Autor: |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Data premiery: | 2014-04-16 |
Liczba stron: | 216 |
Autor: | Buffon Gigi, Perrone Roberto |
Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Wielkość i wierność. Wolał grać w drugiej lidze niż opuścić ukochany Juventus. W reprezentacyjnej i klubowej piłce wygrał niemal wszystko.
O swoim życiu i karierze. Marzeniach i życiowych dramatach. Szczerze, przewrotnie, ironicznie. Piłkarska autobiografia numer 1.
ID produktu: | 1095912524 |
Tytuł: | Gigi Buffon. Numer 1 |
Tytuł oryginalny: | Gigi Buffon. Numero 1 |
Autor: | Buffon Gigi , Perrone Roberto |
Tłumaczenie: | Paukszta Aleksandra, Nowomiejski Marcin |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | włoski |
Liczba stron: | 216 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2014-04-16 |
Rok wydania: | 2014 |
Data wydania: | 2014-04-16 |
Forma: | książka |
Okładka: | twarda |
Wymiary produktu [mm]: | 22 x 213 x 147 |
Indeks: | 14715600 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Gigi Buffon. Numer 1
Wielkość i wierność. Wolał grać w drugiej lidze niż opuścić ukochany Juventus. W reprezentacyjnej i klubowej piłce wygrał niemal wszystko.O swoim życiu i karierze. Marzeniach i życiowych dramatach. ...„We Włoszech każdy, kto wygrywa, irytuje pozostałych.”
Choć książka jest zwięzła zawiera wiele ciekawych anegdot. Większość dotyczy czasów młodości Włocha, kiedy to bramkarz był jeszcze nieokrzesany i czasem niezdyscyplinowany. Buffon opowiada szczerze o swoich błędach i pomyłkach. Zdobywa się również na samokrytykę. Nie pomija nawet najtrudniejszych momentów, gdyż już na wstępie przyznaje, że cierpiał na depresję.
Buffon przedstawia swoją historię do 1 dnia sierpnia 2008 roku. Polskie wydanie książki ukazało się w 2014 roku, dlatego też w epilogu – autorstwa Bartłomieja Olka z portalu JuvePoland.com - znajduje się kilka informacji o dalszych losach Juventusu, jak i samego Buffona.
„Zawsze czułem, że sport mam zapisany w DNA – wychowałem się w rodzinie sportowców, wszyscy z nazwiskiem Buffon nosili koszulkę reprezentacji.”
Czytając tę książkę dowiecie się, na jakiej pozycji grał Buffon zanim został bramkarzem, której drużynie kibicował na MŚ w 1990 roku oraz dlaczego obecnie nie podchodzi do strzelania jedenastek, choć kiedyś był pierwszym wykonawcą karnych. Odkryjecie, jaki napis widnieje na jego rękawicach, dlaczego jako nastoletni kibic jeżdżąc na mecze różnych drużyn zawsze szedł na trybunę gości, jak wyglądała jego przygoda w roli ultrasa, czy też, dlaczego po meczu z Danią na Euro 2004 jako jedyny był zadowolony.
Przeczytacie, co robił w drodze na stadion przed swoim debiutem w Serie A oraz dlaczego nie ma go na fotografii sprzed tego spotkania, a także, który mecz był najbardziej stresującym spotkaniem w życiu Buffona (o dziwo nie finał mundialu ani LM). Którą interwencję uważa za swoją najlepszą paradę w karierze, co za największą wpadkę bramkarską, a którego piłkarza określa mianem najlepszego technicznie, przeciw któremu miał okazję grać.
„[…] wszystko, co dzisiaj mam, zawdzięczam nie temu, co robię teraz, ale wyrzeczeniom, których dokonałem wcześniej.”
Buffon zdradzi Wam, w którym meczu, gdy powiedziano mu, że wejdzie na boisko, pierwszy i jedyny raz w życiu wolał zostać na ławce, czym kierował się przechodząc do Juventusu oraz jakie zdanie jest dla niego symbolem Juve z jego pierwszych lat w klubie. Dowiecie się, co pamięta z przegranego finału Champions League z Milanem, co było największym błędem w jego życiu, a także, od kogo dowiedział się, że Złota Piłka trafi w ręce Cannavaro a nie jego.
Bramkarz opowiada również jak kadra Włoch spędzała czas podczas mundialu w Niemczech, tłumaczy, dlaczego powiedział sędziemu, że Zidane uderzył Materazziego, choć takie zachowanie nie jest w jego stylu oraz przyznaje, kiedy zamierzał opuścić Juve i dlaczego ostatecznie został w klubie.
„Słyszę, jak świętują, słyszę radosne śpiewy kibiców rossonerich. I ten smutek naszych fanów. Wszystko naraz.”
Jak Gattuso modlił się przed finałem MŚ? Co było siłą Fabio Capello? Dlaczego Buffon chciałby grać w Borussii Mönchengladbach? Który europejski stadion jest „najgorętszym” na jakim przyszło grać bramkarzowi Włoch?
Buffon napisał krótką autobiografię. Rzekłabym: za krótką. Zdradził jedynie wycinek swojego życia. Podzielił się z kibicami małym jego fragmentem. Czuję lekki niedosyt, gdyż chciałabym dowiedzieć się więcej, dlatego liczę, że bramkarz wywiąże się ze złożonej na końcu lektury obietnicy, iż kiedyś wyda kolejną część tej opowieści.
„Jestem zawodowym piłkarzem, ale w żadnym kontrakcie, który podpisałem, nie ma wzmianki o tym, że muszę wysłuchiwać obelg i przekleństw.”
"Gigi Buffon. Numer 1" to autobiografia jednego z najlepszych bramkarzy ostatnich dwudziestu lat, który rozegrał w barwach Juventusu około 500 meczy. O jego wyjątkowości świadczą liczne zdobyte tytuły indywidualne (np. 2. miejsce w plebiscycie Złotej Piłki France Football 2006, tytuł bramkarza sezonu Serie A), jak i zespołowe (trzy razy uczestniczył z reprezentacją Włoch w finałach mistrzostw świata, trzy razy w finałach mistrzostw Europy) oraz pochlebne słowa gwiazd światowego formatu takich jak Iker Casillas, Petr Czech, Dino Zoff. Bez wątpienia Gigi Buffon należy do największych gwiazd Juventusu, jak i reprezentacji Włoch. Zostając w Juve mimo kryzysu i spadku do Serie B, zostanie na zawsze w sercach kibiców tego klubu.
Książka opiera się przede wszystkim na poszczególnych etapach kariery tego zawodnika. Pierwsze rozdziały opisują młodość bramkarza. Najciekawszymi z nich są według mnie: "Debiuty", "Mroczne historie" oraz "Juventus po", aczkolwiek całą książkę czyta się bardzo dobrze. Są historie przykre, jak i wspaniałe dla samego Buffona. Zawarte są w niej informacje o zapoznaniu się z obecną już żoną Aleną, incydent z ruchem pseudo kibicowskim, zamieszanie w aferze Calciopoli. Buffon przyznał również, że we wcześniejszych latach leczył się na depresję. Pod koniec autobiografii zamieszczona jest ciekawa wkładka zdjęciowa, do czego już się przyzwyczaiłam, jeśli chodzi o biografie i autobiografie wydawane przez SQN. Na fotografiach znajdziemy między innymi zdjęcia z młodych lat Gigiego, z żoną i synem w późniejszych latach, ze spotkania z papieżem. Cieszy fakt zawartych w książce rankingów sporządzonych przez samego Buffona np. rankingu klubów, w których chciałby zagrać, najładniejszych parad bramkarskich, najgroźniejszych przeciwników, ulubionych kibiców. Plusem jest ciekawie napisany epilog, jak i posłowie pt. "Zwycięzców hartują porażki" napisany przez Bartłomieja Olek, redaktora Juvepoland. Posłowie zawiera informacje po napisaniu tej książki przez piłkarza, jest to tak jakby uaktualnienie danych.
Książka jest nie lada gratką dla fanów chcących bliżej poznać gwiazdę Serie A. Napiszę podobnie jak w recenzji Alessandro Del Piero, że troszeczkę za mało jest informacji związanych z Juventusem. Autobiografia jest książką o raczej małej objętości, ale zapewniam, że przeczytanie jej przysposobi wam czasami lekkich dreszczyków na ciele, jak i miłych odczuć. Polecam!