Polecam „Grę pozorów” dla osób, które poszukują kryminału pełnego humoru. Książka jest lekka, wciągająca, a bohaterowie intrygujący. Osobiście przepadłam w sposobie pisania Katarzyny Gacek i czekam z niecierpliwością na jej kolejne teksty.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Nadbagaż
4.9/5
41,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dziwna Sally Diamond
4.7/5
35,63 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Chwile
3.8/5
39,18 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Polak
4.6/5
34,64 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Słowo honoru
4.8/5
37,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Widnokrąg
4.7/5
41,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ostra
4.4/5
24,99 zł
Promocja
31,19 zł (-19%)  najniższa cena

33,08 zł (-24%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Łakome
4.8/5
38,10 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego