Generał SS (okładka  miękka, wyd. 05.2014)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Stalingrad – bitwa, która odmieniła bieg II wojny światowej. Starcie, w którym jeden żołnierz niemiecki ginął co minutę. Obie walczące strony otrzymały jednoznaczne rozkazy – Rosjanie: „ani kroku w tył”, Niemcy: „nie opuszczać pozycji i walczyć do ostatniego pocisku”.
Hassel zabiera czytelnika do świata, w którym nie wiadomo, co jest gorsze: mróz, głód czy okrutni wrogowie. Porta, Mały, Barcelona i Sven mają dwa wyjścia: polec, albo wydostać się z kotła Armii Czerwonej. Przybywa ich nowy dowódca – przysłany z Berlina generał SS, znany z okrucieństwa i bezwzględności.
Przed nimi pokryty śniegiem bezkresny rosyjski step… Świat widziany oczami bohaterów Hassela, to świat zorganizowanej przemocy, w którym wszystkie wartości zostają przeszeregowane i nie ma miejsca na litość.

ID produktu: 1080053924
Tytuł: Generał SS
Autor: Hassel Sven
Tłumaczenie: Wilczur-Garztecki Juliusz
Wydawnictwo: Instytut wydawniczy Erica
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 320
Numer wydania: III
Data premiery: 2014-05-21
Rok wydania: 2014
Data wydania: 2014-05-21
Forma: książka
Okładka: miękka
Indeks: 13541620
średnia 1
5
0
4
0
3
0
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
1 recenzja
1/5
28-02-2020 o godz 13:55 przez: Paweł Sabatowski
Konfabulacja. Autor twierdzi, że był w Stalingradzie, mimo że jego pułk pancerny zupełnie tam nie walczył. 6ta dywizja pancerna, do której rzekomo należał, miała za zadanie przerwać kocioł stalingradzki i była przygotowywana do przebicia się do miasta. O nieistniejącym tworze jak pancerny batalian karny już wspominałem w 1 tomie. Dużo większym kłamstwem jest umieszczenie dowódcy "Totenkopf", czyli Theodora Eickego w Stalingradzie. Ten człowiek nigdy tam nie był ani nikim tam nie dowodził. Do końca czerwca 1942 walczył pod Demiańskiem, później był na urlopie, a następnie we Francji. Do lutego 1943 (klęska pod Stalingradem) dywizja Eickego nie wróciła nawet do Rosji. Skoro na tym opiera się "autentyzm" tej książki, to ja dziękuję. Pomijam już oczywisty fakt, że pod Stalingradem nie walczyła ŻADNA dywizja SS. O nudzie i braku fabuły przy tym autorze wspominać już nie trzeba. Narracja typu złe i krwiożerce SS oraz wspaniały i niechcący okrucieństwa Wehrmacht już nawet nie tyle przeszkadza, co wręcz drażni. Takie uogólnienia są zupełnie bezsensu, nieprawdziwe, naciągane i w tym przypadku wręcz wprost kłamliwe.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Podobne do ostatnio oglądanego